Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Krystian

Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Edmund Exley napisał(-a):

Moim zdaniem pomimo takich sytuacji i tak fajniej jest dziś kibicować Southamton, Ipswich czy Udinese niż Realowi, Barcelonie lub Juve.

 

Z czystej ciekawości zapytuję: dlaczego?  ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Interem baranom idzie, ale co z resztą? Zęby bolą jak się ich ogląda. I nie pamiętam żeby praktycznie całe San Siro na nich gwizdało w serie A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, beniowski napisał(-a):

Z Interem baranom idzie, ale co z resztą? Zęby bolą jak się ich ogląda. I nie pamiętam żeby praktycznie całe San Siro na nich gwizdało w serie A.

 

Wolałbyś jujnię w lidze i regularny wpiendol od Interu na dokładkę?  ;) To nie marudź!  :) Jak się nie ma co się lubi, to trzeba się cieszyć z... Supercoppa i (być może) Coppa D'Italia. Dwa trofea w sezonie to jednak nie byłoby byle co - nawet pomimo dennej pozycji w tabeli.  

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Wolałbyś jujnię w lidze i regularny wpiendol od Interu na dokładkę?  ;) To nie marudź!  :) Jak się nie ma co się lubi, to trzeba się cieszyć z... Supercoppa i (być może) Coppa D'Italia. Dwa trofea w sezonie to jednak nie byłoby byle co - nawet pomimo dennej pozycji w tabeli.  

Wolałbym żeby nie przegrywali z ogórkami typu Fiorentina, a jakąkolwiek motywację zdobywali grając przeciwko Interowi. Oglądanie Milanu w tym sezonie to jest męka - ich pomysł na grę to wolne prowadzenie piłkę w stronę pola karnego przeciwnika a następnie zastanawianie się co zrobić żeby jakakolwiek akcja zakończyła się strzałem. Może ze trzy kontrataki widziałem w tym sezonie (zaznaczam że oglądam mecze na San Siro, w tv rzadko). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Wolałbym żeby nie przegrywali z ogórkami typu Fiorentina, a jakąkolwiek motywację zdobywali grając przeciwko Interowi. Oglądanie Milanu w tym sezonie to jest męka - ich pomysł na grę to wolne prowadzenie piłkę w stronę pola karnego przeciwnika a następnie zastanawianie się co zrobić żeby jakakolwiek akcja zakończyła się strzałem. Może ze trzy kontrataki widziałem w tym sezonie (zaznaczam że oglądam mecze na San Siro, w tv rzadko). 

 

Fiorentina w obecnym sezonie wygrywała m.in. z Lazio, Romą (5:1), Juventusem, Interem (3:0), Atalantą... Więc nie wiem, czy to aż takie "ogórki".  ;) 

Przy okazji, byłem kilka razy na meczach na San Siro, jednak baardzo dawno temu. Czy obecnie na SS widać mniej kontrataków w tym samym meczu niż w transmisji telewizyjnej..? :D 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Przy okazji, byłem kilka razy na meczach na San Siro, jednak baardzo dawno temu. Czy obecnie na SS widać mniej kontrataków w tym samym meczu niż w transmisji telewizyjnej..? :D 

Nie odwracaj kota ogonem. Nie oglądam prawie meczów w tv, więc mogłem przegapić jakieś kontrataki Milanu w takowych. Niemniej, to co widzę podczas meczów na stadionie, to są akcje w stylu: popykajmy piłeczkę, a może coś z tego wyniknie po 20 bezsensownych podaniach; niestety, w większości wypadków nic nie wynika.

Praktycznie wszyscy kibice Milanu jakich tu znam psioczą na drużynę strasznie w tym sezonie (tacy co to chodzą na mecze od kilku lat i od prawie 40; ba ludzie z managementu Milanu z którymi pracuję generalnie załamują ręce). No ale ty pewnie jesteś takim ekspertem że dostrzegasz w tym bajzlu jakieś przebłyski geniuszu. Lub, co bardziej prawdopodobne, być może tak zaślepionym fanem, że nie chcesz dostregać upadku Milanu. 

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Praktycznie wszyscy kibice Milanu jakich tu znam psioczą na drużynę strasznie w tym sezonie (tacy co to chodzą na mecze od kilku lat i od prawie 40; ba ludzie z managementu Milanu z którymi pracuję generalnie załamują ręce). No ale ty pewnie jesteś takim ekspertem że dostrzegasz w tym bajzlu jakieś przebłyski geniuszu. Lub, co bardziej prawdopodobne, być może tak zaślepionym fanem, że nie chcesz dostregać upadku Milanu. 

