Porady potrzebuję 😊

[PM1122 1786]

PM - no to utopię gałę w wude.

 

No nie wiem kto komu taką KORBĘ podsunął

 

PS. Dwie korbki kupiłam, jeszcze jedna się przyda na przyszłość

Noooo szok ... taka sama ,

Ale ja , po zegar z taką korbą , jechałem tutaj ... do małej mieścinki , 250 km na północ , od miasteczka w którym jestem  

[mechanik 991]

Takie wielkie mam do

 

Polej WD. Rano popukaj delikatnie w główkę śrubki. Delikatnie. Ale obstukaj to troszkę. Ona wystaje mocno od strony podkładki, gwint mógł wleźć do środka i dodatkowo blokuje.  Spróbuj przez gumę lub tekturę złapać jakimiś szczypcami tę nieszczęsną główkę i z wyczuciem pokręć w lewo i prawo. Znowu popsikaj. I tak do skutku  .

 

Co to za korby są? Te wielgaśne? Od jakich zegarów? Czy może zastępcze ktoś produkuje? Mam też taką, ino 3.25. 

W moich longcasach takie mam..

[longcase1 481]

Dzięki wielkie. Będę psikać, moczyć, pukać, modlić, odczyniać

Moje korbiszcze ma rozmiar 2,5. Mamy podgrupkę "korbiszonów". Może ktoś jeszcze

Skorodowana stal tutaj jest w dostatku więc może być jak piszecie -zatarło się.

LES - dziś mam korozję w umyśle - nie kumam clou Twojego ostatniego do mnie zdania?

 

Ujjj.. mamy kluczyki do Bartka! Kto jedzie pierwszy "dopasować"?

Gosia ja już jestem nakręcony bez korblowania;-))

Szczególnie dzisiaj;-)

[Yodek 2548]

Gosia ja już jestem nakręcony bez korblowania;-))

Szczególnie dzisiaj;-)

Eeech.. Ale ja ze wszystkich mam najbliżej żeby sprawdzić czy pasuje (Chyba )

Kto ma właściwą korbkę - otwiera skarbiec

[longcase1 481]

Eeech.. Ale ja ze wszystkich mam najbliżej żeby sprawdzić czy pasuje (Chyba )

Kto ma właściwą korbkę - otwiera skarbiec

No jeśli ta korbka pasuje na mój kwadrat.... ;-))

[Yodek 2548]

No jeśli ta korbka pasuje na mój kwadrat.... ;-))

Hehe.. hehe.. to jest tajemnica. Wielka :P

[LESKOS 3470]

Gosia , chodziło o to że korbek nigdy nie czyszczę do czystego, lśniącego mosiądzu... żadnego elementu korbki ...

[Yodek 2548]

Gosia , chodziło o to że korbek nigdy nie czyszczę do czystego, lśniącego mosiądzu... żadnego elementu korbki ...

Acha..

To jest taki "totem" nieczyszczenie korbek?

 

PS. Odkąd dostałam w posiadanie parę lat temu Lancię Ypsilon, w której do przełącznika kierunkowskazów przyklejały mi się ręce, zebrało mnie na mdłości - od tamtej pory szczególnie uważnie czyszczę elementy ogólnodotykane przez "obcych".

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Yodek

[LESKOS 3470]

Po prostu głupio to moim zdaniem wygląda ... poza tym umyć, wręcz odkazić to nie to samo co pozbyć się patyny...

Edytowane 20 Listopada 2019 przez LESKOS

[Yodek 2548]

Po prostu głupio to moim zdaniem wygląda ... poza tym umyć, wręcz odkazić to nie to samo co pozbyć się patyny...

To prawda, patyna to jedno, brud to drugie. Gałeczka w korbce była czymś upaćkana i zaschnięta na śrubce. Trzeba było to zeskrobać i obmyć żeby się do śrubki dostać.

Reszta moich korbek też jest umyta ale z patyną jak się patrzy Pionizerów też nie poleruję

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Yodek

[Yodek 2548]

Gałka uparta, rano figa - ani drgnie.

 

A propos "gałek" - dziś moją koleżanka robi furorę! Ha :D

Edytowane 22 Listopada 2019 przez Yodek

[mkl1 6153]

Gałka uparta, rano figa - ani drgnie.

 

A propos "gałek" - dziś koleżanka robi furorę! Ha :D

 

Cierpliwie..

 Jak uderzysz w gałeczkę drewniana z wyczuciem wzdłuz, to powinn puscić.

 Obracanie może tylko bardziej zacierać  = oderwane kawałki rdzy wcinaja się w drewno i kaszana..

[Yodek 2548]

post-104610-0-79806500-1574268295_thumb 1.jpg

 

Cierpliwie..

 Jak uderzysz w gałeczkę drewniana z wyczuciem wzdłuz, to powinn puscić.

 Obracanie może tylko bardziej zacierać  = oderwane kawałki rdzy wcinaja się w drewno i kaszana..

Próby kręcenia mogły jeszcze bardziej zatrzeć no fakt...

To "walnięcie" bardzo mi się podoba. Najpierw muszę młoteczek nie gumowy upodobnić do gumowego czyli go czymś opatulić, jakąś koszulkę mu zrobić

[mkl1 6153]

 "Walnij" normalnym tylko przez kawałek gumy ( np. ze starej piłki tenisowej,  itp.)

lub przez kołek drewniany( bule bez ostrych krawedzi

Edytowane 21 Listopada 2019 przez mkl1

[Yodek 2548]

"Walnij" normalnym tylko przez kawałek gumy ( np. ze starej piłki tenisowej,  itp.)

lub przez kołek drewniany( bule bez ostrych krawedzi

Ha.. łatwo powiedzieć. Toż to taki zypcyś mały, trzeba go unieruchomić, przyłożyć kawałek gumy i jeszcze młotkiem trafić w drewienko - prędzej w palca trafię młotkiem niźli w gałeczkę

Nie, no coś wykombinuję. Jak drewienko pęknie i spadnie -będzie łapanka kogoś kto taką dosztukuje

[mkl1 6153]

postukaj po obwodzie- najpierw- niech gałeczka się oderwie od trzpienia.

 potem możesz spróbowac odwrotnie- czyli gałeczka w rękę i pobijac w końcówke gwintowana poprzez np. korek plastikowy z butelki ( by ni zniszczyc końcówki gwintowanej.

