Renowacje tarcz - przed i po.

[Narfas 37]

O ile wiem, jeśli chodzi o renowację, to adresy są jedynie trzy (oprócz jakiegoś radosnego rękodzieła):

- Chronostar Łódź - konkurencyjne ceny, podobno dobra jakość, od jakiegoś czasu chyba nie używają "brokatowego" lakieru który wzbudzał nieco kontrowersji

- Chronos Poznań - wysokie ceny, długi czas realizacji, raczej droższe zegarki, jakość różna

- Głowaccy Warszawa - chyba najpopularniejsze miejsce, ceny takie se, jakość różna

 

Nie korzystałem z usług żadnej z tych firm, chociaż badałem opinie co do jakości i cen. Generalnie wszystkim tym firmom zdarzają się wpadki, eksperymenty z lakierami też dają czasem zaskakujące rezultaty. W przypadku popularniejszych zegarków jadą wg. posiadanych "gotowców" nie przejmując się czy na tarczy jest "antimagnetic" czy "anti-magnetic". Zazwyczaj udaje im się zamieścić na tarczy logo właściwej firmy, chociaż niekoniecznie we właściwej wersji. Różne cuda się zdarzały.

Gdybym miał coś zlecać: wybrałbym kolejność wg. tej krótkiej listy powyżej.

Bardziej skomplikowanych tarcz (np. ze szlifem słoneczkowym) nikt Ci w Polsce nie zrobi. Po prostu. Najbliżej w Berlinie.

 

Po lekturze tego i podobnych wątków na paru forach nie zleciłbym odnawiania tarczy o ile nie jest to absolutnie konieczne. O ile się da to lepiej poszukać identycznej tarczy w lepszym stanie - na przekładkę. Czasem można dorwać NOSy poniżej ceny renowacji.

 

pozdrawiam

Narfas

[CarlosBdg 0]

W przypadku popularniejszych zegarków jadą wg. posiadanych "gotowców" nie przejmując się czy na tarczy jest "antimagnetic" czy "anti-magnetic". Zazwyczaj udaje im się zamieścić na tarczy logo właściwej firmy, chociaż niekoniecznie we właściwej wersji. Różne cuda się zdarzały.

I właśnie to mnie martwi najbardziej... tak trudno znaleźć zakład w którym w 100% zachowuje się oryginalny wygląd tarczy, taki rodem z katalogu. Przeważnie tak jak napisałem lecą z gotowca:(

 

Mimo wszystko dzięki za Twój czas poświęcony na taką wyczerpującą wypowiedź, pozdrawiam!

[MWATCH 25]

Przed :

 

 

 

 

PO:

 

 

Edytowane 17 Listopada 2013 przez MWATCH

[Piotr Ratyński 551]

tak trudno znaleźć zakład w którym w 100% zachowuje się oryginalny wygląd tarczy, taki rodem z katalogu.

Kwestia ceny, do zegarka w okolicach 100-500,- zeta nie opłaca się robić specjalnej matrycy, bo klient za to nie zapłaci, dlatego gotowce...

 

[CarlosBdg 0]

Kwestia ceny, do zegarka w okolicach 100-500,- zeta nie opłaca się robić specjalnej matrycy, bo klient za to nie zapłaci, dlatego gotowce...

Zapewne racja... To chyba jednak nie będzie za dużego wyboru, sam sobie przecież artystycznie nie odnowię

[OmegaDeVille 139]

Przed :

 

 

 

 

 

 

PO:

 

 

 

Fajnie wyszło:) Tylko nie żal Ci czasem trochę tej patynki?

Edytowane 17 Listopada 2013 przez chronofil

[MWATCH 25]

Fajnie wyszło:) Tylko nie żal Ci czasem trochę tej patynki?

Jeśli tarcza jest bez korozji i jednakowo pokryta patyną to zostawiam  , ale tu nie było się nad czym rozczulać , sam widzisz jak wyglądała tarcza .

[13lesiu 987]

W tym przypadku bym nie żałował,Napisy i indeksy nie są zniszczone-zmyte czyli było warto-tak trzymaj

[Buczo 866]

Fajnie wyszła ta Cyma. Już kiedyś miałem się zapytać, co sądzisz o tej lodówce? Chciałbym ją postawić na nogi. Wiadomo szału nie będzie, ale Twoim zdaniem tarcza nadaje się do czyszczenia? Kiepskie zdjęcie, ale nie mam lepszego.

[MWATCH 25]

Fajnie wyszła ta Cyma. Już kiedyś miałem się zapytać, co sądzisz o tej lodówce? Chciałbym ją postawić na nogi. Wiadomo szału nie będzie, ale Twoim zdaniem tarcza nadaje się do czyszczenia? Kiepskie zdjęcie, ale nie mam lepszego.

 

Wydaje mi sie że slad od wskazówki można usunąć w 100 % ,co do reszy nie mogę sie wypowiedzieć bo zdjęcie jest zbyt słabej jakości, Szkiełko też nadaje sie do polerki.

Edytowane 17 Listopada 2013 przez chronofil

[zasadas 5010]

Jeśli tarcza jest bez korozji i jednakowo pokryta patyną to zostawiam  , ale tu nie było się nad czym rozczulać , sam widzisz jak wyglądała tarcza .

Widzę, że mikstura czyni cuda. Patrząc na efekty czyszczenia tarczy, która odzyskuje imponująco i biel i czystość zastanawiam się czy nie jest ta mikstura trochę za "silna" bo jednak napisy bledną. Nie jestem znawca więc może to być błędna sugestia, ale może troszeczkę mniejsze "stężenie" zastosować a wydłużyć czas. to nieraz daje lepszy efekt.  

[OmegaDeVille 139]

Gratuluję świetnych efektów mikstury, czekam na przepis:) Pytałem z ciekawości:)

[MWATCH 25]

Widzę, że mikstura czyni cuda. Patrząc na efekty czyszczenia tarczy, która odzyskuje imponująco i biel i czystość zastanawiam się czy nie jest ta mikstura trochę za "silna" bo jednak napisy bledną. Nie jestem znawca więc może to być błędna sugestia, ale może troszeczkę mniejsze "stężenie" zastosować a wydłużyć czas. to nieraz daje lepszy efekt.  

To kwestia światła w jakim robi sie zdjecia , po drugie , staram sie zabezpieczyc tarcze po kąpieli jesli  na to pozwala , lakierem . Ten żółty nalot na tarczy ( zdjęcie przed czyszczeniem ) to brud i złuszczony stary lakier , tak jest w wiekszości starych tarcz , Lakierowanie jest tu bezwzglednie potrzebne , gdyz tarcza po krótkim okresie czasu zaczyna robić sie matowa. Skutkiem lakierowania jest rózne zalamanie sie światla na tarczy i widocznośc napisów . Barwa napisów i wyrazistość pozostaje ta sama . 

[zasadas 5010]

No to gratulacje, bo tarcze odzyskują swój prawie pierwotny wygląd.

[mhu 5]

Kupiłem dziś u jubilera płyn do czyszczenia biżuterii (w składzie: <5% niejonowe zw.pow.czynne, kw. mineralne, zw. siarki, alkohol). Jeżeli chodzi o koperty to efekt jest całkiem dobry, naprawdę odświeża...ale stwierdziłem, że może warto zanurzyć w nim tarczę (najpierw muszę wysępić od zegarmistrza parę trupków do testów ). Oczywiście pozazdrościłem MWATCH-owi jego mikstury . Sam zastanawiałem się z czego w 'kuchennych' warunkach zrobić taki płyn: soda oczyszczona, kwasek cytrynowy, amoniak, ocet, spirytus? MWATCH czy trafiłem chociaż 2 składniki?

Edytowane 22 Listopada 2013 przez mhu

[MWATCH 25]

Jeden trafiłeś Pamiętaj ostrożnie  bo łatwo uszkodzić tarczę , uwaga na dłonie bo można się wysypki nabawić . Powodzenia , czekamy na efekty .

[mhu 5]

Czyli działasz poza kuchnią...albo masz lepiej zaopatrzoną

[zasadas 5010]

@MWATCH

a tak przy okazji, to co z miksturą. Miałeś się zastanowić, czy robić biznes i sprzedawać gotowy produkt, sprzedawać recepturę, czy upublicznić ja bez brania odpowiedzialności za efekty?

[MWATCH 25]

Po tym jak dostałem wiadomości od członków forum z opinią ,o mnie i to że jestem samolubny zaborczy itp  ,bo nie chce im podać do wiadomości pewnych  faktów związanych z zegarkami czy składem płynu to zaczynam sie zastanawiać nad podaniem składu, Ludzie którzy nic nie wnoszą na forum tylko trolują chcą jak najwiecej wiedzieć,proszę sie nie obraźcie bo nie odnosze się do wszystkich - widac kto jest aktywny po wpisach  ) Dochodzę do wniosku ,że jeśli podam skład , a ktoś zrobi sobie przysłowiowe "bubu", to będę  winny ja . Na chwilę obecną wstrzymam się z podaniem składu ,prosze to uszanować , Myślałem ze może ktoś bedzie chciał współpracować, tak byśmy stworzyli współnie jakiś skład, jakieś sugestie s, sklady itp  jak narazie wszyscy chcą mieś gotowca .

 

zasadas ,kolego , nie zamierzam zarabiać na płynie , z upublicznieniem rónież na chwile obecną sie wstrzymam .

