PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[teshima 8]

Mnie sie nie podoba -wole bardziej klasyczne

[milo15 0]

Brawo, będziesz zadowolony. Dbaj o niego, to Riseman też będzie

Cześć!!

Mam pytanko, bo zastanawiam się nad kupnem G 9000, GW 9010 lub Gulfmanem. Potrzebuję zegarka bardzo wytrzymłego i szczelnego. Proszę o jakąkolwiek wiadomość. Jak oceniasz Risemana w tej kategorii?.

[Lestaf 450]

Nie bierz GW-9010 bo po mojemu wieśniacko wygląda. Jak potrzebujesz czegoś mocnego i szczelnego to tylko GW-9000. Riseman jest do innych celów i nie jest tak szczelny jak Mudman.

[kazior 486]

a ja mysle ze normalny uzytkownik nie dostrzeze roznicy w wytrzymalosci poszczegolnych g-shockow. Wszystkie sa wytrzymale i szczelne - choc faktycznie Risemana bym odrzucil. Mudman (bloto odporny) lub Gulfman (elementy z tytanu odporne na rdze).

 

jesli chodzi o modele to:

 

Mudman G-9000 lub GW-9000

Gulfmany oba sa ladne ale wole model G-9100 (bez srebrnej wstawki w kopercie). Chyba, ze GW-9100MB.

 

a tu cala lista ze zdjeciami: http://www.g-shock.eu/euro/lineup/

Edytowane 7 Stycznia 2010 przez kazior

[milo15 0]

Nie bierz GW-9010 bo po mojemu wieśniacko wygląda. Jak potrzebujesz czegoś mocnego i szczelnego to tylko GW-9000. Riseman jest do innych celów i nie jest tak szczelny jak Mudman.

Cześć!!!

Dzięki za odpowiedż. Teraz mam dopiero dylemat. Chciałem GW9010 ze względu na Vaweceptor lecz G9000 też jest fajny i do tego niesamowicie wytrzymały. Ma to być dla mnie rzecz użytkowa, a nie bajer na ręce i mam nadzieję, że wytrzyma przejażdżki quadem i szkolenie morskie. Widziałem filmik z Rajdu Paryż - Dakar, jeżeli ten sprzęt faktycznie to wytrzymał to jest ok. Czy to jest prawdą, że G9000 brał udział w testach NASA? Proszę o jakąkolwiek informację.

[kazior 486]

mam nadzieję, że wytrzyma ... szkolenie morskie.

 

no to moze jednak Gulfman?

[Lestaf 450]

Cześć!!!

Dzięki za odpowiedż. Teraz mam dopiero dylemat. Chciałem GW9010 ze względu na Vaweceptor lecz G9000 też jest fajny i do tego niesamowicie wytrzymały. Ma to być dla mnie rzecz użytkowa, a nie bajer na ręce i mam nadzieję, że wytrzyma przejażdżki quadem i szkolenie morskie. Widziałem filmik z Rajdu Paryż - Dakar, jeżeli ten sprzęt faktycznie to wytrzymał to jest ok. Czy to jest prawdą, że G9000 brał udział w testach NASA? Proszę o jakąkolwiek informację.

 

Nie sugeruję Ci zakupu G-9000 tylko GW-9000, który też ma waveceptor i tough solar przy czym jest dużo ładniejszy od GW-9010. Tu masz linka do recenzji, może pomoże Ci się zdecydować ---> http://zegarkiclub.pl/forum/topic/33934-recenzja-g-shocka-gw-9000-mudman/

[milo15 0]

Cześć!!!

Dzięki za fachową pomoc. Wszystkie są dostępne w Time Trend. Pomyślę i na pewno coś wybiorę. Co myślisz o Gulfmanie? Sugestia kazior-a. Widzę, że masz duże doświadczenie w tej branży. Jeszcze raz wielkie dzięki.

[Kawasaki 1]

[milo15 0]

no to moze jednak Gulfman?

Cześć!!!

Obecnie używam DW-6600 i jestem z niego zadowolony, lecz przeszedł nieziemskie katusze. Dlatego dopytuję się o super wytrzymały zegar.Czy Ty używasz Gulfmana? DW-6600 jest megaściorany, czasami, żeby zobaczyć godzinę muszę przyświecić zwykła latarką. Przeżyliśmy razem bardzo wiele:pustynie, kraje bałkańskie(rejony dawnej Jugosławii),trochę różnych mórz i ocean. Jest zegarkiem praktycznym i poszukuję jego godnego następcy. Trudno się będzie rozstać. Pozdrawiam.

