TWB Hydro Series (distressed)

[PiterM 476]

T.W.B. (The Watch Boys) Hydro Series to w sumie prosty wodoodporny kanadyjczyk 24/24. Po parokrotnym wymoczeniu i ponoszeniu ładnie się układa, a jego odporność na wodę określiłbym jako bardzo dobrą. Oczywiście jak to skóra, zawsze się wody napije, ale jest świetnie zaimpregnowany więc go to nie rusza, a wodę oddaje bardzo szybko. Pasek rozpoczął swoje ciężkie (jak się okazało) życie w takim stanie:

 

 

Ale postanowiłem, iż będzie to mój pierwszy "distressed strap", czyli postarzony o czterdzieści lat w warunkach bojowych Więc do dzieła... nóż, papierki ścierne, wełna stalowa i pojechałem. Zacząłem po meczu, skończyłem nie pamiętam o której, ale wcześnie to nie było. I wyszło to tak jak poniżej... przy czym pasek nadal jest zaimpregnowany i ładnie wodę oddaje. Zaś kleje itp. są wodoodporne, więc generalnie pięknie się trzyma w trudnych warunkach. Teraz muszę poczekać aż odkryta powierzchnia lekko sciemnieje i nabierze patynki. Ale to już zadanie dla wody, słońca i bieszczadzkiego powietrza - będzie na to całe dwa tygodnie...

 

 

 

 

 

 

Wreszcie wygląda jak każdy model "historyczny" powinien... FORZA PANERAI!

[rip 559]

Wyglada lepiej niz nowy! :shock:

Wiec gratuluje "nowego" paska! Jest super!

[lob 0]

A taki elegancki pasek był..

 

teraz wygląda intrygująco, cóż bowiem musiał przejść właściciel aby pasek doprowadzić do takiego stanu. :shock:

[Derdi 0]

Bombowy, jedyny w swoim rodzaju...prawie custom Swoją drogą miałem już zapytać czy jesteś zadowolony z zakupu T.W.B., ale ta fotorelacja zaspokoiła moją ciekawość. Może taka działalność stanie się Twoja specjalnością [vide noże, kydeks etc.]. Oby tak dalej, z chęcią zobaczymy efekt Twoich prac.

[PiterM 476]

A teraz wygląda intrygująco, cóż bowiem musiał przejść właściciel aby pasek doprowadzić do takiego stanu. :shock:

Tak na prawdę to wystarczyło przez ostatnie kilka (kilkanaście?) lat być zawodowym nurkiem w Italian Navy i nie zdejmować Panerai'a z nadgarstka w tym czasie

 

A tak na marginesie, to tak wyglądające paski z okresu II W.Ś. chodzą za sumy, za które można kupić nowy zegarek :shock: a te Pre-Vendome z lat 80-tych i 90-tych to juz "nawet" za 250-350 $ można dostać... i taki Pre-V kiedyś sobie kupię. Tylko najpierw niech ktoś się zlituje nad moim Tissotem T-Touch to będzie na fajny pasek wreszcie :oops:

[eye_lip 18988]

Kiedy zobaczyłem takie paski na historycznych panerajach w katalogu, zakochałem się, są piękne.

 

Piter możesz zdradzić know-how, bo chyba też sobie coś podobnego zrobię?

[Klod100 43]

Gdzieś już dzisiaj widziałem te zdjęcia

 

Piotrze, gratuluję - Piękny. Zainspirowałeś mnie, z resztą nie po raz pierwszy raz.

[MasterFan 938]

Brak mi słów, pasek wygląda bajecznie :!: :shock: ...jak był jeszcze nowy to Ci sie dziwiłem, że go w ogóle kupiłeś :twisted:

 

Super Piter, super!

 

 

Marcin

[PiterM 476]

W najbliższych dniach zajmę się jasnym, bo przyszły dwa (sorry lob, zrozumiesz mam nadzieję ).

 

Generalnie zabawa nie jest skomplikowana, bo po prostu trzeba popracować nad paskiem przy pomocy papieru ściernego, wełny stalowej, włókniny ściernej i noża (boki! Trzeba zdrapać ten cholerny lakier czy coś). Lepiej robić to dłużej, a powoli i dokładnie. No i trzeba troszkę pokombinować... tam gdzie rowek czy bruzda, to wiadomo że mniej trzeba zdjąć z powierzchni. Na wyobleniach więcej itp. Jak artysta... węgielek, kartka papieru i masz portret gotowy

 

Aha, jak się dziś poprzyglądaałem, to czegoś mi brakowało... i juz wiem! Przecież te paski nie mogły być dziewicze! Więc leciutja warstewka oliwki aby go troszke przyciemnić i "usmarować", że tak powiem. Gdzieś przeczytałem, że najlepsza jest oliwka do rękawic baseball'owych, ale wcaale nie gorsza jest... oliwka dla niemowląt! Rękawicy nie mam, ale dzieciaka tak! Więc dziś pobuszowałem u Marysi w szafie i juz wygląda na prawdę jak należy! W końcu o-ringi, zawory od butli nurkowych, kompresory, osprzęt, torpedy... tam faktycznie oleju i smarów od metra! No!

[lob 0]

Mam zużyty olej z kosiarki .Pierwsza klasa.

[rip 559]

Gdzies mam cos specjalnego do smarowania rekawicy baseboll'owiej. Musial bym poszukac.

[PiterM 476]

Mam zużyty olej z kosiarki .Pierwsza klasa.

Żartuj sobie, żartuj, ale jakbyś miał taki z silnika od włoskiej torpedy z II W.Ś. to...

[Gość feleksc]

warstewka oliwki aby go troszke przyciemnić i "usmarować", że tak powiem. Gdzieś przeczytałem, że najlepsza jest oliwka do rękawic baseball'owych, ale wcaale nie gorsza jest...

 

jak ci to potem zacznie wyłazic przy 30-o stopniowym upale

to towarzystwo obok będzie miało niezły ubaw

[PiterM 476]

zważając, iż po takim zabiegu pasek należy kilka razy porządnie "wyprać", aby został tylko jej ślad w porach tuż pod powierzchnią skóry, to nie ma sie o co obawiać

[PiterM 476]

A tu jasny... nie mogłem się opanować i koło północy wziąłem się za robotę 8)

 

 

 

 

 

 

A tu poniżej link do ostatniej fotki w nieco większej rozdzielczości i nieco podkontrastowanej... moja nowa tapetka, czytelna tylko dla wybranych... czyli dla nas

 

http://img225.imageshack.us/img225/2578/pa...1024x7687qt.jpg

[Gość feleksc]

Piter

zakladaj chałupnictwo ! :idea:

będe pierwszy który u Ciebie pasek kupi

[PiterM 476]

hehe... a tak prawdę mówiąc, to mam zamiar sobie jeden sam uszyć. Mam już odpowiednią skórę, klej, specjalną grubą woskowaną nić siodlarską, igły, szydło itp. więc może na urlopie się pobawię, kto wie

[PiterM 476]

to jest jednak to, o co chodzi...

 

[Gość MaciejM]

@PiterM

 

Witam,

muszę Tobie to napisać bo nie wytrzymam, jakiś czas temu wszedłem na to forum i natknąłem się na jakiś Twój post z fotkami Paneraia oczywście i tak sobie pomyślałem "jakim trzeba być kretynem, żeby kupić budzik na rękę za tyle kasy", od tamtej pory minęło parę miesięcy, za każdym razem jak wejdę na forum, niezależnie od wątku w który zaglądam zawsze trafiam na jakiś wątek z Twoimi fotkami z Paneraiem i w penym momencie już sobie zdałem sprawę, że to chyba taki nałóg, że muszę na forum zobaczyć Twoje fotki Panerai'a bo inaczej wizyta byłaby stracona, nie umniejszając zegarkowi to podejrzewam, że gdybyś fotografował gówno też byłyby to piękne fotki, ale zmierzam do tego, że mógłbyś spokojnie pracować dla tej firmy, bo po paru miesiącach oglądania Twojego zegarka i jego pasków już prawie nieświadomie zaczynam chodzić po serwisach internetowych i rozpoznawać oferty..., rzecz jednak sprowadza się do tego, że dzisiaj oficjalnie moje myśli ODSZCZEKUJĘ... i do tej pory nie jestem pewny czy to zasługa tego zegarka czy Twoich zdjęć.

W każdym razie podziwiam Twoją pasję i pozdrawiam.

Maciej

p.s. żeby do końca nie było off topic to nadmienię, że te tuningowane paski rewelacja

[Kornaszewski 1]

Gratuluję świetnej roboty przy pasku. Wyszło rewelacyjnie

Chyba powinieneś rozszerzyć ofertę