[EwaMilewski 3]

Kwestia ceny, do zegarka w okolicach 100-500,- zeta nie opłaca się robić specjalnej matrycy, bo klient za to nie zapłaci, dlatego gotowce...

 

 

Panie Piotrze o jakiej matrycy Pan wspomina? Do tampodruku?

[zasadas 5010]

@MWATCH

Nie odbieraj tego jako naciski, ani chęć wyrwania gotowej mikstury, której stworzenie kosztowało Cie z pewnością dużo pracy i wytrwałości w kolejnych próbach obarczonych zapewne dużym ryzykiem. Nie widzę też nic zdrożnego w sprzedaży mikstury czy receptury, niczym to się nie różni od sprzedaży pasków, wypełnienia wskazówek czy innych produktów własnej wytwórczości. Jest też grono forumowiczy, którzy dzielą się bezinteresownie swoja wiedzą, chociażby w wątku jak zostać zegarmistrzem, czy udzielając odpowiedzi, sugestii, podpowiedzi we wszystkich prawie tematach. To indywidualna, decyzja w jakiej formie uczestniczymy w życiu forum. Kibicuję i pozdrawiam, życząc równocześnie wytrwałości i cierpliwości w trudnym temacie jakim jest czyszczenie tarcz zegarkowych. 

[chronofil 153]

Po tym jak dostałem wiadomości od członków forum z opinią ,o mnie i to że jestem samolubny zaborczy itp  ,bo nie chce im podać do wiadomości pewnych  faktów związanych z zegarkami czy składem płynu to zaczynam sie zastanawiać nad podaniem składu, Ludzie którzy nic nie wnoszą na forum tylko trolują chcą jak najwiecej wiedzieć,proszę sie nie obraźcie bo nie odnosze się do wszystkich - widac kto jest aktywny po wpisach  ) Dochodzę do wniosku ,że jeśli podam skład , a ktoś zrobi sobie przysłowiowe "bubu", to będę  winny ja . Na chwilę obecną wstrzymam się z podaniem składu ,prosze to uszanować , Myślałem ze może ktoś bedzie chciał współpracować, tak byśmy stworzyli współnie jakiś skład, jakieś sugestie s, sklady itp  jak narazie wszyscy chcą mieś gotowca .

 

zasadas ,kolego , nie zamierzam zarabiać na płynie , z upublicznieniem rónież na chwile obecną sie wstrzymam .

 

Moim zdaniem bardzo słusznie. Podając skład musiałbyś być pewien działania mikstury, a nie wydaje mi się, żeby można było taką pewność uzyskać. Pisałem już wcześniej (a zdanie mam poparte pewną praktyką), że każda tarcza jest inna i to, co się sprawdzi na jednej, nie musi dać dobrego rezultatu na drugiej. Szczerze mówiąc, nie wierzę w uniwersalną miksturę, która się sprawdzi zawsze i wszędzie, usunie pięknie wszystko, co zbędne i nie naruszy napisów.

Oczywiście, dzielenie się wiedzą i doświadczeniem to jedna z podstaw tego forum, ale nikt nie ma prawa nikogo zmuszać do zdradzania swoich "tajemnic". Jesli zdecydowałbyś się kiedyś na podanie składu swojej mikstury, to proponuję Ci napisanie WIELKIMI LITERAMI, że każdy stosuje ją na własną odpowiedzialność.

[Piotr Ratyński 551]

Panie Piotrze o jakiej matrycy Pan wspomina? Do tampodruku?

Tak.

[OmegaDeVille 139]

Właśnie odebrałem przesyłkę zawierającą cyferblat po renowacji przeprowadzonej przez Głowackich w Warszawie. Pochodzi on z mojej pamiątkowej Doxy  .

Co myślicie? Według mnie jest ok, ale spaprali indeksy sekundowe - w oryginale nie były opisane  ... Reklamować, czy dać sobie spokój?

 

ps. Lakier w rzeczywistości nie jest tak brokatowy jak na zdjęciach.

[puma 132]

Chyba sam musisz podjąć decyzję, co do reklamacji.

 

Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czy dałeś tarczę do RENOWACJI czy do zrobienia nowej. Według mnie renowacja polega na odwzorowaniu poprzedniego stanu rzeczy. W tym wypadku przerobienie indeksów podchodzi pod zrobienie nowej tarczy.

 

To tylko moje zdanie na ten temat. Ja jeszcze nie dawałem tarcz do renowacji, ale po lekturze w tym dziale wyraźnie bym zaznaczył, czego wymagam od firmy, do której wysyłam tarczę i w razie niedotrzymania wymagań odesłałbym tarczę do poprawy.

 

Czy napis ANTIMAGNETIQUE jest dobrze odwzorowany czy powinien być ANTI-MAGNETIQUE?