Porady potrzebuję 😊

[Arek_Win 77]

Hoho..weekendowy wypad się szykuje zadowolonemu Arkowi. Super, udanego wypadu do pięknego miasta ☺

 

Kto?

 

Czego się On czepia?

Dość ma kary, że do tego zasmrodzonego miasta musi jechać...

 

Się nie czepia, co myśli?

 

Myśli, że teraz w smogu osoba siedzi...

 

Witajcie powróciłem

 

We Wrocławiu byłem na spotkaniu https://www.pobudka.org/2019/03/14/klucz-pobudki-strzelcy-wroclaw-zaprasza-na-spotkanie/

 

Nie spodziewałem się takiego odzewu. Napisałem w stylu tego zegarmistrza, który mieszka w szpitalu lub Gnieźnie

 

Ostatnio oglądałem teatr TV pt. Kuracja.

 

Tak się przejąłem, że aż kupiłem książkę, bo w niej niektóre wątki są lepiej wyjaśnione. To jest fikcja, ale i tak robi wrażenie.

Edytowane 25 Marca 2019 przez Arek_Win

[Yodek 2548]

Arek - to musiała być wyprawa ciekawa. I strzelnica tam i mennica :-)

O żesz.. teatr do obejrzenia koniecznie a to Smarzowski przecież..

Psychiatria jest fascynująca! I tajemnicza..

[Arek_Win 77]

Arek - to musiała być wyprawa ciekawa. I strzelnica tam i mennica :-)

O żesz.. teatr do obejrzenia koniecznie a to Smarzowski przecież..

Psychiatria jest fascynująca! I tajemnicza..

 

Mam książkę i porozmawiałem z autorką

 

Oj tak psychiatria jest ciekawa, ale proponuję kupić książkę "Kuracja" Głębskiego. Główny bohater chyba faktycznie zachorował po wzięciu LSD i stracił kontakt z rzeczywistością.

Edytowane 23 Marca 2019 przez Arek_Win

[Yodek 2548]

Tylko się nie chwal tym głośno, przecież na tym forum, nie promuje się radosnej twórczości.

Prawda. Cała ja, to radosna "tfurcość" nieregulaminowa.

Nie róbcie tego w domu!!

Edytowane 23 Marca 2019 przez Yodek

[Młot Thora 147]

Przekonałaś mnie.

[Yodek 2548]

Przekonałaś mnie.

Gdzie diabeł nie może - babę pośle ☺

[Młot Thora 147]

To fakt

Nie bierz wszystkiego tak do siebie, wszyscy i tak Ciebie lubią. Czasami ktoś coś napisze ale to z troski o Twoje zbiory.

Edytowane 23 Marca 2019 przez Młot Thora

[Yodek 2548]

To fakt

Nie bierz wszystkiego tak do siebie, wszyscy i tak Ciebie lubią. Czasami ktoś coś napisze ale to z troski o Twoje zbiory.

Wzruszyłam się... oczy łzą zaszły ☺ Edytowane 23 Marca 2019 przez Yodek

[Yodek 2548]

PLEBISCYT błyskawiczny- proszę Was o zdanie Wasze! Mądrości Waszej upraszam :-)

 

Brać ten mechanizm z grawerami czy nie brać..oto jest pytanie. Jeszcze mogę się wycofać...

Edytowane 24 Marca 2019 przez Yodek

[Josza 101]

PLEBISCYT błyskawiczny- proszę Was o zdanie Wasze! Mądrości Waszej upraszam :-)

 

Brać ten mechanizm z grawerami czy nie brać..oto jest pytanie. Jeszcze mogę się wycofać...

 

Cześć.

 

Ja bym nie brał.

[kiniol 2281]

Nie brać, szkoda pieniędzy...

Edytowane 24 Marca 2019 przez kiniol

[Yodek 2548]

Dziękuje za opinię ☺

 

No ale piękny on, piękny mechanizm był ;-)

Edytowane 24 Marca 2019 przez Yodek

[kiniol 2281]

Gdzie piękny? Paskudny on był i już... Same mechanizmy Beckera mam, chyba są też i sanki, a będziesz kompletować dalej? Tarcza, wskazówki, wahadło i wagi z bloczkami są do zebrania...

Edytowane 24 Marca 2019 przez kiniol

[Yodek 2548]

Paskudny? Heh..

Gdybyśmy oboje mieli wybrać zegar na prezent ślubny jakiś tam dobrych znajomych, to dopieto byłaby jazda :-D

Oczywiście mówię o stronie wizualnej.

 

Hmm, kompletowanie całego zestawu to jak dla mnie trudne zadanie. A to wagi dobrać (też są chyba różne fasony) gong, sprężynę, tarczę z mocowaniem i rozstawem otworów to robota hoho..

Znów kupię coś niepasującego i mnie objedziecie ;-)

Kompletny komplet to łatwiej. Umyjać i przekręcić do skrzynki.

O.. jeszcze wkrętów nawet nie mam. Trzeba wreszcie kupić;-)

Edytowane 24 Marca 2019 przez Yodek

[dziadek 1295]

Przy niedzieli taka ogólna refleksja. 

Moim zdaniem kobiety nadają się tylko do rodzenia i wychowywania dzieci, sprzątania i co niektóre do gotowania chłopu strawy. 

