Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

[maxwell 0]

No tak, bardzo zabawne . A co mówią przepisy w tym względzie ? i od kiedy zagranie ręką ma miejsce wtedy, gdy ręka jest przy ciele ?. A "Ibra" to pewnie sam sobie podarł koszulkę . Niestety, sędzia wypaczył wynik meczu. Warto jeszcze dodać, że tydzień temu, trzecia bramka dla Interu została strzelona ze spalonego. I tak oto sędziowie wyeliminowali Barcelonę.

 

Tak samo jak wtedy wyeliminowali Chelsea.Taki sport,raz pomagają a raz oszukują.

Ale fakt faktem że tak jak wtedy Chelsea tak teraz Inter znalazł sposób na Barcę.Taktycznie perfekcyjnie,Barca sobie za wiele nie pograła,na czele z Leo.

[SphinX 77]

Sędzia wypaczył wynik meczu w jednym momencie...wyrzucając z boiska Motte za cyrkowe, aktorskie udawanie piłkarza Barcelony. (Za to w roku ubiegłym sędzia dał BARCELONIE awans do finału w skandalicznych okolicznościach).

 

W dwumeczu INTER zdecydowanie zasłużył na awans. Dzisiaj w obronie grali kapitalnie.

Natomiast wielka BARCA grając przez 72 minuty z przewagą jednego piłkarza grała tak, jak by to był hokej a nie piłka nożna.

 

Nie jestem fanem Interu ani Murinho, ale cieszę się, że utarli wielkiej Barcelonie nosa.

[Gość McIntosh]

Tak samo jak wtedy wyeliminowali Chelsea.Taki sport,raz pomagają a raz oszukują.

Ale fakt faktem że tak jak wtedy Chelsea tak teraz Inter znalazł sposób na Barcę.Taktycznie perfekcyjnie,Barca sobie za wiele nie pograła,na czele z Leo.

 

Niestety. Szkoda Barcelony, ale życie toczy się dalej. Już w najbliższą sobotę mecz z Villarreal więc Barca musi zapomnieć o nieudanym półfinale, bo jeszcze walczy o mistrzostwo Primera Division. To jest priorytet. Gdyby jeszcze to zawalili, to byłoby już fatalnie .

 

Sędzia wypaczył wynik meczu w jednym momencie...wyrzucając z boiska Motte za cyrkowe, aktorskie udawanie piłkarza Barcelony.

 

Łukasz, w takim razie wskaż mi proszę przepis, który mówi, że można zawodnika przeciwnej drużyny blokować odpychając go ręką na wysokości twarzy.

Edytowane 28 Kwietnia 2010 przez McIntosh

[SphinX 77]

Łukasz, w takim razie wskaż mi proszę przepis, który mówi, że można zawodnika przeciwnej drużyny blokować odpychając go ręką na wysokości twarzy.

 

Oczywiście, że nie można. Tylko, że to nie był w żadnym razie faul na wyrzucenie Motty z boiska. Niestety cyrkowe aktorzenie piłkarza Barcelony pchnęło sędziego do tak fatalnej decyzji.

[Gość McIntosh]

Oczywiście, że nie można. Tylko, że to nie był w żadnym razie faul na wyrzucenie Motty z boiska. Niestety cyrkowe aktorzenie piłkarza Barcelony pchnęło sędziego do tak fatalnej decyzji.

 

No to możemy przyjąć, że to był faul na żółtą kartkę. Tyle, że Motta miał już jedną żółtą kartkę więc i tak wyleciałby z boiska.

[Kojiro 127]

.

Edytowane 7 Stycznia przez Kojiro

[Gość McIntosh]

Panowie, nie zapominajcie, ze bramka Pique byla po spalonym, wiec jakby sedzia nie popelnil zadnego bledu w calym meczu to i tak Barca by odpadla.

 

Nie zgadzam się. W pierwszej połowie należał się Barcelonie karny za faul na Zlatanie. Z kolei w drugiej połowie bramka Bojana Krkica została zdobyta prawidłowo, bo Yaya Toure miał rękę przy ciele więc nie było zagrania niezgodnego z przepisami. W tej sytuacji Barca wygrałaby 2:0 pod warunkiem, że wykorzystałaby rzut karny. No nic, nie ma co roztrząsać dalej tematu. Mam nadzieję, że w PD pójdzie im lepiej i liczę na pierwsze miejsce w tabeli na koniec sezonu.

[olej0070 1]

z ręką przy ciele, czy nie, uniemożliwiło to wybicie pilki przez gracza interu, wiec RĘKA!

 

co do czerwonej kartki, troche na wyrost. Blokowanie blokowaniem, ale ten kto w piłkę gra, czy grał wie że w ferworze walki zastawiając się, oceniał odległośc w jakiej znajduje sie przeciwnik. A to że przypadkiem "dostał" w szyję? nie głowę!! to nie powinno eliminować go z gry, bo w mojej ocenie nie było to celowe.

 

Lubie barce i podziwiam ich gre, ale nie mieli pomysłu na strzelanie bramek i szukali karnego. Za kilka artystycznych upadków powinny być kartki w kolorze żółtym

 

Inter zasłużenie wygrał, trzeba im to oddać

Edytowane 29 Kwietnia 2010 przez olej0070

[seiken 86]

Nie jestem fanem piłki ogladam tylko LM bo tam mozna zobaczyć na czym ta gra polega......

Barca olała pierwszy mecz a w drugim za bardzo sie starała szanowac piłke pod nie swoim polem karnym i skończyło sie smutno dla nich

gdyby ruszyli do takich ataków jak w ostatnich 10 min na samym poczatku mecz zapewne zakończył by sie z korzyscia dla nich ,

za włochami nigdy nie przepadałem i mam nadzieje ze w finale tyłki beda mieli skopane

[maxwell 0]

Jeszcze co do czerwonej/żółtej kartki.

 

Thiago jak to zwykle bywa w takich sytuacjach starał się ręką ZABLOKOWAĆ zawodnika będącego z tyłu,to nie było uderzenie.

Pech chciał że większość zawodników Barcy ma 165-173cm wzrostu więc ręką Motty wylądowała zamiast na klatce piersiowej to na twarzy czy raczej części twarzy i szyi zawodnika Barcy.Przy zawodniku o normalnym wzroście czyli +180cm,nie było by rozmowy co najwyżej skończyłoby się faulem.Oczywiście że zawodnik Barcy "przyaktorzył" (jak mawia Radek Majdan) z tym padaniem na murawę ale miał jakieś podstawy co do tego.Sędzia to kupił i tyle.Wykorzystywanie takich sytuacji to część gry,tak samo jak wtedy gdy uda się wymusić rzut karny.Czy to się podoba czy nie,czy to honorowe czy nie-jest obecne od początku futbolu i trzeba się liczyć z takimi sytuacjami.

Zgadzam się że był faul na Zlatanie,ręką też mocno dyskusyjna.Inna sprawa że w momencie ręki zawodnicy Interu byli pewni że sędzia przerwie grę i stanęli w miejscu przestając bronić.

 

Pique nie był na spalonym imo,bo linię obrony złamał Etoo który co oczywiste nie ma nawyków obrońcy.

 

Ja z wiadomych względów za Barcą nie płaczę,poza tym monopol jednego zespołu jest nudny a tak coś się dzieje.

Interu nie lubię ale i tak wolę niż Bayern.

[Kojiro 127]

.

Edytowane 7 Stycznia przez Kojiro

[olej0070 1]

o spalonym nie ma mowy

[Kojiro 127]

.

Edytowane 7 Stycznia przez Kojiro

[Gość McIntosh]

O spalonym nie ma mowy, bo jest ewidentny i bezdyskusyjny

 

Znowu się z Tobą nie zgadzam i to wcale nie dlatego, że Barca to mój ulubiony klub. O spalonym decyduje moment podania. Proszę bardzo...

 

[Kojiro 127]

 

.

Edytowane 7 Stycznia przez Kojiro

[maxwell 0]

Zastanawia mnie czy te dziady wreszcie wprowadzą możliwość sprawdzenia komputerowego w takich sytuacjach jak spalony,rzut karny,ręka itp.W hokeju to od dawna funkcjonuje,w tenisie też jest,teraz powoli wchodzi do siatkówki.

Oczywiście nie chodzi o to żeby sprawdzać każdą akcję ale powiedzmy każda drużyna ma 1 możliwość sprawdzenia na połowę.

Zgłasza się sędziemu technicznemu chęć sprawdzenia,do komputerka podchodzą kapitanowie,obaj trenerzy i sędzia.Szybko i prosto.

Bzdur działaczy że to spowolni grę nie kupuję bo jak zawodnicy symulują ciężki uraz to się turlają minute po boisku i to wielokrotnie w czasie meczu.

W dzisiejszych czasach każdy sport jest baardzo szybki,trzeba sobie pomagać techniką.IMHO nie może być tak że jeden błąd sędziego (umyślny lub nieumyślny) decyduje o mistrzostwie świata,Europy,LM czy krajowym tytule.

