Mattii 0 #1 Napisano 24 Grudnia 2007 mam mechanizm metrona w ktyórym zerwała mi się sprężyna od bicia- i tak spobi emysle, że może czas spróbować to samemu naprawić tylko napiszcie jak "puscic" tą od chodu bo jest nakręcona na maksa 0 mattii Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość despoko #2 Napisano 25 Grudnia 2007 Ja robię to tak:wkładam kluczyk do nakręcania i powoli naciagam by zluzować zębatkę trzymajacą, odchylam na tyle by kluczykiem móc troszkę cofnąć naciag i tak po paru razach będzie ok.w Metronie bębny mozna wyciagnąć bez odkręcania płyt mechanizmu 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mattii 0 #3 Napisano 25 Grudnia 2007 no tak, tylko naciąg sprężyny to ogromna siła, i czy da sie to opanować- nie wyrwie np kluczyka i nie poobija palców?? 0 mattii Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #4 Napisano 25 Grudnia 2007 Wykręć delikatnie śrubkę utrzymującą zapadkę i... ...uciekaj A jak się boisz to wyjmij kotwicę wychwytu i zostaw go na chwilę - sam się rozkręci :roll: 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość despoko #5 Napisano 27 Grudnia 2007 no tak, tylko naciąg sprężyny to ogromna siła, i czy da sie to opanować- nie wyrwie np kluczyka i nie poobija palców??To prawda czasem wyrwie kluczyk, po troszku popuszczaj, w metronie jak już pisałem wczesniej można bez rozkręcania płyt wyciągnąć bęben, wychwytu bym nie odkręcał dla spuszczenia naciągupozd.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #6 Napisano 27 Grudnia 2007 To prawda czasem wyrwie kluczyk, To może podaruj sobie takie sposoby bo połamie czopy lub zniszczy koła :evil: to z wyjęciem kotwicy było na poważnie Warto wcześniej nalać np nafty w łożyska ( jeżeli mechanizm nie był używany i jest brudny bardzo. Do nasmarowanego - nie ! Jeżeli już chcesz koniecznie popuszczać "z klucza" ( bo np coś stanęło "dęba" ) to w dwie osoby (lub z przystosowanym do tego imadłem). Jedna musi trzymać mechanizm ( lub w imadło) a druga po założeniu dźwigni na klucz ( np chwycenie "fracuzem") popuści sprężynę bez problemu. Oczywiście jeszcze lepiej mieć "korbę" do luzowania sprężyny, czyli taki klucz z dłuuugim ramieniem, ale po co kupować browar, gdy chce się piwa napić :roll: - wyjmij kotwicę wychwytu i już .Przecież i tak warto wszystko przy okazji rozebrać i wyczyścić A jak się boisz rozebrania i czyszczenia to nie zabieraj się do naprawy :wink: 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clock 0 #7 Napisano 28 Grudnia 2007 kotwica, a dokladniej jej wykrecenie to jest sposoóba ja mam takie pytanko, jak peknie s[rezyna od bicia- to co wtedy?? ------------------------------------------------------www.zegary.cba.pl - strona o zegarachwww.zegary.jun.pl - forum o zegarach 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #8 Napisano 28 Grudnia 2007 kotwica, a dokladniej jej wykrecenie to jest sposoóba ja mam takie pytanko, jak peknie s[rezyna od bicia- to co wtedy?? To jest pęknięta i należy ją wymienić lub naprawić :roll: I ew nadal pozostaje do zluzowania sprężyna od chodu :twisted: 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clock 0 #9 Napisano 28 Grudnia 2007 ZNACZY JAK TZEBA WYMIENIC SPREZYNE CHODU CO ZROBIC ZE SPREZYNA BICIE?? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #10 Napisano 28 Grudnia 2007 ZNACZY JAK TZEBA WYMIENIC SPREZYNE CHODU CO ZROBIC ZE SPREZYNA BICIE?? Nie lubię- jak ktoś "krzyczy" bez powodu - jak ktoś popełnia dużo literówek ( bo to niechlujstwo - w zabawie "w zegary" nie przystoi)- oszołomstwa netowego, które nie umie się przedstawić w odpowiedniej chwili i w odpowiednim miejscu-jak ktoś na polskich stronach wsadza angielskie teksty bez pozwolenia twórców stron/danych- jak komuś się nie chce myśleć - Panie Mateuszu - bo tak chyba ma Pan na imię ? Ale podpowiem Panu - nic nie trzeba robić - wystarczy podnieść ... a co? - to już trzeba samemu :roll: 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość despoko #11 Napisano 28 Grudnia 2007 To może podaruj sobie takie sposoby bo połamie czopy lub zniszczy koła Evil or Very Mad to z wyjęciem kotwicy było na poważnie SmileJak zrobi to delikatnie to nic się nie stanie, przy wychwycie może później sobie nie poradzić (dla Ciebie jest to pestka) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #12 Napisano 29 Grudnia 2007 Jak zrobi to delikatnie to nic się nie stanie, przy wychwycie może później sobie nie poradzić (dla Ciebie jest to pestka) Zaraz, zaraz - zdecydujmy się na coś - albo bierze się za naprawę i jest w stanie rozłożyć zegar, albo nie jest w stanie i za naprawę się nie bierze.Balansowanie na granicy swoich możliwości manualnych to wg mnie nie jest metoda na rozwiązywanie takich problemów. Jak wiedzy i pewnej ręki brak to popołudniowa gra w "bierki" i Zegarmistrzostwo Bartnika i Podwapińskiego do poduszki Po pół roku "treningu spokojnie każdy w miarę prosty zegar rozłoży i złoży PS Jak "zwali" koła lub czop to regulacja kotwicy to pestka w porównaniu z tym ile roboty dodatkowej narobi. ... choć czasami ryzyko sprawia miły dreszczyk emocji :twisted: 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clock 0 #13 Napisano 30 Grudnia 2007 podnieść.. wiem co:) , ale trzeba długo czekać, myślałem, że może Panowie fachowcy mają jakieś swoje sprawdzone metody:) co do literówek to przecież każdemu mogą się zdarzyć 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość despoko #14 Napisano 31 Grudnia 2007 Panowie fachowcy wyciągają najpierw w Metronie wychwyt by dojść do bębna sprężyny dodatkowo przy wyciąganiu możesz zablokować zębatkę w górnej części mech... nie puszczając sprężyny chodu, jest wiele prostych sposobów, regulacja wychwytu przy jego poruszeniu będzie dla Ciebie jako "nowego" bardzo trudna, (też nie jestem gwiazdą w tym fachu) ja ustawiam mechanizm w/z wychwytu + układ w skrzynce urządzeniem poziomującym laserowym by zegar wisiał prosto i dobrze tykał (zegar ma wisieć w pionie ! )powodzenia 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #15 Napisano 2 Stycznia 2008 Panowie fachowcy wyciągają najpierw w Metronie wychwyt by dojść do bębna sprężyny dodatkowo przy wyciąganiu możesz zablokować zębatkę w górnej części mech... Założenie było zupełnie inne ( z mojej strony - przynajmniej) - rozłożenie całego zegara, wyczyszczenie i konserwacja. Na czym się uczyć bezpieczniej niż na Metronie ? PS To wszystko przy dodatkowej niewiadomej - "stanie narzędziowym" - wg mnie wydaje się najbezpieczniejsze. 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafb 0 #16 Napisano 3 Lipca 2013 ja sprężynę od chodu zwalniałem tak:- wyciągnąłem zegar z pudełka- odkręciłem cyferblat- bęben ze spręźyną ma zębatkę zabezpieczoną przed cofaniem zapadką- zapadka dociskana jest sprężynką- odkręciłem tą spreżynkę dociskającą zapadke zebatki- założyłem klucz na sprężynę napędową- kołeczkiem odsunąłem zapadkę blokująca zębatke zabezpieczająca przed cofaniemi?....tak dostałem po palcach ze byłem pewien, ze mi palce urwało...przyglądałem się palca przez chwilkę ale nic mi sie nie stałopo około 15 min odzyskałem czucie w palcachTak prosze sprżyny nie zwalniać!!!! )) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2522 #17 Napisano 3 Lipca 2013 No to się nazywa prawdziwa nauka zegarmistrzowskiego fachu.Błędem było odkręcenie zprężynki docisowej zapadki. Powoduje ona, że przy zwalnianiu naciągu mamy mozliwość przełożenia klucza w dłoni. 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #18 Napisano 3 Lipca 2013 Pooblewałem się poranną (?) kawą. Nie ma to jak stare, dobre teksty :D 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosman 0 #19 Napisano 3 Lipca 2013 skoro kotlet sprzed 5lat został odgrzany to i ja dodam swoje 5groszyprawie każdy klucz zegarowy ma jakieś otwory do których można coś wsadzić lub dokręcić jako przedłużka ramienia ja tak robię lub używam sklepanej na kwadrat rurki i wkrętaka kiedyś gdy nie miałem kompletu kluczyków sam se je dorabiałem w parą sekund 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2522 #20 Napisano 3 Lipca 2013 Przepraszam ale co Ty sobie tym robisz??!!! 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gosman 0 #21 Napisano 3 Lipca 2013 jeśli jedna ręka jest zajęta trzymaniem zapadki a drugą trzeba obracać klucz a nie chce sie robić tego po pół obrotu lub między palcami to takie ustrojstwo jest pomocne. lecz nie twierdze że jest to niezbędne przeważnie nie chce mi się skręcać tego i sprężyny luzuje samym kluczem 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_Win 77 #22 Napisano 3 Lipca 2013 Zwalnianie sprężyny w zegarze jest bardzo niebezpieczne są do tego specjalne narzędzia. Klucz zwalniany bez odpowiednich narzędzi może się 'omsknąć" i nas zranić w rękę albo zostać wyrzucony z kwadratu i trafić nas np. w oko... Pomijam taki drobny szczegół, że raptownie zwolniona sprężyna może uszkodzić zegar zostaną zgięte, ułamane zęby lub czopy. Zwalnianie sprężyny przez wyjęcie kotwicy jest bezpieczniejsze tylko trzeba umieć potem ustawić wychwyt . Radzę kupić specjalne narzędzie do zwalniania sprężyn. Gdy go nie miałem zwalniałem sprężyny założonym na kwadrat kluczem szwedzkim. Trzeba uważać, by mechanizm nie odskoczył lub się nie "zakręcił". Proszę pamiętać o ochronie oczu !!! Tą metodą kawałek po kawałku można zwolnić sprężynę. Pomyśl co się stanie, gdy nam ręka odskoczy, zagapimy się i z dużą prędkością twoja nasadka (z postu nr 19) na klucz nas uderzy w rękę lub zostanie wyrzucona z kwadratu wraz z kluczem.... Warto przeczytać : http://zegarkiclub.pl/forum/topic/83519-zegar-nascienny-gb-silesia-p42-z-1916r/ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2522 #23 Napisano 3 Lipca 2013 Zwalnianie sprężyny poprzez wyjęcie kotwicy jest średnio wskazane gdyż może doprowadzić do zatarcia i w efekcie ukręcenia czopa koła wychwytowego.Nie wiem jak kolegom, ale mi do zwolnienia sprężyny wystarczy klucz do jej naciągania. Trzeba się poprostu na tej czynności skupić, a nie mysleć o głupotach. 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_Win 77 #24 Napisano 3 Lipca 2013 Zwalnianie sprężyny poprzez wyjęcie kotwicy jest średnio wskazane gdyż może doprowadzić do zatarcia i w efekcie ukręcenia czopa koła wychwytowego.Nie wiem jak kolegom, ale mi do zwolnienia sprężyny wystarczy klucz do jej naciągania. Trzeba się poprostu na tej czynności skupić, a nie mysleć o głupotach. Czyli najlepsze jest narzędzie do zwalniania sprężyn . W tv może np. lecieć "Stawka większa niż życie " i nas rozkojarzyć 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2522 #25 Napisano 3 Lipca 2013 Narzędzie z pewnością, w tym wypadku klucz. Wyłączam tv, zakładam klucz na króciec, upewniając się czy wszedł do końca, chwytam dłonią tak, by po zwolnieniu zapadki móc wykonać pół obrotu, zapinam zapadkę, przechwytuję klucz i tak do momentu całkowitego zwolnienia spężyny. Szczególnie uważam przy sprężynach kwadransów w bufeciakach.Włączam tv 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach