Tak właśnie jest, tylko że nie dość wychodzi się na głupka to jeszcze na kłamczuszka. Każdemu przecież może się zdarzyć wpadka z zegarkiem, nikt nie jest alfą i omegą, a tak to próbuje się robić głupków z forumowiczów. I to jest irytujące w tym wszystkim najbardziej.
Kolegę raczej (zresztą jak i mnie) nie mierzi pytanie tylko niepotrzebna nikomu a z reguły wymyślona informacja o "znalezieniu", "dziadku" itd -jakby zwiększała czy też uprawdopodobniała cokolwiek.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.