Mój upragniony 🍊 UAZ...

[pmwas 9126]

 

😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡

[cordi7 7926]

UAZy nie gubia oleju, one znacza teren. Albo ze strachu, ze go rozkrecisz znowu popuscil - to tez realna mozliwosc.

 

[pmwas 9126]

Szkoda, że nie ma już takich ogólnodostępnych kanałów, bo sam bym zdjął osłonę i sprawdził skąd cieknie i czy się śruby mocujące miskę nie poluzowały.

Koło pasowe jest suche, troszkę się poci u góry, ale po prawej (a wyciek ewidentnie z lewej), to pewnie na uszczelce miski. 

 

Straszna bida bez kanału... 

Edytowane 3 Stycznia przez pmwas

[zadra 1818]

19 godzin temu, pmwas napisał(-a):

muszę powiedzieć, że pewnych rzeczy nie rozumiem. 

On przecież kilka dni temu miał robiony ten ręczny. Przeciez nie dało się nie zauważyć, ze miska jest cała w oleju aż po poduszkę skrzyni. 

Cały czas naprawiasz w tym samym warsztacie.

Mnie nie dziwi, ze za kazdym razem dostrzegasz niedociągnięcia i niedomówienia.

 Nie zgłaszałeś wycieku, to "nie widzieli"- zrobili swoje i poczekają az pojedziesz do nich naprawiac wyciek.

 

Jaki mieliby interes w  napraWIENIU auta skoro większy interes mają w ciągłym napraWIANIU auta?

 

Kwestia tego warsztatu była juz wczesniej wielokrotnie poruszana i przed naprawą mostu, i po stwierdzeniu braku oleju przekładniowego, i po wymianie uszczelek, wału, sprzęgła...

Cały czas tak samo podchodzą do roboty a Ty za kazdym razem dziwisz się bo "tym razem" miałes nadzieję, ze juz będzie dobrze..

 

Edytowane 3 Stycznia przez zadra

[pmwas 9126]

3 godziny temu, zadra napisał(-a):

Cały czas naprawiasz w tym samym warsztacie.

Mnie nie dziwi, ze za kazdym razem dostrzegasz niedociągnięcia i niedomówienia.

 Nie zgłaszałeś wycieku, to "nie widzieli"- zrobili swoje i poczekają az pojedziesz do nich naprawiac wyciek.

 

Jaki mieliby interes w  napraWIENIU auta skoro większy interes mają w ciągłym napraWIANIU auta?

 

Kwestia tego warsztatu była juz wczesniej wielokrotnie poruszana i przed naprawą mostu, i po stwierdzeniu braku oleju przekładniowego, i po wymianie uszczelek, wału, sprzęgła...

Cały czas tak samo podchodzą do roboty a Ty za kazdym razem dziwisz się bo "tym razem" miałes nadzieję, ze juz będzie dobrze..

 

 

Może i masz rację, ale to warsztat z generalnie dobrymi opiniami. 

Z jednej strony myslę, czy by nie zmienić, a z drugiej obawiam się, że jak zmienię to może być jeszcze gorzej. 

Bo ja naprawdę nie wiem, czy z nimi jest coś nie tak, czy jednak z tym autem. 

Może też wyszli z założenia, że wprawdzie jest zawilgocone, ale póki nie kapie, to spoko. 

 

Żebym miał tu bliżej kogoś, komu mogę zaufać, a tu jestem w dokładnie tej samej sytuacji. Ktoś inny będzie miał inny pomysł, znów to porozgrzebujemy i będzie lepiej albo jeszcze gorzej. A jak gorzej, to usłtszę, że tamci tak spartolili, że teraz to się już nie da. 

 

Mnie aktualnie chodzi o to, żeby był w miarę ogarnięty do sprzedaży, bo przecież nie wystawię auta, z którego kapie sobie radośnie olej silnikowy 🤦

 

Chyba że go tak sprzedam i może ktoś inny go ogarnie sobie lepiej. 

 

Zobaczę co powiedzą, bo jak to uszczelka miski, to - biorąc pod uwagę, że inne już po wymieniane - może na nią pora. Jeśli zaś znów leje z uszczelki pokrywy rozrządu, to można chyba uznac, że powinno być naprawione lepiej... 

Edytowane 3 Stycznia przez pmwas

[pmwas 9126]

No i kicha z tym brakiem kanału, bo naprawdę wolałbym sam pooglądać skąd to leje i wiedziec jaki jest problem, niż znów zostawiać im auto, żeby się dowiedzieć, że to poluzowana śruba. 

Bo taki wyciek to może być w zasadzie wszystko, od luźnej śruby po pęknięcia elementów silnika... 

