soft 0 #2051 Napisano 23 Sierpnia 2007 ` 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
difrat 116 #2052 Napisano 25 Sierpnia 2007 nowa Honda Accord: tyłek jakiś taki jak w Hyundai'u Coupe 0 Radek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #2053 Napisano 25 Sierpnia 2007 ` 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dommir 3 #2054 Napisano 28 Sierpnia 2007 Na campingu w Łebie spotkałem takie cudo: W żaden sposób nie mogłem tylko znaleźć haka do holowania przyczepy.Pewnie miał zdejmowany :wink: Mirek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bar_open #2055 Napisano 28 Sierpnia 2007 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24333 #2056 Napisano 5 Września 2007 Tak się zastanawiam: Jeep Cherokee z początku lat 90" - 4,0 V8 Co o tym myślicie? 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neuro 3 #2057 Napisano 5 Września 2007 Jeep Cherokee z początku lat 90" - 4,0 V8 Co o tym myślicie? 4,0 to R6 . (chyba że były też V8 o tej pojemności , ale nie słyszałem). V8 były 4,7 i 5,7 Ten 4,0 R6 (jeśli o niego chodzi) to rewelacyjny silnik - moc, moment, brzmienie, prosta sprawdzona konstrukcja, niewybredny - spali każde ścierwo, jest bezawaryjny.... i łakomy jak cholera. Na spalanie poniżej 15 nie ma co liczyć. Maksymalnego spalania chyba nie odnotowano gaz znosi dobrze, ale zagazowanie to żegananie się z bagażnikiem. Jeepy generalnie nie uchodzą za wzór bezawaryjności. Jeśli kupować to z pewnego źrodła, sprawdzony dobrze egzemplarz. Zakup zaniedbanego syfa to proszenie się o kłopoty i wieczne wydatki które mogą przekroczyć wartość samochodu wielokrotnie Zaletą jest na pewno niska cena zakupu - w porównaniu choćby z konkurencją japońską, czy brytyjską. To wygodne autko (choć jak na swoje gabaryty ciasne), ale coś za coś - nadwozie nie jest na ramie, co wyklucza większe szaleństwa w terenie. Ale mosty sztywne są (i często szumią ). No i jak z każdą terenówką - koszty eksploatacji (naprawy, części eksploatacyjne, opłaty) - odpowiednio wyższe w porównaniu z "plaskaczem". 0 Michał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomASH 2130 #2058 Napisano 5 Września 2007 Tak się zastanawiam: Jeep Cherokee z początku lat 90" - 4,0 V8 Co o tym myślicie?Np. taki? :roll: zdjęcie robione telefonem - przepraszam za jakość----------------------------------------------------------- Przede wszystkim trzeba wiedzieć iż jest to paliwożerny silnik ale zato niezniszczalny! Przeróbka na gaz pomaga tutaj trochę, ale dosłownietroszkę... silnik pali w okolicach 17l gazu na 100km.Jeśli masz zamiar poszaleć w terenie poszukaj wersji z okrojoną elektryką / elektroniką. Elektryczne fotele, lusterka, szyby, klimato zbędne gadżety które w Jeepach z tego okresu nadmiernie sięzużywają... ale ogólnie jest to samochód z duszą! Można go na seriopokochać :wink: Polecam ludziom mogącym poświęcać czas samochodzikowi... 8) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neuro 3 #2059 Napisano 5 Września 2007 TomASH, ale to faktycznie V8 jest? Bo już zgłupłem.... swoją drogą śliczna sztuka 8) 0 Michał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24333 #2060 Napisano 5 Września 2007 Zasadniczo miałby służyć jako EDC czyli jedyny samochód do jazdy dziennej.Fakt, że byłby używany w weekendy i na jakieś drobnostki w tygodniu - bo do pracy mam blisko, obejdzie się bez fury - i tutaj dwie sprawy - wiem, że nie miałbym dużo kasy aby systematycznie w niego ładować, a druga rzecz ta cholerna benzyna.. chyba mnie zniechęciliście - a ten samochód jest piękny (taki jak wkleił Tomasz_). 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomASH 2130 #2061 Napisano 5 Września 2007 To na pewno jest R6, tak jak pisałeś. Jeep przedstawia silnik jako 4.0 High Output 6 cylinder :wink: "ósemki" w Jeepach to bodajże 4.7 V8, 5.2 V8 oraz 5,7 HEMI Samochód jest mojego teścia - dojazdówka do pracy kiedy drogi asfaltowe są zakorkowane :twisted: Lakier z bliska nie jest idealnyale kilka dni pracy nad nim pozwoliło uzyskać fajny efekt. Poza tymstan zadowalający... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #2062 Napisano 6 Września 2007 Filipie ja Ci podam zalety:-budowa prosta jak konstrukcja cepa-części dostępne i w całkiem rozsądnych cenach-skoro mało jeździsz koszty paliwa są drugorzędne-jeżeli to ten silnik co we wranglerze to możesz używac oleju słonecznikowego i też będzie dobrze :wink: -nie radzę frytek na Castrolu smarzyć 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24333 #2063 Napisano 6 Września 2007 Filipie ja Ci podam zalety:-budowa prosta jak konstrukcja cepa-części dostępne i w całkiem rozsądnych cenach-skoro mało jeździsz koszty paliwa są drugorzędne-jeżeli to ten silnik co we wranglerze to możesz używac oleju słonecznikowego i też będzie dobrze :wink: -nie radzę frytek na Castrolu smarzyćDzięki Grzesiek, co do tego małojeżdżenia to przyznaję się bez bicia, że to byłby mój pierwszy własny wóz- niestety jakoś tak wyszło, że prace zawsze miałem blisko i summa summarum dopiero w wieku bliżej 30 niż 20 wziąłem się za ten temat. Jest piękny. 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość olek #2064 Napisano 6 Września 2007 Myślisz że mój saab mało pali :wink: Jeżeli nie jeździsz codziennie 100 km do pracy to spalaniem zbytnio bym się nie przejmował. Z częściami też nie będziesz miał kłopotu bo jest ich dużo. Kumpel kupił ostatnio dodge z 3 litrowym silnikiem i nie narzeka, a jeździ codziennie. Części też tańsze niż np. w fiacie czy toyocie. Trzeba tylko robić nie u autoryzowanego przedstawiciela choć z tym też różnie bywa bo może się okazać że taniej 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24333 #2065 Napisano 6 Września 2007 Olek nie wiem jakiego masz saaba, ale drugim moim wymarzonym wozem jest Saab 900/9-3. ...a trzecim Subaru Forester. 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość olek #2066 Napisano 6 Września 2007 saaba 900 tzw. krokodyla miałem. Teraz 9000 CS z silnikiem 2,3 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tessio #2067 Napisano 6 Września 2007 Olek nie wiem jakiego masz saaba, ale drugim moim wymarzonym wozem jest Saab 900/9-3.Nie dziwię się 8) Autko kumpla i moje marzenie: :wink: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość olek #2068 Napisano 6 Września 2007 Teściowa takim jeździ tylko nie w cabrio :wink: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michalop 215 #2069 Napisano 6 Września 2007 jak oddałem mojego 95 do warsztatu to jako zamiennik dostałem właśnie takiego . świetne autko ...choć trochę nie podobają mi się tylne lampy. piotrek 0 https://www.instagram.com/watchmypen/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość olek #2070 Napisano 6 Września 2007 dla mnie to taki trochę "damski samochód". Wolę 9/5 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dommir 3 #2071 Napisano 6 Września 2007 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość olek #2072 Napisano 6 Września 2007 gratuluje Mirku 8) Nie żal audi? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dommir 3 #2073 Napisano 6 Września 2007 Nie żal audi? Audi jest jeszcze w firmie więc jakby co..... Osiem lat różnicy to w silnikach przepaść. No i właśnie ten te swoje 170KM ma, które w zupełności mi wystarczają Mirek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #2074 Napisano 6 Września 2007 przyznaję się bez bicia, że to byłby mój pierwszy własny wóz- niestety jakoś tak wyszło, że prace zawsze miałem blisko i summa summarum dopiero w wieku bliżej 30 niż 20 wziąłem się za ten temat. Jest piękny.A ja się jeszcze nie wziąłem, mam skąd pożyczyć. Kupić to bym i kupił, ale jak pomyśle o kosztach ubezpieczenia i garażu to pojeżdże ojcowym, on go nie uzywa. Mirek, albo grill i maskę masz złą albo drzwi za dużo :wink: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość olek #2075 Napisano 6 Września 2007 benzyna czy ropa? z turbinką :?: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach