Yahagi 2278 #151 Napisano 24 Października 2021 Kontynuując temat 'odkrywczych odkryć'... Tym razem to w zasadzie jestem pewien, że polecą pomidory... albo jeszcze coś więcej. Siedzę nad Kappelem i Bohmem ... i z materiałów, do których dotarłem - wychodzi mi całkiem inny obraz tych 2 producentów. Mówiąc szczerze, tak jak grzebanie w kffitach w temacie innych Freiburgów dało mi sporo satysfakcji, bo się dużo poukładało, to tu jest totalna rewolucja. Wszystko jest inaczej niż do tej pory czytałem tu i ówdzie. Jest zdecydowanie więcej pytań niż odpowiedzi.... nowych pytań. Co mi wychodzi ? Otóż, żeby nie zarzucać znów nadmiarem wycinków z różnych źródeł.... więc to zminimalizuję do minimalnego minimum Kappel - firma powstała w 1882 i była to pracownia stolarska: Same 'tischlery' ... ani jednego 'uhrenmachera'. Więc zasadniczo temat tego, czym zajmował się Kappel na początku - mamy wyjaśniony. Dodatkowo taki anons: Regulator-Gehause-Fabrik ... skrzynie do regulatorów. Być może warto jeszcze podkreślić, że Kappel pojawia się w Gesellschaftsregister ... bo to była spółdzielnia. Podobna chyba do Endlera. Trochę się w zarządzie miesza / zmienia... może to nie jest kluczowe. Jedno nazwisko, które jest tu ewentualnie godne uwagi to : Tischler Rudolf Debou - z Freiburga - to może na kiedyś... 'w przyszłości'. Nic w firmie nie dzieje się wielkiego... z podanej listy czasem wypada jakiś tischler i jest zastępowany innym tischlerem... aż do roku 1891: Wygląda na to, że 15.11.1891 odchodzi (chyba na emeryturę ? umiera ?) mistrz stolarski Heinrich Kappel ... czyli 'twarz' całego przedsięwzięcia. Tu jeszcze warto zauważyć, że z jakiejś przyczyny zmieniona jest numer wpisu w rejestrze... było 139, a jest 10. Ale jest o tym informacja, czyli jest kontynuacja. Następny wpis, jaki myślę jest godny uwagi to: No i tu warto spojrzeć na nazwiska nr 1,2,6 .. one się już pojawiły: Borussia - nie zbankrutowała. Została zlikwidowana... rozwiązała się. Ale cały zarząd Borussii - trafił do Kappel & Comp. Dodatkowo pojawia się przy tej okazji cała lista innych uhrenmacherów. Nie wiem czy dobrze rozumuję wpis poniżej nazwisk... uhrenmacherzy dołączają, ale przynajmniej te 2 nazwiska tischlerów - nadal pozostają w zarządzie. Można tu dyskutować o przewadze uhernmacherów nad tischlerami.... ale bardziej mi to wygląda na połączenie 2 spółdzielni w jedną niż przejęcie Borussii przez Kappela. Mam świadomość, że wniosek trudny do obrony... niemniej na mechanizmach ta kontynuacja, którą zdefiniowała Tatyana myślę, że jest bezdyskusyjna. Dodatkowo myślę, że jeśli mówić o produkcji zegarów przez Kappela - to chyba od tego momentu. Wszelkie przypuszczenia, że Kappel cokolwiek montował do swoich skrzyń wcześniej - myślę, że powinny pozostać jedyni przypuszczeniami. Chyba że trafi się jakiś 'dowód' (moje prywatne zdanie :)) Temat patentu, który trochę pozwala umiejscowić mechanizmy Kappela w czasie - zostawiam, bo o tym już było. Kappel ma na swoim koncie zgłoszenia do podobnych czynionych przez innych z Freiburga: Najwidoczniej zgłasza jakieś wzory, ale to co tu ciekawe to jest to tym razem: Handelsgesellschaft Kappel u. Comp. Nie znalazłem ani jednego wpisu (samodzielnego) , w którym Kappel nazywany był Uhrenfabrik. Oczywiście nie oznacza to, że neguje produkcję regulatorów przez Kappela przy użyciu sygnatury pochodzenia od-Endlerowskiego.... nie mam co do tego wątpliwości, że tak właśnie było. No i nadchodzi rok 1899 kiedy to powołane zostaje VFU. I teraz te najbardziej zakręcone odkrycia (albo tylko dla mnie nie zrozumiałe)... Obowiązująca wizja jest taka, że w skład VFU weszło 6 firm produkujących zegary: GB / Germania / Concordia / Willmann / Kappel i Carl Bohm. (oczywiście Borussię i Endlera sobie już dawno darowaliśmy). Otóż nie do końca składa mi się status ostatniej z firm.... stąd pytanie, czy ktoś widział kiedykolwiek Carl Bohm Uhrenfabrik, bądź coś podobnego. Wydaje mi się, że status Carla Bohma był całkiem inny przy stole negocjacyjnym VFU niż pozostałych. Jaki ? Nie mam pojęcia, ale mam wrażenie, że Bohm ustalał / negocjował (?) .... w imieniu Kappela. Pojawia się w zarządzie w 1894.... ale nie znalazłem miejsca / wydarzenia z którego by wynikało, że kiedykolwiek Kappela opuścił i założył własną fabrykę zegarów. Może taki dokument... z 1898 ... dotyczy sądu arbitrażowego; tu wyraźniej: W roku 1898 Carl Bohm był nadal w zarządzie Kappel & Co... podobnie jak (tischler) Gustav Wunderlicht. Czy działał więc gdzieś obok z konkurencyjną produkcją ??? Hmmm... nie wiem czy członkowie spółdzielni by to zaakceptowali i dodatkowo zgodzili się na jego reprezentację w sądzie arbitrażowym. Może to kiedyś inaczej działało i ja czegoś nie ogarniam, ale Bohm występuje tu jako reprezentacja zarządu... i to na pierwszym miejscu. Jest rok 1898. W połowie 1899 pada projekt VFU ... no i od strony prawnej dochodzi do rozwiązania firm wchodzących potem w skład zrzeszenia. Nie dotarłem jeszcze do odpowiedniego dokumentu dla Concordii, ale w pozostałych przypadkach likwidatorami byli członkowie zarządu. W wypadku Kappela wpis wygląda tak: Likwidatorem jest Carl Bohm, a na drugim miejscu Gustav Wunderlich. Potem jeszcze jeden wpis... kończący historię Kappel und Comp. z 1901 roku: Nr 10 w rejestrze nie pozostawia wątpliwości, że cały czas mowa o właściwej firmie Kappel. Więc o co chodzi z tym Bohmem ? Wygląda na to, że on nigdy od Kappela się nie 'oderwał'... wręcz przeciwnie, był tam kimś ważnym... rzekłbym, że najważniejszym. Dość powiedzieć, że w wypadku likwidacji Germanii odpowidzialność ponosili Gottlieb Ansorge i Carl Ansorge... A u Kappela ? Miałby to być ktoś z poza firmy ? Co jeszcze o Carlu Bohmie wiadomo ? Rzeczywiście miał swoją firmę: ... ale tu - chociaż jest wpisany Carl Bohm zu Freiburg to potem jest Nieder - Hermsdorf (Sobięcin - Wałbrzych :)). Potem jest jeszcze jedna prokura na wpisie nr 120. I sam nie wiem... czy to jest ten sam Carl Bohm o którym mowa ? i chociaż jest z Nieder-Hermsdorf to działa na terenie Freiburga ? Nie znalazłem śladu po innym Carlu Bohmie we Freiburgu / Polsnitz / Zirlau ... czy okolicach. Problem polega na tym (być może to tylko mój problem :)), że nie widzę miejsca czy czasu gdzie mogłaby funkcjonować firma Carl Bohm UhrenFabrik. Gość raczej był pod koniec lat 1890tych mocno zaangażowany w Kappela. Rządził tam ... Kiedy miałby prowadzić drugą, równoległą firmę ? I po co ? Tu pojawia mi się mnóstwo pytań.... - Skąd mamy pewność, że taką działalność prowadził poza Kappelem ? - Czy jest coś więcej poza tymi zestawieniami, które MAROON pokazał ? - Jest wymieniony obok producentów z Freiburga.... ja to dokładnie widzę - ale czy mamy 100% pewności, że jest wymieniony jako producent ? Może jego udział był inny ? - Jeśli był producentem za którego go uważamy - to czy działał pod wpisem 120 w rejestrze ? Dziwaczne jest to, że udzielał prokury gościom z Wałbrzycha. - Jeśli on był likwidatorem Kappela, to kto był likwidatorem jego firmy i czy w ogóle została zlikwidowana ? Bo z doq MAROONA nie wynika, że firmę Carla Bohma spotkał inny los niż pozostałe... - mam w archiwum 19 mechanizmów z sygnaturą CB ... najwyższy numer to nieco ponad 13xxx. W jakim okresie miały by być one wyprodukowane ? Logika podpowiada, że przed 1899... ale kiedy dokładnie ? Bo nawet jeśli przyjąć nawet, że 'równolegle' do Kappela, to Kappel zrobił w okresie 1894-1899 - 22 xxx mechanizmów.... bazując na projekcie Borussii.. mieli wszystko gotowe (wcześniej - w domyśle - Fortuny) i kadrę która z uhrenfabrik dołączyła. Z tym, że Kappel pozostawił po sobie jednak trochę śladów z tamtego okresu produkcyjnego... jako uhrenfabrik. Zgłoszone wzory mają numery powyżej 200... pewnie zgłaszane były też wcześniej, przed pojawieniem się w firmie uhrenmacherów, ale pewnie też ja nie do wszystkich zgłoszeń dotarłem. Jeśli ktoś się przyglądał mechanizmom CB - to być może odniósł wrażenie podobne do mojego... są one zdecydowanie 'odważniejsze' niż inne z Freiburga z tego okresu. Tam jest - uważam - świeża myśl techniczna. Np. wahadło z garbatym okuciem (powtarza się ... to nie był przypadek. Mam 2 takie (photo) i oba na mechanizmach CB)... to się wg mnie kwalifikuje na zgłoszenie patentu. Przecież mniejsze drobiazgi były zgłaszane. Może i takie zgłoszenie było, ale nie udało mi się czegoś takiego odnaleźć, chociaż tego akurat mocno szukałem. W końcu - skąd przekonanie, że CB to właśnie Carl Bohm ? Czy jest coś więcej niż zgodność literek ? Sygnatura bardzo podobna do tej uznawanej za Wilhelma Sabatha (tu też można zapytać - skąd pewność że to on ? ). Sygnatura CB pojawia się już na mechanizmie z numerem 476 ... sam początek produkcji. Używając takiego logo - Bohm musiałby w jakiś sposób wejść w jego posiadanie. W 1897 Sabath jeszcze 'bankrutował'.... Tatyana ma w zasobach tylko 2 przypadki z logo WS ... nawet gdyby przyjąć że WS to sygnatura upadającego Sabatha - po co byłoby Bohmowi promować znak, zupełnie nierozpoznawalny ? Przecież jeśli zrobił 'numer' z przerobieniem HE na KC to skuteczniejsze byłoby użycie znaku Endlera z literkami CB w środku... (?) Albo - według mnie - promowanie swojego ... (?) No nic mi się tu kupy nie trzyma... To nie jest tak, że mam w planie wywrócić do góry nogami obowiązujące spojrzenie na Carla Bohma i Kappela... Po prostu nie odnajduje 'tego co wiadomo' w dokumentach do których dotarłem. Wszystko to wygląda trochę inaczej i nie potrafię wcisnąć tego w dotychczasowe założenia. (to jest moment na pomidory :)) Z tego, do czego dotarłem - uważam, że nie uda się obronić założenia, że Bohm miał coś wspólnego z Uranią. To raczej całkiem inna bajka. 5 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAROON07 31 #152 Napisano 25 Października 2021 Super Dobra robota Teraz z nieco z innej perspektywy trzeba patrzeć na tych dwóch świebodzickich producentów. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #153 Napisano 3 Listopada 2021 Takie coś dziś wypatrzyłem ... wiadomo gdzie. Czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem w realu ? Bo ja to zaskoczony jestem taką sygnaturą trochę... (?) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #154 Napisano 4 Listopada 2021 W dniu 3.05.2020 o 21:37, Tatyana napisał(-a): Mam zdjęcia z podpisem Wilhelm Sabath na mechanizmach Kienzle z 1894 roku Przypomne o łudzaco podobnej sygnaturze Sabatha, ta jest zapewne odbita przez poprzednika albo następcą... 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #155 Napisano 4 Listopada 2021 Nom ... tylko ta to już mi się wydaje w ogóle 'kosmiczna'. Po co VFU miałoby korzystać z takiej sygnatury ? W życiu czegoś takiego nie widziałem. Może komuś innemu się trafiło. Wydaje się, że MIKRO trochę przedobrzył... Ale zawsze mogę też być w błędzie.... 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #156 Napisano 24 Listopada 2021 W temacie Sabatha... Taką wzmiankę znalazłem w 1902.... czyżby nadal 'walczył' ?? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #157 Napisano 30 Listopada 2021 O takim gościu, co się Zeuner nazywał parę spostrzeżeń... Może całego rodowodu nie będę rozwijał... ale moją uwagę zwróciła jedna reklama i cały czas chodzi mi to po głowie: ten zegar po prawej... W 1898 na łamach Uhrmacherkunst Reinhold Zeuner chwali się Gewichts-Regulateuren'ami... To na obrazku, to bardziej stojący niż wiszący... ale od razu zaskakuje mi pytanie: na czyim mechanizmie to było ? W archiwum mam przypadki RZ i K&Z na TBauerle, FMS, Kienzle ... wszystkie sprężynowe. Nie ukrywam, że jeszcze nie zrobiłem w nich porządku, bo jest ich na tyle mało... Ale nadchodzi rok 1901 i pojawia się taka reklama: No i tu nie wiem czy do końca rozumiem: 5 3/4 amerik - to rozumem, że są po naszemu 'ażurowe'... Flugelrad - rozumiem wskazuje na Kienzle massives - to FMSy na pełnej płycie massives'bis - A.Willmanny &Co .... tu trochę zagwozdka...bo jest rok 1901 czyli od przynajmniej półtora roku Willmanna nie ma... czyżby w jakiś sposób chodziło o Willmanna 2 ? No i to najciekawsze... Gewichts-Regulator, 7" Kurz Schlagwerk, Freiburger Fabrikat ... - ale czyje ? Co konkretnie wagowego oferował Zeuner ? Nie mam za bardzo pojęcia. (albo źle to tłumaczę....) Nie spotkałem nic wagowego z sygnaturą sugerującą Zeunera ... jedna oferta wskazuje, że coś takiego istniało. Nie obstawione zostają JA i UGCS z tych, które mają w nierozpoznanych sygnaturach Freiburg i technologicznie na przełom XIX/XX wieku by wskazywały. U mnie są jeszcze 'nie-Endlery', w osobnym folderze, które wyglądają na odrobinę starsze. Zauważyć tu warto, że Zeuner nie był-li tylko takim pośrednikiem, który nabijał (któregu nabijano) sygnaturę i to wszystko... Nie ogarniam tego wpisu, ale: ... w 1891, jeszcze razem z Klose coś'tam opatentowali... A w 1903... ... wydaje katalog, który przeznaczony był dla sprzedawców końcowych.. Dodatkowo dokument z 1897.. : ... z którego wynika, że Zeuner zobowiązuje się nie handlować w detalu. No więc co wagowego tak naprawdę Zeuner oferował ??? W 1901 Freiburger Fabrikat ? Tych reklam było w DUZ i UKunst dość dużo... Zastanawiam się powoli, czy przypadkiem Kienzle nie miał jakiej montowni we Freiburgu... albo co ? Co prawda nic takiego nie znalazłem, ale to by było najsensowniejsze. UGCS-y mam tylko 3 w archiwum. Tylko jeden z sygnaturą... Przyglądałem im się długo. Młoteczek zwrócił moją uwagę. Na 3 przypadki są 2 takie. Ten 3ci - ma inny Taki kształt widzę na mech Kienzle (i Hermann Braukmann... no ale ten raczej wagowych nie robił). Z takich statystyk trudno jakieś konstruktywne wnioski wyciągnąć. Takie tam spostrzeżenia... 