Porady potrzebuję 😊

[Yodek 2548]

Myślem, że jednak mu nie zaszkodzi...

No to dam mu na ostro!

[kiniol 2281]

Nacisk przeniesie się na oś, wtedy powinno być deko ciaśniej... 

[longcase1 481]

Czemu ta sprężynka jest zrobiona z puszki po kukurydzy z GMO :-/

Ja zawsze stosuje do tego celu stał sprężystą

[Yodek 2548]

Czemu ta sprężynka jest zrobiona z puszki po kukurydzy z GMO :-/

Ja zawsze stosuje do tego celu stał sprężystą

Bo genetyczna kukurydza jest wredniejsza Trzymać będzie.

 

Nocą skazowki nie spadły i zegar idzie poprawnie. Nawet dziś rano chłodnym i wyspanym okiem stwierdziłam że opór na wskazówkach jest ok czyli "empirowe" sprzęgiełko działa

Zrobię drugie bardziej łódeczkowe bez wywijanych krawędzi ale to lada dzień jak będę myć mechanizm.

Całe szczęście, że kijaszka wahadła nie obcięłam :/

Edytowane 9 Maja 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Na przyszłość.... to trzeba wziąć tzw metrówkę ze stalowej taśmy i masz blaszkę sprężystą tanio i bardzo dużo;-)

[Yodek 2548]

Na przyszłość.... to trzeba wziąć tzw metrówkę ze stalowej taśmy i masz blaszkę sprężystą tanio i bardzo dużo;-)

Metrówkę?? I dam radę ją przewiercić sama?

O żesz..

To następna blaszczka będzie z metrówki. Akurat trzeba kupić nową bo bo stara nieczytelna więc kawałek jej sobie zostawię. Chyba jest ze stali

Dzięki

Edytowane 9 Maja 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Metrówka zazwyczaj wykonana jest ze stali o grubości 0.10mm także nie powinno być problemu. Oczywiście pierw trzeba zrobić punktakiem ślad w którym ma być otwor. Zalecam ostrożność bo można się skaleczyć. W każdej metrówce są dwie takie taśmy , jedna bez nadruku która jest odpowiedzialna za zwijanie się. Zachowaj sobie całość to się przyda na przyszłość;-)

[Yodek 2548]

O dziękuję!

Użyć tego kawałka bez nadruku lepiej?

Zachowam. Choć dziwnie, bo ile sprężynek mogę wymieniać w zegarach.

Choć podobnie ma się rzecz z linkami do wag. Wydawało mi się, że mam hoho, a tu schodzi jak lawina

 

Wczorajszy eksperyment z wierceniem to było dopiero coś

Raz - że musiałam wykombinować jak założyć akumulator do wkrętarki, dwa - jak zamocować wiertło w.. , w..., no właśnie nie wiem w czym , a dwa że wierciłam chyba na opcji wkręcania. Nie za bardzo wiedziałam gdzie są "biegi" nazwijmy to..

Edytowane 9 Maja 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

   

[Yodek 2548]

   

Że moje takie "wiercenie"?

[LESKOS 3470]

No trochę ... bo, jako kobieta powinnaś wiedzieć, że wiertło montuje się ... w futerku !!!   

Ps. Jeszcze ze dwa wiercenia i operator sprzętu do zwolnienia ...

Edytowane 9 Maja 2019 przez LESKOS

[PM1122 1786]

O dziękuję!

Użyć tego kawałka bez nadruku lepiej?

Zachowam. Choć dziwnie, bo ile sprężynek mogę wymieniać w zegarach.

Choć podobnie ma się rzecz z linkami do wag. Wydawało mi się, że mam hoho, a tu schodzi jak lawina

 

Wczorajszy eksperyment z wierceniem to było dopiero coś

Raz - że musiałam wykombinować jak założyć akumulator do wkrętarki, dwa - jak zamocować wiertło w.. , w..., no właśnie nie wiem w czym , a dwa że wierciłam chyba na opcji wkręcania. Nie za bardzo wiedziałam gdzie są "biegi" nazwijmy to..

Super !!!!

[Yodek 2548]

PM - dziękuję - rozumiem, że to tak na zachętę,bo koło "super" to nawet nie leżało ale od czegoś trzeba zacząć. Blaszki próbne sypią sie jak w 56.12 minucie Vabanku

 

No trochę ... bo, jako kobieta powinnaś wiedzieć, że wiertło montuje się ... w futerku !!!

Ps. Jeszcze ze dwa wiercenia i operator sprzętu do zwolnienia ...

W FUTERKU, haha! W futerku

Żadnego "futra" nie znalazłam

 

Mój operator ma dożywotni "etat" bo ma uprawnienia... no.

Edytowane 9 Maja 2019 przez Yodek

[kiniol 2281]

Na przyszłość.... to trzeba wziąć tzw metrówkę ze stalowej taśmy i masz blaszkę sprężystą tanio i bardzo dużo;-)

No ale to jest niszczenie narzędzia... Za nieboszczki komuny uznano by to za sabotaż i kulka w łeb... Z blaszką od konserwy chodziło mi o przećwiczenie obróbki metalu , łatwo i przyjemnie... Z blachą sprężynową koleżanka, uległaby zniechęceniu. 

[Yodek 2548]

No ale to jest niszczenie narzędzia... Za nieboszczki komuny uznano by to za sabotaż i kulka w łeb... Z blaszką od konserwy chodziło mi o przećwiczenie obróbki metalu , łatwo i przyjemnie... Z blachą sprężynową koleżanka, uległaby zniechęceniu.

 

Dokładnie!

Jak pierwej przeczytałam, że sprężyna z zegara, wiertarka stołowa, szlifierka taśmowa to mnie ręce, oczy i cycki opadły. Za nic bym nie ruszyła. Ale jak wyszło że można co nieco na spinkach czy puszce pokombinować, zwykła wiertarką i nożyczkami to zmienia DLA MNIE diametralnie sytuację ☺

Jakby się uprzeć to obecna blaszka "empirowa" mogłaby służyć nawet dość długo gdyby nie gmerać tam z dziesięć razy

 

A kilka musiałam stetrać żeby jakoś utrafić, a ze sprężyny ile bym wycięła bezumiejętnie

Edytowane 9 Maja 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

PM - dziękuję - rozumiem, że to tak na zachętę,bo koło "super" to nawet nie leżało ale od czegoś trzeba zacząć. Blaszki próbne sypią sie jak w 56.12 minucie Vabanku

 

W FUTERKU, haha! W futerku

Żadnego "futra" nie znalazłam

 

Mój operator ma dożywotni "etat" bo ma uprawnienia... no.

Ok, rozumiem ...

Atu dowód że nie mój wymysł z tym "futerkiem" - czyli oficjalnie uchwytem wiertarskim ... oficjalnie na googlach     

Zapytaj uprawnionego operatora ... co sądzi o futerku ... w wiertarce 

Edytowane 9 Maja 2019 przez LESKOS

[Yodek 2548]

Ok, rozumiem ...

Atu dowód że nie mój wymysł z tym "futerkiem" - czyli oficjalnie uchwytem wiertarskim ... oficjalnie na googlach

Ależ nie ważyłam się imputować, iż futetko jest li tylko wymysłem Kolegi

Jakbyście nazwali ten uchwyt choćby sru-chwytem to nawet okiem nie mrugnąwszy - przyswajam określenie i basta, bez względu jak dziwaczne

Juz mam parę przyswojeń - futerko, empirowy ciernik, stertranie, kukurydziana blacha z GMO

Edytowane 9 Maja 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

Ależ nie ważyłam się imputować, iż futetko jest li tylko wymysłem Kolegi

Jakbyście nazwali ten uchwyt choćby sru-chwytem to nawet okiem nie mrugnąwszy - przyswajam określenie i basta, bez względu jak dziwaczne

Juz mam parę przyswojeń - futerko, empirowy ciernik, stertranie, kukurydziana blacha z GMO

Na poważnie, "futerko" jest określeniem zawodowym, a swoją etymologię ma faktycznie z określenia "czegoś" do  "mocowania przez okrywanie i ściskanie".      Stąd w różnych grupach zawodowych taka popularna nazwa występowała i chyba występuje. Przykładem jest uchwyt do mocowania rur (używa hydraulik) do gwintowania - też futerko. Możesz sprawdzić ... 

[Taraj 220]

Futerko to jak  wiele innych zapożyczeń z niemieckiego, maizel, hebel , cyngiel że nie wspomnę o szipie.

To moja młodość w dziadkowej kuźni :D .

Po niemiecku Bohrfutter - uchwyt wiertarski.

[Yodek 2548]

Aaaa "futter" i wszystko jasne ☺

I wcale, a wcale nie ma związku skojarzeniowego z futrem jako okrywą zwierzęcą.

Edytowane 9 Maja 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

A więc o ten "futter" chodzi ... 

Edytowane 9 Maja 2019 przez LESKOS

[Tom777 11]

Czyli chodzi o zajadanie się czymś.....dobrym

[Yodek 2548]

Tak jakbyśmy miękko do "futrowania" przeszli

[kiniol 2281]

Jutro umrę... mam wygłosić wykład "o tykaniu zegara..." w Muzeum Sztuk Użytkowych w Poznaniu... kuźwa co ja mam powiedzieć... aaaaaa...    

[Anansi 3518]

Zreferuj tak paszczowo...