Omega vs Rado ???

[pawelb29 802]

To jak dla siebie, to już z "górki" Po prostu kup taki, który Tobie się podoba ... i tyle

Ten Pan ma rację.

 

Osobiście wybrałbym Omegę .

Rado ma inne ciekawsze modele niż te zaprezentowane w temacie.

[fanfar19 6188]

Jak pytają o opinie, to i ja swoją wyrażę

Rado Centrix - bardzo fajny... ale  wersji damskiej z diamencikami - moja żona by z chęcią przytuliła

Rado True - niby ok ale na żywo tak jakoś zabawkowo wygląda

Omega - ta wskazana do mnie w ogóle nic... dziwna jakaś taka.

 

A patrzyłeś zwykłego Rado HyperChrom Automatic? Na żywo prezentuje się całkiem ciekawie. Tam zdaje się ciągle jest Powermatic (jeśli ma to jakieś znaczenie) ale podobno taka wersja dla Rado i Mido, bez części z tworzyw sztucznych (jeśli to ma komuś poprawić humor). A przepraszam, miało być coś małego a te są jednak spore. Wycofuję pomysł.

[WIKO73 2]

HyperChrom fajny ale niestety 42 mm, dla mnie opada, 38 mm to max. True wcale nie wygląda na zabawkowy, moim zdaniem najlepiej się prezentuje z wszystkich rado w ceramice. Co do omegi, to działa magia marki, natomiast w przypadku omawianego egzemplarza największy ból d... sprawia mimo wielu zalet  quartz na pokładzie;-). 

[fanfar19 6188]

O gustach się nie dyskutuje

 

W takim razie powiem, że moim zdaniem z tych trzech, True prezentuje się najlepiej.

[WIKO73 2]

O gustach się nie dyskutuje

 

W takim razie powiem, że moim zdaniem z tych trzech, True prezentuje się najlepiej.

 I tu jesteśmy zgodni ;-)

[fanfar19 6188]

Będąc przed chwilą w galerii, przy okazji poszedłem oglądać Rado True.

I w sumie byłem zdziwiony.

Rado True Thin Line faktycznie wygląda dość zabawkowo - materiał i grubość jakoś za bardzo przypominają mi swatche, których kilka ma moja córka.

Ale Rado True wygląda zdecydowanie lepiej, powiedziałbym, ze całkiem dobrze. Mierzyłem zdaje się dokładnie ten, który pokazałeś (czarny w każdym razie). Na ręku wygląda po prostu inaczej niż wszystko co mam lub miałem i do tego po prostu ciekawie.

Jedyna wada jaką dostrzegłem to to, że bardzo widać palce na bransolecie. Właściwie po założeniu, trzeba wziąć szmatkę i wyczyścić. Ale jak się już wyczyści to efekt faktycznie jest

[WIKO73 2]

Będąc przed chwilą w galerii, przy okazji poszedłem oglądać Rado True.

I w sumie byłem zdziwiony.

Rado True Thin Line faktycznie wygląda dość zabawkowo - materiał i grubość jakoś za bardzo przypominają mi swatche, których kilka ma moja córka.

Ale Rado True wygląda zdecydowanie lepiej, powiedziałbym, ze całkiem dobrze. Mierzyłem zdaje się dokładnie ten, który pokazałeś (czarny w każdym razie). Na ręku wygląda po prostu inaczej niż wszystko co mam lub miałem i do tego po prostu ciekawie.

Jedyna wada jaką dostrzegłem to to, że bardzo widać palce na bransolecie. Właściwie po założeniu, trzeba wziąć szmatkę i wyczyścić. Ale jak się już wyczyści to efekt faktycznie jest

 

True Thin Line rzeczywiście dziwny, cienki, bez sekundy na dodatek.  Co do True to moim zdaniem najlepiej  leżący zegarek jaki ostatnio miałem na ręce. Co do przecierania to się zgodzę, ale wolę czasami przetrzeć szmatką niż patrzeć na rysy, które stalowa koperta zawsze będzie łapać ;-) Gdyby jeszcze miał przeszklony dekiel, to bym brał, chociaż ten tytanowy też nie wygląda źle. 

[Waheto 2]

5 tys złotych za kwarcową Omegę - to dość kontrowersyjny wybór.

O ile kiedyś linia Constellation reprezentowała pasję Omegi w dokładności mierzonego czasu, za gwiazdki które dostali w konkursach, to teraz kupowanie wersji kwarcowej tej linii jest już podwójnie kontrowersyjne

[CIESLUT 398]

tak rozpisujecie się o tym kwarcu omegi ale czy ktoś o was pomyślał że to ma być zegarek EDC?

 

właśnie to kwarcowy mechanizm moim zdaniem jest zaletą w tym zegarku

zegarek idealnie leży na nadgarstku

szkło szafirowe

i właśnie bezobsługowy dokładny mechanizm którego nie trzeba nakręcać przestawiać czy regulować

do tego 100m wr i nie trzeba w ogóle zdejmować jej z nadgarstka a jeśli się to zrobi na kilka dni to nie trzeba kręcić koronką żeby go znowu ustawiać

 

przy kolekcji kilku zegarków zawsze mam jeden kwarcowy, który w razie dylematu lub braku czasu zakładam na rękę i wychodzę z domu

są jeszcze wersje perpetual, których praktycznie nie trzeba dotykać

[Waheto 2]

EDC = every day carry - czyli noszę go najczęsciej lub na co dzień i sam się nakręca, wiec nie muszę go nastawiać (no chyba że to manual)...

Kwarc za taką kwotę jest moim zdaniem kontrowersyjnym wyborem, myślę że byłby również problem z odsprzedażą, tym bardziej że ta linia nie jest popularna.

[CIESLUT 398]

Wszytko zależy od ceny i od tego czy w danym momencie ktoś tego szuka

 

Bondy w kwarcu znikaja moment za okolo 6tys

[WIKO73 2]

Nie sposób się nie zgodzić z  tym, że kwarc jest wygodny i bezobsługowy. Byłem napalony na tą omegę, ale mimo wszystko jakoś nie mogę podjąć ostatecznej decyzji. Obecnie posiadam kwarcowego rado florence, który mimo 20 lat "służby" wygląda nadal  świetnie i chodzi punktualnie, a na pokładzie ma eta 255.11, która co ciekawe napędza również omegę constellation, tylko w wersji lekko przyozdobionej. Omega nawet w wersji kwarcowej, może dać zadowolenie, jednak zawsze pozostanie dylemat, czy 5 K, nie można było spożytkować lepiej. Za niewiele więcej można mieć np. fajne Rado True lub ciut droższego longinesa record na eta 2892 a2 z certyfikatem COSC. 

 

Dzięki za mnogość głosów w dyskusji. Nie skreślam constellacji, biorę pod uwagę Rado i coś od longinusa ;-) Budżet mam najgorszy z możliwych tj. 5-6K, dlatego tak trudno podjąć dobrą decyzję. 

[Hogg 884]

Jak dla mnie to imo Capitan Cook wychodzi

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Gość fidelio]

Kapitan Cook to w mojej ocenie bardzo dobry pomysł. Ale tak, ja jestem na ten zegarek trochę zafiksowany ;-)

[WIKO73 2]

Kapitan Cook to w mojej ocenie bardzo dobry pomysł. Ale tak, ja jestem na ten zegarek trochę zafiksowany ;-)

 

Obiektywnie mówiąc, Cook ma trochę smaczków, jednak w moim budżecie trudno będzie kupić. Mówię o nowym, używki nie wchodzą w grę. 

[Gość fidelio]

Obiektywnie mówiąc, Cook ma trochę smaczków, jednak w moim budżecie trudno będzie kupić. Mówię o nowym, używki nie wchodzą w grę.

 

Pisałeś o budżecie 5-6 tyś. zł. U Dolińskiego nowy, w rozmiarze 37,3 mm, po rabacie, to 5920 zł ;-)

[WIKO73 2]

Jest nad czym myśleć ;-), chociaż ten rabat to trzeba chyba  indywidualnie negocjować, bo na stronie stoi 7400.

[Gość fidelio]

No jest :-) Jak dla mnie, zdecydowanie warto, w szczególności jeśli pasuje Ci klimat vintage :-)

[fanfar19 6188]

ciut droższego longinesa record na eta 2892 a2 z certyfikatem COSC. 

 

 

 

Record na zdjęciach wygląda bardzo fajnie. Ale oglądałem tego z rzymskimi indeksami, niebieskie wskazówki. I na żywo tarcza jakoś mi nie przypasowała. Taka jakaś płaska i bez wyrazu. Zdecydowanie wskazałbym linie Master.

Albo Heritage Flagship albo 1832. Albo Heritage 1945 - taki bardziej EDC.

[WIKO73 2]

O gustach się nie dyskutuje

 

W takim razie powiem, że moim zdaniem z tych trzech, True prezentuje się najlepiej.

 

Record na zdjęciach wygląda bardzo fajnie. Ale oglądałem tego z rzymskimi indeksami, niebieskie wskazówki. I na żywo tarcza jakoś mi nie przypasowała. Taka jakaś płaska i bez wyrazu. Zdecydowanie wskazałbym linie Master.

Albo Heritage Flagship albo 1832. Albo Heritage 1945 - taki bardziej EDC.

Rzymskie cyfry też mi nie leżą, ale nakładane indeksy mieszane z cyframi arabskimi, niebieska tarcza, bransoleta, rozmiar 38,5 - jak dla mnie miodzio i chyba zacznę podążać w tym kierunku.

[WIKO73 2]

Panowie, dzięki za wszystkie rady i sugestie. Wybór nie był łatwy, ale jednak zdecydowałem się zakupić Omegę. Pewnie pojawią się głosy, że kawrc, że drogo, ale ogólna koncepcja tego zegarka zawsze bardzo mi się podobała i dlatego tak wybrałem. Klamka zapadła, kasa poszła ;-)

[mario1971 68772]

Panowie, dzięki za wszystkie rady i sugestie. Wybór nie był łatwy, ale jednak zdecydowałem się zakupić Omegę. Pewnie pojawią się głosy, że kawrc, że drogo, ale ogólna koncepcja tego zegarka zawsze bardzo mi się podobała i dlatego tak wybrałem. Klamka zapadła, kasa poszła ;-)

No i super! Wrzuć zdjęcia jak już do Ciebie trafi.

[WIKO73 2]

No i super! Wrzuć zdjęcia jak już do Ciebie trafi.

Ok, jakiś mały unboxing na pewno  będzie ;-)

[AdamZie 116]

Omega>Rado, ale obie firmy zawsze mi się kojarzyły z ludźmi w bardziej podeszłym wieku  

[Gość fidelio]

Nie zdradzę wielkiej tajemnicy jeśli napiszę, że mam i Omegę i Rado, a w podeszłym wieku nie jestem (jeszcze) ;-)