Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[PiotrX 1082]

.

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez PiotrX

[mario1971 67246]

Piotr, drugi raz ta sama fotka

[Burns 4455]

Pewnie coś tam chlapnął

 

Dolać? Bo cedzisz tak jakoś

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Burns

[PiotrX 1082]

.

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez PiotrX

[mario1971 67246]

Ty miałeś szampana jak przystało solenizantowi, a zgadnij co tym razem polałem

Coś ala woda mineralna?

[Master Yoda 2171]

 

Nie mogę łyski dla żuli, to już dyktę lepiej ciągnąć, he, he, he, co za szajs

Haha

[mario1971 67246]

 

 

Dolać? Bo cedzisz tak jakoś

Jak już nic innego w barze nie będzie...do tego czasu wolę coś bardziej wysublimowanego

[Krygo 18647]

I powiedz mi jeszcze, że na wcześniejszym foto miałeś to z colą?

[Parówkowy skrytożerca 429]

Jak już nic innego w barze nie będzie

Coś chyba smutna ta imprezka skoro wisisz na telefonie.

[Burns 4455]

I powiedz mi jeszcze, że na wcześniejszym foto miałeś to z colą?

Hahaha

[Marak 8111]

W punkt, 100%.

Trafi się dany zegarek w super cenie lub w błędzie cenowym i jak nawet Komuś nie uda się kupić to przyjmuje to za cenę wyjściową i pieprzy trzy po trzy

Polska cebula tak działa, nie mogę dać więcej bo przecież Janusz kupił za połowę ostatnią sztukę że sklepu który się zamykał. To tak jak z Monsterami i innymi Seiko, potwora nowego można było kupić za 600 zeta a teraz wołają za używki 1,5k. i Polska cebula nie pozwala kupić

A Janusz nie może sprzedać bo nie odda po kosztach bo musi zarobić i pętla się zamyka

Trafił mi się np. w ten sposób zielony żółw i limitka UFO. i jestem zadowolony, czemu nie ? Nie sprzedam.

 

 Wykład o Cebuli i Januszu  to już bardziej, edukacyjnie i ogólnie, dla wszystkich przyszłych błądzących, jak rozumiem.    

[mario1971 67246]

I powiedz mi jeszcze, że na wcześniejszym foto miałeś to z colą?

Z colą tak dobrze nie smakuje

[Burns 4455]

Coś chyba smutna ta imprezka skoro wisisz na telefonie.

Pewnie liczy, że jakaś zagada jak spojrzy na Rolexa, jak na amerykańskich filmach, tylko to nie Ameryka

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Burns

[mario1971 67246]

Pewnie liczy, że jakaś zagada jak spojrzy na Rolexa, jak na amerykańskich filmach, tylko to nie ameryka

Wasze zdrowie

[Burns 4455]

A tak się właśnie zastanawiałem czemu nie ma dla Ciebie miejsca w dziale Rolex i piszesz w Seiko.

A tu patrz, Rolcio tylko do obiadu i na imprezkę cytrynka, żeby ten pierwszy nie porysował się...

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Burns

[mario1971 67246]

 

 

A tak się właśnie zastanawiałem czemu nie ma dla Ciebie miejsca w dziale Rolex i piszesz w Seiko.

A tu patrz, Rolcio tylko do obiadu i na imprezkę cytrynka, żeby ten pierwszy nie porysował się...

Rolcio na co dzień a na imprezy na mieście Cytrynka. To chyba logiczne dla takiego wyjadacza tematu jak Ty

[Krygo 18647]

Z colą tak dobrze nie smakuje

 

Odetchnąłem z ulgą Nie no każdy pije jak chce, ale szkoda by była to zalewać colą.

[tomaliusz 23143]

Trafił mi się np. w ten sposób zielony żółw i limitka UFO. i jestem zadowolony, czemu nie ? Nie sprzedam.

 

Wykład o Cebuli i Januszu to już bardziej, edukacyjnie i ogólnie, dla wszystkich przyszłych błądzących, jak rozumiem.

Dobrze zrozumiałeś ;-)

[Burns 4455]

A jak cola jest w drugiej szklance to niby OK?

[Krygo 18647]

Tak pijącego łychę to jeszcze nie widziałem, więc nawet nie biorę pod uwagę.

[Burns 4455]

1. Za Rolexa co został w domu.

2. Za tych co lubią dyktę (ja wolę bimber)

3. Za biedaków z Monsterami

4. Za biedaków bez Monsterów

5. I za wszystkich tych, których nie stać na noszenie zegarka, który kupił.

[Master Yoda 2171]

Tak pijącego łychę to jeszcze nie widziałem, więc nawet nie biorę pod uwagę.

Ja tak piję whisky , a łychą jem zupę

1. Za Rolexa co został w domu.

2. Za tych co lubią dyktę (ja wolę bimber)

3. Za biedaków z Monsterami

4. Za biedaków bez Monsterów

5. I za wszystkich tych, których nie stać na noszenie zegarka, który kupił.]

Dzięki, zdrowie @Burns!

[Burns 4455]

Ja tak piję whisky , a łychą jem zupę

To wiocha.

A zupę jem łyżką

[Master Yoda 2171]

To wiocha.

A zupę jem łyżką

Wiocha to jest jak ktos się kryguje pod publikę,ja piję jak mi pasuje

[Krygo 18647]

Ja tak piję whisky , a łychą jem zupę

 

Powiem Ci, że dobry wybór. Widelcem byś się za dużo namachał. 

 

Wiocha to jest jak ktos się kryguje pod publikę,ja piję jak mi pasuje

 

Coś czuję, że wspominasz krygowanie nie bez przypadku, ha! Mam Cię!

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez Krygo