Glycine Incursore 46mm

[Vince 0]

Zdecydowałem się założyć nowy temat, jeśli mod uzna, że lepiej połączyć to w jedno, proszę bardzo

 

Pragnienie posiadania dobrego zegarka, który by cieszył moje oko chodziło za mną od około 8 lat. Zawsze moim niedoścignionym marzeniem był Sinn 656 i plany były takie, że jak się wreszcie zbiorę, kupię sobie tego Sinna.

 

Pogodziwszy się z myślą kupna tool watcha zawęziłem wybór do Sinna 656, Damasko DA36 i własnie Glycine Incusore. Niestety tak to zwykle bywa, że jak się człowiek wkręci w temat i doczyta, okazuje się, że ten jeden wymarzony zegarek niekoniecznie jest taki idealny, jak się na początku wydawało.

 

Po kilku dniach skutecznego spamowania kilku forum doszedłem, do istotnych przemyśleń:

 

- sinn 656 jest pancerny, ale za mały, poza tym wśród konkurencji to taki trochę szaraczek

- damasko byłby idealny, ale jest nie do kupienia z 1 ręki, więc niestety odpada, choć nadal bardzo mi się podoba przede wszystkim za niszowość i rozwiązania kontrukcyjne

- glycine hmm coś jakby mi przypomina ... panerai ? Ale czy nie będzie za duży ?

 

Ostatecznie z racji tego, że Pan'y zawsze mi się podobały i będąc optymistą zakładam, że kiedyś sobie jednego sprawię, stanęło na Glycine Incursore 46mm z mechanizmem na Unitasie, początkowo myślałem o wersji automatycznej, ale nie spotkałem się z osobą, która odradzałaby mi unitasa na rzecz automatu.

 

Na plus Glicynki przemawiały m.in. sprawdzona marka z wieloletnią tradycją, nieprzeciętny (dla mnie) design, no i dealer w Polsce, z który wykazał się naprawdę nieprzeciętną cierpliwością i podejściem przy (jeszcze nie do końca zakończonej - pamiętam) transakcji, odpisując szybko na moją masę maili - wielki plus

 

Już dawno nie czekałem na paczkę z takim zniecierpliwieniem, w końcu jest! Wielki, solidny, wykonanie na najwyższym poziomie (choć nie mam zbyt dużego punktu odniesienia, bo wcześniej miałem jedynie Seiko monstera - kilka półek cenowych niżej).

 

Zapakowany w solidne pudełko prezentuje się tak:

 

 

Nie byłem nigdy specjalnie fanem przeszklonego dekla i nadal wolałbym stalowy, ale miło się patrzy jak mechanizm sobie tyka. Część ludzi mówi, że to tylko zwykły Unitas ale mi się podoba Poza tym nie jestem jeszcze na takim etapie zainteresowania zegarkami, żeby w pełni docenić In-house'a.

 

 

Zegarek jest z przeznaczeniem na codzień 24/7 'jeden jedyny' z tego powodu w kwestii paska stawiam na utylitarność, skórka czy rhino są fajne, ale jak się namoczą, muszą schnąć - z tego powodu stawiam na firmowy kauczuk. Poza tym podoba mi się jego ascetyczny wygląd - prosty, funkcjonalny i bez 'bajerów' tak jak lubię

 

Z paskiem miałem jeden zgrzyt, a mianowicie języczek w klamrze jest dość mocno wygięty, z tego powodu przy zdejmowaniu paska (zanim nabrałem wprawy) musiałem się mocno nasiłować. Sama klamra jest jakaś taka wiotka z blaszek, zupełnie nie pasowała mi do całokształtu. Na szczęście tutaj z pomocą przyszedł mi kolega Staruszek z forum, który w niespełna tydzień wykonał dla mnie solidną stalową klamrę z wykończeniem satin, takim samym jak koperta. Dziękuję jeszcze raz koledze za szybkie wykonanie klamry!

 

 

I jeszcze zdjęcie porównawcze z oryginalną klamrą od Glycine, prawda że jest różnica ?

 

 

Na chwilę obecną jestem z zegarka bardzo zadowolony i nie żałuję zakupu, zegarek wyraźnie i głośno tyka, nakręcanie go to sama przyjemność (duża, wygodna koronka, na szczęście jest niezakręcana i nie muszę się codziennie siłować z gwintem).

 

Po 2 tygodniach noszenia zegarek późni ok 15s, raczej norma dla Unitasa, choć liczę, że jak się porządnie rozkręci, dokładność wzrośnie (zresztą 15s to nie jest tragedia jak dla mnie, to nie kwarc ) Wizualnie inspiracje Panerai są oczywiste i mi to pasuje jedynie tarcza mogłaby mieć mniej napisów. Napisy 'swiss' czy informacje o wodoszczelności (200m) są moim zdaniem tutaj zbędne.

 

Wspomniałem już że zegarek jest duży ? Tak prezentuje się na moim nadgarstku o średnicy 17,5cm

 

 

I jeszcze klamra (przepraszam za kiepską jakość foto)

 

 

Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, trochę doskwiera mi brak daty - niestety tutaj trochę się zgapiłem i nie wziąłem tego pod uwagę przy wyborze zegarka, a jednak subtelny datownik by się przydał.

 

Superluminova jest mocna, ale nie tak mocna jak w moim orange monsterze, mógłby być niebieski tryt

 

Na koniec kilka foto z przymrużeniem oka, nie mogłem się powstrzymać przed taką kompozycją

 

 

 

[Encanto 48]

piękny zegarek gratulacje i niech się dobrze nosi

[piotrkrakow 238]

Piotrek (Staruszek) to mistrz klamrowy

[STARUSZEK 207]

Cieszę się ze pasuje , Glycinek fajny ale skoro nie ma zakręcanej korony to może warto zaprezentować jakieś dane na temat uszczelnienia - w końcu to WR 200 ... Poprosimy moze dystrybutora na pewno przyda się dla innych posiadaczy lub ewentualnych zainteresowanych .

[Gość cyklotymik]

Fajny Glyc. Gratuluję.

[Gość Wywiad]

Oglądałem kiedyś tę glicynę i miałem wrażenie, że szkiełko jest mało przejrzyste takie przydymione. Czy coś mi się znowu ubzdurało czy faktycznie takie ma ?

[Gość cyklotymik]

Miałem ten model, ale nie zauważyłem problemów ze słabą przejrzystością szkła, zauważyłem natomiast lekkie niedociągnięcia w wykonaniu koperty.

[Vince 0]

Glycinek fajny ale skoro nie ma zakręcanej korony to może warto zaprezentować jakieś dane na temat uszczelnienia - w końcu to WR 200 .

 

Zgadzam się, sam jestem tego ciekaw.

 

Oglądałem kiedyś tę glicynę i miałem wrażenie, że szkiełko jest mało przejrzyste takie przydymione. Czy coś mi się znowu ubzdurało czy faktycznie takie ma ?

 

Szkiełko jak szkiełko, bez różnicy w stosunku do szafiru w innych modelach, nie zaobserwowałem też żadnej powłoki. Może tamto było zapalcowane ?

[Yaro 1]

Gratulacje piękności:)

[lukaszr 61]

Sliczny,

miałem i z całą odpowiedzialnością moge powiedzieć,

że pach do niego to jak złoty łańcuch do dresiarza - musi być .

 

swoją drogą, myślałem że nowe modele mają zdobionego unitasa

 

 

edyta,

za pozwoleniem, taki przykład, mój były ,

przecież co dzień go nie moczysz

 

[Krystian 2244]

Bardzo fajna ta glycinka Gratuluję

[piotrkrakow 238]

 

 

swoją drogą, myślałem że nowe modele mają zdobionego unitasa

 

Owszem są dwie wersje. Standard i de Luxe. de Luxe ma zdobiony mechanizm i pierścień stalowy małej sekundy.

 

Jesli chodzi o wodoodporność to 20ATM uzyskano dzięki konstrukcji koperty i uszczelkom.

[Krystian 2244]

Owszem są dwie wersje. Standard i de Luxe. de Luxe ma zdobiony mechanizm i pierścień stalowy małej sekundy.

 

 

Jesli chodzi o wodoodporność to 200ATM uzyskano dzięki konstrukcji koperty i uszczelkom.

 

Piotrze wpisałeś o jedno zero za dużo - 20 ATM

[piotrkrakow 238]

ups, poprawiłem. Dzięki

[maxwell 0]

Zegarek świetny ale IMO za duży w stosunku do nadgarstka właściciela,wygląda to trochę komicznie.

No ale ważne że pasuje właścicielowi i cieszy oko i serce

Niech się dobrze nosi.

[lukaszr 61]

Zegarek świetny ale IMO za duży w stosunku do nadgarstka właściciela,wygląda to trochę komicznie.

 

 

 

No co ty,

to Glycine incursore 46mm - ten zegarek ma być za duży,

po to został wyprodukowany, aby być za dużym ,

to jego cel i misja.

 

Apropo dużych , Piotrze obiecałeś kiedyś zdjęcia Plazy, doszło to do skutku czy nie,

chętnie ym się przyjrzał, jak ten zegarek wygląda na rączce .

[Vince 0]

Zegarek świetny ale IMO za duży w stosunku do nadgarstka właściciela,wygląda to trochę komicznie.

 

Mam nadzieję, że to tylko kwestia zdjęcia.

 

Na żywo nie spotkałem się z taką opinią, żonie się podoba, a ona ma lepszy gust ode mnie

 

No co ty,

to Glycine incursore 46mm - ten zegarek ma być za duży,

po to został wyprodukowany, aby być za dużym,

to jego cel i misja.

 

To ironia, czy pisałeś serio ?

[Els 95]

Piękny zegarek,tylko pogratulować,bardzo fajnie wygląda na twojej ręce a jak się podoba jeszcze lepszej połowie i tobie to pełnia sukcesu w zakupie.Tamten Sinn i Damasco nad ,którymi się zastanawiałeś wymiękają całkowicie,ten incursore kopie dupe hehe .Piękny kawałek żelastwa.

 

Pozdro

[pateonik 0]

> Vince

Coś złego się stało z Twoim zdjęciem na nadgarstku, czy mógłbyś powtórzyć? Sam myślę o tym cukiereczku, a nadgarstek mam podobny więc mocno by mi zależało ...

z góry dziękuję

[maxvip 0]

sorki za odgrzewanie zamarzniętych kotletów ale wiecie może czy da się zobaczyc / przymierzyć ten zegarek gdzieś w Warszawie?

[eye_lip 23465]

Złote Tarasy, salon Od Czasu do Czasu.

[maxvip 0]

Złote Tarasy, salon Od Czasu do Czasu.

 

muchios gracias, w weekend będzie mierzone

[Sąsiad 2]

maxvip rzuć okiem jak możesz czy są tam wersje 44mm, bo to mój drugi target na 2011

Daj w weekend lub później odp. na PW, w miarę chęci i możliwości.

[bsk 1]

sa 46 i 44 co prawda nie wszystkie modele

[Sąsiad 2]

ok fajnie, dzięki

Przepraszam za OT.