Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
albiNOS 01

Budowa modelu repliki Locost'a (Lotus7)

Rekomendowane odpowiedzi

Szlifierka daje radę, obroty ma plynnie regulowane. Nie ruszyłbym wewnętrznych zakamarków bez niej. Na tym etapie nosek skończony, resztę poprawek wprowadzę po wykonaniu wszystkich poszyć, z błotnikami włącznie.

post-70090-0-22506800-1551993258_thumb.jpg

post-70090-0-50434200-1551993277_thumb.jpg

post-70090-0-31915900-1551993297_thumb.jpg

post-70090-0-91783300-1551993318_thumb.jpg

post-70090-0-41506700-1551993343_thumb.jpg

post-70090-0-18495800-1551993363_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1:8 to też kawał kloca. Jak koszmarnie drogie modele z deagostini, czy jakoś tak. Wczoraj kupilem szpachlę z włóknem szklanym oraz wykańczającą. 3 dyszki łącznie kosztowały, ale mam nadzieję, że na maskę i podszybie starczy. Teraz walczę z wanną w domu, ale wieczoram zacznę rysować wręgi, o ile mnie moja na browara przy filmie nie namówi.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz szykuję podstawę wręg pod kształt pokrywy silnika. Powinno być bez porównania prosciej niż z noskiem.

Swoją drogą zdałem sobie sprawę jak wiele materiału pochłania ten model, kartka kartonu A3 poszła na samą podstawę wręg.

post-70090-0-03244100-1552260844_thumb.jpg

post-70090-0-34534000-1552260863_thumb.jpg

post-70090-0-76796100-1552260885_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robię Eaglemoss Mercedesa 300 sl teraz. Kupiony okazyjnie za pół ceny "po drodze w Niemczech. Ale faktycznie nawet w tym przypadku to był wydatek ponad 400 ojro.... Ale to nic jeśli chodzi o trudność w stosunku do Pochera. O Twoim majstersztyku nie wspomnę...)

 

https://www.instagram.com/p/BinLXHjH95p/?utm_source=ig_web_button_share_sheet

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tak trudne jak pracochłonne. Ale bez nacisku na jakikolwiek termin wykonania i z naciskiem na czerpanie przyjemności z pracy nawet pracochłonność nie jest problemem.

 

Ostatnimi dniami pracowałem nad końcową fazą osadzenia wanny (znudził się prysznic na stare lata), więc na model za wiele czasu nie miałem. Też z połamanym palcem trudniej się wykonuje co bardziej precyzyjne prace. Ale może dziś wieczorem zacznę wręgi pokrywy silnika. Muszę tylko dobrze ,,wypoziomować" nosek i doprecyzować długość maski. Maska powstanie na wręgach, na które nałożę papier. Potem naciągnę siatkę z włókna szklanego (budowlaną o dużych oczkach). Na to dam szpachlę z włóknem szklanym i docisnę kawałkiem włokna szklanego (jeżeli znajdę w piwnicy odpowiednio duży kawałek, który swoją drogą jest prezentem od kolegi artiplasta). Na koniec pójdzie szpachla wykończeniowa. Gdy powstaną wszystkie elementy nadwozia, to pokryje je szpachlą natryskową i potraktuję papierem 400 na sucho bo szpachla lubi pić wodę. Na koniec będzie już lakierowanie, ale nad tym pomyślę później. Nie idę w kierunku typowych laminatów, bo wyszedłem z wprawy a i bałagan się przy tym robi większy ze smrodem w bloku włącznie. Może byłoby bardziej profesjonalnie, ale wszak rama jest jakby nie patrzeć z kartonu, więc i podejście mam do niegi z deka luźne.

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wręgi i podstawa pokrywy silnika. Widać brak symetrii noska, gdzieś mi to uciekło, ale skoryguję. Nie żebym siedział i do tej pory kleił, film oglądałem...

post-70090-0-98828800-1552526684_thumb.jpg

post-70090-0-34757700-1552526708_thumb.jpg

post-70090-0-31995800-1552526738_thumb.jpg

post-70090-0-17126200-1552526761_thumb.jpg

post-70090-0-90996900-1552526784_thumb.jpg

post-70090-0-81517400-1552526806_thumb.jpg

post-70090-0-47953400-1552526853_thumb.jpg

post-70090-0-85401600-1552526874_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz już pomysł na koła?


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koła kiedyś za dzieciaka robiłem z tektury do modelu motocykla. Nawet ciekawie to wyszło, ale popełniłem kila istotnych błędów bo tak naprawdę nie wiedzialem jak wyglądają koła w prawdziwym motocyklu sportowym. Myślę, że pójdę w tym kierunku, mocno impregnowany karton, który zachowaniem przypomina plastik. Zastanawiam się nad ułożyskowaniem piast. Można kupić małe plastikowe łożyska, bo jednak koła bez dwóch zdań muszą się kręcić, zawieszenie musi się zginąć, przekładnia kierownicza musi działać. Skala 1:5 to zarówno ułatwienie jak i kłopot zarazem, bo prawie każdą czesc trzeba odtworzyć. Muszę też wykonać ramę tymczasową. Kawałki płyty hdf na kształt przedniej czesci ramy, gdzie umieszczę nosek i pokrywę silnika. Dzięki temu będę mógł obie części ladnie dopasować, szlifować razem, szpachlować, szlifować, szpachlować i tak milion razy. Zdałem sobie sprawę, że za pół roku pewnie będę miał podstawowy zestaw do budowy mini kita. Taki który można do niedawna było kupić za góra kilka tysięcy w prawdziwym świecie 1:1. A to dopiero początek. Ale gdzież mi się spieszy. Miałem robić relację z budowy również na forum modelarskim, ale na jednym zniechęciłem się po tym jak okazało się, że dużo zachodu jest z dodaniem zdjeć. U nas jest prosto i intuicyjnie.

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokrywa jest już pokryta siatka, szpachlą z włóknem szklanym, kawałkiem cienkiej maty szklanej od kolegi artiplasta i wstępnie szpachlą wykończeniową. Zdjecia zrobię jutro bo nie chciałem telefonu uwalić a w piwnicy światło dziadowskie.

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będziesz malował sam, czy oddajesz do fachowca?


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka modeli zniszczyłem źle dobranym lakierem. Plastików nie szkoda, tutaj byłaby ogromna strata.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś sam ogarnę. Wrazie czego wyszlifuję i od nowa. Ważne by dobrze powierzchnię przygotować, kurzu się pozbyć.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I odpowiednio dobrać podkład. Mi wtedy nie zapracował z lakierem i się zważył.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam już początki końca szpachlowania. Pod spodem jest włókno, szpachla z włóknem i siatka z włókna, szklanego wiadomo.

Mam już początki końca szpachlowania. Pod spodem jest włókno, szpachla z włóknem i siatka z włókna, szklanego wiadomo. Oczywoscie miałem na mysli początki końca pokrywy silnika.

Mam już początki końca szpachlowania. Pod spodem jest włókno, szpachla z włóknem i siatka z włókna, szklanego wiadomo. Oczywoscie miałem na mysli początki końca pokrywy silnika.

post-70090-0-82365200-1552685628_thumb.jpg

post-70090-0-62315000-1552685692_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czymś impregnujesz karton?


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko lakierem bezbarwnym kak trzeba usztywnić. A tutaj karton i tak wyjmuje i skorupa sama zostaje.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche szlifowania ale dalej będzie szpachlowane i dopasowywane.

post-70090-0-48544700-1552774685_thumb.jpg

post-70090-0-18100000-1552774703_thumb.jpg

post-70090-0-51093500-1552774718_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej :-)


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj niestety brak czasu na Lotka. Z cyklu ,,rodzice mają przechlapane" będzie za to w zamian model... Pani Wiosny z surowców wtórnych...

post-70090-0-61503500-1552851592_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty masz chłopie autentyczny talent :)

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To robota całej rodziny.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale koronki to byś nie zrobił ;-)


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał pokombinować z umiejscowieniem noska, bo zauważyłem, że nie zostawiłem miejsca na mocowanie wahacza. Ale już mam pomysł jak to ogarnąć. Zacząłem więc robić mocowanie zawieszenia. Dzisiaj wpadły górne mocowania sprężyn tylnych, przednie bedą delikatne więc przyjdzie ich impregnacja cyjanoakrylem (kropelka itp). Dla utwardzenia. Podjąłem też próbę wykonania szablonu tylnej scianki oraz wisienki... nitów. Jakiś obłęd ale idę w to (ostatnia fotka).

Z nitami to oczywiście muszę jeszcze trochę poćwiczyć. Jest to cięta na długość około góra 4 mm szpilka, której główka jest spiłowana. W miejsce spiłowania dałem malutką czarną kropkę z flamastra niezmywalnego, ale jak starczy mi precyzji to spróbuje nawiercić otwór. Taki minimalny aby jedynie uzyskać kształt łba nita. W prawdziwym aucie to bym chwycił wiertarkę oraz nitownicę w dłoń i esateresa. A tu zabawy co niemiara. Jeszcze jak się okazuje po spiłowaniu nity należy obrobić jakimś drobnym papierem, małą fazkę też bym chciał wykonać ale narazie nie mam pomysłu jak, bez tokarki zegarmistrziwskiej.

post-70090-0-33958200-1553030466_thumb.jpg

post-70090-0-32654400-1553030500_thumb.jpg

post-70090-0-97050700-1553030734_thumb.jpg

post-70090-0-91998900-1553030876_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.