Klub Miłośników Zegarków STOWA

[neuro 3]

to moze od razu Nomosa? :wink:

 

Nomos też mały :wink:

[Gość pcstud]

to moze od razu Nomosa? :wink:

 

Nomos też mały :wink:

 

no wiesz nie wszyscy musza miec zaraz ogromne... Panerai'e :oops:

 

o Nomosie moge conieco powiedziec i w jego przypadku wizualnie nie ma problemu z za malym rozmiarem, tak samo zreszta jak w Antea'i niektorym zegarkom mniejsza srednica poprostu pasuje

[MasterFan 976]

To raz. A dwa, że najbardziej ceniący się producencji (Patek, VC i inni) nie barwią śrubek na niebiesko...

No nie wiem...można to spotkać i u JLC i u GP i w IWC, również u JD, wielu zapewne zapomniałem wymienić :twisted:

 

...dla mnie to taki tani substytut zdobienia mechanizmu- w sumie to jestem ciekaw jaka jest geneza tego barwienia? zabezpieczenie przed utlenianiem?

Chociażby ochrona przed korozją

 

 

Marcin

[Gość panikuj]

Na tegorocznym Spotkaniu mialem przyjemnosc zobaczyc po raz pierwszy Stowę Anteę w wydaniu live.

 

Jesli założymy, ze Tangente i KS sa identyczne pod wzgledem gabarytow, to jest - przynajmniej moim zdaniem - ogromna rożnica miedzy Antea GS a KS.

 

Trudno mi to ubrac w jakies sensowne zdanie :wink: Ale GS to fajny, modny w sensie rozmiaru, ponadczasowy zegarek. KS to 'typ' subtelny, mniej spektakularny.

 

Wniosek z tego taki: jako codzienny z założenia, dla mlodej osoby, lepszy bedzie większy model. Nadaje to zegarkowi bardziej dynamicznego charakteru.

 

To oczywiscie tylko moja subiektywna opinia.

Zebys nie mial za latwo dodam, ze wcale nie przeszkadza mi rozmiar KS (a wiec prawie Nomosa)

Jednak patrzac na Stowy u chlopakow na nadgarstkach widzialem zupelnie inny - dla Ciebie chyba ciekawszy - zegarek.

[RadG 2]

Też miałem dylemat czy KS czy GS - wygrała GS, KS jednak jest mała I nie żałuję decyzji. Był też dylemat niebieskie śrubki czy wskazówki. Wygrały wskazówki (kremowa tarcza + niebieskie wskazówki + brązowy pasek = :shock: ). Na śrubki już się nie decydowałem bo cena osiągnęłaby 400 euro. A z 400 to już niedaleko do decyzji o zakupie Fliegera i osobiście uważam, że lotnik Stowy jest okazalszy od Antei.

A datownik rzecz gustu i praktyki. Używam datownika w zegarku namiętnie, bardzo często zdarza się, że chcę sprawdzić datę i łapie się na tym, że mam na ręce zegarek bez datownika. Stąd była decyzja o Antei z datą. Tym bardziej, że datę zmienia sie bezkolizyjnie - nie trzeba kręcić wskazówkami. Tak więc kwestię przydatności musisz ocenić sam

A okienko datownika jest białe.

[Kekacz 2]

Juz sie wiecej nie odzywam w tym temacie do momentu kiedy zaloze wlasnego egzemplarza na reke Do tego momentu kazde uzewnetrznianie sie na forum w tym temacie to tylko niepotrzebne bicie piany.

 

Jedyna rzecz jaka moglaby mnie sklonic do przeskoku na model KS jest... wcale nie sam fakt wystepowania KS ale recznego naciagu. Ładniej wyglada.

 

Co do srubek, dla mnie nawet zbednym bajerem jest przeszklony dekiel. Wczesniej napisalem, ze byc moze zdecyduje sie na barwione, ale jestem daleki od podjecia tej decyzji.

 

Stanęło na konfigu (jak to komputerowo brzmi, brrr) jak w podpisie. Data bedzie dla mnie przydatna, w pracy czesto jestem zmuszony ją podawać a nie chce mi sie kartkowac kalendarzy, sprawdzac w windzie lub wyciagac komórki.

W koncu ostatnie rozwiazanie mogloby tez zastapic potrzebę posiadania zegarka na ręce Wiem, to zdanie brzmi jak swietokradztwo

Mnie tez trzesie jak czytam, lub slysze czyjąś wypowiedz: nie nosze zegarka, mam komórke

[grzesiek 3]

dla mnie nawet zbednym bajerem jest przeszklony dekiel

Dobrze mówi.

[eye_lip 23431]

To zależy czemu ma służyć zegarek, jeśli mialbym np. Sinna U1 to bez sensu byłby szklany dekiel bo ten zegarek ma być z założenia odporny na różne extremalne sytuacje.

 

Jesli zegarek jest delikatny, do koszuli, garnituru lub bardziej eleganckiego stroju i ma fajny mechanizm to czemu nie, miło jest poobserwować pracę ładnie wykonanego werku

 

Niebieskie Śruby - wyglądają super (nie na zdjęciu) i naprawdę sprawiają że ta eta, w połączeniu ze złotą grawerką na wachniku wygląda szlachetnie.

[grzesiek 3]

W lato szkalny dekiel jest IMO wadą. Klei się do skóry.

[RadG 2]

Wszystko kwestia gustu i wyboru. Przykładałem swoją do Stowy Filipa na spotkaniu i obie podobały mi się tak samo Troszke niby inne, ale to ciągle ten sam zegarek Nomos też był bardzo ciekawy. I w nim szklany dekiel to wręcz konieczność z uwagi na mechanizm

[eye_lip 23431]

W lato szkalny dekiel jest IMO wadą. Klei się do skóry.

Nie zauważyłem podobnego problemu.

[RadG 2]

Nie klei się bardziej niż w innych zegarkach. A fakt oglądania mechanizmu osobiście mnie cieszy 8) Gdyby nie cena to miałbym i wskazówki i śrubki.

[michalop 211]

W lato szkalny dekiel jest IMO wadą. Klei się do skóry.

 

proszę słuchać forumowiczów którzy mają więcej postów :wink: :twisted:

 

szklane dekle kleją się bardziej niż stalowe denka (zwłaszcza te szlifowane)

 

 

piotrek

[RadG 2]

No dobrze, dobrze, słucham :wink: Ale nie było z tym problemu w największe upały Poza tym potencjalne klejenie to mała cena za możliwość oglądnięcia mechanizmu :twisted:

[eye_lip 23431]

[RadG 2]

Na żywo wyglądają o wiele lepiej 8)

[Kekacz 2]

No pieknie... w sklepie Stowy pokazaly sie Antee z czarnym cyferblatem

 

Ale utrudniają

[eye_lip 23431]

Kekacz coś nieuważny jesteś, one były tam zawsze.

[Kekacz 2]

Ogladnalem chyba wszystko co tam bylo ... łacznie z paskami, zapieciami i nigdy ich nie widzialem

 

To musi byc wina firefoxa i adblocka i PO

[eye_lip 23431]

Umieszczam moje stare zdjęcia które kiedyś padły z funpica.de:

[rip 792]

Pikne zjecia, Pikna Stowa!

[eye_lip 23431]

Taa, wtedy to była dziewica, dziś znamy się dobrze 8)

[eye_lip 23431]

I jeszcze takie:

[rip 792]

Wypieszczona Panna?! Nie widac chodzby najmniejszej ryski Chyba ze te ostatnie to zdjecia z poaczatku miesiaca miodowego :roll:

[kkwpk 890]

A to moja koleżanka. Już jestesmy nawet po kilku przejściach