REGULACJA BICIA ZEGARA

[przemek62 0]

JAK WYREGULOWAĆ ZEGAR WACHADŁOWY KTÓRY O KAŻDEJ GODZINIE BIJE TYLKO JEDEN RAZ ?

[tomekr89 168]

MUSISZ GO OTWORZYĆ I ZROBIĆ ZDJĘCIE, BO TŁUMACZYĆ BEZPRZEDMIOTOWO JEST CIĘŻKO / NIEMOŻLIWE

[tarant 4606]

A czemu tak wrzeszczycie ???

Bicie tylko jeden raz co godzinę ma także swoje zalety, zwłaszcza w nocy. Dobrze się zastanów. Zresztą, bywają mechanizmy które maja taki system bicia. Ale co masz Ty ???

[Safinowski 82]

Zegar bijący ma zwykle na osi godzinowej tarczkę z dwoma skrzydełkami. Jedno skrzydełko jest dłuższe i powoduje, że grzebień spada na odpowiednie koło krzywkowe i odliczana jest ilość bicia. Skrzydełko krótsze nie powoduje spadnięcia grzebienia i zegar bije tylko raz. Jeśli zegar jest z kołem zapadowym to działanie jest podobne. W wycięciu koła mamy bicie jeden raz, a na występie tyle razy jak długi jest występ. Wypada jeszcze ustawić zalot i rozbieg.

[Odludek 76]

Istnieje wiele rodzajów mechanizmu bicia godzin.

Najpopularniejsze są trzy, Paryski- zapadkowy, Szwarcwaldzki- zapadkowy, oraz Wiedeński-grzebieniowy (ten ostatni jest repetierem) dodałbym jeszcze że pierwszy i trzeci posiadają wiele odmian, to tyle na wstępie, przydało by się zdjęcie, lub opisać jaki Ty masz typ mechanizmu. Ale każdy z nich ma dwa kołki włączające osadzone na ćwierniku (czasem na kółku zmianowym jeśli ma tyle samo zębów co ćwiertnik) lub też krzywkę z dwoma zębami niejednakowej długości i tam należałoby rozpocząć szukania wady, tak jak to napisał kol.Safianowski.

[tarant 4606]

Aaaaleście się rozpisali. A serio są takie cudaki teraz , co biją jeden raz co godzinę:

 

A pytak zamilkł. Daremny trud....

[gandzia 0]

Witam. Na początku pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku i od razu przechodzę do sedna sprawy . Mam podobny problem co kolega zakładający ten temat . A mianowicie zegar bije pełne godziny na połówkach jak i na pełnych godzinach. Po za tym zegar chodzi prawidłowo. Poniżej zdjęcie mechanizmu

[pegas 0]

Szkoda że temat tak padł bo też mam podobny problem jak kolega (gadzina).A mianowicie mam podobny mechanizm z biciem zapadkowym zegar GB silesia ktory muszę rozebrać do czyszczenia (myli bycia tzn wybija na połówkach pełne i odwrotnoe ) i nie wiem od czego zacząć składanie aby coś zaczeło działać z biciami owego mechanizmu .Zegar kupiłem w opłakanym stanie wymoczyłem na początek w ropie aby cokolwiek ruszyło teraz sobie chodzi ok a bije jak chce.Skrzynie zrobiłem od podstaw bo poprzednia nadawała się tylko na rozpałkę do pieca . Nie liczę na porady typu oddaj do fachowca gdyż nie bedzie nmie to satysfakcjionowało (jakieś pojęcię i zacięcie mam tzn. potrafię naprawić budzik np. slava  jak i rozebrać i złorzyć mechanizm typu np. myota czy mechaniczny orient) Lecz nie mam doświadczenia w zegarach z biciami prosiłbym o jakieś porady dołączm parę fotek owej skrzyni i mechanizmu

 

 

[klysek 36]

Przestaw wskazówki.
 

[tarant 4606]

Przestaw wskazówki.

 

 

Ale on teraz bije jak chce...

Paryski mechanizm bicia jest dość wrażliwy na trafianie końcówki dźwigni w koło bicia. Czasem, jeżeli jest duże zużycie łożysk wymycie mechanizmu przynosi paradoksalnie zły efekt, bo to co hamowała zaschnięta maź staje się luźne. Musisz powoli prześledzić na wyjętym mechanizmie co złego dzieje się podczas wybijania godzin. Niekiedy wystarczy delikatne podgięcie końcówki dźwigni, usunięcie z jej powierzchni rdzy, delikatne przesmarowanie powierzchni itp. Ale przy dużych luzach takie regulacje na nic się nie zdadzą. Bicie pełnej godziny w miejsce połówki to najmniejszy problem. Albo przekładamy wskazówkę minutową albo wyzwalamy bicie przeznaczoną do tego dźwigienką aż będzie dobrze.

[pegas 0]

Przestawienie wskazówki nic nie da bo on bije pełne gdy wskazówka minutowa jest na 12 oraz na 6 dodam też że wybija 13 razy za to nie wybija 2 a połówki co 4-te 5-te bicie 

[tarant 4606]

Tak dzieje się zwykle gdy kołeczek wyzwalający bicie połówek za mocno (za wysoko ) podbija dźwignię lub gdy ta jest nieco zbyt "luźna", "za lekka" obrazowo usiłując opisać.. Na tym schemacie kołeczki oznaczone są F. Bicie połówki odbywa się w obrębie wcięć kola liczącego. Jeżeli dźwignia zostaje podbita za wysoko (lub nie opada dostatecznie głęboko) zegar przechodzi do wybijania pełnej godziny, liczonej na odpowiedniej długości fragmencie części koła. Bicie godziny kończy się 'wpadnięciem" końcówki dźwigni do kolejnego wcięcia. Uff. Darujcie te porównania i odstępstwa od prawidłowego nazewnictwa.

 

[pegas 0]

zaczynam powoli chwytać o co chodzi dzięki za okazaną pomoc ps. skąd można pobrać takie schemaciki szukałem dość sporo ale jakoś nie znalazłem czegoś podobnego przez weekend będę walczył o efektach na pewno dam znać

[tarant 4606]

Z internetu, ale najlepiej z podręczników (Podwapiński, Bartnik)

https://www.google.pl/search?q=striking+system+clock&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=TWGtU97kJqeL4gSnrYDgDQ&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1658&bih=925#newwindow=1&q=count+wheel+striking+system+clock&tbm=isch&imgdii=_

 

[pegas 0]

A więc z zegarem już wszystko ok,problem tkwił w obrębie wcięć kola liczącego oraz końcówki dźwigni po wyprostowaniu i wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy.Dziękuje koledze TARANT za trafne i wyczerpujące wyjaśnienia. Sorki że tak długo nie odpisywałem ale jakoś nie było czasu na zabranie się do pracy nad mechanizmem.Oto fotki już złożonego zegara.

 

[Gabriela 0]

Mam podobny problem. Zegar Kienzle bije na pełne godziny jeden raz. Z tego co zauważyłam to na osi godzinowej zaraz za tarczą jest takie  "koło zębate", do którego wpada bolec dźwigienki, który inicjuje bicie na daną godzinę. Ten bolec niestety nie spada w te ząbki gdy ustawiam wskazówki na dana godzinę. Natomiast gdy nacisnę dźwignię, która uruchamia bicie zegara, bolec wpada w odpowiedni ząbek i bicie jest prawidłowe. Tak się zrobiło po tym jak chciałam ustawić godzinę w "stojącym" zegarze (pchnęłam energicznie wskazówkę minutową a ona miała opór).  Schemat koła zębatego o które mi chodzi jest na zdjęciu.  Co mogło się stać? 

Głownie chce się zorientować w przyczynie, bo wydaje mi się, że wszystko działa tak samo i po naciśnięciu dźwigni bicia i po ustawieniu godziny wskazówką. W tym drugim przypadku bolec odblokowuje grzebień i dźwigienka powinna opaść ale jednak nie opada.

Nie ma w pobliżu żadnego zegarmistrza więc z naprawą zejdzie:(.