graver 416 #1326 Napisano 5 Marca 2024 (edytowane) 5 minut temu, mkl1 napisał(-a): Domyślam się , że chodzi o świergotka... Podnosisz, i kręcisz szybciej/wolniej i słuchasz Raz przód i raz tył.. a nawet oba... no jakby podniósł oba to ja bym nie wlazł pod spód, najpierw przód i sprawdzić opuścić i tył podnieść, przód podeprzeć na wahaczach a tył na dyfrze z dwóch stron i tak można sprawdzać 🙄 2 minuty temu, graver napisał(-a): no jakby podniósł oba to ja bym nie wlazł pod spód, raz przód raz tył- przód podeprzeć na wahaczach a tył na dyfrze z dwóch stron i tak można sprawdzać Edytowane 5 Marca 2024 przez graver 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1327 Napisano 5 Marca 2024 Tylko trzeba by wejść pod spod. Tzn mieć windę. Rozłączenie przedniego mostu daje pewność, ze to miedzy szkrzynią a wejściem do tylnego dyfra. Jak pisałem - przy rozłączonych piastach kół cały przedni most, przedni wał i elementy go napędzające w skrzyni rozdzielczej stoją. Czyli to musi być w tylnym napędzie. Obraca się zależnie od prędkości kół, niezależnie od biegu czy prędkości silnika. I na wszystkich biegach. JEŚLI faktycznie na redukcji swiergocze szybciej, to jest to lozysko walka wyjściowego ze skrzyni, bo ono z zapiętym reduktorem kręci się szybciej nic na przełożeniu bez redukcji. Ale to może być hałas reduktora zagłuszający piszczenie, o które mi chodzi. Zatem - wracamy do listy powyżej. Piszczy jedno z czterech rzeczy: - wyjście ze skrzyni na skrzynie rozdzielczą - wyjście ze skrzyni rozdzielczej na tylny wał - bęben hamulca ręcznego - wejscie do tylnego mostu. Poniewaz odgłos nasila się po zapięciu przodu (tzn gdy piasty są tez zapięte) obstawiam jednak skrzynię lub skrzynię rozdzielczą. Nie ma chyba natomiast dużego tarcia. Dzis po trasie zrzuciłem osłonę podwozia i obmacałem. Dyfer, skrzynia, reduktor ciepłe, ale nic się nie przegrzewa. Fakt - zanim polazłem się przebrać, potem po narzędzia - mogło ostygnąć … 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1810 #1328 Napisano 6 Marca 2024 może jednak nie napędy .. ?? jeszcze jest wiatrak chłodnicy, wentylator wnętrza, coś od klimatyzacji.. alternator chyba cały czas pracuje, to raczej nie on.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1329 Napisano 6 Marca 2024 Godzinę temu, zadra napisał(-a): może jednak nie napędy .. ?? jeszcze jest wiatrak chłodnicy, wentylator wnętrza, coś od klimatyzacji.. alternator chyba cały czas pracuje, to raczej nie on.. Przez jakiś czas ignorowałem ten odgłos, bo myślałem, że to popiskuje pasek wielorowkowy. Ale nie. Przede wszystkim - brak związku z obrotami silnika. Zaczynasz się toczyć i zaczyna piszczeć. Im szybciej się toczysz, tym szybciej piszczy. Na luzie też. Zdecydowanie napęd, tylko pytanie, na ile ta sprawa jest powazna. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lfkp 179 #1330 Napisano 6 Marca 2024 Takie ,,ćwierkanie" w okolicy środka auta to w Landkach oznaczał krzyzak. Najczęściej siadały te w okolicy skrzyni. Ale z tego co zrozumiałem to zmieniałeś je juz? Może jeszcze raz je sprawdzić? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1331 Napisano 6 Marca 2024 22 minuty temu, lfkp napisał(-a): Takie ,,ćwierkanie" w okolicy środka auta to w Landkach oznaczał krzyzak. Najczęściej siadały te w okolicy skrzyni. Ale z tego co zrozumiałem to zmieniałeś je juz? Może jeszcze raz je sprawdzić? Właśnie. 