 

Czy jestem "takim ekspertem"..? Cóż, to mogą ewentualnie oceniać ci, którzy rozmawiali ze mną o piłce wystarczająco dużo, żeby sobie jakąś tam opinię wyrobić. Milanowi kibicuję bez mała kilkadziesiąt lat i coś tam o klubie, jego historii i współczesności wiem. Nie jest jednak moją ambicją udowadniać komukolwiek, że to właśnie ja gotuję najdłuższe spaghetti na dzielni.  ;)

 

Na pewno nie jestem zaślepionym fanem - przeczytaj sobie jeszcze raz to, co napisałem wcześniej dzisiaj (np. "pomimo dennej pozycji w tabeli") i wiele razy wcześniej, kiedy krytycznie się wypowiadałem o grze ACM i poszczególnych zawodników. Po prostu awans do finału Pucharu Włoch po zwycięstwie nad mistrzem kraju to jest akurat taki moment, kiedy bardziej się cieszę niż martwię. Od czasu do czasu lubię się uśmiechnąć i nawet w "bajzlu" zobaczyć przebłysk czegoś pozytywnego. Milan w swojej historii miał już dużo gorsze momenty (np. sezony w Serie B lub zamieszanie w Calciopoli) - dlatego, chociaż mojej UMIARKOWANIE KRYTYCZNEJ oceny sezonu (będzie bardziej krytyczna, jeżeli ACM nie zdobędzie Coppa D'Italia) nikomu nie narzucam, to - póki co - "carpe diem". :) 

 

Mam za to wrażenie, że Ty z kolei uważasz, że sam fakt zamieszkiwania w Mediolanie, bywania na meczach "live", etc., automatycznie czyni każdą Twoją opinię absolutnie niepodważalną. ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Czy jestem "takim ekspertem"..? Cóż, to mogą ewentualnie oceniać ci, którzy rozmawiali ze mną o piłce wystarczająco dużo, żeby sobie jakąś tam opinię wyrobić. Milanowi kibicuję bez mała kilkadziesiąt lat i coś tam o klubie, jego historii i współczesności wiem. Nie jest jednak moją ambicją udowadniać komukolwiek, że to właśnie ja gotuję najdłuższe spaghetti na dzielni.  ;)

 

Na pewno nie jestem zaślepionym fanem - przeczytaj sobie jeszcze raz to, co napisałem wcześniej dzisiaj (np. "pomimo dennej pozycji w tabeli") i wiele razy wcześniej, kiedy krytycznie się wypowiadałem o grze ACM i poszczególnych zawodników. Po prostu awans do finału Pucharu Włoch po zwycięstwie nad mistrzem kraju to jest akurat taki moment, kiedy bardziej się cieszę niż martwię. Od czasu do czasu lubię się uśmiechnąć i nawet w "bajzlu" zobaczyć przebłysk czegoś pozytywnego. Milan w swojej historii miał już dużo gorsze momenty (np. sezony w Serie B lub zamieszanie w Calciopoli) - dlatego, chociaż mojej UMIARKOWANIE KRYTYCZNEJ oceny sezonu (będzie bardziej krytyczna, jeżeli ACM nie zdobędzie Coppa D'Italia) nikomu nie narzucam, to - póki co - "carpe diem". :) 

 

Mam za to wrażenie, że Ty z kolei uważasz, że sam fakt zamieszkiwania w Mediolanie, bywania na meczach "live", etc., automatycznie czyni każdą Twoją opinię absolutnie niepodważalną. ;)

Ja się aż tak bardzo piłką nie interesuję; na mecze chodzę bardziej dla atmosfery i dla tego że tak się złożyło że mogę. Ot, przypadek i pewne okoliczności. 

Cóż, oglądanie meczów czy na żywo czy w tv, moim zdaniem jest takie samo aby wyrobić sobie zdanie o meczach Milanu w tym sezonie. Moje zdanie jest inne niż twoje i to ja mam wrażenie że trochę na siłę usiłujesz polemizować, przy okazji ‚delikatnie’ zaznaczając jak to dobrze znasz historię klubu (co jest zacne i warte odnotowania ale niekoniecznie musisz to pisać bez przerwy).

Wszyscy fani klubu jakich znam bardzo psioczą na jego grę w tym sezonie. Cyrk ze szkoleniowcami, idiotyczne zachowania Ibrahimovicia ) który, nota bene, prawie przestał do klubu przychodzić) i po prostu brak pomysłu na grę powodują że mam takie a nie inne zdanie.

 

Milan dla kibiców tutaj jest trochę jak Real Madryt: oczekuje się od niego zawsze bycia na topie, a oglądanie jego powolnej degradacji (nawet sytuacje jak mistrzostwo zdobyte 21/22 tego raczej nie zmienia) powoduje takie a nie inne opinie. A czy pisze się to z Mediolanu czy skądkolwiek w Polsce to chyba nie ma znaczenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.04.2025 o 21:47, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Z czystej ciekawości zapytuję: dlaczego?  ;)

 

Postaram się za jakiś czas zebrać myśli i odpowiedzieć ;) Na pewno jednak łatwiej wtedy uniknąć lekceważącego stosunku do zasłużonych, choć mniej utytułowanych klubów. Bo one też zbudowały piękno futbolu.

 

A o Milan się nie martwcie - zawsze prędzej czy później wraca na szczyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Ja się aż tak bardzo piłką nie interesuję; na mecze chodzę bardziej dla atmosfery i dla tego że tak się złożyło że mogę. Ot, przypadek i pewne okoliczności. 

Cóż, oglądanie meczów czy na żywo czy w tv, moim zdaniem jest takie samo aby wyrobić sobie zdanie o meczach Milanu w tym sezonie. Moje zdanie jest inne niż twoje i to ja mam wrażenie że trochę na siłę usiłujesz polemizować, przy okazji ‚delikatnie’ zaznaczając jak to dobrze znasz historię klubu (co jest zacne i warte odnotowania ale niekoniecznie musisz to pisać bez przerwy).

Wszyscy fani klubu jakich znam bardzo psioczą na jego grę w tym sezonie. Cyrk ze szkoleniowcami, idiotyczne zachowania Ibrahimovicia ) który, nota bene, prawie przestał do klubu przychodzić) i po prostu brak pomysłu na grę powodują że mam takie a nie inne zdanie.

 

Milan dla kibiców tutaj jest trochę jak Real Madryt: oczekuje się od niego zawsze bycia na topie, a oglądanie jego powolnej degradacji (nawet sytuacje jak mistrzostwo zdobyte 21/22 tego raczej nie zmienia) powoduje takie a nie inne opinie. A czy pisze się to z Mediolanu czy skądkolwiek w Polsce to chyba nie ma znaczenia. 

 

Nie wiem, czy to aż tak bardzo kwestia "innego zdania". Raczej obaj uważamy, że w lidze jest padaka. Padaką też zakończył się udział z Lidze Mistrzów, z wyeliminowaniem ACM przez nie aż tak potężny ;) Feyenoord. Po prostu inaczej chyba rozkładamy akcenty. Ja - jak już kilka razy wspomniałem - staram się jednak widzieć chociaż cień światełka w tym ciemnym tunelu  ;). A minusy, etc. także widzę - musiałbyś, Wysoki Sądzie ;), powołać na świadka moją nastoletnią córkę. Od niej usłyszałbyś, czy w tym roku tata oglądający mecze ACM był przeważnie w świetnym nastroju i krzyczał: "Pięknie, panowie, oby tak dalej", czy może raczej coś nieco innego. :D 

 

Z drugiej strony, jak sobie przypomnę na przykład sezon 2014-2015, z dziesiątym miejscem w lidze i "tuzami" w rodzaju Hondy, Muntariego, Suso, czy Essiena w składzie, to wiem, że... zawsze może być gorzej. :lol:

 

Tymczasem cieszmy się chwilą, bo z tą Bologną w finale różnie może, niestety, być...  :) 

 

 

Tijani.mp4

 

 

 

 

 

CS1.mp4

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2 godziny temu, Edmund Exley napisał(-a):

 

Postaram się za jakiś czas zebrać myśli i odpowiedzieć ;) Na pewno jednak łatwiej wtedy uniknąć lekceważącego stosunku do zasłużonych, choć mniej utytułowanych klubów. Bo one też zbudowały piękno futbolu.

 

Ale tu chyba nikt nie ma lekceważącego stosunku do Ipswich, Southampton, czy Udinese (które wymieniłeś). Ja np. z ciekawością obserwuję poczynania byłego trenera Legii w Udine - a klub w ogóle, bo pamiętam go jeszcze jako "polski" (Czachowski, Adamczuk, Pawłowski, Koźmiński, czy nawet Piotr Zieliński przecież). Do Ipswich mam taki "skrzywiony sentyment" jako dawny sympatyk Widzewa z czasów... no właśnie - łomotu od Ipswich, między innymi.  :D

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Nie wiem, czy to aż tak bardzo kwestia "innego zdania". Raczej obaj uważamy, że w lidze jest padaka. Padaką też zakończył się udział z Lidze Mistrzów, z wyeliminowaniem ACM przez nie aż tak potężny ;) Feyenoord. Po prostu inaczej chyba rozkładamy akcenty. Ja - jak już kilka razy wspomniałem - staram się jednak widzieć chociaż cień światełka w tym ciemnym tunelu  ;). A minusy, etc. także widzę - musiałbyś, Wysoki Sądzie ;), powołać na świadka moją nastoletnią córkę. Od niej usłyszałbyś, czy w tym roku tata oglądający mecze ACM był przeważnie w świetnym nastroju i krzyczał: "Pięknie, panowie, oby tak dalej", czy może raczej coś nieco innego. :D 

 

Z drugiej strony, jak sobie przypomnę na przykład sezon 2014-2015, z dziesiątym miejscem w lidze i "tuzami" w rodzaju Hondy, Muntariego, Suso, czy Essiena w składzie, to wiem, że... zawsze może być gorzej. :lol:

 

Tymczasem cieszmy się chwilą, bo z tą Bologną w finale różnie może, niestety, być...  :) 

 

 

 

 

Tijani.mp4 1.21 MB · 0 pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

CS1.mp4 1.67 MB · 0 pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tijani.mp4 1.21 MB · 0 pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

CS1.mp4 1.67 MB · 0 pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Właśnie tego się obawiam: że wypadną z LM, stracą kupę kasy i znowu wpadną w okres smuty jak ten który opisałeś. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

 

Ale tu chyba nikt nie ma lekceważącego stosunku do Ipswich, Southampton, czy Udinese (które wymieniłeś). Ja np. z ciekawością obserwuję poczynania byłego trenera Legii w Udine - a klub w ogóle, bo pamiętam go jeszcze jako "polski" (Czachowski, Adamczuk, Pawłowski, Koźmiński, czy nawet Piotr Zieliński przecież). Do Ipswich mam taki "skrzywiony sentyment" jako dawny sympatyk Widzewa z czasów... no właśnie - łomotu od Ipswich, między innymi.  :D

 

 

Akurat tu chciałem wywołać wstrząs w Koledze @beniowski, za jego wpis o Fiorentinie ;) A wielki Ipswich Bobby'ego Robsona kiedyś jeden z użytkowników też trochę lekceważył, a to była kapitalna ekipa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Właśnie tego się obawiam: że wypadną z LM, stracą kupę kasy i znowu wpadną w okres smuty jak ten który opisałeś.

 

LM już raczej pozamiatana. Do końca rozgrywek zostało 5 kolejek, nawet gdyby Milan wygrał wszystkie mecze, może zgromadzić maksymalnie 66 pkt. Czwarta Bologna ma już teraz 60... Tu można już jedynie minimalizować straty - dlatego taki ważny jest ten finał Pucharu Włoch. Byłaby przynajmniej Liga Europy. Oczywiście, to znacznie gorzej finansowo i prestiżowo niż LM, ale... lepsze to niż nic.  ;)

 

 

 

1 godzinę temu, Edmund Exley napisał(-a):

 

Akurat tu chciałem wywołać wstrząs w Koledze @beniowski, za jego wpis o Fiorentinie ;) A wielki Ipswich Bobby'ego Robsona kiedyś jeden z użytkowników też trochę lekceważył, a to była kapitalna ekipa.

 

No, z tymi "ogórkami" to się kolega nieco zagalopował.  ;) Mają paru naprawdę niezłych piłkarzy - ja bym chętnie przygarnął do ACM niejakiego Dodo.  ;) A ekipa Robsona, z Thijssenem, Butcherem, Muhrenem i paroma innymi to była naprawdę niezła paka. Zresztą, Alkmaar, który pokonali w pamiętnych finałach, też grał naprawdę atrakcyjną piłkę.  :) 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to czekamy na finał i oby Bolonia tego dnia miała gorszy dzień 😁.

 

Pewnie znowu wywołam dyskusję, ale oglądanie Serie A czasem przypomina oglądanie ligi afrykańskiej. Nie mogę pojąć co się dzieje z dzieciakami które tutaj wszyscy zapisują do szkółek Interu, Milanu, Juve itp. a potem w składzie biegają ciemnoskórzy (ile Włochów jest obecnie w Milanie?). Może powodem jest to co opowiadał mój uczeń, że gdy biegał w młodzikach Piacenzy, to w drużynie przeciwnej 14-latków większość ciemnoskórych miała porządne brody i jakieś 8 lat więcej niż oni. 
 

Kiedyś chyba tak było z Legią: dumni rodzice zapisywali do jej szkółki swoje pociechy, a na boisku biegali głównie piłkarze z końcówkami nazwisk na Ič z byłej Jugosławii. Taniej kupić dość dobrego średniaka niż wychować porządnego zawodnika u siebie. Tak mi się przynajmniej wydaje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, beniowski napisał(-a):

No to czekamy na finał i oby Bolonia tego dnia miała gorszy dzień 😁.

 

Pewnie znowu wywołam dyskusję, ale oglądanie Serie A czasem przypomina oglądanie ligi afrykańskiej. Nie mogę pojąć co się dzieje z dzieciakami które tutaj wszyscy zapisują do szkółek Interu, Milanu, Juve itp. a potem w składzie biegają ciemnoskórzy (ile Włochów jest obecnie w Milanie?). Może powodem jest to co opowiadał mój uczeń, że gdy biegał w młodzikach Piacenzy, to w drużynie przeciwnej 14-latków większość ciemnoskórych miała porządne brody i jakieś 8 lat więcej niż oni. 
 

Kiedyś chyba tak było z Legią: dumni rodzice zapisywali do jej szkółki swoje pociechy, a na boisku biegali głównie piłkarze z końcówkami nazwisk na Ič z byłej Jugosławii. Taniej kupić dość dobrego średniaka niż wychować porządnego zawodnika u siebie. Tak mi się przynajmniej wydaje. 

 

Cóż, nie mogę się z Tobą nie zsolidaryzować w rasizmie.  :D Złośliwi mówią, że Rossoneri wkrótce będą już tylko "neri".  :lol:

 

Mnie, pomimo dramatycznego spadku formy, nie podobało się sprzedanie Calabrii, na przykład. Podobnie "lekką ręką" pozbyto się kilku innych Włochów. O Sandro Tonalim już nawet nie wspominam. Mam nadzieję, że nikt w klubie nie wpadnie na pomysł sprzedania Camardy, bo tego mógłbym już nie zdzierżyć...  ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To samo można zaobserwować w Premier League. Wg Rasmusa Ankersena autora książki Kopalnie talentów mniejsze znaczenie ma talent niż ciężka praca. Afrykańskie dzieci grają średnio 4-6 godzin dziennie, podobnie w Argentynie czy Brazylii przy czym gra się wszędzie : na ulicy, parkach czy plaży. W Europie zapisuje się dzieci do jakiś szkółek gdzie młodsze ćwiczą 3-6 a starsze do 14 godzin tygodniowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Rebrov napisał(-a):

To samo można zaobserwować w Premier League. Wg Rasmusa Ankersena autora książki Kopalnie talentów mniejsze znaczenie ma talent niż ciężka praca. Afrykańskie dzieci grają średnio 4-6 godzin dziennie, podobnie w Argentynie czy Brazylii przy czym gra się wszędzie : na ulicy, parkach czy plaży. W Europie zapisuje się dzieci do jakiś szkółek gdzie młodsze ćwiczą 3-6 a starsze do 14 godzin tygodniowo.

Ja pamiętam jak na plaży w gdzieś w Afryce dzieciaki grały prawie że szmacianką - ich poziom, okiem takiego amatora jak ja, był o niebo lepszy niż europejskich dzieciaków. I haratali w tę galę cały dzień. Trenera tam nie było, ale tzw. łowcy talentów już się kręcili - miejscowi mówili że krążyli pomiędzy wioskami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszą rocznicę piękne zdjęcie z okładki "Il Calcio e il Ciclismo Illustrato" - Sandro Mazzola już jako najlepszy włoski piłkarz i godny następca swego ojca Valentino.

 

Mazzola_memory.thumb.jpg.01e3759473d44f276e2e896e9f479fb0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam na mecz dzisiaj. Oby Barca dała radę, choć Inter to dobry zespół. Miasto od rana pełne kibiców.

 

IMG_0002.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Czekam na mecz dzisiaj. Oby Barca dała radę, choć Inter to dobry zespół. Miasto od rana pełne kibiców.

 

IMG_0002.jpeg

Wszystko jasne 😁

Screenshot_20250506_183418_Instagram.jpg


=> Joie de Vivre <=

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.