Edytowane 3 Stycznia przez pmwas

[łowca 343]

U nas są kanały płatne za godzinę ok. 25 zł/h. Może to jest jakiś pomysł na mały problem ? 🙂

[pmwas 9126]

Szukałem to znalazłem jeden w Katowicach za 99zł/h. Ale luksusowo, bo podnośnik. 

Prawie już miałem dzwonić, ale ze bylem umówiony a - jakby akurat był wolny -  i odzież mało robocza, to już zawiozłem. 

 

Ale naprawdę mnie to już denerwuje. Ile razy w roku jedno auto może odwiedzać mechaników?  Za mało w nim ogarniam sam... 

 

A w instrukcji jest sporo. Są np momenty z jakimi dokręcac śruby. Wszystkie. Nawet śruby głowicy. 

Mówię o instrukcji obsługi, nie serwisowej

 

Bo tak to nie wiesz, czy robią wg instrukcji, z głowy, czy "na 3 yyy"

Edytowane 3 Stycznia przez pmwas

[Admof 2261]

UAZ to chyba auto dla tych co sami dłubią jednak

[zadra 1818]

14 godzin temu, łowca napisał(-a):

a godzinę ok. 25 zł

 

Ja raz miałem przyjemność poprosić o wjazd na zwykłej SOP tam gdzie normalnie przeglądy sie robi..nie pamiętam, chyba jakies auto oglądałem przed kupnem..

Żadnego problemu z wjazdem, na kanale pozwolili samemu pooglądać, a zapłaciłem za to 10zł.

Moze teraz ceny inne, ale więcej niż flaszka nie powinno kosztowac.

 

[pmwas 9126]

49 minut temu, Admof napisał(-a):

UAZ to chyba auto dla tych co sami dłubią jednak

 

W sumie to najlepiej jak dłubać nie trzeba. Są znane egzemplarze, które - poza rdzą - sprawiają mało problemów i ładnie grzecznie jeżdżą, a są takie, że jak już się zacznie dłubać, to nigdy się nie kończy. 

 

Mój jest właśnie taki. 

 

Przypomnę, że rok temu rozciekl się - źle zaprojektowany - kanał do napinacza rozrządu. Piszę źle zaprojektowany, bo niestety jest to wysokociśnieniowy kanał puszczony z bloku do pokrywy i uszczelniony bylejaką uszczelką, którą - jak poczytać ruskie fora - często szlag trafia. 

 

Zrobili, chwilę było dobrze, miska była sucha, po pół roku zaczęło się to pocić, potem miska byla już ewidentnie zawilgocona, a teraz kapie. 

 

Ewidentnie przecieka z przodu, tzn z miejsca, gdzie już było dłubane. 

 

Mam nadzieję, że to miejsce połączenia miski z pokrywą rozrządu, bo konieczność ponownego demontażu pokryw po roku to byłby jakiś absurd. 

 

Do tego warto zauważyć, że uszczelniając pokrywę rozrządu zostawiamy starą uszczelkę miski. 

Czyli ja tak myślę, że demontaż pokryw rozrządu powinien wiązać się też z demontażem miski i wymianą jej uszczelki. Bo przykręcamy pokrywę rozrządu do starej uszczelki, a o ile wiem, z reguły po rozłączeniu dwóch elementów uszczelkę raczej się daje nową... 

 

I znów wracamy do projektu silnika. Czemu napinacze są w pokrywie a nie - jak we wszystkich innych silnikach, których demontaż można śledzić np na YT - w bloku? Tylko inżynierowie ZMZ wiedzą... 

Edytowane 4 Stycznia przez pmwas

[pmwas 9126]

Poniżej wspomniana uszczelka:

 

 

 

[pmwas 9126]

A jeśli kogoś interesuje temat faili projektowych, tu jest to dokładnie pokazane:

 

 

Pomijając kwestię z jaką gracją pan szoruje "kriszką" po podłożu, to widać, że to jest zaprojektowane naprawdę beznadziejnie. Nawet ta szczelina w kanale jest od zewnętrznej i ciśnienie oleju wypycha ten oderwany fragment uszczelki. Tak było i mnie. Tak jest u pana. 

 

 

Ciekawe tylko, że przez tyle lat nikomu nie chciało się tego poprawić. 

Ruska technika. Nawet pan pokazuje, że jeśli ktoś już puszcza kanał olejowy do pokrywy, to jest tam wyfrezowany rowek na porządną uszczelkę. A nie takie 💩

 

Oczywiście co niektórzy polscy spece od UAZów twierdzą, że to rzadka usterka, ale widać nie wiedzą, co to YT

 

Edytowane 4 Stycznia przez pmwas

[zadra 1818]

29 minut temu, pmwas napisał(-a):

 

 przez tyle lat nikomu nie chciało się tego poprawić

A po co?

I tak kupią..

[pmwas 9126]

10 minut temu, zadra napisał(-a):

A po co?

I tak kupią..

