Zakupy na mywatcheshub.com

[mysz 0]

A jak się dostaje przesyłkę to jest to list czy paczka?

 

Dostałem awizo na list polecony z dopisana literą "D" czyli jakby duży list polecony... Nie wiem czy to zegarek... i czy się fatygować na pocztę. Może to jakiś głupi mandat tylko.

[Krzywy 0]

Zawsze możesz się zapytać pani w okienku "a co to?" i jak się okaże, że to mandat to uciekać

 

Do mnie przyszło Pocztą Polską, a paczka wyglądała jak standardowa przesyłka z DHL-a. Tyle.

[andrzejk 2]

A jak się dostaje przesyłkę to jest to list czy paczka?

 

Dostałem awizo na list polecony z dopisana literą "D" czyli jakby duży list polecony... Nie wiem czy to zegarek... i czy się fatygować na pocztę. Może to jakiś głupi mandat tylko.

 

ciesz sie ze dostales awizo

u mnie na starej poczcie nawet awizo nie dawali samemu trzeba bylo pilnowac, kiedys paczke odebralem w ostatniej chwili przed odeslaniem przez PP do nadawcy

 

a odnosnie cierpliwosci to się uzbroilem, ale 2 tygodnie to chyba nie tak zle skoro juz masz awizo

[andrzejk 2]

zamowilem 28 sep dzis 7 oct w skrzynce awizo

 

z tego co widze zegarek byl w SIN TPE BKK po drodze

[Michal84 493]

Odkopię trochę stary temat.

 

Jako, że dziś poraz pierwszy otrzymałem pismo, że mój zegarek został zatrzymany w urzędzie celnym mam troche wątpliwości. Zegarek kupiłem do własnego użytku na mywatcheshub gdzie wartośc deklarowanej przesyłki to 79 dolarów. Na taką samą kwotę mam wystawioną i przesłaną e-mailowo przez sprzedawce fakture/rachunek, czyli 79 dolarów.

 

Zegarek kosztował w rzeczywistości 91 dolarów i na taką kwotę mam potwierdzenie przelewu PayPal

 

 

Tu pojawia sie pytanie:

 

- jaki dowód zakupu przedstawić UC, płatność PayPal na 91 dolarów, czy mogę przedstawić rachunek za zegarek na kwotę 79 dolarów?

 

Różnica w cenie bedzie tu znikoma, ale tak przyszłosciowo gdzie wartość z rachunku i rzeczywisty przelew PayPal będzie znacznie się różnił przejdzie gdy się przedstawi zaniżony rachunek?

Jakie macie doświadczenia?

 

Z góry dzięki

Pozdrawiam

[Seven 50]

Oczywiście przedstawiasz fakturę na realną wartość (czyli wydruk z PP) i nic Cię nie obchodzi, co sprzedawca napisał na deklaracji.

[zolty 1]

Przygotowuję się właśnie do pierwszego zakupu na MWH. Zastanawia mnie jaką formę przesyłki wybrać? Czy ma to, tak naprawdę jakieś znaczenie (poza tym, że kurierem pewnie będzie dużo szybciej)? Możecie coś doradzić laikowi? Podobno na konkurencyjnym forum był jakieś temat o zakupach w sklepach znajdujących się poze UE, niestety jedyne co znalazłem to ogólny temat o hmm.... wiarygodności sklepów internetowych.

[Seven 50]

Bierz darmową wysyłkę zwykłym listem rejestrowanym, poczekasz dłużej, ale jest spora szansa, że nie wzbudzi zainteresowania wiadomych służb.

 

W przypadku wysyłki kurierskiej dodatkowe koszta masz niemal pewne.

[zolty 1]

Widzę, że opóźnienia i brak informacji to u nich normalka;) 10.04 otrzymali ode mnie kasę przez PayPal. Do poniedziałku nie było od sklepu żadnego info, poza potwierdzeniem otrzymania płatności. 15.04 napisałem do MWH maila z prośbą o podanie numeru przesyłki. Odpisali w ciągu klikunastu minut standardowo - system nie wysłałał powiadomniena, przepraszamy, awaria bla bla bla. Przysłali numer, który niestety przypuszczam, jest błędny/nieprawdziwy. Strona poczty nie wyszukuje przesyłki o takim numerze, status zamówinia na MWH, to nadal PROCESSING, a na PayPal też nic nie dostałem (powinien chyba przyjść nr przesyłki prawda?). Radzicie poczekać jeszcze do końca tygodnia? Mieliście podobne sytuacje (mam na myśli nieprawidłowy nr trackingowy)?.

[ptaku 102]

Strona poczty polskiej pokaze Ci ta paczke jak ona bedzie juz na terytorium PL, sprawdz ten numer na stronie HK post

[zolty 1]

Strona poczty polskiej pokaze Ci ta paczke jak ona bedzie juz na terytorium PL, sprawdz ten numer na stronie HK post

 

Dzięki za odpowiedź. Właśnie sęk w tym, że wydaje mi się, że numer jest zmyślony. Na HK Post jest za długi, na Singapore Post (przysłali mi z MWH link do tej strony) z kolei otrzymuję komunikat, że przesyłka o takim numerze nie została znaleziona:(

[Seven 50]

Spokojnie, wszystko w normie. Ja też przy okazji dwukrotnych zakupów musiałem się upominać o przesłanie numeru paczki, to u nich niechlubny standard.

 

Na razie paczka powinna być widoczna w singapurskim albo tajwańskim trackingu, zależy jaką pocztą Ci to wysłali (SG na końcu numeru to Singapur, TW to Tajwan).

[zolty 1]

Spokojnie, wszystko w normie. Ja też przy okazji dwukrotnych zakupów musiałem się upominać o przesłanie numeru paczki, to u nich niechlubny standard.

 

Na razie paczka powinna być widoczna w singapurskim albo tajwańskim trackingu, zależy jaką pocztą Ci to wysłali (SG na końcu numeru to Singapur, TW to Tajwan).

 

Chyba pozostaje mi cierpliwie czekać. Choć to może być niezwykle trudne;) Tak jak pisałem, niestety ani na poczcie SG, ani na TW, po otrzymanym numerze przesyłki nic nie wyszukuje:(

[Seven 50]

Też tak miałem jeśli dobrze pamiętam (łącznie czekałem wtedy chyba trochę ponad trzy tygodnie), także musisz poczekać jeszcze kilka dni.

 

Sprawdzałeś tutaj (przycisk Track Item w okienku z lewej strony)?

http://www.singpost.com/

[zolty 1]

Dzięki za podpowiedzi. Dzisiaj wreszcie po wpisaniu numeru paczki, na stronie poczty SG pojawił się komunikat Despatched to overseas (Country code: PL)

[Seven 50]

No to teraz znowu czekanie, aż doleci do Polski. Singapurski tracking już nic więcej nie pokaże.

[zolty 1]

Dziś odebrałem przesyłkę na poczcie:) Zdziwiło mnie trochę zabezpieczenie (a raczej jego brak) zegarka pod kątem podróży. Spodziewałem się metrów folii bąbelkowej lub czegoś podobnego, tymczasem zegarek przyszedł do mnie w pudełku Seiko, normalnie na poduszce:) Pudełko było włożone do drugiego, wykonanego z grubszej tektury. Całość owinięta czarną folią i tyle. Zegarek cały, żadnych rys, sam się dziwię, że nic mu się podczas wycieczki z Singapuru do PL, nie stało. Sklep ogólnie polcam, pewnie sam jeszcze z jego usuług skorzystam. Na zegarek co prawda czekałem 20 dni, tak jak 7 napisał, singapurska poczta, pokazuje tylko jeden status (wysłano do PL), także o żadnym trackingu pomiędzy SG, a PL nie ma mowy, o numer zamówienia musiałem się upominać (co podobno jest pewne w przypadku MWH), ale koszt zakupu zegarka pobił wszystko. W żadnym z polcanych sklepów za granicą i w PL, allegro czy też forumowym bazarku, nie znalazłem interesującego mnie zegarka w tak dobrej cenie. Aha, tak jak pisałem wcześniej (dzięki za poradą Seven) zegarek transportowałem pocztą. Ominąłem celników:))

[Seven 50]

Moje Seikacze dokładnie tak samo były zapakowane i też się nic nie stało.

[Krzywy 0]

To ja może dodam swoje 3 grosze.

Również kupowałem w tym sklepie swój zegarek i może jest to odosobniony przypadek, lecz po 1,5 roku mechanizm był zatarty - tak stwierdził zegarmistrz. Prawdopodobnie leżał dobry kawałek czasu na wystawie, w pełnym słońcu itd.

 

Nie mówię, że jest to regułą - może tylko ja na taki egzemplarz trafiłem, ale ku przestrodze nie zaszkodzi wspomnieć. Jeżeli zegar nie chodzi jak należy - nie patyczkować się -> serwis. Póki jest gwarancja.

[Seven 50]

Ja za każdym razem dostawałem około czteromiesięczne egzemplarze, także na pewno nie miały okazji sobie poleżeć.

[Krzywy 0]

Zawsze Seiko? Gdzie to sprawdzasz?

[zolty 1]

Był gdzieś temat na forum. Na dekielku masz numer seryjny zegarka. Pierwsza cyfra to rok, druga miesiąc.

 

Niefajna sprawa z tym zatartym mechanizmem. Niestety nie ma chyba sprzedawcy idealnego:(

[Seven 50]

Zawsze Seiko? Gdzie to sprawdzasz?

 

Czy to Seiko, czy Citizen, sprawdzasz tak jak napisał zolty.

 

 

Niefajna sprawa z tym zatartym mechanizmem. Niestety nie ma chyba sprzedawcy idealnego:(

 

Ale co ma sprzedawca do zatartego mechanizmu?

[zolty 1]

Ale co ma sprzedawca do zatartego mechanizmu?

 

Jeśli faktycznie zegarmistrz Krzywego miał rację i przyczyną zatarcia mechanizmu było, to że zegarek długo leżał na wystawie i wymagał przeglądu, to trochę średnio, że ktoś sprzedaje go za cenę nówki.

[Seven 50]

Tego jeszcze nie wiemy, Krzywy nie zweryfikował wieku swojego egzemplarza. Nie za bardzo chce mi się wierzyć, że sklep z takimi obrotami sprzedaje "leżaki".