Tudor 1926 czy Qlocktwo W39

[ajjj188 0]

Hej, kompletnie nie znam się na zegarkach, a chciałabym kupić jakiś mężowi na urodziny. Co będzie lepszą formą inwestycji: Tudor 1926 na pasku (ze względu na markę) czy Qlocktwo W39 (ze względu na design). Wiem, że Qlocktwo mu się podoba, ale chciałabym, żeby zegarek przynajmniej nie stracił na wartości za x lat. Co byście wybrali na moim miejscu? Załączam linki do obu: 

 

https://wkruk.pl/zegarki/tudor/zegarek-tudor-1926-1

https://dolinski.pl/zegarek-qlocktwo-w39-black-steel/

[sviety 6094]

Hipotetycznie gdybym miał kilka zegarków na różne okazje to jako ciekawostkę wziąłbym Q bo też mi się ten futurystyczny design podoba ...ale Tudor jest bardziej uniwersalny moim zdaniem. No i jeśli podstawowym założeniem jest inwestycja to z tych dwóch Tudor.

Edytowane 16 Grudnia 2022 przez sviety

[Dorian06 24777]

Za ileś lat to na tym i na tym stracisz. Można tylko domniemywać, że na Tudorze mniej. Ale tego nikt nie wie. Tym bardziej, że akurat ten model Tudora nie jest jakoś bardzo pożądany. 

Edytowane 17 Grudnia 2022 przez Dorian06

[Perpetuum Mobile 48105]

Myślę, że Qlocktwo najdalej za kilka lat wyląduje w szufladzie a za kilkanaście pewnie w śmietniku. Bez żalu.

Natomiast Tudor, właściwie serwisowany będzie służył jeszcze wnukom. W środku jest mechanizm bazujący na ETA-2824. To popularny i dostępny cenowo, ale bardzo porządny mechanizm. Taki standard szwajcarskiej branży zegarkowej. W dłuższej perspektywie to może być zaleta, bo w przeciwieństwie do Qlocktwo, zegarmistrzowie będą to serwisować jeszcze przez dziesiątki lat.

[Sierżant Julian 1709]

Każdy jest do czego innego. Tudor to taki niezbyt może kanoniczny zegarek do marynarki (troche za duży), to drugie to do t-shirtu jak sądzę.

[mickey#1 9]

IMHO z tych dwóch tylko Tudor. Zresztą bardzo ładny model.

[dariusz chlastawa 708]

TUDOR!

[DeLarge 831]

Tudor. Zwróć uwagę na wersję z niebieskimi wskazowkami(z serii 1926 najladniejszy).