IWC na 2006 rok

[Gość]

Witam serdecznie.

Dla wszystkich fanów IWC mam bardzo dobrą informację. Otóż w czwartek 23 lutego, IWC zaprezentuje nowe modele czasomierzy. Na ten moment będzie to tylko część kolekcji natomiast pozostałe nowości zostaną przedstawione nieco później. W oczekiwaniu na ten dzień, wrzucam kilka fotek skeletona F.A.Jones.

 

 

Pozdrawiam

[otho 1]

"Normalny" FAJ wg mnie ładniejszy...

"Ażurowców" - z małymi wyjątkami (dla np. historycznego, kieszonkowego Bregueta "Marie-Antoinette", czy naręcznego "Portugalczyka" IWC z repetycją albo VC "Malte Tourbillon Squelette") - jakoś wizualnie nie lubię. Może gdyby zagościł na mojej ręce, byłoby inaczej...

[michalop 213]

ciekawe są również okoliczności dla których informacja o nowościach zostanie podana przez IWC wcześniej !

jedna z gazet złamała ciszę prasową mającą w założeniu trwać do marca i planuje w prztszłym tygodniu opublikować nowości firmy. IWC chce jednak poinformować swych klientów pierwsze !

 

piotrek

[Gość]

IWC chce jednak poinformować swych klientów pierwsze !

 

I słusznie.

[michalop 213]

oczywiście ! mają do tego pełne prawo !

chodziło mi raczej o woną amerykankę w prasie :shock: koniec wszelkich zasad !

 

piotrek

[grzesiek 2]

Gdyby srodowisko producentów było solidarne to szybko by takie praktyki wyeliminowało. Niestety jest jak wszędzie. A na zegarki czekam z ciekawością.

[neuro 7]

Gdyby srodowisko producentów było solidarne to szybko by takie praktyki wyeliminowało.

 

Zakładając że rzeczywiście zależałoby im na eliminacji

 

koniec wszelkich zasad !

 

zasad jest więcej niż tylko te o których się mówi

 

Ten nowy szkielet jest piękny. W ogóle, IWC ma rękę do szkieletów, wspomniany już przez Otho ażurowy Portugalczyk to jak dla mnie jeden z najpiękniejszych ever (o ile nie najpiękniejszy w ogóle).

[Volans 0]

skeleton to nie jest to co lubię najbardziej, ale jak to już ktoś tutaj napisał - albo się je kocha albo nie Mimo wszystko jestem szczęśliwa, że premiera jest dzień przed moimi urodzinami miły prezent...

[Gość]

Hmm, coś Michael się spóźnia . Z nieoficjalnych informacji wynika, że doczekamy się kolejnej wersji czasomierza IWC Pilot Mark ... pewnie zgodnie z numeracją XVI. Ma też pojawić się kilka zupełnie nowych czasomierzy z kolekcji "Pilot". No nic, czekamy...

[michalop 213]

no i są...

 

może mi wybaczą że pomimo zakazu reklamuję ich firmę

 

 

 

 

Fliegeruhr Midsize

 

Ref. IW3256

 

Charakteristika

Mechanisches Werk, Datumsanzeige, Zentrumssekunde mit Stoppvorrichtung

 

Werk

Kaliber 30110

Halbschwingungen 28 800/ h / 4 Hz

Steine 21

Gangreserve 42 h

Aufzug automatic

 

GehÓuse

Material Edelstahl, Magnetfeldschutz-Weicheisen

Glas Saphir, bombiert, antireflex, widersteht Druckabfall

Wasserdicht 60 m

Durchmesser 34 mm

Hy2nśhe 10,1 mm

 

Gewicht

Uhr in Edelstahl mit Krokoband 50 g

 

 

 

Fliegeruhr Chrono-Automatic

 

Ref. IW3717

 

Charakteristika

Mechanisches Chronographenwerk, Datums- und Wochentagsanzeige, kleine Sekunde mit Stoppvorrichtung

 

Werk

Kaliber 79320

Halbschwingungen 28 800/ h / 4 Hz

Steine 25

Gangreserve 44 h

Aufzug automatic

 

GehÓuse

Material Edelstahl

Glas Saphir, bombiert, antireflex, widersteht Druckabfall

Wasserdicht 60 m

Durchmesser 42 mm

Hy2nśhe 14,7 mm

 

Gewicht

Uhr in Edelstahl mit Krokoband 108 g

Uhr in Edelstahl mit Edelstahlband 172 g

 

Fliegeruhr Doppelchronograph

 

