Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Paweł Jankowski

Chronos-Art

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanie szwajcarom jest duuużo łatwiej. Narzędzia dostępne bez ograniczeń (nie wspominam o kasie bo na takie zabawy zawsze trzeba ją mieć) łatwiej o najlepsze materiały. U nas nawet porządnych wierteł nie można kupić itp itd o specjalistycznych maszynach nie wspomnę.


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę wybaczyć, że nieco wydłużam swoje wywody ale uważam, że sprawa idei jest w tym wypadku równie ważna jak zagadnienia czysto warsztatowe.

 

Jest nam tu, w Polsce, bardzo trudno. Ale właśnie w takich warunkach wypracowany sukces będzie bardzo wielki. Nie zazdroszczę zachodnim sąsiadom bo nie ma czego.

 

Opływanie w dostatkach, w technologiczno-logistycznej śmietanie ma dla nich zgubne skutki. Psuje ich.

Co zrobią jak wyłączą prąd?

Produkują już od dawna pokraczne, karykaturalne CNC'owe potworki. Wszystkie podobne do siebie kubek w kubek. No i co w tym wielkiego?! Próbują podbijać sztucznie wartość tych produktów używaniem drogich materiałów. Wciskają później kit, że te gadżety w "limitowanych" seriach (seria 128521854 sztuk też jest w zasadzie limitowana...) są dziełami sztuki. Malarz czy rzeźbiarz tworzy dzieło w ilości jednej sztuki. Owszem, to ma szansę być tym dziełem sztuki. Są wyjątkowe sytuacje np. w grafice czy fotogrfii gdy jest większa ilość. Ale też cena jest wtedy inna! Koncernowi marketingowcy to zróżnicowanie bezczelnie przemilczają.

 

Na rynku pozostaną Ci, którzy dostarczą klientowi prawdę. I może nawet odejdą od tej beznamiętnej relacji rynek-produkt-klient a przejdą na grunt bardziej ludzki. Realcję gdy dana osoba owoc swojej szczerej i prawdziwej pracy odda za owoc pracy drugiej osoby (w postaci gotówki znaczy...).

W Polsce zaczynając na gołej ziemi nie jesteśmy skażeni tym fałszem. Oczywiście na początku łatwo nie jest i nie będzie ale później będzie aż za miło. Warunek by tworzyć prawdę, prawdziwą wartość. To będzie w cenie. Wysokiej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

strasznie jedziesz po bandzie...nie tędy droga i moim zdaniem takie podejście i jego oficjalne wyrażanie (prze zosobę związaną z projektem) działa in minus dla firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SphiunX karoljozef nie jest związany z projektem jedynie wypolerował kopertę i jak piszesz oficjalnie wyraża jedynie swoją opinie a nie Firmy Chronos-Atr i nie powinieneś tego wiązać z moim projektem jest to krzywdzące i niczym nie uzasadnione w stosunku do tego co robię Proszę nie wiązać opinii innych osób z moją firmą bo to nie jest ani moja wizja i stanowisko z jaki ja podchodzę do tego co wykonuje Panowie więcej luzu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Paweł, święte słowa. Mniej moralizowania więcej radości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytajmy ze zrozumieniem, przytoczę cytat z mojej wcześniejszej wypowiedzi:

 

"poniżej przedstawiam naturalnie swoją opinię na ten temat"

 

więc gdzie jest problem?!

 

a to, czy droga jest tędy czy owędy pozostawmy do decyzji każdego z nas

 

bardzo dziękuję za tak merytoryczną, rzeczową uwagę - jak wiele innych tego typu dodaje mi jeszcze więcej zapału do działania!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mowi sie tu o wizerunku firmy - dla mnie jakikolwiek marketing nie jest potrzebny.Jak patrze na to co Pawel robi, to rownie dobrze moze pisac,ze robi zegarki na kolanie, szlifujac koperty starym srubokretem.Jego zegarki mowia same za siebie i o to chodzi.

