Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kornaszewski

Dokonałem zamiany...

Rekomendowane odpowiedzi

No i dokonałem zamiany:

Miałem Delbanę...

post-684-0-19982300-1330477565.jpg

Delbana jest oczywiście na werku ETY, chromowana koperta, ręczny naciag, dokładność chodu +/- 5s/dobę Tarczą do góry (raz jej się zdażyło -8s/dobę), w innych pozycjach nie testowałem.

 

A teraz mam Tissota...

tissot1tarcza100se.jpg

Tissot też ETA tyle że w automacie, stalowa koperta, dokładność chodu -2/+4s/dobę (jeśli leży tarczą do góry, w innych pozycjach "wariuje" w granicach -18/-30s/dobę)

 

Żeby było ciekawiej Delbanę kubiłem od kolegi (potrzebował nagle pieniędzy) a potem zatęsknił za nią i postanowił ją odzyskać. No i odzyskał, ale kosztowało go to Tissota i XIX wieczny patriotyczny ryngraf. Oczywiście Uwiadomiłem go jakie jest moje zdanie w kwestii jakości obu zegarków i wiedział doskonale co obu dolega. Jednak dla niego liczył się tylko wygląd i Delbana bardziej mu się podobała (do momentu, gdy zobaczył Tissota po konserwacji :) )a mnie bardziej podoba sie Tissot. Zyskałem więc zegarek :)

 

 

Tissot ma jeden feler... werk ma przypalony jak to orzekł mój "nadworny lekarz zegarków" tzn. był kiedyś czyszczony i za długo leżał w kwasie. Czy ktoś mi może powiedzieć, czy takie "przypalenie" mechanizmu ma jakieś negatywne skutki dla długowieczności zegarka lub jego dokładności :?:

 

PS. wybaczcie słabą fotkę tissota. W rzeczywistości wygląda o niebo lepiej


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tessio :)

Mnie też bardziej podoba się tissot... Dlatego się zamieniłem :)

Na zdjęciu tego nie widać, ale jak się na niego patrzy to na tarczy zawsze widać dwa odcienie niebieskiego. Refleksy światła tworzą jaśniejszą "klepsydrę" kręcącą się wokół punktu centalnego.


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

szkoda Delbanki

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie żałuję... choć przyznam, że wolałbym mieć oba :)

Moja kobieta chciała mi na początku głowę urwać za tą zamianę, ale po tygodniu zmieniła zdanie :)


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja nie żałuję... choć przyznam, że wolałbym mieć oba :)

Moja kobieta chciała mi na początku głowę urwać za tą zamianę, ale po tygodniu zmieniła zdanie :)

 

 

 

Gratuluję, moim zdaniem ten nowy nabytek ładniejszy...ale szkoda,że nie zostawiłeś sobie pierwszego, tak naprawadę moim zdaniem oba są ładne, stary dobry styl i wcale nie trzeba wywalać majątku (sorry to względne pojęcie, przepraszam).


JURECZEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mogłem zostawić sobie Delbany... A to dlatego, że kolega dopuszczał tylko i wyłącznie zamianę.

Gdyby nie to, pewnie "wyrwałbym" mu oba i nic by mu nie zostało... :wink:


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem zdaje mi się, że pisałem i znikło. Albo nie zatrybiłem, że nie wyszło. Więc piszę - Delbana ładniejsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I Tissot ładny i Delbany szkoda (mi się bardziej podobała) :)

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Frunobulax

A tak a propos trytu: jak oba świecą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak a propos trytu: jak oba świecą?

Szczerze... to nie świecą :)

Delbana ma ok 10 lat, Tissot ok 15. W obu przypadkach rzeczony Tryt świecił tylko i wyłącznie po silnym naświetleniu sztucznym światłem (żarówa), ale krótko. W obu przypadkach całodzienne naświetlanie światłem słonecznym nie dawało żadnych efektów po zmroku. Utlenił się łachudra :)

W Tissocie już nie zaświeci... bo go tam nie ma :) Wskazówki były porysowane i kazałem je wypolerować, więc tryt szlag trafił a wskazówki zapuszczone są białą farbą która lapiej komponuje się z indeksami godzinowymi :)

I to by było na tyle, jeśli chodzi o tryt :)

I Tissot ładny i Delbany szkoda (mi się bardziej podobała)
Delbana ładniejsza.

 

Dziękuję za komplamenty :)

Tak czy inaczej... Tissot, czy Delbana...

Tzn. że gust mam nienajgorszy (oby się nie zepsuł) :) 8)

 

...stary dobry styl i wcale nie trzeba wywalać majątku (sorry to względne pojęcie, przepraszam).

 

Zgodzę się jeśli chodzi o stylistykę, to klasyka (minimalizm w formie).

Nie przepraszaj, tak krawiec kraje... (itd.) a że u mnie zawsze z materią krucho, więc biorę na co mnie stać (najlepiej darmo :) )


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tissot wywiera na mnie bardzo pozytywne wrażenie :)

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.