Ref. IW3786

 

Charakteristika

Mechanisches Chronographenwerk, Schleppzeiger fy2nźr Zwischenzeitmessung, Datums- und Wochentagsanzeige, kleine Sekunde mit Stoppvorrichtung

 

Werk

Kaliber 79230

Halbschwingungen 28 800/ h / 4 Hz

Steine 29

Gangreserve 44 h

Aufzug automatic

 

GehÓuse

Material Keramik/ Titan

Glas Saphir, bombiert, antireflex, widersteht Druckabfall

Wasserdicht 60 m

Durchmesser 44 mm

Hy2nśhe 17,1 mm

 

Gewicht

Uhr in Keramik / Titan mit Softband 118 g

 

 

Grosse Fliegeruhr

 

Ref. IW5004

 

Charakteristika

Mechanisches Werk, automatischer Pellaton-Aufzug, Datumsanzeige, Gangreserveanzeige, Zentrumssekunde mit Stoppvorrichtung, Glucydur-Unruh mit Feinstregulierexzenter auf den Unruharmen, Breguet-Spirale

 

Werk

Kaliber 51110

Halbschwingungen 21 600/ h / 3 Hz

Steine 44

Gangreserve 7 Tage (168 Stunden)

Aufzug automatic

 

GehÓuse

Material 18 Kt. Weissgold, Edelstahl

Glas Saphir, bombiert, antireflex, widersteht Druckabfall

Wasserdicht 60 m

Durchmesser 46,2 mm

Hy2nśhe 15,8 mm

 

Gewicht

Uhr in Weissgold mit Krokoband 185 g

Uhr in Edelstahl mit Krokoband 147 g

 

Fliegeruhr Mark XVI

 

Ref. IW3255

 

Charakteristika

Mechanisches Werk, Datumsanzeige, Zentrumssekunde mit Stoppvorrichtung

 

Werk

Kaliber 30110

Halbschwingungen 28 800/ h / 4 Hz

Steine 21

Gangreserve 42 h

Aufzug automatic

 

GehÓuse

Material Edelstahl

Glas Saphir, bombiert, antireflex, widersteht Druckabfall

Wasserdicht 60 m

Durchmesser 39 mm

Hy2nśhe 11,5 mm

 

Gewicht

Uhr in Edelstahl mit Krokoband 68 g

Uhr in Edelstahl mit Edelstahlband 122 g

 

Fliegeruhr Chrono-Automatic

 

Ref. IW3717

 

Charakteristika

Mechanisches Chronographenwerk, Datums- und Wochentagsanzeige, kleine Sekunde mit Stoppvorrichtung

 

Werk

Kaliber 79320

Halbschwingungen 28 800/ h / 4 Hz

Steine 25

Gangreserve 44 h

Aufzug automatic

 

GehÓuse

Material 18 Kt. Weissgold, 18 Kt. Rotgold, Edelstahl

Glas Saphir, bombiert, antireflex, widersteht Druckabfall

Wasserdicht 60 m

Durchmesser 42 mm

Hy2nśhe 14,7 mm

 

Gewicht

Uhr in 18 Kt. Weissgold mit By2nźffelband 130 g

Uhr in 18 Kt. Rotgold mit By2nźffelband 125 g

Uhr in Edelstahl mit By2nźffelband 108 g

[Gość]

Ano są . Ja się zastanawiałem czy wolno mi opublikować te zdjęcia na naszym Forum, a Piotrek je po prostu wrzucił. Bardzo ładne czasomierze tylko szkoda, że producent nie sięgnął po mechanizm 80110 . Właściwie to można odnieść wrażenie, że ma się do czynienia z werkami stosowanymi dotychczas tylko w minimalnie zmienionym opakowaniu. No cóż, jestem trochę rozczarowany, bo oczekiwania miałem jednak znacznie wyższe. Liczyłem na to, że IWC zaprojektuje jakieś nowe własne mechanizmy. Szkoda .

[grzesiek 2]

Pozwolę sobie wyrazić opinię że Mark XV (klasyczny) prezentował się korzystniej niż XVI.

[RadG 2]

XVI chyba jednak lepiej. Zupełnie jak Supermarine Spitfire - Mk. XVI był o wiele ładniejszy niż XMk. XV 8)

[mabok 2]

[otho 1]

UN "Maxi Skeleton", limit 35 sztuk.