Do autora projektu - robisz kawal dobrej roboty, jak sie poddasz i nie dociagniesz tego do konca to bedziesz mial ze mna na pienku :) :)

Milo jest widziec firmy,ktore odchodza od typowego w dzisiejszych czasach biznes planu, czyli zamowic koperty,zamowic mechanizm,zaprojektowac tarcze.Potem zlozyc i hop do sklepu.W niektorych przypadkach to sie sprawdza,lecz dla mnie w wiekszosci nie.

Tutaj nie ma jako takich "dostawcow" gotowych czesci.Nawet mechanizm dostarczony przez ETE jest modyfikowany w takim stopniu,ze duzo z tej oryginalnej ETY nie zostaje.Wybor werku tez mi sie podoba, bo Unitas nie dosc,ze jest sprawdzonym i najzwyklej w swiecie dobrym mechanizmem, to jeszcze jest dosc "wdzieczny" jesli chodzi o modyfikacje mechaniczne z tego co zauwazylem w tym temacie (osobiscie nigdy nie robilem takich czarow z werkami,wiec moge tylko przypuszczac).

Jeszcze raz gratuluje : )


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z treściami wygłoszonymi w poście Janka Sarnowskiego w całej rozciągłości

 

łódzki pomysł jest inny, jest pionierski i dlatego wygra!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę wybaczyć, że nieco wydłużam swoje wywody ale uważam, że sprawa idei jest w tym wypadku równie ważna jak zagadnienia czysto warsztatowe.

 

Jest nam tu, w Polsce, bardzo trudno. Ale właśnie w takich warunkach wypracowany sukces będzie bardzo wielki. Nie zazdroszczę zachodnim sąsiadom bo nie ma czego.

 

Opływanie w dostatkach, w technologiczno-logistycznej śmietanie ma dla nich zgubne skutki. Psuje ich.

Co zrobią jak wyłączą prąd?

Produkują już od dawna pokraczne, karykaturalne CNC'owe potworki. Wszystkie podobne do siebie kubek w kubek. No i co w tym wielkiego?! Próbują podbijać sztucznie wartość tych produktów używaniem drogich materiałów. Wciskają później kit, że te gadżety w "limitowanych" seriach (seria 128521854 sztuk też jest w zasadzie limitowana...) są dziełami sztuki. Malarz czy rzeźbiarz tworzy dzieło w ilości jednej sztuki. Owszem, to ma szansę być tym dziełem sztuki. Są wyjątkowe sytuacje np. w grafice czy fotogrfii gdy jest większa ilość. Ale też cena jest wtedy inna! Koncernowi marketingowcy to zróżnicowanie bezczelnie przemilczają.

 

Na rynku pozostaną Ci, którzy dostarczą klientowi prawdę. I może nawet odejdą od tej beznamiętnej relacji rynek-produkt-klient a przejdą na grunt bardziej ludzki. Realcję gdy dana osoba owoc swojej szczerej i prawdziwej pracy odda za owoc pracy drugiej osoby (w postaci gotówki znaczy...).

W Polsce zaczynając na gołej ziemi nie jesteśmy skażeni tym fałszem. Oczywiście na początku łatwo nie jest i nie będzie ale później będzie aż za miło. Warunek by tworzyć prawdę, prawdziwą wartość. To będzie w cenie. Wysokiej cenie.

 

 

 