[Lestaf 450]

Ja bym na Twoim miejscu darował sobie Gulfmana. Skoro jeździsz po pustyni i ogólnie jesteś Batman to GW-9000 jest zegarkiem w sam raz dla Ciebie. Jest szczelniejszy niż Gulfman i jak na przykład będziesz tym kładem jechał po pustyni i nastanie noc, a może się zdarzyć, że przypadkiem będziesz chciał sprawdzic która godzina, to będziesz mógl wcisnąć przycisk podświetlenia bez obawy, że pod obudowę zegarka dostanie sie piasek. Światełko bedziesz mógł włączyć sobie też pod wodą, bo i tam bywa ciemno, a fakt że zazwyczaj jest tam też mokro nie zaszkodzi Twojemu zegarkowi. Funkcja Tough Solar zminimalizuje prawdopodobieństwo że będziesz musiał biegać po pustyni w poszukiwaniu sklepu z bateriami, bo Twojemu zegarkowi do szczęścia wystarczy słońce, którego przecież na pustyni jest całkiem sporo.

Na tym forum w dziale recenzji jest też obszerny tekst o Gulfmanie. GW-9100 nie jest zły, ale ja na Twoim miejscu wybrał bym GW-9000.

Decyzję podjąć musisz sam.

Dla ułatwienia podaje link do działu recenzji, sporo G-Shocków jest tam opisanych ---> http://zegarkiclub.pl/forum/forum/121-testy-i-recenzje/

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez Lestaf

[teshima 8]

Kawasaki, a zakup z Hong Kong to bedzie via e-bay czy ze sklepu? Ktory jest drozszy ten z allegro czy ten z H-K?

[teshima 8]

Cześć!!!

Obecnie używam DW-6600 i jestem z niego zadowolony, lecz przeszedł nieziemskie katusze. Dlatego dopytuję się o super wytrzymały zegar.Czy Ty używasz Gulfmana? DW-6600 jest megaściorany, czasami, żeby zobaczyć godzinę muszę przyświecić zwykła latarką. Przeżyliśmy razem bardzo wiele:pustynie, kraje bałkańskie(rejony dawnej Jugosławii),trochę różnych mórz i ocean. Jest zegarkiem praktycznym i poszukuję jego godnego następcy. Trudno się będzie rozstać. Pozdrawiam.

 

To moze kup znowu DW-6620 albo GW-6900, a tak w ogole to polecam zwyklego mudmana G9000.

[Lestaf 450]

a tak w ogole to polecam zwyklego mudmana G9000.

Ta, a niby czemu go polecasz? Masz na to jakieś logiczne pomysły, czy tak sobie napisałeś? G-9000 nie ma ani waveceptor ani solara, a żywotność jego baterii przy założeniu że tylko raz na dobę użyjesz podświetlenia to z pomocą boską trzy lata. Bateria siadła by koledze na pustyni, albo na Bałkanach, czy nie daj Boże na środku oceanu i kaplica. Pomijając tą oficjalną odporność na mrozy, której tak naprawdę, w praktyce GW-9000 też nie brakuje, zwykły Mudman dostaje po głowie na całej linii.

G-9000 to gorsza wersja GW-9000, ale skoro go polecasz to pewnie masz dowody, że jest odwrotnie.

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez Lestaf

[milo15 0]

To moze kup znowu DW-6620 albo GW-6900, a tak w ogole to polecam zwyklego mudmana G9000.

 

Cześć!!!

Dzięki za informację. Przyjrzę się tym zegarkom, ale interesuję się czymś z Vaweceptorem i baterią słoneczną. Muszę mieć konkretny zegar. Taka praca, za póżno żeby zmieniać, a na dodatek lubię ją. Czasami mnie wk***ia do bólu, ale coż. Trzeba z czegoś żyć. Jeszcze raz dzięki.

[teshima 8]

Ta, a niby czemu go polecasz? Masz na to jakieś logiczne pomysły, czy tak sobie napisałeś? G-9000 nie ma ani waveceptor ani solara, a żywotność jego baterii przy założeniu że tylko raz na dobę użyjesz podświetlenia to z pomocą boską trzy lata. Bateria siadła by koledze na pustyni, albo na Bałkanach, czy nie daj Boże na środku oceanu i kaplica. Pomijając tą oficjalną odporność na mrozy, której tak naprawdę, w praktyce GW-9000 też nie brakuje, zwykły Mudman dostaje po głowie na całej linii.

G-9000 to gorsza wersja GW-9000, ale skoro go polecasz to pewnie masz dowody, że jest odwrotnie.

 

G-9000 jest mniej skomplikowany, a co za tym idzie mniej podatny na usterki, byc moze ma to jakies znaczenie przy uzytkowaniu w naprawde ciezkich warunkach. Jesli kolega wyplywa na ocean lub wyrusza na pustynie na 3 lata to spoko moze mu siasc bateria i klops. Jesli jednak taka podroz bedzie krotsza to bateria poewnie wytrzyma. Jesli wyjazd jest krotszy, a istnieje ryzyko, ze wtedy mina 3 lata to mozna baterie wymienic za wczasu (profilaktycznie), nie trzeba czekac do konca az padnie.

G-9000 to raczej ubozsza wersja niz GW-9000, a nie gorsza gdyz swoje podstawowe zadanie (wskazywanie czasu) spelnia tak samo - reszta to dodatki.

[teshima 8]

Cześć!!!

Obecnie używam DW-6600 i jestem z niego zadowolony, lecz przeszedł nieziemskie katusze. Dlatego dopytuję się o super wytrzymały zegar.Czy Ty używasz Gulfmana? DW-6600 jest megaściorany, czasami, żeby zobaczyć godzinę muszę przyświecić zwykła latarką.

 

Czy moglbys zamiescic jego zdjecia? Milo jest popatrzec na "zaorany" a wciaz zywy G-Shock

Dlaczego musisz przyswiecic latarka?

[Lestaf 450]

G-9000 jest mniej skomplikowany, a co za tym idzie mniej podatny na usterki, byc moze ma to jakies znaczenie przy uzytkowaniu w naprawde ciezkich warunkach. Jesli kolega wyplywa na ocean lub wyrusza na pustynie na 3 lata to spoko moze mu siasc bateria i klops. Jesli jednak taka podroz bedzie krotsza to bateria poewnie wytrzyma. Jesli wyjazd jest krotszy, a istnieje ryzyko, ze wtedy mina 3 lata to mozna baterie wymienic za wczasu (profilaktycznie), nie trzeba czekac do konca az padnie.

G-9000 to raczej ubozsza wersja niz GW-9000, a nie gorsza gdyz swoje podstawowe zadanie (wskazywanie czasu) spelnia tak samo - reszta to dodatki.

 

Po pierwsze to z tymi Bałkanami i oceanem to takie bardziej jaja były i nie spodziewalem się, że milo15 popłynie w trzyletni rejs ze strachem patrząc na kalendarz, czy aby mu zaraz bateria nie siądzie.

Każde włączenie podświetlenia skraca żywotność baterii, nawet co godzinny kurant ją skraca i z tych trzech lat może zrobić się rok.

Podstawowe zadanie pokazywania czasu spełnia byle Perfect z bazaru, a jeśli juz jesteśmy przy dokładności to zwykły Mudman potrafi mieć na miesiąc ładnych kilka sekund odchyłki, przy czym GW-9000 nie spóźni się, ani nie przyśpieszy nawet o setną sekundy, co więcej, nie trzeba nawet pamiętać o zmianie czasu z zimowego na letni i na odwrót. Przyznaj więc, że te dodatki to całkiem przydatna sprawa, a nie tylko gadżet. O wytrzymałość GW-9000 możesz sie nie martwić, nawet naszpikowany elektroniką Riseman przeszedł ze mna bez szwanku tyle, że idąc Twoim tokiem rozumowania, dawno powinien przestać działać.

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez Lestaf

[teshima 8]

Po pierwsze to z tymi Bałkanami i oceanem to takie bardziej jaja były i nie spodziewalem się, że milo15 popłynie w trzyletni rejs ze strachem patrząc na kalendarz, czy aby mu zaraz bateria nie siądzie.

Każde włączenie podświetlenia skraca żywotność baterii, nawet co godzinny kurant ją skraca i z tych trzech lat może zrobić się rok.

Podstawowe zadanie pokazywania czasu spełnia byle Perfect z bazaru, a jeśli juz jesteśmy przy dokładności to zwykły Mudman potrafi mieć na miesiąc ładnych kilka sekund odchyłki, przy czym GW-9000 nie spóźni się, ani nie przyśpieszy nawet o setną sekundy, co więcej, nie trzeba nawet pamiętać o zmianie czasu z zimowego na letni i na odwrót. Przyznaj więc, że te dodatki to całkiem przydatna sprawa, a nie tylko gadżet. O wytrzymałość GW-9000 możesz sie nie martwić, nawet naszpikowany elektroniką Riseman przeszedł ze mna bez szwanku tyle, że idąc Twoim tokiem rozumowania, dawno powinien przestać działać.

 

Co do tego, ze TS i WaveCeptor sa bardzo przydatne, to nie ulega watpliwosci. Na pewno nie jest to gadzet bez sensu. Jesli chodzi o WaveCeptor to dla mnie jego zaleta jest automatyczna zmiana czasu na letni i zimowy. Wkurzaja mnie te zmiany i nie lubie przestawiac zegarkow. Poza tym TS i WaveCeptor sa dla mnie zbedne, nie potrzebuje ich wiec moze dlatego jestem troche na nie.

Nie sadze zeby zegarki typu GW i Riseman zepsuly sie dlatego, ze sa naszpikowane elektronika, to raczej byla taka ogolna sugestia bo im bardziej sprzet skomplikowany tym wieksze prawdopodobienstwo, ze cos sie zepsuje.

[Pablos_ 21]

Witam.

Zapadła decyzja, kupuję G-Shocka. Waham się pomiędzy G-7700-1ER i DW-6600C. Oba mają coś w sobie i ciężko mi się zdecydować. Mam chudy nadgarstek (16cm) i obawiam się, że DW-6600C będzie za duży. Czekam na opinie.

[teshima 8]

Witam.

Zapadła decyzja, kupuję G-Shocka. Waham się pomiędzy G-7700-1ER i DW-6600C. Oba mają coś w sobie i ciężko mi się zdecydować. Mam chudy nadgarstek (16cm) i obawiam się, że DW-6600C będzie za duży. Czekam na opinie.

 

Ja ma nadgarstek 15cm, zegarek wydaje sie bardzo duzy.

W tej recenzji masz zdjecie jak wyglada na moim nadgarstku. W komentarzach sa juz 2 glosy, ze zegarek jest za duzy. Mnie sie jednak tak podoba. Decyzja bedzie nalezala jednak do Ciebie.

[milo15 0]

Po pierwsze to z tymi Bałkanami i oceanem to takie bardziej jaja były i nie spodziewalem się, że milo15 popłynie w trzyletni rejs ze strachem patrząc na kalendarz, czy aby mu zaraz bateria nie siądzie.

Każde włączenie podświetlenia skraca żywotność baterii, nawet co godzinny kurant ją skraca i z tych trzech lat może zrobić się rok.

Podstawowe zadanie pokazywania czasu spełnia byle Perfect z bazaru, a jeśli juz jesteśmy przy dokładności to zwykły Mudman potrafi mieć na miesiąc ładnych kilka sekund odchyłki, przy czym GW-9000 nie spóźni się, ani nie przyśpieszy nawet o setną sekundy, co więcej, nie trzeba nawet pamiętać o zmianie czasu z zimowego na letni i na odwrót. Przyznaj więc, że te dodatki to całkiem przydatna sprawa, a nie tylko gadżet. O wytrzymałość GW-9000 możesz sie nie martwić, nawet naszpikowany elektroniką Riseman przeszedł ze mna bez szwanku tyle, że idąc Twoim tokiem rozumowania, dawno powinien przestać działać.

 

Cześć!!!

Kupiłem Mudmana GW 9000 i wierzę, że spełni się super. Dziękuję za szczegółowe informacje na temat tego zegarka. Świetna recenzja. A, tak wacając do mojej roboty, to nie jestem marynarzem lub samotnym żeglarzem, lecz trochę już sobie po świecie pojeżdziłem i to nie jako turysta (Syria, Kosowo, AL-Bachrim.). Widzę, że kolega też jest obieżyświat, więc ruszajmy na kolejną wyprawę. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[Lestaf 450]

Dobra decyzja, będziesz zadowolony.

[teshima 8]

Jak Wam sie podoba ten model G-Shock'a? To G-2500-3V. To pierwszy G-Shock jakiego mialem kupic (bardzo mi sie podobal), kosztowal niecale $70. Przypadkiem trafilem na jego zdjecie w sieci i troche zaluje, ze go wtedy nie kupilem bo nadal mi sie podoba.

 

[Lestaf 450]

[