[Gość McIntosh]

 

Tutaj jest moment podania. Pique oszukal liniowego stara sztuczka, zlaczyl nogi tuz przed podaniem, a w trakcie podania wyskoczyl za obroncow. Wszystko ladnie widac jak sie oglada nagranie, screeny tego nie oddaja. Anyway Barca polegla

 

Ano poległa i nie jest to dla mnie powód o radości. Natomiast zrzut, który pokazujesz obrazuje sytuacje, w której piłka przeleciała już dobrych kilka metrów. Aby rozstrzygnąć kwestię spalonego najpierw musielibyśy zdefiniować pojęcie momentu podania . No ale dobra, dajmy już temu spokój. Jest mi w sumie obojętne kto wygra finał LM. Nie jestem fanem Interu choć doceniam klasę trenerską Mourinho. Za Bayernem jeszcze bardziej nie przepadam choć przyznam, że ucieszyło mnie, gdy wyeliminowali nadętych bufonów z MU. Liczę na ładny mecz. A teraz czas wrócić do przewodniej tematyki naszego Forum czyli zegarków .

[Krystian 2290]

Nie jestem fanem piłki ogladam tylko LM bo tam mozna zobaczyć na czym ta gra polega......

Barca olała pierwszy mecz a w drugim za bardzo sie starała szanowac piłke pod nie swoim polem karnym i skończyło sie smutno dla nich

gdyby ruszyli do takich ataków jak w ostatnich 10 min na samym poczatku mecz zapewne zakończył by sie z korzyscia dla nich ,

za włochami nigdy nie przepadałem i mam nadzieje ze w finale tyłki beda mieli skopane

 

Moim zdaniem wręcz przeciwnie. Gdyby ruszyli do takich ataków od początku jak Inter grał w pełnym składzie to byłoby po Barcy w parę minut. Jedna szybka kontra Interu i Barca musiałaby strzelić 4 bramki, żeby wygrać.

Co do ręki moim zdaniem była ewidentna. Niby przy ciele, ale ruch ręką widoczny i zdecydowanie zmieniający kierunek lotu piłki.

Ps. Przy ciele moim zdaniem chodzi w przepisach o rękę przy boku lub z tyłu, którą ktoś przypadkiem nabił.

[boldy 1]

Wisła - Legia 3:0

[Krystian 2290]

Wisła - Legia 3:0

 

Raczej Wisła - Legia 3:0

Kurde, liczyłem na remis, ale jeszcze jest szansa dla Lecha

[maxwell 0]

Obstawiam że Wisła właśnie zdobyła mistrza naszej żenującej ekstraklasy.A w Legii to powinni wyrzucić wszystkich,jedyny który trzyma poziom odchodzi sam,bo ta liga jest dla niego za mała i czas na poważne granie w Premiership.

Wolałbym żeby Lech wygrał bo przynajmniej była szansa że sypną monetą i kupią paru grajków i mimo że do LM nie awansują to nie będzie kompromitacji,a w Wiśle to wiadomo że Cupiał będzie szukał graczy którzy przyjdą za darmo.Czyli nic się nie zmienia,jedynie stadiony będą ładniejsze

Edytowane 8 Maja 2010 przez maxwell

[lwasikowski 0]

Wisła- Legia 3:0...Haha LEGŁA WARSZAWA

[Krystian 2290]

Jeżeli to prawda to Smuda jest idiotą mówiąc takie rzeczy przed końcem sezonu, zwłaszcza, że przewaga Wisły jest śmieszna.

Lech wygrywa 3:0 po pierwszej połowie. Jeżeli tak się skończy mecz to Wisła ma tylko 1 punkt przewagi nad Lechem.

[lwasikowski 0]

Jeżeli to prawda to Smuda jest idiotą mówiąc takie rzeczy przed końcem sezonu, zwłaszcza, że przewaga Wisły jest śmieszna.

Lech wygrywa 3:0 po pierwszej połowie. Jeżeli tak się skończy mecz to Wisła ma tylko 1 punkt przewagi nad Lechem.

 

Nie idiotą tylko zna się na futbolu.

 

Dwa ostatnie spotkania z Cracovia- Wisła za wszelką cenę będzie chciała wygrać zważywszy na porażkę w pierwszym meczu i odzyskać miano drużyny najlepszej w Krakowie....a z Odrą...no nie oszukujmy się, ta drużyna nie ma prawa Wisle krzywdy zrobić.

Więc małe szanse na potknięcie Wisł w dwóch ostatnich meczach

[Gość McIntosh]

Koledzy, ja to Was podziwiam i piszę to szczerze. Podziwiam Was, bo nie rozumiem jakie trzeba mieć w sobie pokłady cierpliwości i nie wiem czego jeszcze, aby oglądać i komentować naszą ligę. Przecież to nuda na resorach, a piłkarze grają jak jacyś paralitycy. Polska liga serwuje nam nieciekawe mecze, których na trzeźwo nie da się oglądać. Taka jest moja opinia.