Chyba powinienes trochę spasowac........a cóz to za wyjątkowa branża zegarmistrzostwo że wg Ciebie wszyscy powinni w niej działac wyłącznie dla pasji, a jak nie to nalezy ich zmieszac z błotem........dla mnie to taka sama branża jak każda inna i nie ma w niej żadnej wyjątkowości......w Szwajcarii działa około 700 firm zegarmistrzowskich, strzelam że w tym jest może z 10 lub 20 które działają kierując się wyłącznie pasją, no ale reszta to poprostu zwykły biznes w którym rachunek biznesowy jest najwazniejszy, a więc jest tam także obecny tak znienawidzony przez Ciebie marketing.......i bardzo dobrze że tak jest, nierozumiem dlaczego mieliby miec w d....ie biznes a kierowac się wyłącznie sercem i pasją......szczerze to niesłyszałem aby w jakiejkolwiek branży takie podejście na dłuższą metę się sprawdziło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba powinienes trochę spasowac........a cóz to za wyjątkowa branża zegarmistrzostwo że wg Ciebie wszyscy powinni w niej działac wyłącznie dla pasji, a jak nie to nalezy ich zmieszac z błotem........dla mnie to taka sama branża jak każda inna i nie ma w niej żadnej wyjątkowości......w Szwajcarii działa około 700 firm zegarmistrzowskich, strzelam że w tym jest może z 10 lub 20 które działają kierując się wyłącznie pasją, no ale reszta to poprostu zwykły biznes w którym rachunek biznesowy jest najwazniejszy, a więc jest tam także obecny tak znienawidzony przez Ciebie marketing.......i bardzo dobrze że tak jest, nierozumiem dlaczego mieliby miec w d....ie biznes a kierowac się wyłącznie sercem i pasją......szczerze to niesłyszałem aby w jakiejkolwiek branży takie podejście na dłuższą metę się sprawdziło.

 

Masz zupełną rację.

Pasją to się kierują pasjonaci a nie firmy. W szwajcarii chlebek też jest za pieniądze :) (wiem nie było to zbyt odkrywcze).


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozmowa staje się gęstsza, takie się lubi...

 

oczywiście, że moja teoria nie dotyczy jedynie branży zegarmistrzowskiej, robią nas w balona na wielu frontach

 

Panowie, to przecież znacznie wcześniej i głębiej się zaczeło - już długo na prawdę polowano a dzisiaj ją już dobito

każdy ma swoją, a każda następna jeszcze prawdziwsza

pojęcia ilości i jakości osiągnęły już dawno semantyczne dno

jesteśmy już tak zblazowani, że wisi nam, że cukier, benzyna, chleb - wszystko jak leci jest po pięć złotych, i że do tego te rzeczy tylko w nazwie przypominają swe pierwowzory

 

może to umyka ale stram się by moje wypowiedzi były wbrew pozorom optymistyczne...

na tym zakłamanym świecie prawda jest najbardziej poszukiwanym bytem/towarem

kto ją dostarczy spragnionemu ludowi będzie bardzo bogaty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozmowa staje się gęstsza, takie się lubi...

 

oczywiście, że moja teoria nie dotyczy jedynie branży zegarmistrzowskiej, robią nas w balona na wielu frontach

 

Panowie, to przecież znacznie wcześniej i głębiej się zaczeło - już długo na prawdę polowano a dzisiaj ją już dobito

każdy ma swoją, a każda następna jeszcze prawdziwsza

pojęcia ilości i jakości osiągnęły już dawno semantyczne dno

jesteśmy już tak zblazowani, że wisi nam, że cukier, benzyna, chleb - wszystko jak leci jest po pięć złotych, i że do tego te rzeczy tylko w nazwie przypominają swe pierwowzory

 

może to umyka ale stram się by moje wypowiedzi były wbrew pozorom optymistyczne...

na tym zakłamanym świecie prawda jest najbardziej poszukiwanym bytem/towarem

kto ją dostarczy spragnionemu ludowi będzie bardzo bogaty

Przyznam, że jak czytam Twe wypowiedzi to wieje apokalipsą i degrengoladą świata, na pewno nie optymizmem.


