Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Mikołaj N 388]

A mogli dać pełen dekiel... mogli...

[das 96]

Mechanizm do wymiany

[ecipeci 2857]

a stronę wcześniej pisałem - wywal lupę !

taka moja rada - sprzedaj tą Omegę, ona Ci już nigdy "szczęścia" nie da

[Mikołaj N 388]

a stronę wcześniej pisałem - wywal lupę !

taka moja rada - sprzedaj tą Omegę, ona Ci już nigdy "szczęścia" nie da

 

to fakt, tylko ta Omega jest już tak "sławna", że kto to ją kupi...?

[Muzzy 4001]

Jeżeli te rysy na mechanizmie są widoczne gołym okiem to mnie by to strasznie wkurzyło.

[Gość raphael1215]

Gołym okiem niestety Panowie

[kroll_czarli 468]

Pozostaje sie do nich udac ponownie. Ciekaw jestem jak sie ustosunkuja. Na deklu daja plomby, wiec wiadomo, ze sam tego nie zrobiles.

[TowerOfRome 5]

Kontrolę jakości z tego, co pamiętam z odległości 30cm się przeprowadza. Nawet mosiężna pęseta potrafi zostawić slad na tak delikatnym zdobieniu.

A co do wymagań to faktycznie - lepiej chyba zegarek z Pieczęcią Genewską kupić :-)

[Gość raphael1215]

no właśnie na deklu nie ma plomby

[swierszczu 2813]

Omega nie daje juz żadnych plomb ani na nowych zegarkach ani na serwisowanych

[stateless 27]

Gołym okiem niestety Panowie

a pisalem, ze za szybko to zrobili no nic, skarz sie teraz na stronie Omegi i takze do serwisu. Jesli sa bardzo glebokie a ich nie bylo to koperta do wymiany a mechanizm to nie wiem co ci poradza.

 

Mnie zastanawia kto to pracuje u nich, ze taka niedbalosc, rzeznik? ciezko mi sobie to wyobrazic, ze nikt nie robi inspekcji zegarka.

[Gość raphael1215]

 

żeby nie być gołosłownym zdjęcie z telefonu z ok 20 cm ale nie wiem jak to będzie widać przy jakości foty z telefonu

[stateless 27]

 

żeby nie być gołosłownym zdjęcie z telefonu z ok 20 cm ale nie wiem jak to będzie widać przy jakości foty z telefonu

widac golym okiem na zdjeciu. Ale amatorka no nic, rozmawiaj, tlumacz ale to na uszach to zle wyglada. Ogolnie, mowiac szczerze, mojej zony zegarek zostal podobnie porysowany podczas serwisu. Wymienili cala koperte, a nie byl juz nowy (2 lata prawie)

 

to jak z samochodem, porysuja to musza naprawic. nie ma zmiluj.

[Gość raphael1215]

Naprawdę Panowie mam kilka rysek na tym zegarku i nie świruje (posiadacze wiedzą zapewne jak wygląda pierwszy link tuż pod zapięciem ) i nawet olał bym rysy na uszach. ale przeszklony dekiel do czegoś zobowiązuje. A gołym okiem gorzej to widać niż pod lupą. Rysa na samej gorze idąca od śruby na pierwszy rzut oka wygląda jak pęknięcie i naprawdę myślałem, że ktoś tak dokręcił płytę, że pękła. Ale przecież to niemożliwe prędzej główka śruby by strzeliła.

[swierszczu 2813]

Nie co, spieprzyli sprawę i bedą musieli to wymienić ale pomysł sobie w ten sposób ze po takim czymś to bedziesz miał fajny zegarek który będzie prawie jak nowka

[Gość raphael1215]

No tak po paru latach takiego przysyłania i odsyłania w kółko i wymian zniszczonych podzespołów podczas serwisu to będzie never-ending nówka

[swierszczu 2813]

Bądź dobrej myśli juz bliżej niż dalej

[Gość raphael1215]

Raczej dalej. Kolejne rysy tym razem bardziej głębokie

 

Na pewno nie moje bo mam zdjęcia sprzed wysyłki. Tak SGP dba o nasze zegarki

Edytowane 30 Marca 2016 przez raphael1215

[swierszczu 2813]

Ja oddawałem do SGP i oddali mi zegarek w stanie jakim ja go oddałem wiec nie można generalizować. Masz od samego początku wyjątkowego pecha. Zegarek odesłali ci kurierem ?

[mikolaj78 747]

Ja bym się wku...ł na maksa .Jedną ryskę w mało widocznym miejscu jeszcze bym przebolał, ale to już przegięcie

[Gość raphael1215]

Tak kurierem. Na razie zachowuje spokój poszedłem się przewietrzyć i wziąć głęboki oddech

[stateless 27]

Tak kurierem. Na razie zachowuje spokój poszedłem się przewietrzyć i wziąć głęboki oddech

tego nawet nie da sie spolerowac, za glebokie sa. Spokojnie wyslij ponownie i domagaj sie oddania zegarka w stanie ktory dostali. Moze nowka

 

Taki maly protip: Popros ich o zdjecia z przyjecia zegarka. Zgodnie z protokolem musza je robic za kazdym razem

[Bartek79 1656]

A jednak pismo od prawnika by się przydało wcześniej to by może się postarali trochę. Współczuję, Ty już pecha zegarkowego to chyba na kolejne 50 lat wykorzystałeś

Lubię Omegę ale serwis to mają jeszcze duużo słabszy od Rolexa. Nie rozumiem jak te ciućmoki mają jeszcze autoryzację Omegi po tylu f*ck-up'ach. Inwestują kupę kasy w butik, który nawiasem mówiąc działa bardzo profesjonalnie, a pierdzielą sobie opinię serwisem...

[swierszczu 2813]

Weź juz z tym prawnikiem nie przesadzaj ... Za każdym razem przy reklamacji lecisz do papugi?

[Gość raphael1215]

Nosz cholera Panowie. Mam zegarek z dużo mniej prestiżowej "półki" 2824 basic. Koperta indeksy i wskazówki poprawnie wykonane. Odchyłka po 5 latach (1 serwis po drodze) plus 5 sekund na tydzień. Żadnych problemów. serwis też poprawnie wykonany, zero uszkodzeń. To nie dziwcie się, że jestem delikatnie mówiąc wkurzony