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #158 Napisano 9 Grudnia 2021 Jakoś tak cicho się zrobiło tu... troszq szkoda... Z burzy mózgów zawsze coś fajnego może wyjść. Taka Nie-Minerva na dziś. Jak widać zegar, który posiadałem - nie był przypadkowy. Mechanizmy MRB w takich skrzyniach się pojawiały. Zgadzają się wskazówki i cała reszta. Pochodzenie - w mojej opinii - od-Uraniowe. Tak się zastanawiam... Mechanizmy - mocne. Skrzynie - wykonanie drugiej sztuki podobnie jak mojej - poniżej przeciętnej. Może to jakiś 'stolarz' te mechanizmy brał od Uranii ? Wiadomo, że Urania sprzedawała je też innym wykonawcom, np. NonPlusUltra. Nie ma za dużego wyboru tischlerów na 'M' w tym okresie we Freiburgu.... żeby do MBR pasowało. Jest : Mezler Berta (ta od Ansorge)... ale bardzie bym nad Muller &Co się zastanawiał. ... nazwiska 1,2,4... Rosemann, Bohm (inny), Muller Literki by pasowały. Może to zbieg okoliczności ? Przypadek nr 2 wygląda tak: 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #159 Napisano 10 Grudnia 2021 Wklejam tu, bo chociaż temat jest Beckerowy - to ten wątek chyba jest najbardziej Freiburgowo - historyczny. Na początek - warto się przygotować: Od jakiegoś czasu już chodzi mi po głowie, że oprócz założeń do datowania RSM - warto byłoby zweryfikować datowanie GB Freiburg. Nie bardzo miałem do dyspozycji argumenty na to... ale też i nie miałem takiej potrzeby, żeby bez sensu kwestionować opracowania JHubby. Włożył ogrom wysiłku w swoją pracę i wielki szacunek za to (no i dziś dowiedziałem się dodatkowo, że ma w tym kierunku wykształcenie nawet). Niemniej chyba opierał się na danych dostępnych jakiś czas temu, albo czegoś nie wziął pod uwagę, bo mu umknęło... i myślę, że warto pewne rzeczy przeanalizować ponownie.. na świeżo. No i tu poproszę o konsultację / uwagi / spostrzeżenia.. Więc jest tak... aktualne datowanie GB Freiburg wg mojej wiedzy dostępne jest na : https://mb.nawcc.org/threads/post-your-gustav-becker-clocks-here.10545/page-2#post-71775 A po drugiej stronie jest : Deutsche Uhrmacher-Zeitung Bandzählung 1.1877 ... nr 1, czyli sam początek 1877... odważę się napisać, że sprawy opisane dotyczą niewątpliwie 1876 ... i trwają pewnie kilka miesięcy. Nie jest to kluczowe, ale dotyczą one 1876. Artykuł w tym DUZ wygląda tak: Treść może i tez jest ciekawa, ale tym razem zwracam uwagę tylko na cyferki. 'Autor' opisuje tu przypadek regulatora numer 138051, który został sprzedany pośrednio przy jego udziale 'w detalu'. Ciekawostką jest to, że odnosi się do czasu przeszłego, czyli zakładam do 1876 (?)... ale wg tabel JHubby - ten zegar nie miał prawa wtedy istnieć. Miał powstać dopiero w 1878 roku. Tu akurat dość dokładnie opisana jego historia tego przypadku... Ale wspomniano też o wyższym numerze... 141 456. Ten też powinien powstać trochę później... A na początku 1877 (w 1876?) został już przywołany. Czyli wtedy te zegary już istniały i były nie tylko wyprodukowane ale i 'sprzedane'. Jeszcze jedna cyferka zegara się tu pojawia ... To samo dotyczy 99 983, który został sprzedany w 1874 roku. Tu jest spora różnica... prawie 17 000 numerów Tabelka JH wygląda tak: Moją intencją nie jest tu czepianie się / podważanie opracowań JHubby ... raczej doprecyzowanie. Albo ja wyciągam błędne wnioski z tego co czytam w DUZ, albo trzeba wrzucić info JHubby z prośbą o korektę. (tu czas na komentarz, bądź pomidory :)) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #160 Napisano 10 Grudnia 2021 Jeżeli nie konfabuluję, co się wiekiem zwykle nasila, to widziałem (chyba...) już ten tekst na NAWCC dość dawno temu. Nie wiem czy w głównym temacie o Beckerze, czy w innych. I oczywiście nie pamiętam, jakie wnioski zeń wyciągnięto... Podstawowym problemem jest oczywiście możliwy rozrzut pomiędzy datą wyprodukowania, a datą sprzedaży danego mechanizmu. 138051 i 141 456 wg tej tabeli nabito w roku 1877 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #161 Napisano 10 Grudnia 2021 Doczytałem... Art jest z połowy roku, więc numery 136 xxx i 141 xxx są mocno dyskusyjne... ale na siłę można je rzeczywiście w 1877 wcisnąć. (może błędnie przyjmowałem, że numer przy dacie to koniec produkcji, a nie początek ... tu mój błąd w swoich tabelka akurat znaczę to w ten sposób) Natomiast 99 xxx - w pokazanej numeracji nadal się jednak nie mieści... (dzięki za 'kortekę'). 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #162 Napisano 10 Grudnia 2021 Tomaszu. Rok w te lub wewte to i tak dobra precyzja. Ale, jeżeli poszukasz dobrze, to uporczywym "pytakom" potrafiliśmy wydatować GB nie tylko na dzień tygodnia, ale i na porę dnia (przed - po południu). 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #163 Napisano 10 Grudnia 2021 Hihi... A ja już się nauczyłem, że dla KMZiZ nie ma rzeczy niemożliwych Rok w te / wewte - nie robi różnicy ... zwłaszcza 150 lat temu Ale jakby można było doprecyzować - to czemu nie. Ale nie upieram się przy tym szczególnie. Akurat tak mi się w oczy rzuciło... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #164 Napisano 22 Grudnia 2021 Wydaje mi się, że można już przyjąć tożsamość mechanizmów EXACT jako produktów Solch & Jackel. Przynajmniej dla mnie to jest już raczej oczywiste. To kolejny zegar gdzie EXACT jest powiązany z gongiem S&J. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #165 Napisano 24 Grudnia 2021 O Uranii troszkę, bo akurat po sąsiedzku się temat pojawił... Nic nie znalazłem o tym, żeby Urania była założona w 1895, Wszystko mi wskazuje na 1900: W 1912 Urania zostaje rozwiązana (nie mylić z bankructwem itd), bo to była spółdzielnia. Wpis o tym pojawia się w księgach dopiero po roku (1913). Proces likwidacji Uranii trochę trwał, podejrzewam, że okres wojenny nie sprzyjał. Finałowo aż do połowy 1918 roku. Nie wiem, czy są przesłanki by twierdzić, że S&J przejął / wykupił majątek Uranii przed rozpoczęciem wojny i w oparciu o jej projekty zaczął własną produkcję zegarów. Chyba, że przyjmiemy że MRB (nie-Minerva) do takich należy. Nie wygląda na to, żeby w czasie wojny coś robili. Inni mieli w tym czasie swoje Kiregs-Mod'y. S&J - nie spotkałem. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #166 Napisano 6 Stycznia 2022 No i życie mnie właśnie skorygowało. Niedawno napisałem, że 'Nie wygląda na to, żeby w czasie wojny coś robili. Inni mieli w tym czasie swoje Kiregs-Mod'y. S&J - nie spotkałem.' A teraz już 'wygląda' Wygląda na to, że Solch&Jackel - chyba jednak robili KriegsMody ... (zdjęcia za zgodą posiadacza). Pierwszy raz coś takiego spotkałem. Konstrukcja REFORM, ale bez napisu REFORM. No i wieszak taki jak widać. Tylko 1 sztuka, więc zbyt odważnych wniosków wyciągać nie można. Ale takie nieśmiałe to: - Solch&Jackel robili mechanizmy przed 1914 - REFORMy - to również przypadki z przed tej daty... albo z przed 1918. Popatrzę w wolnej chwili czy na takim wieszaku zdarza się podpisany REFORM. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #167 Napisano 27 Stycznia 2022 Tak sobie pomyślałem, że podzielę się swoimi analizami w temacie RUF Borussia . Może akurat komuś coś się przyda (?) Używane były 4 sygnatury (plus na razie jednorazowo Endlera. Jeśli pojawi się ponownie - to podłączę jako kolejną ). Wyglądały tak: Syg1 Syg2 Syg3 Syg4 Pierwszą sygnaturę mam tylko raz... na mechanizmie o numerze 22. Potem pojawia się kolejna, która jest identyczna z pierwszą, ale nie ma tej ramki. Przy numerze 784 jest już sygnatura nr2. Sygnowanie w Borussii miało miejsce 'sporadycznie'... tak mniej więcej 30% ale to ten podpis pojawia się aż do numeru 10713. Potem - sygnatura nr 3. Aż do 18901 - najmłodszy podpisany. Sygnatura nr 4 mam na tylko 2 mechanizmach (naturalnie odniesienie tylko do moich archiwów)... Całość przedstawia również tabelka: 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anansi 3478 #168 Napisano 29 Stycznia 2022 Mniam. Tomaszu, rozpościerasz skrzydła. 1 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #169 Napisano 13 Lutego 2022 Takie pokażę... chyba nie widziałem jeszcze 'oficjalnego' doqumentu pokazującego skrzynie robione przez Kappela (?) 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anansi 3478 #170 Napisano 13 Lutego 2022 Z którego roku jest to ogłoszenie? Reklamują się jako producent skrzyń i prowadzący sprzedaż kompletnych zegarów z mechanizmami najlepszych marek/producentów. 0 Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #171 Napisano 13 Lutego 2022 Wygląda na to, że to 1893 ... ogłoszenia / oferty na lata 1893-96. Jest więcej: 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #172 Napisano 17 Lutego 2022 Jeszcze taki jest... może ktoś skrzynie rozpozna: Też się chwalą materiałami reklamowymi. Ciekawe czy gdzieś u kogoś one się zachowały (?) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #173 Napisano 11 Marca 2022 Mam takie pytanie / potrzebuję pomocy.... Czy ktoś z grupowiczów ma na ścianie Kappela ? Próbuję ogarnąć patent klepnięty przez Kappel & Co. w 1897 ?? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yahagi 2278 #174 Napisano 28 Marca 2022 ... no wychodzi, że Kappela nikt nie ma... a szkoda... bo bardzo potrzebuje 'legalnych' zdjęć ... Może więc dla odmiany zgadywanka. Czyje to wskazówki ? :)) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kerims 101 #175 Napisano 29 Marca 2022 Wskazówki Carl Bohm. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach