Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Lestaf

Szabla

Rekomendowane odpowiedzi

Mam w domu dwie szable w tym jeden tasak piechoty pruskiej, oraz jedną szable, o której nie wiem praktycznie nic. Domyślam się, że to broń perska i to praktycznie tyle co wiem. Pomożecie? :)

 

2ecb8be6b48cee739a9c7b771b0bc460.jpg422b4c0c53cb781237332a964cc8c9fd.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Persje wskazują te motywy roślinne na klindze i jej wygiecie. Jak by nie patrzeć, to w Ogniem i mieczem nasi takimi nie machali :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Enkil przeszukałem grafiki w Google i taka sama nie rzuciła mi się w oczy. Ciekaw jestem czy ta moja była używana w boju, czy była raczej defiladowo ozdobna. Kto wie, może walczył nią sam Tuhaj-bej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daruj, ale moim zdaniem to "Cepelia" do wieszania na ścianie.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak? Ale kto wie, może wieszał ją sobie na ścianę sam Tuhaj bej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I kupił ją za tantiemy z tej reklamy :D


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to współczesny wyrób rzemieślniczy, pokazuj Pruską...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu już wygląda "oryginalniej"... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to współczesny wyrób rzemieślniczy, pokazuj Pruską...

A skąd wiesz, że ona jest współczesna? Wygląda solidnie i nawet jest ostra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzw. "souveniry" wyglądają zazwyczaj solidnie i są ostre. Oglądałem ostatnio chiński wyrób katanopodobny- taki właśnie był. To są przedmioty robione w celach dekoracyjnych, pamiątkówki takie. Dosyć podobne do oryginałów, bogato zdobione tanimi technologiami. Nie ma w tym nic złego, czasem ludzie dla ozdoby sobie chcą powiesić na ścianie. Zło się zaczyna, gdy są używane do przekrętów. Kilkanaście lat temu był wysyp talwarów i kukri ( w Indiach zresztą produkowane, ale współcześnie), potem jak zwykle Chiny przejęły pałeczkę. Robią wszystko co można sprzedać, ostatnio nawet bagnety "niemieckie" z 1 i 2 WŚ. 

Tasak wygląda dobrze. Ma jakieś punce? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fibo nie ma mnie teraz w domu, ale posłużę się starymi zdjęciami tej szabli, które kiedyś umieściłem w dziale NÓŻ. Na co wskazują te oznaczenia?

Czy ta broń nie była przepadkiem używana podczas Powstania listopadowego?

 

a379e5dcb4efd5de3bfab0232e4adbf7.jpgc0b0e69cf537d28160254300532a7bfb.jpg4d76ef43884931509e7ea58cea931028.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Malowanka. Nie no świruję...


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie siedziałem w broni białej innej niż polska XXw, (i troszkę w japońskiej wojskowej). O inną się tylko ocierałem, a specjalizowałem się w falerystyce. Jednak to się kręci chyba wokół pruskiego tasaka, może francuza M1837 (bywały zniemczone, ale by były wybite znaki). Specjaliści po ilości karbów i rodzaju głowni potrafią to rozróżnić, mam gdzieś czterotomową książkę na temat broni białej europejskiej, jak odkopię, to pokopię  :). A te oznaczenia to IMO odbiory wojskowe/ inspekcyjne/ montażowe, po nich też można szukać w literaturze. Było używane L w okręgu we Francji, jako odbiór inspekcyjny, jednak to dosyć mało unikalny gmerek, mogli podobne stosować i w innych krajach. Szkoda, że nie ma  na jelcu jakichś wojskowych sygnatur. Głownia bardzo ładna, może coś na grzbiecie? No i nie należy zapominać, że manufaktury czasem broń sprzedawaną wojsku opychały bez oznaczeń jako prywatną. Prócz tego często w armiach, w epoce oprawiano inne głownie i rękojeści po zniszczeniu, lub wprowadzeniu rozporządzeń ujednolicających. Mocno się działo w XIX wieku  :D.

Ogólnie musisz sporo pogrzebać głównie na zagranicznych stronach, jeśli Ci na szczegółach zależy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Muzeum Wojska Polskiego w Kołobrzegu widziałem taką samą szablę w dziale poświęconym Powstaniu listopadowemu. Szabla z podobną rękojeścią, ale inną klingą (Całą płaską, mniej zakrzywioną i dużo brzydszą) była z tego co wiem używana jeszcze przez pruską milicję na początku XX wieku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te półszable, czy tasaki były w epoce na uzbrojeniu armii francuskiej, belgijskiej, austriackiej, nawet rosyjskiej. W Powstaniu co tam zakupili, czy zdobyli, to mieli, więc historia przedmiotu decyduje. A późniejsze organizacje paramilitarne, milicje i inne takie, to już w zależności od remanentów w najbliższych magazynach wojskowych... Pełna dowolność. 

Zresztą nawet w jednym szwadronie szkolnym w grudziądzkim CWK, w okresie międzywojennym (krótko ale jednak) używali np. pałaszy pruskich  :D. Czy można o nich mówić, że były bronią kawalerii polskiej? No można. I nie można. Wtedy panował większy bajzel i ogólna bida była z nowoczesną bronią, a w XIX w to już w ogóle dawali rekrutom co tam było pod ręką. Czasy unifikacji i reform uzbrojenia dopiero nadciągały. Jeszcze w II WŚ mój Ojciec na kursie rekruckim w Anglii przed wcieleniem do RAF dostał jako podstawową broń długą nie Lee Enfielda, tylko amerykańskiego Winchestera jak z westernów. Całej kompanii takie wręczyli  :). Pierwszy kurs strzelecki odbyli na szczęście do tarcz, nie do Apaczów.

Taki (podobny bardzo) tasak jest np. w zbiorach muzeum w Malborku opisany jako "...francuski, wzór M.AN.XI. jelec zakończony łezką, na rękojeści 28 karbowań. Na stanie uzbrojenia: Piechota Księstwa Warszawskiego". Wcześniejsze modele M.AN.IX miały zdaje mi się inną ilość karbów. 

Sprawdź koniecznie, czy na grzbiecie głowni nie odczytasz jakiegoś napisu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety dopiero w niedzielę będę mógł to sprawdzić, ale sprawdzę na pewno :) O tym, że ta szabla była używana w powstaniu, może świadczyć choćby to, że jest u mnie w domu. Skoro jest w Polsce, to zapewne z tym krajem jest związana jej historia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tak, choć tereny Polski były wdzięcznym miejscem do stacjonowania i spacerów armii wszelakiej maści przez ostatnie wieki. Chyba tylko zwartych oddziałów Gurkhów tu nie mieliśmy. Miliony obcych żołnierzy z milionami obcego uzbrojenia, stacjonujący na dłużej (i zostawiający w popłochu swe magazyny) Francuzi, Rosjanie, Niemcy, Austriacy etc, etc. Po 1 WŚ dużo broni dostaliśmy jako pomoc od Francji. Nie najmłodszej. Sporo się pojawiło z Hallerem... Jak się wgłębisz w uzbrojenie przydziałowe Legionów, to prócz austriackiego oręża znajdziesz cudeńka... 

Miałem kiedyś dubeltówkę kapiszonową z Liege okraszoną powstańczą historią. Podobno w rękach rodziny od tamtego czasu przechowywana i bardzo się przy tym upierali. Ponieważ zapłaciłem grosze, więc to nie była legenda wzmacniająca cenę. Czy prawdziwa? Cywilna dziwerówka belgijska, ja wiem? Nikt na niej nie wyrył scyzorykiem Orła z Pogonią, krzyża choćby i pozdrowień spod Stoczka. Czas produkcji się zgadzał, napisałem do Belgów i mi rozkodowali wszystkie punce, oraz precyzyjnie datowali. Pozostaje głęboka wiara i przywiązanie do przedmiotu  :). W końcu zamieniłem na kilka pięknych odznaczeń. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że się Fibo odezwie... nie wytrzymał, a to szpec nad szpece... Mistrzuuuu.... :rolleyes:


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie mam jeszcze jedno pytanie do mistrza @fibo :) Co to jest za bagnet? Na grzbiecie głowni wśród niezrozumiałych dla mnie napisów, ktoś wykrył datę 1870. b40bf0774798efb95a6004c2581c6cae.jpg99d82bb7b2f9ef61ef34b6b060b43fc7.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do szabli, to udało mi się wcześniej sprawdzić grzbiet jej głowni i nikt nic tam nie napisał

 

 

e353ab5a02aa8d48bfdcaf3767955a34.jpg

 

A tak w ogóle, to poszperaleł trochę w necie i znalazłem taki obrazek

 

bbf88429a7c3c902fb14ba6dab413a0d.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fakt, zagadka bagnetu rozwiązana :) Pojawiła się też nowa poszlata w sprawie szabli, dzięki temu rysunkowi. Po pierwsze widać, że oznaczenie ,,A'' faktycznie było bite i coś oznaczało, po drugie w przypadku tej puncy nie występowały żadne napisy na grzbiecie klingi. No i 1816 - 1854 to lata w których kuto te szable. Coś tam już wiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.