tarant 2971 #251 Napisano 1 Listopada 2021 Tarczy nie trzeba zdejmować. Mechanizm jest montowany do wieszaka, który ma cztery pręty zakończone "główkami". Wchodzą one w otwory w mechanizmie mające kształt dziurki od klucza (widać to na zdjęciach). Po zdjęciu wag (koniecznie!) trzeba mechanizm odrobinę unieść i pociągnąć do siebie. Nie wolno transportować zegara z zawieszonymi wagami i bez unieruchomionego (optymalnie jest je zdjąć po wyjęciu mechanizmu) wahadła. Uważać też należy na pręty gongu, łatwo je złamać. 1 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #252 Napisano 1 Listopada 2021 Tak jak kolega pisze ! Najpierw wagi, potem unieś - przesunąć mechanizm w górę ( tak może z 1cm. Wyjąć mechanizm. A wahadło na koniec, lub wcale, nooo byle nie latało. Na tym zdjęciu widać jeden z kołków z których trzeba zdjąć mechanizm - schodzi jednocześnie ze wszystkich 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sroczka 3 #253 Napisano 1 Listopada 2021 (edytowane) O kurcze, powinnam była zapytać wcześniej, bo transport zrobiliśmy wczoraj. Razem z wagami, wahadłem i wszystkim. Wsadziliśmy do skrzyni ręczniki, żeby nic się nie ruszało, ale wygląda na to, że wszystko jest oki i na miejscu - wahadło, pręt gongu itd - przeżyło transport. Jeśli chodzi o wyciąganie mechanizmu to jeszcze najpierw trzeba zwolnić blokady przy tych "dziurkach od klucza" 😀 - zauważyłam po kilku minutach 😅. No i faktycznie wahadło odczepić. Numer seryjny jest długi - 40365, czyli jak dobrze rozumiem Wasze posty, to będzie pewnie już raczej końcówka produkcji, bliżej 1931 roku, zaraz przed przekształceniem Świtu w Orjon? Wyjęłam mechanizm, zrobiłam zdjęcia, ale żeby zobaczyć go frontalnie trzeba by jeszcze odkręcić ten mosiężny tył, a powiem szczerze, że widzę, że wtedy istnieje spory potencjał polecenia naokoło różnych zębatek i na to się nie piszę. Pierwszy raz w życiu widzę taki zegar w środku i nie ma szans, żebym była go w stanie poskładać po fakcie. Edytowane 1 Listopada 2021 przez Sroczka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #254 Napisano 1 Listopada 2021 O blokadach zapomniałem, często są demontowane. Ponoć wytwarzano 16 tysięcy zegarów rocznie (to jakaś norma chyba, w opisach ilu firm pada taka ilość). Produkcja "od zera" ruszyła w 1920 roku. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #255 Napisano 1 Listopada 2021 No, świetnie sobie Pani poradziła. Wkładając z powrotem, proszę zwrócić uwagę na to, by taki pręcik od mechanizmu, trafił odrazu przy wkładaniu, w szczelinę widoczną w górnej części kija wahadła. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #256 Napisano 1 Listopada 2021 Ładny egzemplarz, proponuję poszukać zegarmistrza, umyje i przygotuje mechanizm do pracy. Skrzynkę przetrzeć szmatką z terpentyną (najlepiej bezzapachową) i troszkę wosku do drewna (np z firmy STARWAX) Będzie jeszcze wiele lat cieszył i odliczał czas. 👍 1 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #257 Napisano 30 Listopada 2021 Bardzo ciekawe pismo z Fabryki Zegarów Świt z 27 grudnia 1921 roku wystosowane do Ministerstwa Przemysłu i Handlu . Jest to prośba o obniżenie ceł importowych na tarcze, soczewki wahadeł i łuski wagi. Na końcu odpowiedź Ministerstwa na interpelację poselską, dość szybka, z 14 lutego 1922 r. https://www.sbc.org.pl/dlibra/publication/209360/edition/197615/content Taka ciekawostka zwłaszcza w świetle pewnej malowanej tarczy, którą wkrótce jak mam nadzieję zobaczymy. Bez zbytniego/zbędnego moim zdaniem podpicowywania... 