[otho 1]

I jeszcze wspominiany już IWC Portuguese Minute Repeater Skeleton:

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....sc&start=15

:shock:

[Gość]

Skeleton z repetycją minutową jest super. Hmm, ciągle jednak zastanawiam się nad tymi nowymi czasomierzami z linii Pilot. Nie wiem co IWC kombinuje, ale przestaje mi się już to wszystko podobać :?. W Watch International pisali, że będą sięgać po 80110, że będzie więcej mechanizmów własnych co pozwoliłoby jeszcze bardziej podnieść prestiż marki, a tu widać, że zmiany w większości są kosmetyczne. No cóż, miało być fajnie, a wyszło średnio . Szkoda.

[mabok 2]

(...) No cóż, miało być fajnie, a wyszło średnio . Szkoda.

Nie taka szkoda - może IWC ze swoją strategią zamierza przypodobać się Polakom ? ;-)

[Gość]

No mnie się tak średnio podobają. Owszem, zegarki są bardzo ładne tylko co z mechanizmami :?:. Gdybym ja miał tam coś do powiedzenia, to stopniowo wprowadzałbym nowe własne werki i to wcale nie dlatego, że te bazujące na ETA są złe, bo nie są. Chodzi natomiast o oczekiwania jakie obecnie stawia rynek firmom z górnej półki. Niestety, G.A.Kern zapatruje się na tę sprawę zupełnie inaczej. Oto jego argumenty...

 

"W tej kategorii cenowej, którą reperezentują zegarki IWC i przy założeniu, że te produkty nie podlegają modom, nie możemy sobie pozwolić na wprowadzanie ciągłych zmian. Klient, który jest gotowy zapłacić określoną cenę, chce otrzymać przede wszystkim trwały produkt. W swojej ofercie mamy dwa klasyczne już modele. Pierwszy z nich to Portugieser, drugi - zegarek dla pilotów. Oba produkowane są od 70, 80 lat. W tym przypadku to, nad czym musimy pracować nazywam dbałością o produkt. Można go udoskonalić technicznie, użyć szafirowego szkła, udoskonalić mechanizm, poprawić jakość tarczy, popracować nad unowocześnieniem wzornictwa. Takie zabiegi należy wykonywać regularnie i to jest ta dbałość o produkt. Taka dokładnie jest filozofia działania firmy IWC."

 

Generalnie się zgadzam, ale jednocześnie uważam, że IWC powinno popracować nad nowymi mechanizmami. Taka jest moja opinia. Zresztą sami zobaczcie, że na przykład czasomierze z kalibrem 89 są do tej pory poszukiwane i chętnie kupowane. To o czymś świadczy.

[Gość]

[michalop 213]

za to ten będzie pewnie droższy !

 

piotrek

[Gość]

za to ten będzie pewnie droższy !

 

Właśnie nie. Ceny mają być utrzymane na tym samym poziomie. Ja natomiast nie wytrzymałem i zapytałem dlaczego IWC nadal stosuje bazę ETA w nowych modelach zegarków. Stwierdziłem, iż w mojej opinii jest to zła strategia na przyszłość. Oto, jaką odpowiedź otrzymałem...

 

Hi Mariusz,

 

Without rehashing an old debate, in-house is not automatically better. There's good out-sourced movements and bad in-house ones, and vice versa. As you know IWC significantly modifies its ETA-based movements.

 

But IWC also realizes that many collectors like the idea of in-house, and makes many in-house movements. They've said that they will clearly make more. I forgot the percentages but if I recall over half-of all IWC watches today have in-house movements, which is a dramatic increase over the past several years.

 

That said, I asked Georges Kern why the Cal. 80110 or a derivative wasn't used in the pilot's line. He said the reason was cost --it would have significantly increased the price of the watches. Given that the models/movements work well and represent an important market segment, I believe that's a reasonable business decision.

 

Regards,

Michael

[Gość]

No cóż, widzę, że zainteresowanie tematem jest raczej nikłe . Trzeba będzie kończyć tę dyskusję, bo zaraz zacznę gadać sam ze sobą. Mam nadzieję, że to nie będzie symptomatyczne dla wszystkich pozostałych wątków, w których ewentualnie będę brał udział.

 

:arrow:

[otho 1]

Mariusz, temat jest interesujący, lecz ja nie wniosę tu nic nowego. Ale czytam! Więc, proszę, pisz!

[grzesiek 2]

Ja też nie mam nic do dodania, ale z zainteresowaniem obejrzałem zdjęcia i przeczytałem czemu nie poszli w in-house. Ciekawy temat.

 

Moja prababcia jek mówiła do siebie to nazywała to "rozmową z jedyną mądrą osobą" :wink: