Pogadajmy o samochodach :-)

[Kadargo 2]

A ja mam, przynajmniej "prywatnie" najbardziej zegarkowy samochód jaki można mieć. Pomysłodawcą był Nicolas Hayek. W mieście, w którym mieszkam jest najlepszym autem na bezstresowe poruszanie się i parkowanie w ciągu dnia. Nocą za to budzą się potwory...

[QuadrifoglioVerde 4025]

A ja mam, przynajmniej "prywatnie" najbardziej zegarkowy samochód jaki można mieć. Pomysłodawcą był Nicolas Hayek. W mieście, w którym mieszkam jest najlepszym autem na bezstresowe poruszanie się i parkowanie w ciągu dnia. Nocą za to budzą się potwory...

 

Najfajniejsze jest w nim to że można parkować na chodniku prostopadle, podczas gdy inne auta muszą równolegle, gdzie nie zawsze jest tyle miejsca :-)

 

Mi bardzo się podobał zawsze Smart ForFour, szkoda że tak szybko zakończyli produkcję. O ile Smart 2 osobowy mi się nie bardzo podoba to ForFour było naprawdę ciekawe i do dzisiaj wygląda nowocześnie.

 

Byłem o krok od zakupu ale kolega którego ojciec pracuje w Mercedesie mi odradził. Ponoć nie był to udany model, miał częste usterki a naprawy były drogie....być może dlatego go wycofano po 2 latach produkcji.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez QuadrifoglioVerde

[JED 11]

Wiesz co, ja mam Corolle 1,4 i też od jakiegoś czasu miałem falujące obroty, wcześniej słyszałem żeby przeczyścić przepływomierz (co pewnie i tak zrobię), ale znajomy najpierw doradził mi zmianę świec.. Obroty już nie falują

Celna uwaga - koledze w BMW chciano wymienic pol elektroniki, a winne byly swiece!

[Kadargo 2]

U mnie pod blokiem jak są wszystkie smarki, to razem stoi w poprzek 9 szt plus ewentualnie kilka car2go. Fajny widok a już w ogóle jak koleś z Astona albo 911 rano przekłada plecak do ForTwo.

[QuadrifoglioVerde 4025]

Jesli chodzi o falujące obroty, albo gaśniecie silnika na wolnych obrotach to przyczyn takiego zachowania auta może być kilkanaście.

Nie zawsze niestety po podpięciu komputera daje się wykryć prawdziwą przyczynę. Ja mam tak obecnie ze swoim że gaśnie w korkach przy wolnych obrotach. Może to być przepustnica, może to być jeden z czujników, mogą to być świece....( chociaż te wymieniałem 2 lata temu )...czasem serwis wymieni pół auta zanim dojdzie do usterki...i szczerze nawet ciężko ich za to winić. Objawy są takie same.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez QuadrifoglioVerde

[Frytejro 3]

Spodziewalem sie odpowiedzi na troche innym poziomie.

W sumie, to nie wiem sam dlaczego...

 

@frytejro

Tam jest cos takiego, jak czujnik przepustnicy (chyba jej polozenia) - zalatw sobie taki nowy element i podmien - jesli bedzie OK, to juz wiesz.

A poza tym, to "nie przezywaj" tak z tym Fordem - auta jak kazde inne, ani lepsze, ani gorsze.

Ile lat ma ten Twoj Focus? Dziwi Cie, ze sie elektronika/elektryka psuje?

I jeszcze nasze drogi, ktore wszystko niszcza...

 

Focus 1 rok produkcji , salonówka w rodzinie, uzytkowana po Niemiecku czyli w PL mało jezdzona głownie jako srodek transportu z PL do Niemiec i spowrotem  od 2 lat uzytkowana tylko w PL "na codzien".  Sprawdze ten czujnik jak i swiece.,.. chociaz wczesniej mowiono mi o dziurach w podcisnieniach ze starosci... (stad zasiegnałem tutaj porad bo wiem co znacza nieszczelnosci w podcisnieniach i jakie cisnienie u sprawdzajacego moga wywoływać) 

Przy tym przebiegu nie powinno sie nic dziac teoretycznie pozatym auto wciaz wyglada salonowo, ale wiem ze samochody z tamtych lat mialy ekologincze instalacje które po 10 latach sypią się w rękach. Niemniej tutaj instalacja nie wyglada zle. Tak czy tak sprawde to o czym napisaliscie. 

 

Jak ja sie ciesze ze mam starego diesla który albo jezdzie albo nie jedzie hehe 

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Frytejro

[sneer 147]

weekendowo bez zmian

 

 

a na co dzień ...w trakcie poszukiwania

[MUrsus 4]

weekendowo bez zmian

 

 

a na co dzień ...w trakcie poszukiwania

 

Śliczny .  Swego czasu polowałem na wersję rubicon.

[JED 11]

Focus 1 rok produkcji , salonówka w rodzinie, uzytkowana po Niemiecku czyli w PL mało jezdzona głownie jako srodek transportu z PL do Niemiec i spowrotem  od 2 lat uzytkowana tylko w PL "na codzien".  Sprawdze ten czujnik jak i swiece.,.. chociaz wczesniej mowiono mi o dziurach w podcisnieniach ze starosci... (stad zasiegnałem tutaj porad bo wiem co znacza nieszczelnosci w podcisnieniach i jakie cisnienie u sprawdzajacego moga wywoływać) 

Przy tym przebiegu nie powinno sie nic dziac teoretycznie pozatym auto wciaz wyglada salonowo, ale wiem ze samochody z tamtych lat mialy ekologincze instalacje które po 10 latach sypią się w rękach. Niemniej tutaj instalacja nie wyglada zle. Tak czy tak sprawde to o czym napisaliscie. 

 

Jak ja sie ciesze ze mam starego diesla który albo jezdzie albo nie jedzie hehe

 

To podcisnienie tez moze byc tego przyczyna.

Ja mialem taki problem 2 razy.

Raz byla to jakas elektronika w kolektorze - tylko serwis Boscha potrafil na to wpasc.

Drugi raz (inne auto, 3 lata) - wspomniany czujnik - ASO oczywscie bezradne (patrz serwisowanie w ASO) - problem rozwiazal domorosly mechanik.

 

Ale zdaje sie, ze problem jest juz rozwiazany, tylko nie pasuje Tobie ilosc obrotow, tak?

To jest do wyregulowania.

[Frytejro 3]

Nie jest bo obroty często faluja i raz na jakiś czas auto zgaśnie. Sprawdzę te świece, może i przewody bo podobno przy deszczu jest gorzej

[switch107 386]

@switch107 - jakie to auto?

 

Pathfinder R51

[JED 11]

I tam jest taki sprytny czujnik plynu do spryskiwaczy?

Nie wierze...

[Frytejro 3]

Ja się zastanawiam jak czujnik poziomu płynu może wskazywać jego brak przez jego przewodnosc. Przecież ten czujnik to zwykły pływak w plastikowej obudowie. Jeżeli są takie jaja to coś musi być uwalone a nie gadanie o przewodnosci płynu...

[Klik Klak 14]

Ja się zastanawiam jak czujnik poziomu płynu może wskazywać jego brak przez jego przewodnosc. Przecież ten czujnik to zwykły pływak w plastikowej obudowie. Jeżeli są takie jaja to coś musi być uwalone a nie gadanie o przewodnosci płynu...

Mam w Citroenie C5 w zbiorniku czujnik z zewnętrznymi elektrodami i mierzona jest (chyba) oporność. Od zwykłego płynu na elektrodach się coś osadza albo płyn nie ma odpowiedniej przewodności - nie pamiętam już jakie jest dokładnie zjawisko ale skutkowało stałym komunikatem o braku płynu. Mi "Pan Wiesław" z nie-ASO wymienił ten czujnik chyba 3 lata temu nie wiem na jaki dokładnie ale teraz co bym nie nalał to wskazuje jak powinien.

 

KJ

[Frytejro 3]

LO rany to takie zagrywki teraz mają... Masakra Pan wiesiu ci założył klasyczny pływak jak był montowany 30lat temu np w MB

[JED 11]

Nie widzialem czujnika z 20 lat, ale plywaka, to nie pamietam...

 

Ja znam cos takiego:

Edytowane 24 Listopada 2013 przez JED

[ramib 0]

No widzisz, do tego doszło że już nawet płyny robią takie żeby czujniki jak zalejesz nie oryginalny Ci waliły po oczach. Jest to klasyczne golenie baranów :-) . Tak samo śmieszy mnie wyścig na spalanie w autach za 200-500tys złotych. Co za różnica czy spala 2 litry więcej czy mniej!! Przy takiej cenie auta to naprawdę pomijane kwoty. Jakby mnie było stać na takie auto to miałbym gdzieś czy pali 12 litrów czy 15 litrów.

Natomiast kupując auto budżetowe liczymy każdy grosz. Auta premium nie są dla każdego, w Polsce dużo ludzi je kupuje ale tak naprawdę ich nie stać na ich utrzymanie...i potem szukanie właśnie takich śmiesznych oszczędności jak kolega przytoczył. Przecież sąsiad nie zauważy ze mam opony bieżnikowane i że leję najgorszy olej. A największy błąd to kupowanie wyeksploatowanych prestiżowych aut, to studnie bez dna, ludzie sobie często nie zdają sprawy że atrakcyjna ich cena wynika właśnie z tego że w ciągu roku lub 2 będzie trzeba w nie włożyć niekiedy cenę nowego miejskiego autka. Auta premium są fajne tylko jak są nowe....potem to już tylko generatory kosztów.

A ja nie chcę być baranem do golenia. Bo co jak ktoś kupuje auto za 100 tys to może się targować a jak za 300 to już nie? Dlaczego? Przecież to są moje pieniądze, ciężko zarobione, z nieba nie spadły. Nie widzę różnicy.

Co do wyścigu na spalanie, to nie chodzi tu głównie o te 2 czy 3 litry, tylko chodzi o zasięg, bo często gęsto jak się policzy to te 2-3 litry to się robi 100-200 km na pełnym baku. Dla niektórych ma to znaczenie z resztą przy przebiegach 50k rocznie można zaoszczędzić 8-10 tysięcy, czyli już na jakieś wakacje jest Tyle ode mnie 

[Frytejro 3]

Nie widzialem czujnika z 20 lat, ale plywaka, to nie pamietam...

 

Ja znam cos takiego:

 

 

JED w MB od 30 lat jak nie dluzej stosują pływak : http://allegro.pl/mercedes-vito-638-czujnik-poziomu-plynu-i3661148485.html

Edytowane 25 Listopada 2013 przez Frytejro

[switch107 386]

Myslalem ze pytasz o olej.

Czujnik jest w MBW204 i mierzy przewodnosc. Z letnim plynem nie ma problemu. Zimowy (probowalem z BP i z Orlenu) powoduje ze kontrolka swieci sie non stop. Kupuje koncentrat z MB za jak dobrze pamietam 80pln/l i dziala bez zarzutu. Samochod jest nowy - nie ma wiec problemu z zadnymi osadami etc.

[anda_7 12]

No to tak dla podtrzymania razgawora  : 

 

http://www.logo24.pl/Logo24/1,125389,15000239,Janusz_Kaniewski__juz_zaprojektowalismy_przyszlosc.html#Cuk

[JED 11]

JED w MB od 30 lat jak nie dluzej stosują pływak : http://allegro.pl/mercedes-vito-638-czujnik-poziomu-plynu-i3661148485.html

NIestety, ale nie w kazdym.

 

 

 

Myslalem ze pytasz o olej.

Czujnik jest w MBW204 i mierzy przewodnosc. Z letnim plynem nie ma problemu. Zimowy (probowalem z BP i z Orlenu) powoduje ze kontrolka swieci sie non stop. Kupuje koncentrat z MB za jak dobrze pamietam 80pln/l i dziala bez zarzutu. Samochod jest nowy - nie ma wiec problemu z zadnymi osadami etc.

W moim aucie, znanym jako C207 (W212 coupe), leje co chce i nie ma takich cyrkow - a chyba jest nowsze od W204...

Edytowane 25 Listopada 2013 przez JED

[skius 90]

Jakoś tak w kwestii MB( ja tez uzytkuję),ta wiadomość mnie poraziła!-cytat z forum mercedesa:

 

Wedlug oficjalnych informacji- potwierdzonych lecz bardzo rzadko wyswietlonych w mediach - wyzej wymienione modele naszej marki- Klasa A oraz CLA, B i co gorsze nowa Klasa C ktora nacieszymy oczy juz w 2014 roku - beda mialy silniki Renault-Dacii 1.6 DCI.. 

Linki: 

http://www.motorauthority...class_gallery-1 

http://www.smartmotorist....lt-engines.html 

http://www.autoguide.com/...in-the-u-s.html 

[akism 926]

^{Globalizacja pochłania także motoryzację..Silniki francuzkiego PSA goszczą w volvo,fordzie,maździe i samochodach innych marek.To całkiem dobre silniki..Sam miałem c-clasę z silnikiem 1,8 kompresor i chlał olej w nadmiernej ilości(auto salon Polska przebieg 150tys)}

[skius 90]

Ja po rocznej udręce z audi b7 2,0 tdi ,przesiadłem się na w203  2,7cdi(miało byc na klika miesięcy).Jest bardziej niz OK.

 

Wracajac do meritum,merc z silnikiem PSA? Profanacja(nie umniejszjąc nic francuzom).

Chyba jedyną autonomiczną marką zostanie BMW.

[ramib 0]

Nie do końca, BMW choć niechętnie się przyznaje to 1.6 THP który występuje w PSA, jeździ też w Mini, i bodajże serii 1 ale tu mogę się mylić ale Mini na bank. Razem robili ten silnik i niestety nie jest idealny...