Czy to oryginalna skrzynia Lenzkircha?

[Markope 12]

Witam, znalazłem taki oto zegar wystawiony na sprzedaż na Marketplace.  Mam pytanie do niezawodnych kolegów o autentyczność skrzyni zegara. Czy werk  ( sygnowany,więc mam nadzieję, se oryginaly) i skrzynia wyglądają na oryginalne? Czy może kolejny skladak? Niestety tylko takie zdjęcia na aukcji. Poproszę o zdjęcia wieszaka i gongu,jeżeli zdobędę,  to dołączę.  Dziękuję z góry za pomoc, pozdrawiam 

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez Markope
Załączyłem dodatkowe zdjęcia

[PM1122 1702]

Się nie znam, no to się wypowiem. - tz. Lenzkirch, to nie mój konik, więc nie mam żadnego. 

Ale - Zdjęcie jest słabe, a skrzynia czarna i nic nie widać ! 

A żeby powiedzieć, czy oryginał, to my jednak patrzymy i na ogólny wzór skrzyni i na detale, szczegóły.... np. najprostszy szczegół, to wieszak. Jeśli widać jakieś otwory, czy inne ślady po innym wieszaku, to wiadomo, że mechanizm był przełożony z innej skrzyni.  

Ps... Więc, nie zawsze sprzedający ma ochotę wogle robić kilka zdjęć, a co dopiero wyjmować mechanizm, by zrobić zbliżenia wieszaka, czy pleców skrzyni.... No , ale parę zdjęć skrzyni , to mógłby. W końcu nie kupuje się kota w worku 

 

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez PM1122

[Markope 12]

1 godzinę temu, PM1122 napisał(-a):

Się nie znam, no to się wypowiem. - tz. Lenzkirch, to nie mój konik, więc nie mam żadnego. 

Ale - Zdjęcie jest słabe, a skrzynia czarna i nic nie widać ! 

A żeby powiedzieć, czy oryginał, to my jednak patrzymy i na ogólny wzór skrzyni i na detale, szczegóły.... np. najprostszy szczegół, to wieszak. Jeśli widać jakieś otwory, czy inne ślady po innym wieszaku, to wiadomo, że mechanizm był przełożony z innej skrzyni.  

Ps... Więc, nie zawsze sprzedający ma ochotę wogle robić kilka zdjęć, a co dopiero wyjmować mechanizm, by zrobić zbliżenia wieszaka, czy pleców skrzyni.... No , ale parę zdjęć skrzyni , to mógłby. W końcu nie kupuje się kota w worku 

 

Mam obiecane zdjęcia dodatkowe,gdy tylko je dostanę to zamieszczę, dziękuję 

[Yahagi 1834]

Skrzynia z daleka wygląda trochę na wyrob stolarni Endlera. To, czego bym się obawiał na początek to jest czarna. Ten kolor w oryginale pojawiał się bardzo sporadycznie. Zazwyczaj czarne skrzynie są malowane wtórnie, bo coś (jakiś defekt) trzeba było ukryć. Tu pewności naturalnie takiej nie ma. Zdjęcia odrobinę za słabe. Plecy skrzyni wiele by powiedziały. 
:)

[Markope 12]

Proszę, oto dodatkowe zdjęcia, może nie najlepszej jakości, ale takie tylko mam. Pozdrawiam 

[Anansi 5483]

W  żadnej z poniżej zamieszczonych skrzyń nie ma werku Lenzkircha, bo sprzedający najpewniej by się tym chwalił. Wskazówki sugerują Freiburg. Czyli podejrzenia Tomasza nabieraja mocy.

 

https://antiquebeauty.eu/galeria/zegar-scienny-z-ok-roku

 

https://auctions.bamfords-auctions.co.uk/catalogue/lot/5d19d4a4757b1d999aa75f9c920ec62a/e4ebea155a08e205e5ea6a89010099d0/the-bakewell-country-home-interiors-collectors-auctio-lot-26/

 

Oczywiście Lenzkirch tez miał podobne w ofercie, ale tylko podobne:

Tak z 50% na Lenzkircha bym stawiał w przypływie optymizmu.

[Markope 12]

2 godziny temu, Anansi napisał(-a):

W  żadnej z poniżej zamieszczonych skrzyń nie ma werku Lenzkircha, bo sprzedający najpewniej by się tym chwalił. Wskazówki sugerują Freiburg. Czyli podejrzenia Tomasza nabieraja mocy.

 

https://antiquebeauty.eu/galeria/zegar-scienny-z-ok-roku

 

https://auctions.bamfords-auctions.co.uk/catalogue/lot/5d19d4a4757b1d999aa75f9c920ec62a/e4ebea155a08e205e5ea6a89010099d0/the-bakewell-country-home-interiors-collectors-auctio-lot-26/

 

Oczywiście Lenzkirch tez miał podobne w ofercie, ale tylko podobne:

Tak z 50% na Lenzkircha bym stawiał w przypływie optymizmu.

Są zdjęcia  mechanizmu z tyłu i od góry ,zamieszczone na początku posta - sygnatura i numer seryjny- 429327-a więc rok produkcji to 1882

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez Markope

[Anansi 5483]

24 minuty temu, Markope napisał(-a):

Są zdjęcia  mechanizmu z tyłu i od góry ,zamieszczone na początku posta

 

Mojego?

24 minuty temu, Markope napisał(-a):

Są zdjęcia  mechanizmu z tyłu i od góry ,zamieszczone na początku posta - sygnatura i numer seryjny- 429327-a więc rok produkcji to 1882

 

No przecież widziałem. Dyskusja jest o autentyczności skrzyni, kompletności całego zegara, nie werku.

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez Anansi

[Markope 12]

25 minut temu, Anansi napisał(-a):

 

Mojego?

 

No przecież widziałem. Dyskusja jest o autentyczności skrzyni, kompletności całego zegara, nie werku.

O sorry, myślałem, że chodzi o moje zdjęcia... tak rzeczywiście z tych linków skrzynie chodzików bardzo podobne ,choć różnią się szczególikami 🧐... I rzeczywiście dziwne ,że ani słowa w ogłoszeniach o producencie mechanizmu 🤔

[Markope 12]

7 godzin temu, PM1122 napisał(-a):

Się nie znam, no to się wypowiem. - tz. Lenzkirch, to nie mój konik, więc nie mam żadnego. 

Ale - Zdjęcie jest słabe, a skrzynia czarna i nic nie widać ! 

A żeby powiedzieć, czy oryginał, to my jednak patrzymy i na ogólny wzór skrzyni i na detale, szczegóły.... np. najprostszy szczegół, to wieszak. Jeśli widać jakieś otwory, czy inne ślady po innym wieszaku, to wiadomo, że mechanizm był przełożony z innej skrzyni.  

Ps... Więc, nie zawsze sprzedający ma ochotę wogle robić kilka zdjęć, a co dopiero wyjmować mechanizm, by zrobić zbliżenia wieszaka, czy pleców skrzyni.... No , ale parę zdjęć skrzyni , to mógłby. W końcu nie kupuje się kota w worku 

 

Dodałem więcej zdjęć, czy coś to podpowiada?

5 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Skrzynia z daleka wygląda trochę na wyrob stolarni Endlera. To, czego bym się obawiał na początek to jest czarna. Ten kolor w oryginale pojawiał się bardzo sporadycznie. Zazwyczaj czarne skrzynie są malowane wtórnie, bo coś (jakiś defekt) trzeba było ukryć. Tu pewności naturalnie takiej nie ma. Zdjęcia odrobinę za słabe. Plecy skrzyni wiele by powiedziały. 

Dodałem więcej zdjęć  ,w tym pleców, czy coś to pomoże?

[Anansi 5483]

Moim zdaniem nie pomoże. Skrzynia jest stara. To, czy jest to skrzynia Lenzkircha można stwierdzić po odkręceniu wieszaka (i usunięciu części tej smołopolitury?). Jeżeli nie ma innych otworów, to jest OK. Sterczyny nie wyglądają na oryginalne, a już z pewnością są zamienione góra - dół., ale to drobnostka.

Polakierowane od tyłu plecy skrzyni wskazują na intensywne działania "konserwatorskie".

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez Anansi

[PM1122 1702]

Noo , trochę pomogło... Kolega już się wypowiedział i wychodzi , na 50% , to skrzynia może być. 

Jak pisał, Lenzkirch miał podobne, ale tylko podobne. 

Mając skrzynię w rękach, to można lepiej ocenić. A po zdjęciach, to trudno stwierdzić, czy wieszak był tam zawsze, skoro wszystko wewnątrz jest czarne i może dobrze maskować zaślepione otworki po poprzednim wieszaku. 

Jeszcze pionizery - można się im przyjżeć, czy takowe są Lenzkircha. Noo, ale to musi być ktoś, kto się na tym zna. 

Więc, z tych zdjęć, to więcej się nie da powiedzieć. 

Więcej, to jak kolega pisze, trzeba odkręcać wieszak , itd. 

 

[Markope 12]

28 minut temu, Anansi napisał(-a):

Moim zdaniem nie pomoże. Skrzynia jest stara. To, czy jest to skrzynia Lenzkircha można stwierdzić po odkręceniu wieszaka (i usunięciu części tej smołopolitury?). Jeżeli nie ma innych otworów, to jest OK. Sterczyny nie wyglądają na oryginalne, a już z pewnością są zamienione góra - dół., ale to drobnostka.

Polakierowane od tyłu plecy skrzyni wskazują na intensywne działania "konserwatorskie".

Raczej sprzedający nie da się namówić na usunięcie smołopolitury😉,tak więc chyba musi zostać tak jak jest- tajemnica skrzyni zakryta smołopoliturą🙂. Co do sterczynek - to mie jestem przekonany ,czy są zamienione- sugerując się wymiarami tych czarnych chodzików 108 cm wysokości. Ten ma dokładnie tyle samo,a gdyby zamienić sterczynki góra-dół- byłby o kilka centymetrów wyższy, bo dolne strczynki są dłuższe,ale całości nie wydłużają, bo broda jest dłuższą od nich. Gdyby natomiast były u góry- dodawałby zegarowi 3- 4 cm 🤔. O ile te skrzynie są z sobą spokrewnione. 

[Anansi 5483]

To był kanon w XIX wieku. Dłuższe sterczyny na górze.

[Markope 12]

Jak dla mnie ,to nawet w XXI tak lepiej się prezentuje😁, w porównaniu z chodzikami faktycznie jest jakby na odwrót 🙃,tylko ta wysokość... chyba że inaczej mierzone?

[PM1122 1702]

43 minuty temu, Markope napisał(-a):

Jak dla mnie ,to nawet w XXI tak lepiej się prezentuje😁, w porównaniu z chodzikami faktycznie jest jakby na odwrót 🙃,tylko ta wysokość... chyba że inaczej mierzone?

Jeśli chcesz i dążysz do oryginału i usiłujesz kupić oryginał, to dłuższe na górę, a krótsze na dół. 

Dodatkowo powiem, że te zdjęcia zegarów , które przed chwilą pokazałeś, to one mogły mieć na górze - na tym łuku - także sterczynkę ( czyli trzy na górze ) . 

A może nawet rzeźbione zwieńczenie. No, ale tego nie wiemy, bo nie można zobaczyć, czy jest tam otwór, który by na to wskazywał. 

[Witold 56 42]

Miałem kiedyś (niestety dokumentacja foto się nie zachowała) prawie identycznego Lenza (chodzik) w takiej samej skrzyni i o dziwo także czarnej jak smoła. Całość stanowiła  z całą pewnością komplet. Gdy chciałem na plecach usunąć na próbę w celach sondażowych trochę tej jak piszecie smołopolitury, to okazało się, że plecy nie sa fornirowane. Moim skromnym zdaniem w pewnym okresie produkcji Lenz wypuszczał własnie oprócz fornirowanych orzechem skrzyn zegarowych o barwie miodu, także czarne nie fornirowane. Mój znajomy posiada również Lenza całego czarnego w skrzyni typu rakietoplan. Myslę więc, że czarne obudowy nie były wcale takie rzadkie u tego producenta. Poza tym moim  zdaniem wskazówki z tego okresu w linkowcach Lenzkircha własnie maja taki krój i są podobne do freiburskich, ale są tylko podobne. Co do sterczyn to również jestem zdania tak jak kol. Anansi, że wyższe zawsze były umieszczane u góry. Tak umieszczone sterczyny po prostu lepiej sie komponują z całością skrzyni i pozwalają zachować odpowiednie proporcje.

[PM1122 1702]

Te stare katalogi i to z różnych firm, to zawsze na rysunkach, dłuższe sterczyny są na górze. 

[Markope 12]

2 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

Jeśli chcesz i dążysz do oryginału i usiłujesz kupić oryginał, to dłuższe na górę, a krótsze na dół. 

Dodatkowo powiem, że te zdjęcia zegarów , które przed chwilą pokazałeś, to one mogły mieć na górze - na tym łuku - także sterczynkę ( czyli trzy na górze ) . 

A może nawet rzeźbione zwieńczenie. No, ale tego nie wiemy, bo nie można zobaczyć, czy jest tam otwór, który by na to wskazywał. 

Tak,sprzedający przyznał,że coś tam musiało być, bo jest podłużne wycięcie. Co ciekawe - na tych dwóch chodzikach też u góry nic nie ma ,a wyglądają bardzo podobnie 

Dziękuję serdecznie wszystkim za ciekawe sugestie i porady. Pozdrawiam 

[wafelek 54]

To nie jest oryginalna skrzynia ,,lenzkirch,,