powitać!!

[Gość huberto]

panowie oficerowie

bardzo dziekuję za porady

zamiast siedzieć z rodziną i wódkę pic przeglądam forum. dlaczego tak późno je znalazłem?

czytam i czytam i chyba przywioze zegarek z USA bo ceny niezłe np tissot,longines.Ale FC w stanach nie występuje czy co? podobają mi się te czasomierze i chyba bym sie zdecydował...

[grzesiek 2]

Jubitom w Arkadii, sklep na przeciw McDonaldsa przy głównym wejściu do Galerii Mokotów (chyba Strefa Czasu), Excelsior w hotelu Metropol, Zibi na Chmielnej/Pasaż Wiecha, Żibi w Blue City (może ogólnie są wZibich?)

[grzesiek 2]

Na stronie jakiegoś sklepu z USA widziałem FC.

 

Sprawdź na: http://www.frederique-constant.com/fc/English/1024.asp Kliknij "contact" i wybierz "retailers" potem wybierasz kraj i jak wybierzesz USA to wybierasz stan i już masz adresy sprzedawców.

[tessio 1817]

Super, jeżeli masz możliwość kupna w stanach, bo ceny są zdecydowanie korzystniejsze Na pewno gdzieś znajdziesz FC, ale jak zobaczysz Hamiltona Jazzmaster-a, to zapomnisz o Fryderyku :wink:

[grzesiek 2]

Masz rację Tessio, mechaniczny i mieści się w zadanej cenie.

[tessio 1817]

Mechaniczny, mieści się w cenie i jest bardzo ładny Spełnia wszystkie podstawowe kryteria dobrego zegarka :wink:

[tessio 1817]

 

[Gość huberto]

grzesiu jak nazywa sie model FC na drugiej fotce od dołu którą zamiściłeś?

a co do hamiltona naprawdę porządna robota i design.

ale czy lepszy od Fc?

jeśli hamilton to chyba ten http://www.glooks.com/watches/watch_detail...n&cat=watch

[Gość huberto]

grzesiu nie od dołu tylko od góry.

mieszanka alkocholu i zamiłowania do zegarków przynosi czasem pomyłki. ale to i tak idzie w parze

[tessio 1817]

http://www.frederique-constant.com/fc/English/1024.asp

 

Jeżeli o ten Ci chodzi, to Business Timer.

[Gość huberto]

tessio

jako zamiłowany audiofil wydaje mi się że mieszanka hamiltona i keitha jarretta to bardzo dobry duet. chyba bardziej podoba mi sie w czerni niż w brązie. a nawiasem mówiąc posłuchaj jarretta warto- szczególnie "live i koeln"

[grzesiek 2]

Nie wiem, tak ze strony producenta wkleiłem.

[MasterFan 947]

Witam nowego forumowicza!

...naprawdę chcesz kwarca :?: :twisted:

 

 

Marcin

[grzesiek 2]

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=2648

 

Może taki, bez stopera ale jaki ciekawy. Kinetic (nosisz dzień-chodzi chyba 4 lata, zadnych baterii a zegarek kwarcowy), wieczny kalendarz (sam reguluje długość lutego), zacna marka.

[Gość]

jestem pełen podziwu dla Seiko. Spring drive i to... Respect!

[Gość huberto]

co tam kwarce- kurcze człowiek mimo 30 lat tak szybko zmienia poglądy, ale w przypadku wyższości mechaników nad kwarcami nie ma co dyskutować!

 

po zapoznaniu się z opiniami forumowiczów oraz kierując się własnymi upodobaniami, ważąc wszystkie za i przeciw, mając na uwadze poglądy własne i cudze oraz zasoby finansowe- zdecydowałem się- będzie to najprawdopodobniej Hamilton Jazzmaster Chrono (wersja z brązowym paskiem ). Jeśli ktoś zamierza mnie od tego zakupu odwieźć -niech lepiej ma mocne argumenty i je przedstawi

 

jak tylko maszyna przypłynie z usa będą fotki

[Gość]

co tam kwarce- kurcze człowiek mimo 30 lat tak szybko zmienia poglądy, ale w przypadku wyższości mechaników nad kwarcami nie ma co dyskutować!

Jak nie ma jak jest? Zegarek ma informować o czasie i nie powinniśmy o tym zapominać. Wadą zegarków mechanicznych jest to, że nie za dobrze wywiązują się z tego obowiązku. Pomijając niedokładność trzeba pod uwagę wziąć ich "stawanie". Ja jestem zbyt punktualnym człowiekiem, żeby sobie pozwolić na takie wpadki. Cała ta "wyższość" mechaników nad kwarcami jest nam wtłaczana do głów przez firmy robiące zegarki. Tańsze, dokładniejsze, prostsze w obsłudze... z czysto racjonalnego punktu widzenia kwarce mają przewagę w każdej z tych dziedzin. Co więc mogli zrobić producenci mechaników w obliczu kwarcowej rewolucji? Wmawiać nam pierdoły o "duszy" zegarka i stworzyć ofertę po obejrzeniu której nie będziemy mieli wątpliwości, że górna półka to mechaniki. oczywiście postawili na efekt snoba - "im drożej tym lepiej". jednak z racjonalnego punktu widzenia mechaniki nie mają żadnej przewagi nad kwarcami.

[LukasS 1]

z racjonalnego punktu widzenia mechaniki nie mają żadnej przewagi nad kwarcami.

 

Zgadza się.

 

Ale dla niektórch ważniejsza jest strona irracjonalna.

To kwestia gustu- co jest ważniejsze.

[tessio 1817]

Tsuki, miałem kiedyś zegarek kwarcowy...i następnego na pewno sobie nie kupię. Dokładność, pewność, że zegarek się nie zatrzyma, to oczywiście przewaga kwarców. Kwarc za to nie cyka, "brzydko" skacze w nim sekundnik i ma mechanizm, na który patrzenie nie sprawia żadnej przyjemności. Wiem, że to dla niektórych głupie, ale dla mnie wskazywanie czasu nie jest najważniejszą rzeczą w zegarku :oops: Przynajmniej super dokładnego czasu...

[Marcin_L 10]

z racjonalnego punktu widzenia mechaniki nie mają żadnej przewagi nad kwarcami.

 

Zgadza się.

 

Ale dla niektórch ważniejsza jest strona irracjonalna.

To kwestia gustu- co jest ważniejsze.

 

No ostrożnie Własnie obejrzałem po raz enty "Castaway" z Hanksem. Gdyby miał na ręce kwarca, to niewykluczone że bateryjka by mu nie pociągnęła tych 5 lat na bezludnej wyspie. Z Seiko Monsterem na pewno brak elektryczności i serwisu by mu nie przeszkadzał

 

Marcin

[LukasS 1]

z racjonalnego punktu widzenia mechaniki nie mają żadnej przewagi nad kwarcami.

 

Zgadza się.

 

Ale dla niektórch ważniejsza jest strona irracjonalna.

To kwestia gustu- co jest ważniejsze.

 

No ostrożnie Własnie obejrzałem po raz enty "Castaway" z Hanksem. Gdyby miał na ręce kwarca, to niewykluczone że bateryjka by mu nie pociągnęła tych 5 lat na bezludnej wyspie. Z Seiko Monsterem na pewno brak elektryczności i serwisu by mu nie przeszkadzał

 

Marcin

 

Tylko co by było gdyby mu się zatrzymał na parę godzin?

Jak by go sobie ustawił na nowo? :twisted:

Poza tym, 15 s/dobę...hmmm, po 5 latach... w południe by mu się ciemniło. 8)

[tessio 1817]

...a po co mu na bezludnej wyspie dokładna godzina ?

[Marcin_L 10]

[Gość]

I to jest właśnie marketing - żeby za coś nieracjonalnego klienci płacili grube tysiące złotych.

[MasterFan 947]

Tsuki, to o czym mówisz to głupota ludzka, na pewno nie marketing

 

 

Marcin