6 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #258 Napisano 30 Listopada 2021 Piotrze, niezależnie od wartości historycznej, piękne to jest! Co za język wyborny! Jakie smaki i określenia! Jestem pod wrażeniem, a przy okazji Ministerstwo się nie certoliło, co zdumiewa. Bo że urzędasy się bali ruszyć palcem w bucie- nic w tym względzie nie drgnęło do dziś. Wysokie Ministerstwo przyjęło żalenie i raczyło sprawę jasno, w dwóch zdaniach rozwiązać 😁. A przy okazji opisu własnej chwały, mamy dziś szacunki produkcji, importu, ceny etc. Pyszne! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #259 Napisano 3 Grudnia 2021 "Świt" się melduje. Przybył właśnie i z bólem serca stwierdziłam, że boczna szybka skrzyni się posypała 😑. Numer 8815. Na przedniej płycie wybity numer ale 815 - bez jednej ósemki. Dziwne. Po co 🤔 Korba od - lo - to - wa! 😁 Co do szyb w skrzyni - szkło stare, lane z licznymi skazami i pęcherzykami, bardzo zabrudzone w styku z listwami skrzyni. Listewki mocujące szyby wyglądają na nigdy nie demontowane, oryginalne, a gwoździki "dziewicze". Prawdopodobne, że szyby są w skrzyni od początku i nie było tu szyby witrażowej. Ogólne wrażenie jest takie, że zegar został wykonany w wersji budżetowej, drewno skrzyni też jest pośledniej jakości. To produkt nie do salonów bogatych mieszczan. Kto wie, może zegar jest z okresu kiedy firma miała problemy z importem "garniturów" z zagranicy z roku ok 1922 🤭. 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #260 Napisano 3 Grudnia 2021 Też tak to widzę, 1921/22. Szybki w drzwiczkach bym nie ruszał, tarczę traktował jako unikat. Teraz widać, że farba odpadła w miejscach zaklepania słupków tarczy (porcelanki też tak lubią...). Moim zdaniem przemawia to za tym, że powłoki są oryginalne. Dodatkowe, na czerwono, oznaczenia 24 h sugeruje "militarno- urzędowe" przeznaczenie tarczy (zegara). Co ciekawe, (najprawdopodobniej) w okresie I WŚ popularne były też podobne kalkomanie, przeznaczone do naklejania na zwykłe "porcelanki". Podobnie "uzbrajano" tarcze zegarków kieszonkowych. PS. Żeby nie wygłaszać arbitralnych poglądów, użyłem ile się dało "mojów", cudzysłowów i nawiasów. 1 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #261 Napisano 3 Grudnia 2021 (edytowane) I tym razem zgadzam się z Piotrem w 100% ... trochę wyczyścić skrzynię i delikatnie woskiem. Reszta detali - nie ma sensu cokolwiek więcej dłubać przy wyglądzie. Mechanizm umyć i uruchomić i historia sama się napisała ... 👍 Ps. Jako załącznik integralny do zegara koniecznie wydrukowałbym wspomniane i pokazane prze Piotra pismo Świtu do Ministerstwa. Edytowane 3 Grudnia 2021 przez LESKOS 1 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #262 Napisano 3 Grudnia 2021 (edytowane) Godzinę temu, tarant napisał(-a): Też tak to widzę, 1921/22. Szybki w drzwiczkach bym nie ruszał, tarczę traktował jako unikat. Teraz widać, że farba odpadła w miejscach zaklepania słupków tarczy (porcelanki też tak lubią...). Moim zdaniem przemawia to za tym, że powłoki są oryginalne. Dodatkowe, na czerwono, oznaczenia 24 h sugeruje "militarno- urzędowe" przeznaczenie tarczy (zegara). Co ciekawe, (najprawdopodobniej) w okresie I WŚ popularne były też podobne kalkomanie, przeznaczone do naklejania na zwykłe "porcelanki". Podobnie "uzbrajano" tarcze zegarków kieszonkowych. PS. Żeby nie wygłaszać arbitralnych poglądów, użyłem ile się dało "mojów", cudzysłowów i nawiasów. Dziękuję za garść bardzo ważnych informacji. Przyjmuję je z wielką przyjemnością, bo okazuje się, że zegar mógł mieć ciekawe miejsce I rolę 🙂 Szyby pozostaną takie jakie są - one raczej były od początku. A zważywszy, że sugerowane przeznaczenie zegara mogło być urzędowo-militarne to szyby te jak najbardziej pasowałyby. Co do tarczy - czuję się przyparta do ściany jej "oryginalnoscią" i spróbuję się oswoić z łysymi plackami i zniknietymi indeksami, ale na bogów i herosów! - oczy mi PĘKAJĄ! 😵🥴 Tarcza to twarz zegara - ja bym się czuła nieswojo ze zdartym i wytartym pyskiem ehhh 😆. Les - masz świetny pomysł - wydrukuję to co Padre wcześniej zamieścił. Wraz z jego postem 😁 PS. A czy płyty, wieszak, ramkę tarczy i soczewkę wahadła mogę wyczyścić czy unikalnej patyny też nie nada umyjać? Edytowane 3 Grudnia 2021 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #263 Napisano 3 Grudnia 2021 Ja bym mechanizm mył , ramkę i soczewkę już niekoniecznie ... takie moje zdanie . Co najwyżej naftą przemyć. jak tarcza zostaje to i reszta ... 1 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #264 Napisano 5 Grudnia 2021 (edytowane) Zegar miodzio...Jeśli zegar ma trafić "na salony", i faktycznie bardzo razi jego przemyta twarz, to jeśli czujesz się na siłach, spróbuj zescalic te cyfry, ale farbą na spoiwie np. wodorozcieńczalnymi... Żeby w każdym momencie można było bezproblemowo te retusze usunąć... Edytowane 5 Grudnia 2021 przez kiniol 1 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #265 Napisano 5 Grudnia 2021 (edytowane) 17 minut temu, kiniol napisał(-a): Zegar miodzio... Ojć... Wisi w kącie za drzwiami. Tarcza patrzy na mnie swymi ślepymi indeksami. ☠☠ A poza tym się ze mnie nie śmieją, że tarcza trefna 🤭🤗 Edytowane 5 Grudnia 2021 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #266 Napisano 5 Grudnia 2021 No ja też dojrzewam do lekkiego retusz tej tarczy... 2 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #267 Napisano 5 Grudnia 2021 25 minut temu, kiniol napisał(-a): Zegar miodzio...Jeśli zegar ma trafić "na salony", i faktycznie bardzo razi jego przemyta twarz, to jeśli czujesz się na siłach, spróbuj zescalic te cyfry, ale farbą na spoiwie np. wodorozcieńczalnymi... Żeby w każdym momencie można było bezproblemowo te retusze usunąć... Dzięki... Tego mi było potrzeba 😁🥰 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #268 Napisano 5 Grudnia 2021 Spróbował bym jakimiś fajnymi temperami... Delikatny pędzelek, mydełko i tempera... 1 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #269 Napisano 5 Grudnia 2021 14 minut temu, kiniol napisał(-a): Spróbował bym jakimiś fajnymi temperami... Delikatny pędzelek, mydełko i tempera... Tempery ..aaa 😊 Mydełko rozumiem, że jako dodatek do farby przed nanoszeniem. Pędzelek i dziubanie godzinami w mikroubytkach to coś co tygryski lubią. Bardzo lubią. Pendzelkóf małych też mam (fhui) 🤭 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #270 Napisano 5 Grudnia 2021 I budzików ful widzę 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #271 Napisano 5 Grudnia 2021 Proponuje rapitograf i zwykły tusz (czerwony też jest . Łatwiej posłużyć się linijką na prostej ... ale Gosia po tylu latach malarstwa paznokciowego to i tak jest mistrzyni z pędzelkiem w ręku....😁😜 2 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anansi 3514 #272 Napisano 11 Marca 2022 W tym miesiącu ukazała się taka publikacja. Autor, mieszkaniec Cieszyna, związany jest z Fundacją Otwartego Muzeum Techniki. Widziałem dotąd skany kilku jedynie stron, spora część ilustracji jest znajoma. Może pozwolę sobie na zamieszczenie krótkiej recenzji kiedy zapoznam się z całością. 2 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #273 Napisano 11 Marca 2022 Czekam na trzeciego Cieszyniaka 😊. Cieszyn nr 2 od początku istnienia do chwili zakupu przeze mnie, cały czas wisiał w rodzimym Cieszynie. Bardzo chętnie zapoznam się z recenzją, najlepiej długą nuż krótką. Może uda się gdzieś kupić tą publikację 🙂 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anansi 3514 #274 Napisano 11 Marca 2022 Bym nie pisał i fotki nie miał. Udało się, na Allegro. Lepiej niech jednak Yodek poczeka na recenzję. 1 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #275 Napisano 11 Marca 2022 Czekam, oczywiście 🤩😁 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach