Zegary z monarchii austro-węgierskiej

[yaro 65 55]

Nie mam pod ręką  Podwapińskiego  to teraz nie zacytuję,

W wielu linkowych pojawia się druga warstwa i działają bo praktycznie  powoduje to  zwiększenie momentu napędowego

a chodzi o to żeby był stały, oraz powstają siły trące i takie tam ...

Z tym dyplomem to tak mi przyszło na myśl że może to mechanizm zrobiony dla sztuki , na zakończenie nauki,

raczej na serię to nie wygląda .

Warto mieć takiego w kolekcji .

[LESKOS 3339]

Zegary wiedeńskie były bardzo często wykonywane w kilku egzemplarzach lub kilkudziesięciu sztukach pod konkretne zamówienia, a w każdym bądź razie oprócz kilku przypadków większych zakładów (jak np RESCH) były to niewielkie manufaktury zatrudniające kilku lub kilkunastu zegarmistrzów i czeladników i moce produkcyjne były adekwatne do zasobów.  O takiej formie produkcji możemy możemy mówić właściwie jako jedynej we Wiedniu, moim zdaniem, do roku 1850 (około) ...

Ps1. Oczywiście były prace na "papiery" mistrzowskie i czeladnicze i nie jest to wykluczone że to taki zegar. O ile prace czeladnicze są łatwo rozpoznawalne z powodu jakości wykonania i użytych materiałów, o tyle Mistrzowskie jak dla mnie - nie do rozpoznania ...

Ps2. No fakt , jest w tomie 6 Podwapińskiego na str. 105 zapis o zaleceniu obliczania długości bębna tak aby zwoje na siebie nie zachodziły, ale we wiedeńczykach często bębny nie stosują się do tej reguły. 

Poniżej zdjęcie mechanizmu wczesnego miesięcznego wiedeńczyka (więc obciążenie wagi to około 1450g) a bęben wąziutki. Chyba nie za bardzo się przejmowano takim zaleceniem wtedy. 😉

 

Edytowane 30 Czerwca 2023 przez LESKOS

[kiniol 2520]

45 minut temu, LESKOS napisał(-a):

Nie słyszałem o takiej zasadzie osobiście i wiele wiedeńczyków , w tym miesięczne, które mam mają drugą warstwę i działają bez problemu. Oczywiście istnieje ryzyko klinowania się linki w pierwszej warstwie, ale osobiście nie spotkałem się bezpośrednio z takim przypadkiem, stosując naturalny catgut... Całość skrzyni zegara , jest zdecydowanie smuklejsza , bo standard głębokości całkowitej, który obserwuje we wiedeńczykach to tak okolice 10,5 cm. 

Nie za bardzo wiem o co chodzi z tym dyplomem ...?  🤔

pewnie chodzi koledze o pracę mistrzowską... Fajny zegar...

[LESKOS 3339]

Ano, 😉 Krzysiek z przyjemnością oglądam mechanizm wiedeński dobrej jakości taki nie "fabryczny". Ale generalnie to posucha ...

Troszkę zaczyna się pojawiać ciekawostek.

[LESKOS 3339]

Mam urlop , więc wziąłem się za skrzynkę. Niestety skrzynię pomalował ktoś szelakiem „z pędzla”  zabierając cały brud, paprochy  i śmieci do warstwy (patrz powiększenie). Niestety trzeba to usunąć . Dość delikatna robota bo i skrzyneczka delikatna . Ale powoli idzie, przy okazji odkryłem też stare „linkowania”  na skrzyni i całkiem przyjemny wzór ułożenia forniru… na dziś tyle bo mnie palce bolą …

 

Edytowane 3 Lipca 2023 przez LESKOS

[LESKOS 3339]

Wracając do mechanizmu ...

Okazuje się nietypowy z masą rozwiązań dość rzadko spotykanych. 

1. grube płyty - 2,35 mm

2. napęd przekładni wskazań pochodzi z osi koła i zębnika pośredniego.

3. przekładnia chodu w związku z punktem 2 pracuje w lewą stronę (pierwszy raz widzę)

4. koło napędowe zblokowane z bębnem na kołku a nie z pomocą pierścienia osadczego.

5. Urządzenie zapadkowe na kole napędowym osadzone na nitach, nie skręcane

6. mocowanie linki do bębna na zasadzie "ucha igielnego" 

7. Wychwyt długie V stalowy osadzony na osi, na części o kwadracie w przekroju, blokowany pinem 

Ogólnie można dodać wszystkie czopy bardzo delikatne - 0,33 mm tylko na pośrednim 0,45 - wszystkie w dobrym stanie, łożyska też, nie wstawiane.

 

 

 

Bierzemy się zatem do mycia 😉 

Edytowane 8 Lipca 2023 przez LESKOS

[PM1122 1700]

Nooo, ciekawie 

[LESKOS 3339]

Skrzynia przygotowana pod 1-2 warstwy politury. 

Ps skrzynia też ciekawa . Część listew przybitych gwoździami , (stare robione ręcznie, odkuwane) zaczyna na coś wyglądać 😉 

[LESKOS 3339]

Mechanizm ładnie się doczyścił. Wymieniona linka (naturalny catgut), naoliwiony, wstępny test (bez wahadła) wykazał poprawną pracę. Jutro dalsze prace przy skrzynce 😉 

[Anansi 5483]

Cienko to wygląda.

[PM1122 1700]

Ooojjjj

[LESKOS 3339]

2 godziny temu, Anansi napisał(-a):

Cienko to wygląda.

Jakby na to nie patrzeć - masz rację

[PM1122 1700]

6 minut temu, LESKOS napisał(-a):

Jakby na to nie patrzeć - masz rację

No tak ..... trzeba delikatnie w palcach trzymać

[yaro 65 55]

A podkładka na osi napędu/sprzęgle  ma być czy będzie ?

 

[LESKOS 3339]

No to jeszcze na sucho bez wahadła testowo ... 

 

13 minut temu, yaro 65 napisał(-a):

A podkładka na osi napędu/sprzęgle  ma być czy będzie ?

 

nie, nie przewidziano... wczesne tak miały

[LESKOS 3339]

i

 

Edytowane 14 Lipca 2023 przez LESKOS

[LESKOS 3339]

No i z wahadełkiem ...

Waga 750 g

Ciekawi mnie rezerwa chodu ...

 

[LESKOS 3339]

No to kolejna ciekawostka... waga zegara ma 25 mm opadu dobowego i 405 mm przestrzeni pod wagą przy max podniesieniu. Daje to mniej więcej trochę więcej niż 16 dni rezerwy chodu. Zakładając pewien błąd pomiaru, możemy jednak powiedzieć zegar ma dwutygodniową rezerwę chodu. A to chyba rzadkość, przy standardowych gabarytach  🤔

[PM1122 1700]

Nooo , pewnie ciekawie to rozwiązano .

 

[JASI 1066]

3 godziny temu, LESKOS napisał(-a):

No to kolejna ciekawostka... waga zegara ma 25 mm opadu dobowego i 405 mm przestrzeni pod wagą przy max podniesieniu. Daje to mniej więcej trochę więcej niż 16 dni rezerwy chodu. Zakładając pewien błąd pomiaru, możemy jednak powiedzieć zegar ma dwutygodniową rezerwę chodu. A to chyba rzadkość, przy standardowych gabarytach  🤔

No jest to ciekawostka, ja obstawiałem 8 dni... 

 

Pozdrawiam Jacek 

[LESKOS 3339]

Mogę tylko potwierdzi że sumaryczny opad po 2 dobach to łacznie 5 cm ... czyli wszystko zgodnie z przewidywaniami 

 

[LESKOS 3339]

Dziś kolejny krok ... 

Edytowane 18 Lipca 2023 przez LESKOS

[PM1122 1700]

Łał

Ten to ma wahadło !  ..... prawie jak tarcza zegara

[LESKOS 3339]

Stare skręcane na dwie śrubki 😉

[kiniol 2520]

Fajnie wygląda