[Yodek 2548]

Tak jest! Zrozumiano - przyjęłam zadanie do realizacji bez gwarancji sukcesu z mojej strony. Jak mi się nie uda wciągam włosiennicę i na kolanach do Jasnej Panienki po pokutę

[mkl1 6153]

Po prostu głupio to moim zdaniem wygląda ... poza tym umyć, wręcz odkazić to nie to samo co pozbyć się patyny...

 Jezeli to PATYNA to masz Waśc racje. ( mam na mysli ta prawdziwa - zielonkawą, bo ona zabezpiecza przed dalsza korozja.)

Jezeli jest "brunatna" to nalezałoby sie jej pozbyć, ponieważ w niesprzyjających warunkach korozja bedzie się pogłębiac i osłabui strukture mosiadzu/brązu..

[LESKOS 3470]

No dobra,    jak już mówimy   o korozji mosiądzu (a tak naprawdę to miedzi zawartej w mosiądzu) to mamy trzy rodzaje tej korozji, które występują przy zegarach:

-  Ogólna - równomierna na całej powierzchni zależy głównie od stabilnego składu powietrza (w przypadku zegarów).

                   Duży wpływ ma obecność jonów siarczanowych, chlorkowych, azotanowych i dwutlenku węgla (uwaga na kominki i piece).  Tu w drugim etapie przy obecności

                   cząsteczek wody powstaje klasyczna "patyna" miedziowa - ta zielona czyli hydroksowęglan miedzi lub inaczej zwana grynszpanem szlachetnym.  

                   Stanowi ona ochronę przed dalszą korozją . 

                   Należy jednak pamiętać że przy obecności dwutlenku siarki w powietrzu, powstaje "coś podobnego i zielonego"  siarczan hydroksomiedzi   i tu UWAGA! - przy takiej

                   powłoce korozja pogłębia się dalej 

- Korozja wżerowa -  lokalne ubytki metalu w miejscach osłabienia warstewki tlenkowej prowadzące do formy ostatecznej czyli perforacji płyty, elementu .

- Korozja selektywna - polega na rozpuszczaniu się cynku - odcynkowaniu, wskutek czego pozostaje w metalu jedynie miedź, tworząc czerwoną porowatą masę,

                                       która traci swoje właściwości mechaniczne. 

                                      To widzimy po myciu elementów różnymi "specyfikami chemicznymi" np GRONAL.

 

Jak widać nie jest to proste z "korozją miedzi" . Zatem jestem zdania, że należy usuwać ślady korozji jeśli nie są klasyczną korozją ogólną 1-go stopnia... 

 

Edytowane 21 Listopada 2019 przez LESKOS

[mkl1 6153]

Dzięki

 Nie chciałem "rozwijac" tematu korozja/patyna.

 Więc DZIEKI za szczegóły.

Fakt ....moga się komuś przydać, do oceny, czyli: usuwać? nie usuwać...?

[Yodek 2548]

Ktoś rozjaśni blondynce - czemu służą różne rozmiary sprężynek do zegarów wiszących?

[LESKOS 3470]

Opowiadać długo , poczytaj - tu jest wszystko (prawie) (Zegarmistrzostwo cz.6)

Jak coś jeszcze znajdę wstawię ... 

Edytowane 21 Listopada 2019 przez LESKOS

[Yodek 2548]

Dzięki! LES wszytko chyba wie a jak nie wie to i tak zaraz wie.

 

Trochę mi się rozjaśniło ale nie żebym całkiem załapała. Krótsze sprężynki do cięższych wahadeł, dłuższe do lżejszych wahadeł tak z grubsza rozkminiając.

Kurde jak tu coś zrozumieć jak mój własny osobisty zegar z duużym wahadłem i dosyć ciężkim ma długą blaszkę

[LESKOS 3470]

I jeszcze dodatkowe informacje , ale b. ważne. Sam byłem zaskoczony jak ważne ...

Informacje dotyczące nie tylko samej sprężynki , ale i zawieszki górnej wahadła i zawieszki wahadła w skrzyni. Przeczytaj - warto.

Dzięki! LES wszytko chyba wie a jak nie wie to i tak zaraz wie.

Trochę mi się rozjaśniło ale nie żebym całkiem załapała. Krótsze sprężynki do cięższych wahadeł, dłuższe do lżejszych wahadeł tak z grubsza rozkminiając.
Kurde jak tu coś zrozumieć jak mój własny osobisty zegar z duużym wahadłem i dosyć ciężkim ma długą blaszkę

To raczej chodzi o proporcje do ciężaru, Jak policzysz proporcje (Waga/długości - tak z grubsza) dla sprężynowca i dla twojego to zobaczysz ...

Edytowane 21 Listopada 2019 przez LESKOS

[Yodek 2548]

Bardzo dziękuję

To już dłuższa lektura więc będzie "bajka na dobranoc" do poduszki

 

Uprzejmie obwieszczam, że korbka mnie pokonała - ani rusz i na dodatek w wyniku działania sił (moich) wzięła i sobie lekko nadpękła w sekcji "drewno antyczne".

Ocena egzaminacyjna tzw. PAŁA