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że jak czytam Twe wypowiedzi to wieje apokalipsą i degrengoladą świata, na pewno nie optymizmem.

no to jak byłem w błędzie to już nie będę... a teraz polecę sprawdzić do sklepu na ile cukier spadł - może na 2 zeta, a może nawet szkopy się zlitowały nad Untermenschen'ami czyli nami i puszczą po zecie, o czemu ja nieszczęśliwy nic wcześniej nie wiedziałem o tej normalizacji :) i żyłem w takim niesłodzie a tu tak słodko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Karol ale o co chodzi? Bo to wątek "Chronos-Art made in Lodz" i nie wiem co mają wspólnego twoje rozterki o cenach do wiodącego tematu. Odpuść trochę, zaczynasz smęcić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to jak byłem w błędzie to już nie będę... a teraz polecę sprawdzić do sklepu na ile cukier spadł - może na 2 zeta, a może nawet szkopy się zlitowały nad Untermenschen'ami czyli nami i puszczą po zecie, o czemu ja nieszczęśliwy nic wcześniej nie wiedziałem o tej normalizacji :) i żyłem w takim niesłodzie a tu tak słodko :)

 

 

Szlag.....znowu ten obrzydliwy biznes......a przeciez hodowla buraka cukrowego winna sie odbywac wyłącznie na zasadzie pasji i hobby.....czyz nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mea culpa

przyznaję, że od tematu odszedłem...ale niedaleko

 

można łatwo udowodnić, że dowolne produkty czy usługi, u których genezy jest coś więcej niż tylko pobudki finansowe są i będą lepsze od tych, których żadne idee czy szczytne cele się nie imają

 

taki właśnie wyróżnik posiada wspomniana sztuka

 

PS.

mea culpa II

istotnie jestem gorączka i mnie ponosi

liczę na to, że Panowie wybaczą wybuchową formę

choć co do treści nie ustąpię, bo i czemu?!

 

pozdrawiam wszystkich zatroskanych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może to umyka ale stram się by moje wypowiedzi były wbrew pozorom optymistyczne...

na tym zakłamanym świecie prawda jest najbardziej poszukiwanym bytem/towarem

kto ją dostarczy spragnionemu ludowi będzie bardzo bogaty

Przepraszam koledzy że się wtrącę ale w dzisiejszych czasach p r a w d a (tak dla przedsiębiorcy jak i dla odbiorcy - klienta) to jest to co czytamy na wyciągu z Banku w rubryce "Stan konta".

 

Nie wiem jaki to "spragniony lud" masz na myśli. Bo jeśli produkt jest przeznaczony dla garstki pasjonatów tematu to może masz i rację.

Jeżeli produkt jest przeznaczony dla szerszego grona świadomych klientów, wtedy zaczyna liczyć się: niezawodność techniczna, wygląd produktu, marka produktu, cena i dostępność usług związanych z produktem.

 

I nic tu nie ma do rzeczy z jakich pobudek się to robi bo zawsze i tak chodzi o kasę.

Jeżeli jest ktoś kto jeszcze wierzy że coś w biznesie robi się dla zasady lub idei to życzę powodzenia.

Nie jest to bynajmniej jakieś oskarżenie czy przytyk do kogokolwiek. W żadnym razie. Tak po prostu jest w biznesie i tak być musi.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

To ja już się zapisuje do wirtualnej kolejki. Jeśli nie do kupna to chociaż do pooglądania i pomacania. :P

 

PS

Moja sugestia do innych forumowiczów jest taka, żeby biznes zostawić Pawłowi. Sami, ci co się znają na rzeczy, udzielajmy twórcy wsparcia fachowego, a reszta niech wspiera duchowo wyrażając należne zachwyty. Sam należę do drugiej grupy. Niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to cos juz widac.Tak jak mowilismy jesli wkomponujesz nowe indeksy to bedzie to mialo tez niezly wyglad.Nie poddawaj sie - za malo Ci zostalo.Niewielu jest tak wytrwalych.

Pozdrawiam

Janek


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, staram sobie wyobrazić tą polerowaną kopertę z gotowymi tarczami i wskazówkami i efekt jest piorunujący :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to może już czas na wystawienie kilku egzemplarzy na sprzedaż, np. taka forumowa aukcja, ciekawość i apetyt choć w mniejszej części spożywców zostanie zaspokojony, a jakieś fundusze na dalszą działalność się zyska?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto pomyśleć nad usunięciem napisu "hand made".

Bo cóż to znaczy w czasach elektroerozyjnych wycinarek i ploterów CNC :(


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.