Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Waldeusz

Co noszą znani ludzie?

Rekomendowane odpowiedzi

O to ciekawe, czy gdyby nosił koszmarnie drogiego Hublot to już nie byłby gość?

 

Poruszasz skrajne przykłady na poparcie swoich poglądów, a jest jeszcze trzecie wyjście. Ktoś nosi kosztowne zegarki, bo lubi i go stać, ale pomaga również ludziom ubogim z potrzeby serca (czytaj: nie zmuszając się do tego). Ktoś taki także zasługuje na szacunek (moim zdaniem).

 

Odnośnie Briana Maya: czy jego fani noszą koszmarnie drogie Hublot? Niektórzy tak, a co nosi większość? Inne pytanie: czy obnoszenie się bogactwem, to postawa pozytywna? Abstrahując od ocen, czemu służy obnoszenie się bogactwem? 

Teraz odpowiedź na zadanie pytanie: nie, nie byłby dla mnie gościem, gdyby nosił koszmarnie drogiego Hublot. Jest gościem własnie dlatego, że nosi zwykły zegarek,który odmierza czas.... Nosi też zwykłe jeansy, zwykłe koszule, nawet nie wiem, czym jeździ. Nosi to, co jego fani... Jest autentyczny. Powiem więcej: jego zegarek stanowi dla mnie przejaw skromności. A tą cechę cenię bardzo wysoko. 

 

Jasne, bogaty może pomagać ubogim. Ciekaw jestem, bo nie znam wyników, ilu bogatych statystycznie pomaga biednym w celach nie-marketingowych i jak to wygląd wśród zamożnych i ubogich.

 

Dla mnie temat co noszą znani jest o tyle ciekawy, że interesuje mnie to, którzy znani noszą zwykłe zegarki, a nie wyznaczniki prestiżu, statusu społecznego.... Bo własnie tak reklamują swoje produkty firmy handlujące dobrami luksusowymi.

 

Odpowiem jeszcze Koledze sanik: mylisz się, wielu nosi zegarki wyłącznie w celu pokazania swojego statusu materialnego. Albo dla reklamy. Zwłaszcza gdy się zakłada ogromną cebulę, która do stroju nijak nie pasuje. I wydaje mi się, że to nie ja dorabiam ideologię, tylko dostrzegam oczywisty wnioski płynące z rynku tzw. dóbr luksusowych. Prawda jest taka, że dla producenta, dystrybutora i gwiazdy to zwykły biznes. żadnej innej ideologii się nie można doszukać. Ciekawe z socjologicznego punktu widzenia są pobudki klientów nabywających takie zegarki, samochody, etc. etc. Jest takie niezwykle ciekawe opowiadanie s-f w cyklu rakietowe szlaki 2 autorstwa Boba Shaw, p.t. "Członek rzeczywisty". Nie chce spoilerować, ale traktuje on właśnie o postawie bogaczy w odniesieniu do dóbr materialnych.

 

Temat jest dla mnie bardzo ciekawy również z powyższego punktu widzenia.

 

Odpowiedź do Kolegi Istvan: jestem wyluzowany. Mam po prostu nieszablonowe podejście do forum ;) i piszę prosto z mostu. Nie zaprzeczysz, że to odmienne podejście? Pewnie nieco moralizatorskie, ale czy sprzeczne z ideą forum? Nie jestem znany i bogaty, nie mam rolexa ba, nie mam nawet najtańszego szwajcarskiego mechanika. Pewnie stać mnie na zegarek za 2000 zł. ale dla mnie górny pułap to 600 zł. Lubie poczytać o zwykłych zegarkach, o tych droższych też, ale zastanawiają mnie postawy ludzi, ich podejście do zegarków. Dla mnie zegarek nie jest jedynie odmierzaczem czasu, ale miałbym opory przeciw kupowaniu drogich zegarków - obiektywnie drogich, nie relatywnie (w odniesieniu do zamożności).