90% filmów na YT z takim ćwierkaniem to krzyżaki. Dlatego na palę wymieniliśmy wszystkie krzyżaki i 💩 Miało był 50 zeta za krzyżak (x4) plus robocizna, wyszło 1500zł. Wyjeżdżając za bramę warsztatu usłyszałem, ze ćwierka dalej. Dlatego póki co przyjąłem postawę wyczekującą. Bo nie wiem co to, więc nie będę rozbierał skrzyni tylko po to, zeby stwierdzić ze bez sensu, bo to może jednak reduktor. A na koniec się okaże, ze to był uszczelniacz wału i tysiące złotych poszły w 3,14 bez sensu. Jesli się nie pogorszy, to za 1000-2000km zleję olej ze skrzyni. Tak żeby ceramizator miał jednak czas zadziałać. Ew. z reduktora tez. Natomiast zmroziło mnie dzisiaj, bo drugi raz w ciągu dwóch dni mi mocno szarpnęło przy ruszaniu - tak jakby wracała awaria sprzęgła, którą już robiłem. Również za niemałą kasę. To auto jest… złe. Bardzo złe. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yaro 65 91 #1332 Napisano 6 Marca 2024 11 godzin temu, pmwas napisał(-a): Miało był 50 zeta za krzyżak (x4) plus robocizna, wyszło 1500zł. Dlaczego nie zleciłeś warsztatowi diagnostyki ? jak sugerowałeś problem to zrobili co chciałeś , a teraz masz Déjà vu . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1333 Napisano 6 Marca 2024 23 minuty temu, yaro 65 napisał(-a): Dlaczego nie zleciłeś warsztatowi diagnostyki ? jak sugerowałeś problem to zrobili co chciałeś , a teraz masz Déjà vu . Diagnozowalismy razem z szefem, ale potem szef miał wypadek i nie uczestniczył w pracach. Ot taki pech. Zdarza się. Jednak robocizna wyszła drogo, a skrzynia będzie jeszcze droższa, wiec poczekam aż (i czy) się rozsypie i dopiero będę działał. Jak już pisałem - robili go ludzie, którzy go nie znają i orzekli, ze do roboty jest jeszcze sprzęgło, które robili jakieś 5000km temu. Fakt, ono dość wysoko „bierze”, ale ono tak ma i poprzednie tez tak miało i dobrze o tym wiemy 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yaro 65 91 #1334 Napisano 6 Marca 2024 Podziwiam Twoją fascynację tym wozem i wytrwałości życzę. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11556 #1335 Napisano 6 Marca 2024 Paweł są teraz takie programy na TVN Turbo: "Jeździć obserwować" i "Naprawy nie do naprawy" może tam spróbuj? 1 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1336 Napisano 7 Marca 2024 Pojechałem z konieczności (bo Alfa w ASO) do Nowego Targu. Całą drogę było niezle, okresowo coś tam popiskiwalo. Dojechałem do Nowego Targu i zaczal się koncert. Piszczał jeszcze bardziej niz zwykle. Niestety chyba się to pogarsza. W sobotę zleję olej ze skrzyni i zobaczę, co w nim jest. Bo brzmi to coraz gorzej. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63379 #1337 Napisano 7 Marca 2024 2 minuty temu, pmwas napisał(-a): Pojechałem z konieczności (bo Alfa w ASO) do Nowego Targu. Całą drogę było niezle, okresowo coś tam popiskiwalo. Dojechałem do Nowego Targu i zaczal się koncert. Piszczał jeszcze bardziej niz zwykle. Niestety chyba się to pogarsza. W sobotę zleję olej ze skrzyni i zobaczę, co w nim jest. Bo brzmi to coraz gorzej. Jeździj aż się rozsypie, wtedy będziesz wiedział co 🤗🤗🤗 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1338 Napisano 7 Marca 2024 Mam taką ogólną koncepcje, ze przy takim tarciu w oleju musi być pył metaliczny. Jeśli jest, to wiemy ze lozysko trze. Jeśli w oleju nie będzie metalu, uznam ze to uszczelniacz i na razie oleję temat (świeżym olejem ) 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1339 Napisano 7 Marca 2024 A ten pokrak nie ma przypadkiem centralnego hamulca postojowego na wale na tył? 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1340 Napisano 7 Marca 2024 33 minuty temu, kiniol napisał(-a): A ten pokrak nie ma przypadkiem centralnego hamulca postojowego na wale na tył? Ma. Wymieniałem go nawet w gronie podejrzanych 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1341 Napisano 7 Marca 2024 No... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6070 #1342 Napisano 7 Marca 2024 14 godzin temu, pmwas napisał(-a): Jeśli w oleju nie będzie metalu, A jak to sprawdzisz? Co do łożyska..... może byc zbyt ciasno osadaone i będzi wyło/piszczało... az się rozpadnie... 14 godzin temu, pmwas napisał(-a): ze przy takim tarciu w oleju musi być pył metaliczny. Jeśli jest, to wiemy ze lozysko trze to znaczy , że łożyska już nie ma... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1343 Napisano 8 Marca 2024 Można sprawdzić. Pył widać - swieci się. Jak to mówi jeden z Youtuberow - forbidden glitter. Albo jak w filmikach, gdzie pokazują pył w oleju po dotarciu silnika. Pierwszy raz zaczęło piszczeć w styczniu albo nawet już w grudniu. Pamietam że usłyszałem w drodze powrotnej z Zakopanego. Jeśli coś się ściera, to już powinno byc coś niecos w oleju. Co do ręcznego - przy próbie hamowania ręcznym (nie polecam, bo się cały trzęsie) odgłos nie znika. Więc chyba nie to. I w sumie dalej nie wiem, co, bo wciąż piszczy, wciąż nie od razu. Gdyby to było tarcie w łożysku, to domyślam się, że na dużych prędkościach powinna być już „szlifierka”, a specjalnie nasłuchiwałem na otwartym oknie w tunelu i nie słychać nic nienormalnego. I - dalej nic się nie grzeje. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1344 Napisano 8 Marca 2024 Melduję również, że przejechałem już tym 15000km. Jeśli wierzyć temu drogomierzowi… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1345 Napisano 8 Marca 2024 A wracając do tematu - moja 💩skrzynia naprawdę może być reklamą Ceramizatora. Dzisiejszy powrót z Chorzowa bez ani jednego zgrzytu. Nic. Bez podwójnego sprzegla, normalnie redukowalem na 3 na 2 - cisza. Nie bujam 😶 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1810 #1346 Napisano 9 Marca 2024 może już nie ma kół zębatych - ich resztki jadą skosnie po stożkach jak pasek w przekładni skuterka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1347 Napisano 9 Marca 2024 39 minut temu, zadra napisał(-a): może już nie ma kół zębatych - ich resztki jadą skosnie po stożkach jak pasek w przekładni skuterka E no raczej nie 😂 Choć zgodę się, ze w pokraku jak cis zaczyna działać lepiej, to może oznaczać, ze jest gorzej 1 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1348 Napisano 9 Marca 2024 Wyruszyłem na zakupy. Jadę i nie zgrzyta. Nic a nic. Trzeba było od tego zacząć, naprawdę. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1349 Napisano 9 Marca 2024 A awaria w reduktorze. Wziąłem go dzisiaj w błoto, pojezdzilem na reduktorze i śpiewa. Nic, reduktor nie tak drogi jak skrzynia, się rozsypie się wymieni 2 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1810 #1350 Napisano 9 Marca 2024 (edytowane) 10 godzin temu, pmwas napisał(-a): A awaria w reduktorze. Wziąłem go dzisiaj w błoto, pojezdzilem na reduktorze i śpiewa. Nic, reduktor nie tak drogi jak skrzynia, się rozsypie się wymieni cisnij mu kserateka w reduktor. Może tam też powyciera zębiska i szlamem zaleje simeringi wygluszając trupi skowyt umierającego reduktora Wyobrażam sobie teraz jak ruskie wojsko w gazach "cichaczem " podkrada się do wroga.. Zaskoczenie pełne.. Edytowane 9 Marca 2024 przez zadra 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach