Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
diesel

Klub Miłośników Zegarków GLYCINE

Rekomendowane odpowiedzi

I to:

 

A draft beer please

Edytowane przez android

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie decyzja zapadła , jak ktoś ma ochotę na 17 Sphair to zapraszam na Priv. Stan idealny pełny komplet gwarancja czysta nie wypisana, oryginalny czarny pasek nie używany.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


PAM 005

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi po glowie zakup niebieskiego Aquariusa.

Czy ktos moze posiada ten model (GL0038) i moglby cos napisac na temat lumy tego zegarka oraz "niebieskosci" tarczy.

Czy jest to ciemny granat zgodny z odcieniem na zdjeciu ponizej czy moze zdjecie nie oddaje wlasciwego odcienia?:

f187b01e-72b9-4e7b-a143-ef23274e57c1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jlw/Twoja "miłość" do tej marki jest bezwzględna, naprawdę szacun! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jlw/Twoja "miłość" do tej marki jest bezwzględna, naprawdę szacun! ;)

:D , pomimo, ze psiocze na wykonanie to jest to i tak najciekawsza marka w segmencie affordable.

Posiadam Stowy, Laco, Hamiltony, Squale, Aerowatche i nawet jednego Steinharta :P  ale Glycine dalej bije te wszystkie marki wykonaniem designem figlarnoscia na glowe. A przy obecnych cenach nie ma zupelnie konkurencji.

Drozsze zegarki mnie nie interesuja bo nie bardzo wiem dlaczego mam placic za "logo" przy porownywalnej jakosci wykonania w produkcji tasmowej gdzie czesci sa zamawiane od tych samych podproducentow.

Moze dlatego trzymam sie glyciny.. :P

 

No dobra ale czy ktos posiada niebieskiego Aquariusa? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry jest Oris, który kilka lat temu mógł się uczyć od Glycine w pełnym całokształcie, teraz Oris jest lata świetlne przed Glycine i dla mnie w tym segmencie nie ma konkurencji teraz!

 

A kiedy przeczytałem kilka dni temu że Glycine nie będzie na Basel w tym roku, marka która jako jedyna lub jedna z nielicznych mogła poszczycić się udziałem na Basel od samego początku, to po prostu zrobiło mi się przykro bo to oznacza że ta marka stoczył sie na samo dno, lub ktoś chce żeby tak było....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Orisa wlasnie troche pilem. Produkcja na tych samych maszynach (przynajmniej starsze modele) a ceny 4-krotnie wieksze..

Tez mnie martwi nieobecnosc Glycine na Basel. Czyzby to oznaczalo koniec marki? Brak wiadomosci o jakichkolwiek nowosciach. Plajta?

Edytowane przez jlw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Invicta nie ma pomysłu na Glycine, albo pracuje nad strategią.

Ja mam nadzieję, że marka jeszcze wróci na swoje miejsce, solidnego średniaka z wypracowanym wizerunkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Invicta nie ma pomysłu na Glycine, albo pracuje nad strategią.

Ja mam nadzieję, że marka jeszcze wróci na swoje miejsce, solidnego średniaka z wypracowanym wizerunkiem.

Pomysł był taki jak na Invictę. Sprzedawać jak się da, gdzie się da, komu się da, i za ile się da bazując na internecie. Efekt jest jaki jest. 

Edytowane przez piotrkrakow

Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Pomysł był taki jak na Invictę. Sprzedawać jak się da, gdzie się da, komu się da, i za ile się da bazując na internecie. Efekt jest jaki jest. 

To jak w takim razie widzi kolega przyszłość rysującą się przed Glycine?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak w takim razie widzi kolega przyszłość rysującą się przed Glycine?

 

A jak można ją widzieć? Piotr został dystrybutorem Balla. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

A jak można ją widzieć? Piotr został dystrybutorem Balla. ;)

Mistrzowska odpowiedź  ;) Tylko jak widzę, nie przestał być przy okazji dystrybutorem Glycine, a dodatkowa marka w portfolio może co najwyżej świadczyć o poszerzeniu zakresu działalności  :P

Edytowane przez fidelio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak można ją widzieć? Piotr został dystrybutorem Balla. ;)

O BALLu marzyłem od lat. Nie chcieli się zgodzić z powodu konkurencyjnej bezpośrednio marki w portfolio. Dzisiaj Glycine nie jest już konkurencyjny :) gdy nie licząc Airfightera, najdroższy Glycine jest na poziomie najtańszego BALLa :)

Wolumen sprzedaży Glycine wzrósł u nas o ok 30%. Nie każdy jest skłonny ponosić ryzyko zakupu w USA a regularne ceny też są bardzo przyzwoite na tle konkurencji. Dzisiaj Combat SUB tańszy jest o prawie 1000zł niż Hydroconquest a Combat Vintage za niespełna 3000zł....no chyba ciężko coś podobnego w tej cenie. Z ładnym upustem jak ktoś kupi to jest cena 2500zł i 3 letnia gwarancja


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Znakiem tego nie jest tak, że można odtrąbić zwijanie się Glycine  ;) Choć oczywiście ich brak na Basel ma jakąś wymowę... Może jest tak, że przyczaili się na z góry upatrzonej pozycji, żeby za jakiś czas zaskoczyć czymś co wywoła efekt WOW? Z taką myślą zakładam i noszę mojego Airmana  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja noszę, bo mi się airmam podoba. Obojętne co by się z marką nie działo to ten mój już się wizualnie nie zmieni. No chyba, że nim gdzieś przywalę niechcący :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja noszę, bo mi się airmam podoba. Obojętne co by się z marką nie działo to ten mój już się wizualnie nie zmieni. No chyba, że nim gdzieś przywalę niechcący :)

Żeby nie było, moja motywacja związana z noszeniem własnego Airmana jest dokładnie taka sama  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Żeby nie było, moja motywacja związana z noszeniem własnego Airmana jest dokładnie taka sama :)

To dobrze, bo zabrzmiało inaczej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Piotr pisze zminili pozycjonowanie, interesuje ich inny klient, czesc z nas sie po prostu do jego definicji nie kwalfikuje. Jak sprzedaz rosnie to bedzie ogloszony korporacyjny sukces i kontynuacja strategii. Mi tylko szkoda dawnych projektow, to bylo prawdziwe dna rozpoznawalne z daleka. Teraz dominuje stonowanie i uniwersalnosc aby pasowalo dla wiekszej ilosci konsumentow, kosztem niestety milosnikow zegarkow. A co do sprzedazy w internecie, jestesmy na to skazani. Juz dawno "przewidzialem" ze w sklepie stacjonarnym producent swiadomie udostepni towar tylko do przymiarki a zakupy bedzie mozna robic w internecie. Powoli sie to realizuje (eobuwie, zara)

Edytowane przez pawelsz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Glycine będzie produkowało solidne ,przystępne cenowo zegarki jak to czyni teraz ,wróżę im zwielokrotnienie sprzedaży .W tym segmencie cenowym nie ma konkurencji.Przykładowo Fortis reprezentował tę samą półkę cenową co Glycine,ale wg mnie ta druga przewyższała go jeżeli chodzi o jakość i stylistykę.Przy obecnych trendach cenowych Glycine zjada Fortisa na śniadanie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja noszę, bo mi się airmam podoba. Obojętne co by się z marką nie działo to ten mój już się wizualnie nie zmieni. No chyba, że nim gdzieś przywalę niechcący :)

Mam podobną motywację, ale wolałbym aby marka pojawiała się w przestrzeni publicznej nie tylko za sprawą wyprzedaży w sieci :(

Mnie nie jest wszystko jedno, bo rodowód firmy i jej airmany mnie przekonały, do bycia fanem marki. Swoje też wniósł Piotr, którego fajne podejście do klientów też promieniowało na Glycine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej szanujmy relikty z minionej epoki...

Moja pierwsza! Ehhh...

66b4a31713242d5da93fe9dea6b2f9ad.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak firma zniknie, to zostanie na pamiątke a i w planach kiedyś airman jest

 

536ca3702069e82b960201626c6e6ff7.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mam podobną motywację, ale wolałbym aby marka pojawiała się w przestrzeni publicznej nie tylko za sprawą wyprzedaży w sieci :(

Mnie nie jest wszystko jedno, bo rodowód firmy i jej airmany mnie przekonały, do bycia fanem marki. Swoje też wniósł Piotr, którego fajne podejście do klientów też promieniowało na Glycine.

Mi również wszystko jedno jeśli chodzi o markę nie jest. Natomiast obojętne co by się z nią nie działo, to mój airman mi się będzie zawsze podobał. Nowe modele jakoś do mnie nie przemawiają i pomimo tego, że rzeczywiście ceny spadają, to pozostanę tylko przy aimanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Powoli sie to realizuje (eobuwie, zara)

Tylko na takie coś można sobie pozwolić mając własną sieć sklepów/butików.

Jeśli sprzedaż w sklepach stacjonarnych zniknie, to nie będzie gdzie przymierzać a powrót na rynek jest dużo trudniejszy niż wejście.

Trochę to strzelanie sobie w kolano. Nie chcę wymieniać marek z imienia ale są takie, któych kolekcje w sklepach się kurczą. Ile jest w stanie sprzedac internet po zaniżonych cenach? Np. na takim MD? 2000szt rocznie? 5000szt? A jak nie będzie gdzie przymierzać to będzie to 500szt. I plajta. 

Edytowane przez BALL Watch

Pozdrawiam

Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.