Przykład z ostatnich kilku stron tego tematu. Pewna sympatyczna Pani zachwyciła się kompletnym mechanizmem zegarowym,(kupiła do niego nawet skrzynkę) przez prawie tydzień targowała się ze sprzedawcą i konsultowała to wszystko na forum, w końcu wszyscy doszli do konsensusu, na forum budził zachwyt a sprzedawca zjechał z ceny. I jaki jest tego finał,  aktualnie sprzedawca pakuje zegar a Pani ogłasza szybki plebiscyt i rezygnuje z zakupu.

Prawdopodobnie wystarczyła króciutka perswazja męża lub koleżanki i mechanizm z grawerowanym lub wytłoczonym garniturem stracił swój urok 

Tak wyglądają interesy robione z kobietami.      

Edytowane 24 Marca 2019 przez dziadek

[Yodek 2548]

Przy niedzieli taka ogólna refleksja.

Moim zdaniem kobiety nadają się tylko do rodzenia i wychowywania dzieci, sprzątania i co niektóre do gotowania chłopu strawy.

Przykład z ostatnich kilku stron tego tematu. Pewna sympatyczna Pani zachwyciła się kompletnym mechanizmem zegarowym, przez tydzień targowała się ze sprzedawcą i konsultowała to wszystko na forum, w końcu wszyscy doszli do konsensusu, na forum budził zachwyt a sprzedawca zjechał z ceny. I jaki jest tego finał, aktualnie sprzedawca pakuje zegar a Pani ogłasza szybki plebiscyt i rezygnuje z zakupu.

Prawdopodobnie wystarczyła króciutka perswazja męża lub koleżanki i mechanizm z grawerowanym lub wytłoczonym garniturem stracił swój urok

Tak wyglądają interesy robione z kobietami. :De

 

Dziadek - kocham Twoje prowokacje ☺

Kobieta do rodzenia? JASNE - jeszcze czego, żeby mężczyźni mieli rodzić. Dopiero byście zadzerali nosa; -)

 

Zadna perswazja męża. On tylko co do reguły wydatkowej pilnuje i zlotoustego nie zdzierżył.

Zmiana frontu to przez MĘŻCZYZNĘ przecież. Kolega Lusyk kij w szprychy włożył. Lusyk rzadko pisze ale jak zabierze głos to już wiem, że będzie "dzban" ;-)

 

Sprzedawcę grillowałam dłuższy czas, ale zasadniczo to sam się zgrillował bo nie pisnął słowa, że to składak. Podłożył mi się i tyle. Odpisał mi wczoraj, że nie ręczy za oryginalność zestawu.

I co? Że jak baba to można jej wcisnąć ? ;-)

Może i można ale jak pozwoli. . ☺

Edytowane 24 Marca 2019 przez Yodek

[kiniol 2281]

Ten pan ma dużo różnych kompletów ...

https://www.ebay.de/sch/alextrader16/m.html?item=253925260559&hash=item3b1f1ffd0f%3Ag%3AxbAAAOSwqcJbvGsI&rt=nc&_trksid=p2047675.l2562

[Silver79 21]

Witajcie. Pragnę Wam wszystkim podziękować za porady i pomoc przy próbie reanimacji smietnikowca. Bez waszych poradników napisanych wcześniej i porad na bieżąco nie ruszył bym z miejsca. Wiem,że idealnie nie jest,pewnie nie jest też dostatecznie - kiedy patrzą fachowcy. Jednak mnie zdowala efekt szczególnie,gdy stałem przed dylematem...zostawić go zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem na opał,czy podjąć próby dania kolejnego życia. Z czasem zmienię koło wychwytu i założę długie wahadło które było w skrzyni. Dziś jest,jak jest. Założyliśmy wspólnie zegar HAU. Dziękuję.

[PM1122 1785]

Jak na śmietnikowca , to teraz mu do tego bardzo daleko . 

Sporo się nawalczyłeś , ale efekt jest niezły .

[Yodek 2548]

O CHOROBA! Jaka przemiana! Trudno uwierzyć jaką metamorfozę przeszedł. Silver - kawaaawał roboty z efektem, sam go zrobiłeś -

przeszedłeś inicjację niczym młody indiański wojownik..hough!

Do spalenia miał iść? Ale numer ;-)

Edytowane 24 Marca 2019 przez Yodek

[Silver79 21]

Dzięki. Tak,do spalenia miał iść. Ma jeszcze "dwóch braci" z tejże akcji.

[PM1122 1785]

Oooo , to już wiesz , co i jak !  Więc ........

[Yodek 2548]

Dzięki. Tak,do spalenia miał iść. Ma jeszcze "dwóch braci" z tejże akcji.

Hoho...

Dwóch braci? Czyżby była szansa na kolejne reinkarnacje zegarów? :-D

[Silver79 21]

Generalnie dwa są w rękach mojego brata. Zobaczymy jak pójdą pertraktacje:)

[Yodek 2548]

Trzymam kciuki za pertraktacje! Zapewne stan ich jest kiepski, więc brat NIE MA WYJŚCIA, bo to Ty możesz przywrócić im dawny blask, zresztą co tu dużo myśleć - brat też ma oczy i jak zobaczy Twoj zegar to nie będzie dyskutować z oczywistą oczywistością ☺