 

To jest tylko taki mój wtręt do wątku: zauważyłem, że część znanych ludzi bardziej eksponuje, niż nosi zegarki.... Bardz\o ciekawił by mnie wątek: zwykle zegarki znanych ludzi

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Znowu prowokujesz :)

Ehh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie poradzę, taki jestem. dobra, nie będę więcej moralizował ;) Ale widzę własnie to, że niektórzy znani eksponują zegarki, a nie noszą....

A Brian May to gość, wlaśnie dlatego, że od lat nosi kwarcowe seiko, choć stać go na hublota :P Są ludzie, na których bogactwo nie robi wrażenia, naprawdę :)

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zegarek jest warto eksponowania to czemu nie. Nie po to jest precyzyjnie wykonany aby go ukrywać przed światem nawet jeśli jest to z pobudek nieco snobistycznych, to jest to promocja zegarmistrzostwa i nie powinniśmy na tym forum tego potępiać.

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, a komu podobają się wszystkie pokazane tu zegarki? 

 

Prawda, immanentną cechą człowieka jest próżność. Jedni trzymają ją całkiem na wodzy, inni mniej. Są zegarki, których jedyną funkcją jest bycie drogim. Wszystkie inne funkcje sa temu podporządkowane i często wychodzi .... obrzydliwie drogi koszmarek ;)

 

Mnie takie zegarki nie interesują, dlatego tutaj, w tym temacie, szukam zegarków ładnych. Ale racja, to nie jest temat ocenny. Aczkolwiek, co jest celem tego tematu? Tylko pokazanie co noszą znani? To chyba nie jest cel sam w sobie. 

 

Bardzo lubię tematy, w których pokazujemy, komentujemy, oceniamy nasze zegarki :), a zwłaszcza orienty lub seiko, bo mam :)

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Odnośnie Briana Maya: czy jego fani noszą koszmarnie drogie Hublot? Niektórzy tak, a co nosi większość? Inne pytanie: czy obnoszenie się bogactwem, to postawa pozytywna? Abstrahując od ocen, czemu służy obnoszenie się bogactwem? 

Teraz odpowiedź na zadanie pytanie: nie, nie byłby dla mnie gościem, gdyby nosił koszmarnie drogiego Hublot. Jest gościem własnie dlatego, że nosi zwykły zegarek,który odmierza czas.... Nosi też zwykłe jeansy, zwykłe koszule, nawet nie wiem, czym jeździ. Nosi to, co jego fani... Jest autentyczny. Powiem więcej: jego zegarek stanowi dla mnie przejaw skromności. A tą cechę cenię bardzo wysoko.

Można nosić kosztowny zegarek i być skromnym człowiekiem. Znam takich. Noszenie kosztownego zegarka może być także przejawem pasji, nie pozerstwa. A Brian może nosić Seiko np. dlatego, bo zegarki go nie interesują, ale wygodniej jest mu sprawdzać czas na zegarku niż za każdym razem wyciągać z kieszeni telefon komórkowy. A może ma sentyment właśnie do tego zegarka? I tak można snuć różne rozważania na poparcie własnych poglądów. Moja wypowiedź zmierza w następującym kierunku - to nie zegarek decyduje o tym, jakim jesteś człowiekiem tylko cechy charakteru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, a komu podobają się wszystkie pokazane tu zegarki?

Nie mnie :)

 

Poza tym zastanawia mnie, ile może być warte seiko noszone przez Briana Maya.

Edytowane przez sanik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można nosić kosztowny zegarek i być skromnym człowiekiem. Znam takich. Noszenie kosztownego zegarka może być także przejawem pasji, nie pozerstwa. A Brian może nosić Seiko np. dlatego, bo zegarki go nie interesują, ale wygodniej jest mu sprawdzać czas na zegarku niż za każdym razem wyciągać z kieszeni telefon komórkowy. A może ma sentyment właśnie do tego zegarka? I tak można snuć różne rozważania na poparcie własnych poglądów. Moja wypowiedź zmierza w następującym kierunku - to nie zegarek decyduje o tym, jakim jesteś człowiekiem tylko cechy charakteru.

 

Pełna zgoda. A zgodzisz się, że może być przejawem pozerstwa, nie pasji? A przede wszystkim, że o człowieku wiele świadczy to, jaką wagę przykłada do dóbr materialnych?  

 

Wiem, znowu OT. Ok, wyszukujmy dalej te znane zegarki znanych ludzi, bez ocen moralnych ;) 

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Pełna zgoda. A zgodzisz się, że może być przejawem pozerstwa, nie pasji?

Oczywiście, że może. Ale nie każdy kto nosi drogi zegarek jest z automatu kabotynem nawet jeżeli zegarkami się nie interesuje.

 

A przede wszystkim, że o człowieku wiele świadczy to, jaką wagę przykłada do dóbr materialnych?

To zależy. W kontekście dbałości o posiadane przedmioty jest to jak najbardziej pozytywne. Inne konteksty są mi obce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy. W kontekście dbałości o posiadane przedmioty jest to jak najbardziej pozytywne. Inne konteksty są mi obce.

 

 

Chodzi o kontekst: być czy mieć 

 

Kończę, gdyż wiem, że forum to nie miejsce na takie analizy. I nikt ich nie chce....

 

 Jesli ktoś znajdzie, to proszę o zdjęcia zwykłych zegarków znanych ludzi ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

 to nie zegarek decyduje o tym, jakim jesteś człowiekiem tylko cechy charakteru.

Myślę, że to stwierdzenie powinno zakończyć to niefortunne odejście od tematu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Який годинник тебе цікавить, бо на фото два різних?ІВЦ, ІЛЦ? Може реверсо?

Pozdrawiam, padawan Master Yody.

Анатолій.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

"Padawan" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Padawan" :D

Падаван а по паправді кажучи водій пана Маріуша Анатолій.З наутеком на зап'ясті.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Tomek z Wrocławia. Skoro tak namiętnie piszesz o Mayu, jaki to skromny i autentyczny, być może warto zacytować lidera zespołu, Freddiego i podać jego pogląd na "piniądze"?

 

Obnoszenie się z bogactwem zależy od punktu widzenia. Zawsze znajdzie się grubsza ryba. Ja dla moich znajomych obnoszę się bogactwem, bo noszę zegarki (mam ich więcej niż dwa - sic!) za więcej niż, dajmy na to, 1000 zł. Z kolei na tle tutejszych użytkowników jestem zaledwie kimś, kto kupuje zegarki budżetowe, o obnoszeniu się bogactwem nie może być mowy.

 

Ocenianie kogoś, czy jest gościem, bo nosi bardzo drogi zegarek (jak tak, to nie jest gościem), bywa bardzo mylnym/kłopotliwym podejściem.

Edytowane przez MasterMind

ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Падаван а по паправді кажучи водій пана Маріуша Анатолій.З наутеком на зап'ясті.

Jesteś w Polsce mów po polsku!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś w Polsce mów po polsku!

Ти запитував про годинник Порошенка.Пишу так, як попросив пан Маріуш - рідною мовою.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Dobrze. W takim razie szybciutko wracaj do pracy bo jeszcze Pan Marek Cię zwolni ;)

Edytowane przez Kwiatek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek, i nie zwolni...czasy sà niebezpieczne:)

A Tolik jest szerszy niź futryna...;)

 

P.S No i nie jesteßmy w Polsce, piszemy tylko ns Polskim forum.

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

 

 

P.S No i nie jesteßmy w Polsce, piszemy tylko ns Polskim forum.

To przestaw sobie klawiaturę na polski język

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

Tomek z Breslau, przeglądam to forum i wszędzie widzę twoje cholernie długie wynurzenia. Nie komentuję treści bo się nie zagłębiam, ale Stary, skąd Ty masz tyle czasu? Jesteś kucharzem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.