 

Właśnie. Gdzieś nawet był artykuł o fatalnej jakości Patriotów dostarczanych ruskiej armii (za zdjęciem ruskiego żołnierza z oderwanym lewarkiem w ręce) i tam właśnie poruszany kwestię, że ta bylejakość wynika chyba z braku konkurencji.

Edytowane 4 Stycznia przez pmwas

[pmwas 9126]

Kurna, te auta są przejajeczne. 

Pojechałem na stację, zatankowałem. 

 

Wsiadam - bum. Błąd ABS, check engine, kontrolka hamulców i prędkościomierz nie działa. Zjechałem na bok, wyłączyłem, włączyłem jeszcze raz - wszystko znikło, działa normalnie. 

Prędkościomierz też. 

 

Fakt - jest cały wilgotny, może dlatego. 

 

Ogolnie pojeździłem na śniegu, potestowałem napędy, wszystko działa fajnie. 

 

Zapina się, wypina, nie wypada, jest git. 

 

Na szczęście płynu z układu chłodzenia ubywa mu bardzo powolutku na postoju, czyli gdzieś się poci, a nie spala

 

Jutro rano jedzie do blacharzy.

 

Mam nadzieję, że ten będzie szczęśliwszy niż tamto wiecznie zepsute bidactwo. 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 6 Stycznia przez pmwas

[pmwas 9126]

Tak sobie patrzę z okna... 

 

 

Piękne jest to auto. Naprawdę jest cudo. 

 

I wiecie.... Będzie dobry, to super, będzie beznadziejny jak ten czarny, to trudno. Jest czym jeździć, a to jest auto, które sobie wymarzyłem, nawet jeśli to obiektywnie bezsensowne. 

 

Wymarzyłem, zamówiłem, czekałem tyle lat i w końcu mam. I wiecie... Z życia też trzeba coś mieć, nawet jak świat się puka w głowę... 

Edytowane 6 Stycznia przez pmwas

[beniowski 8486]

1 godzinę temu, pmwas napisał(-a):

Wsiadam - bum. Błąd ABS, check engine, kontrolka hamulców i prędkościomierz nie działa. Zjechałem na bok, wyłączyłem, włączyłem jeszcze raz - wszystko znikło, działa normalnie. 

 

Ten cud ruskiej techniki ma ABS? Nie mów mi że pewnie jeszcze ma poduszki powietrzne😂.

[pmwas 9126]

1 minutę temu, beniowski napisał(-a):

Ten cud ruskiej techniki ma ABS? Nie mów mi że pewnie jeszcze ma poduszki powietrzne😂.

 

Nie i całe szczęście, bo by randomowo wybuchały podczas jazdy. Ale ABS ma. Czarny nie... 

 

Zresztą to chyba niedobrze, że ma. Ja lubię te zablokowane koła na lodzie, a to tylko kolejna rzecz, która może się zepsuć. 

Edytowane 6 Stycznia przez pmwas

[pmwas 9126]

Ech... Oczywiście w warsztacie jak pies do jeża, widać że niepokoi ich nietypowa robota. 

 

Grunt, że jest prosta, na pewno dadzą radę. 

Obdzwoniłem też sklepy w poszukiwaniu szyby - ni ma. Trzeba będzie dorobić, ale to prosta szyba... 

 

[pmwas 9126]

A, i oczywiście w serwisie na mój pomysł dorobienia szyby zrobili takie oczy, jakbym im kazał w kosmos tym UAZem polecieć. Mają popytać, ale pierwsze słyszą. 

Skończy się tak, że mi to pomalują, wstawią, a szybę sam ogarnę, już nawet rozmawiałem. 

Oczywiście to płaska szyba, więc problem może być ew. z uszczelką, bo z samą szybą żaden... 

[pmwas 9126]

Przeciągnie się. 

Plan jest taki, że wezmę klapę, dorobię szybę i przywiozę im klapę z pasującą szybą.

W sumie to mogłem to sam wymyślić, ale nie myślałem, że dorobienie płaskiej szyby to taka abstrakcja 😶

 

Zresztą - nie pali się. I tak nie planuję jeździć nim po soli... Przynajmniej nie tej zimy, bo potem - jak już sprzedam czarnego - pewnie i tak będę... 

Edytowane 9 Stycznia przez pmwas

[zadra 1818]

Oczywiście, będzie to szyba samochodowa tzw "hartowana" albo klejona a nie zwyklak okienny ?

 

Od biedy mógłbyś z plexiglasu dorobić nawet samodzielnie..

[pmwas 9126]

6 minut temu, zadra napisał(-a):

Oczywiście, będzie to szyba samochodowa tzw "hartowana" albo klejona a nie zwyklak okienny ?

 

Od biedy mógłbyś z plexiglasu dorobić nawet samodzielnie..

 

Tak, hartowana. Pełna profeska

[pmwas 9126]

Zawiozłem. Czekam