Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

artme

Czy on pasuje do garnituru?

Rekomendowane odpowiedzi

moim zdaniem zegarek idealny bo na dobrym pachu będzie dobrze pasował do garnituru a na gumie i do dresu założysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kristo

Zadam nieco przewrotne pytanie - gdyby ten sam z wyglądu zegarek nazywał się Adriatica, Q&Q, Casio, Timex czy nawet Orient bądź inne Seiko, gdyby kosztował w porywach 540 zł... czy nadal byłby dla Was wzorem usportowionego garniturowca? Pytam, bo wciąż nie mogę odkryć tajemnicy... Czy tylko cena ma znaczenie? Czy drogi zegarek pasuje do wszystkiego, nawet jeśli mankiet eleganckiej koszuli na tym cierpi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm... zależy czy na cenę składa się tylko zn nazwy, czy w cenę wchodzi historia, werk,jakość,tradycja itp.

 

 

 

a moim zdaniem Marin Militare na dobrym pasku tak samo dobrze pasuje do garnitury jak Pam ale np. takiego Vodolaza bym do garnitury nie założył bo już troszke inaczej wygląda nawet na dobrym pasku, chociaż jeżeli Bondowi do smokingu pasuje seamaster to do garnituru sportowego pasuje wszystko nawet Chopard Mille Miglia Gt na gumie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zadam nieco przewrotne pytanie - gdyby ten sam z wyglądu zegarek nazywał się Adriatica, Q&Q, Casio, Timex czy nawet Orient bądź inne Seiko, gdyby kosztował w porywach 540 zł... czy nadal byłby dla Was wzorem usportowionego garniturowca? Pytam, bo wciąż nie mogę odkryć tajemnicy... Czy tylko cena ma znaczenie? Czy drogi zegarek pasuje do wszystkiego, nawet jeśli mankiet eleganckiej koszuli na tym cierpi?

Odpowiem Ci rownie przewrotnie - Skoda Superb nigdy nie bedzie tak samo prestizowa jak np. Audi A4 choc wyposazeniem moze je nawet przewyzszac ;)

A co sie na to sklada - sam sobie odpowiedz :) Takie lajf :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artme z Twej wypowiedzi wynika, że jeśli coś jest prestiżowe, to pasuje do wszystkiego. Tak nie jest.


Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy, a profesor uniwersytetu ma 1 głos...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zadam nieco przewrotne pytanie - gdyby ten sam z wyglądu zegarek nazywał się Adriatica, Q&Q, Casio, Timex czy nawet Orient bądź inne Seiko, gdyby kosztował w porywach 540 zł... czy nadal byłby dla Was wzorem usportowionego garniturowca? Pytam, bo wciąż nie mogę odkryć tajemnicy... Czy tylko cena ma znaczenie? Czy drogi zegarek pasuje do wszystkiego, nawet jeśli mankiet eleganckiej koszuli na tym cierpi?

Najpierw sprecyzować należało by co to dla kogo:

- garnitur

- garniturowiec

- usportowiony garniturowiec

- drogi zegarek.

;)

Kolega jak sam mówi ubiera się "luźno". Krawata nie zakłada więc może i mankiet koszuli nie ucierpi, bo go zwyczajnie nie będzie. Koszula z krótkim rękawem do garnituru to dość popularna "moda" u nas (zwłaszcza latem). Trzeba by to ustalić.

Gdy ktoś przestrzega zasad jest o wiele prościej. Dlatego te zasady są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dejko
Zadam nieco przewrotne pytanie - gdyby ten sam z wyglądu zegarek nazywał się Adriatica, Q&Q, Casio, Timex czy nawet Orient bądź inne Seiko, gdyby kosztował w porywach 540 zł...

Ja do garnituru używam Atlantica Seacrest 38 mm. Kosztuje w sumie więcej w porywach, ale mnie kosztował 500 zł.

post-0-0-67342300-1331227352.jpg

Zmieniłbym jedynie pasek na czarny (chociaż ten jest taki brązowo-grafitowy i nawet daje radę). I wcale nie uważam, że mniej pasuje do garnituru niż bardziej prestiżowe marki (czy nawet identycznie wyglądający Seagold), ale bardziej odstające od schematu.

 

Nawet osoba która zwraca uwagę na te detale, w pierwszej kolejności popatrzy na wygląd i prezencję, doceni trafność doboru, a dopiero potem będzie sie dopatrywać co to za firma, co to za model i oceniać czy to na pewno nie podróbka.

 

Ostatnio oglądałem buty Dolce&Gebbana - do garnituru. Kosztowały prawie 4 500 zł, a wyglądały jak przycięte gumiaki. Zasadniczo nawet nie do końca spełniały wszelkie normy garniturowca (ale i przyczepić się nie było do czego specjalnie). Ze względu na fundusze, celowałem w całkiem inną klasę... kupiłem buty PilPol za 299 zł: ;)

0004052.jpg

Jak dla mnie ideał jeśli chodzi o wygląd.

Nawet gdybym miał te 5 000 na buty i do wyboru tylko tamte za 4 500 i te za 300 zł - wziąłbym te drugie. To nie sztuka kupić drogie i prestiżowe oraz wyglądać w tym jak pajac (patrz Kamel w swoim garniturze za kilkanaście tysięcy + trampki (takie trampki od D&G kosztują 1 500 zł, więc prestiż jest)).

 

Także nie zawsze kasa = klasa i rozróżniajmy prestiż od elegancji. Elegancko można wyglądać i w Perfectcie za 35 zł, o ile jego wygląd odpowiada konkretnym kanonom.

 

Gdyby ten zegarek tutaj był marki Perfect, to bym powiedział poszukaj czegoś innego, bardziej odpowiedniego (no bo nie oszukujmy się, są bardziej wzorowe garniturowce). Ale skoro za tę cenę kupuje się dodatkowo nieco prestiżu i satysfakcjonujący wygląd, to można mu wybaczyć pewne niedostatki (tym bardziej, ze nie są wielkie) i przyznać, ze wybór jest stosowny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

moim zdaniem należy zachować szczególną ostrożność łamiąc pewne konwencje i jeśli się to robi należy posiadać dość dużą wiedzę na ten temat. Radomir moim zdaniem ma charakter najbardziej elegancki ze wszystkich zegarków OP. Nie oznacza to, że jest to zegarek wizytowy, nadaje jednak pewnego luzu i nonszalancji w połączeniu z odpowiednio dobranym garniturem, bądź w połączeniu stricte casualowym, jednakże nadal eleganckim. Moim zdaniem nie istnieje coś takiego jak zegarek uniwersalny, wszystko opiera się na wrażliwości i pewnej umiejętności w doborze dodatków do odmiennych typów ubrań. Szukając czegoś klasycznego zwłaszcza jeśli chodzi o obuwie powinno się zapomnieć o firmach takich jak Gucci czy DG. Proponuję poszukać raczej czegoś w ofercie np. JM Weston lub Crockett and Jones(zwłaszcza seria hand grade charakteryzuje się klasyczną lekkością). Co do zegarków wizytowych to ideałem, moim zdaniem jest linia PP Calatrava. Wiadomo, iż nie każdego stać na korzystanie z oferty wyżej wymienionych firm. Należy jednak mieć świadomość kanonów by móc je łamać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Proponuję poszukać raczej czegoś w ofercie np. JM Weston lub Crockett and Jones(zwłaszcza seria hand grade charakteryzuje się klasyczną lekkością). ...

Ze znacznie niższej półki polecam Ermenegildo Zegna. Mają kapitalne oxfordy.


-------------

Pozdrawiam

Jarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z dyskusji o tym czy PAM210 pasuje do garnituru doszliśmy do rozmowy o obuwiu ;)

Co do pierwotnego tematu moim zdaniem PAM jak najbardziej w chwili obecnej pasuje do garnituru.

To czy będzie pasował za kilka lat to już inna kwestia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie!

Nie pytajcie, czy PAM pasuje do garnituru.

Pytajcie, czy garnitur pasuje do PAMA. :)

A tak swoją drogą, to chłopaki nieźle kotleta odgrzali.


"Każdą rzecz pięknie uczynił w jej czasie. Nawet czas niezmierzony włożył w ich serce,

żeby człowiek nigdy nie zgłębił dzieła, które prawdziwy Bóg uczynił od początku do końca."

(Kazn. 3:11)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.