Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

yaris

Zero odchylen po 10 dniach

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie o zegarek z Automatycznym naciągiem

kupiłem zegarek 10 dni temu i chciałem sprawdzić jakie ma odchylenia w sekundach +/-

skorzystałem ze strony z zegarkiem atomowy i ustawiłem go dokładnie

i po 10 dniach sprawdzam odchylenie +1 sekunda

Czy to normalne i czy z czasem to się zacznie zmieniać +/- sekund?

rozumiem ze powód tego jest nie dotarty zegarek. Czy tak?

pytam bo większość mówi o odchyleniach 2 sekundy na dzień.

Jeszcze jedno pytanie, zmiana daty dnia (wiem ze to może się odbywać przed północą lub po północy)

Ale czy np. jednej nocy zmienia się za dziesięć północ a na następny dzień za pięć północ czy to normalne?

ostanie pytanie

Mamy np miesiąc 30 dniowy (a nie 31) i trzeba przestawić datę na zegarku na 1 dzień

kiedy to robimy po południu czy przed południem ? aby nie było ze zmienia się w dzień data.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i po 10 dniach sprawdzam odchylenie +1 sekunda

Czy to normalne i czy z czasem to się zacznie zmieniać +/- sekund?

Musisz jak najszybciej udać się z tym do zegarmistrza! Jeśli Twój zegarek nie ma oficjalnego certyfikatu chronometru to nie może być tak dokładny, bo to niezgodne z prawem szwajcarskim!! ;)

 

A tak całkiem serio, to czym Ty się martwisz? Że zegarek jest zbyt dokładny? B)

Generalnie na chód zegarka wpływa szereg czynników - od temperatury przez wilgotność aż na ułożeniu względem kierunku grawitacji skończywszy. I czasem tak bywa, że nawet zegarek bez certyfikatu robi odchyłkę 0 s/24h, ale generalnie w pewnych okolicznościach może się to zmienić.

W każdym razie, nie zamartwiaj się, tylko ciesz z dokładności jaką masz :)

 

Jeszcze jedno pytanie, zmiana daty dnia (wiem ze to może się odbywać przed północą lub po północy)

Ale czy np. jednej nocy zmienia się za dziesięć północ a na następny dzień za pięć północ czy to normalne?

A jaki to zegarek jeśli można wiedzieć? :D Bo różne mechanizmy mają różne metody zmiany daty. W sumie powinno odbywać się to zawsze o tej samej godzinie, ale jeśli różnica wynosi kilka minut to nie ma sensu w nim dłubać ;)

Mamy np miesiąc 30 dniowy (a nie 31) i trzeba przestawić datę na zegarku na 1 dzień

kiedy to robimy po południu czy przed południem ? aby nie było ze zmienia się w dzień data.

Można i przed i po południu :) Ważne tylko żeby nie między 22 a 2 (choć i to zależy od mechanizmu).


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne te pytania jak na uzytkownika z takim stazem ;)


" tylko Seiko " Damian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom to nie jest głupie pytanie. Jeśli jest to zegarek fabrycznie nowy to on się jeszcze dotrze i ułoży, a co za tym idzie zmieni warunki pracy i odchyłkę. Jeśli mój Sinn na poczatku spieszył 10-15 s a teraz (po 2 latach prawie) ułożył się na plus 1-2 s to jakie wartości odchyłek osiągnie zegarek kolegi za te powiedzmy 2 lata ?

Na pocieszenie jest szansa że i tak nie będzie robił większej odchyłki niż te 10-15 s ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek to Certina white DS1

pytania dlatego dziwne bo przez siedem lat bylem posiadaczem zegarka z perpetual calendar ;)

a przed tym zegarkiem z wiecznym kalendarzem miałem długo długo mechaniczny Ruhle Pocket niestety bez wskazania dni.

Powiem szczerze ze byłem zainteresowany zakupem zegarka kieszonkowego. A jedyny jaki był w możliwe mi dostępnych cenach to tylko Tissot ale żaden nie przypadł mi do gustu w każdym czegoś brakowało. A brakowało tego prawdziwego zegarka jak właśnie jest ruhla oczywiście według mojego uznania i gustu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Pytanie o zegarek z Automatycznym naciągiem

kupiłem zegarek 10 dni temu i chciałem sprawdzić jakie ma odchylenia w sekundach +/-

skorzystałem ze strony z zegarkiem atomowy i ustawiłem go dokładnie

i po 10 dniach sprawdzam odchylenie +1 sekunda

Czy to normalne i czy z czasem to się zacznie zmieniać +/- sekund?

 

Ja w to nie wierzę. Takie rzeczy to tylko w Patek Philippe z tourbillonem i to specjalnie przygotowanym na konkurs dokładności. Sprawdź lepiej jakie są cząstkowe, dobowe odchylenia. To, że po 10 dniach jest +1 sekunda o niczym nie świadczy, bo:

 

1 doby możesz mieć +2 sekundy

2 doby -2 sekundy

3 doby -1 sekuna

4 doby +3 sekundy

5 doby +2 sekundy

6 doby -3 sekundy

7 doby -2 sekundy

8 doby -2 sekundy

9 dobry +2 sekundy

10 doby +2 sekundy

 

po 10 dniach masz +1 sekundę ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz wierzy ale tak jest

I możliwe że jest tak jak piszesz każdego dnia może i ubywać sekunda i przybywać

Może mój DS1 ma coś z Patka ;D

napisze za kolejne 10 dni co będzie się działo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek to Certina white DS1

pytania dlatego dziwne bo przez siedem lat bylem posiadaczem zegarka z perpetual calendar ;)

a przed tym zegarkiem z wiecznym kalendarzem miałem długo długo mechaniczny Ruhle Pocket niestety bez wskazania dni.

Powiem szczerze ze byłem zainteresowany zakupem zegarka kieszonkowego. A jedyny jaki był w możliwe mi dostępnych cenach to tylko Tissot ale żaden nie przypadł mi do gustu w każdym czegoś brakowało. A brakowało tego prawdziwego zegarka jak właśnie jest ruhla oczywiście według mojego uznania i gustu.

 

 

Popatrz sobie bo widzialem ze nowe Orienty tez robia kieszonkowe ;)


" tylko Seiko " Damian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz wierzy ale tak jest

Tzn. kolega chyba nie tyle nie wierzył, że bilans po 10 dniach wynosi +1 s, ale, że zegarek robi +0,1 s na dobę ;)

Tak jak napisał McIntosh, taki wynik to raczej wypadkowa wielu różnych odchyłek. A te odchyłki mogą być każdego dnia różne (tak jak napisałem wcześniej, mnóstwo czynników wpływa na wychylenia balansu), dlatego za 10 dni zegarek może wskazać -2 s, +5 s, +10s albo inną "losową" wartość B)

Tak też uzyskuje się dokładność średnią 0s/24h - powiedzmy, że zegarek noszona na ręku przez dzień spieszy 5 s, ale położony koronką do góry robi -5s, więc sumarycznie wychodzi 0 :)

 

A jak się to zmieni za 2,3 lata, to tego chyba nikt nie przewidzi ;)


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Tzn. kolega chyba nie tyle nie wierzył, że bilans po 10 dniach wynosi +1 s, ale, że zegarek robi +0,1 s na dobę ;)

Tak jak napisał McIntosh, taki wynik to raczej wypadkowa wielu różnych odchyłek.

 

Dokładnie to miałem na myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zalacze najlepszy wynik z COSC jaki widzialem ;)

Musze tylko zrobic zdjecie bo sie moj skaner zepsul ;)


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest z Omegi Constelaltion caliber 1021

post-16365-0-19881100-1321810344_thumb.jpg

post-16365-0-31980400-1321810356_thumb.jpg


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewiarygodny test ;)

Może zapomnieli uruchomić balans B);)


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanizm DS1 tak jak koledzy pisali może jeszcze różnie ułozyć. Sam jestem posiadaczem DS1 LE, która na początku robiła +8s/d, liczyłem że się "dotrze" i będę miał np. +4s/d. No i rzeczywiście się dotarła :) , po póltora roku na chronokompaktorze pokazywała od +13 do +17 s/d (w zależności od ułożenia zegarka)...

Ale wizyta u kolegi z forum - zegarmistrza (gratulacje dla CZASOWSTRZYMYWACZA :) ) zdecydowanie pomogła i teraz jest ok. -1s/d.

A swoją drogą pozdrawiam kolejnego właściciela DS1, myślę że będziesz zadowolony z zakupu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak obiecałem pisze po "20" dniach dokładnie 19 od dnia zakupu i 10 dni od mojego wpisu wiec po następnych 9 dniach zegarek już wskazuje -2 sekundy czyli wygląda na to jak pisał tu McIntosh zegarek każdej doby przyspiesza jaki i się opóźnia to chyba dobrze ze tak się dzieje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

McIntosh ma racje, zegarek ma różne odchyłki, a nie jest to zasługa zegarka a raczej twoje ;) zalezy ile go danego dnia nosisz, jak go odkładasz, gdzie bywasz (temperatura i wilgotność) itp. A wszystko moze się zmieniać przez lata użytkowania, jednak nieznacznie. Mechaniczny zegarek ma taki urok że robi odchyłki, ale jak ktoś ma kilka (lub żadko nosi), to tak i tak musi ostawiać czasem. Więc jakaś adomowa dokładność traci sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek jest noszony od 7 do 0:00 odkładany na lewy bok :)

Chciałem zapytać ile taka Certina DS-1 wytrzymuje

gdzieś tu na forum czytałem ze po jeździe rowerem zegarek zaczął szwankować

i Czy zegarki z automatycznym naciągiem są delikatniejsze od tych nakręcanych.

pytam bo skoro kiedyś używało się zegarków mechanicznych i wytrzymywały wysiłki fizyczne nosicieli(przykład zegarek dziadka który jeździł parowozem, przetrwał lata od 50' do 90', marka zegarka nie znana zegarek pochowany z dziadkiem) to jak jest z dzisiejszymi zegarkami mechanicznymi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to zegarek automatyczny jest zegarkiem mechanicznym, tyle że w jego konstrukcji dochodzi dodatkowy zespół urządzeń naciągu automatycznego (wahnik, dodatkowe koła i zębniki).

O automatach mówi się, że są słabsze, bo po prostu w porównaniu z zegarkiem bez naciągu automatycznego więcej rzeczy może się w nim zepsuć. Częściej jednak chodzi o uszkodzenia powstałe w wyniku używania (wycieranie się łożysk i czopów) niż uszkodzenia mechaniczne automatu.

 

W każdym zegarku mechanicznym (tak więc i również w automacie) najbardziej wrażliwa na uszkodzenia jest oś balansu, a dokładniej bardzo cienkie jej czopy. W wyniku upadku to one najczęściej ulegają ułamaniu lub wykrzywieniu.

 

Co do zegarka dziadka, to oczywiście nie wiadomo jaki był to zegarek, bo można spotkać bardzo udane i wytrzymałe stare konstrukcje, a były i bardzo delikatne. Nie wiadomo jednak też ile razy dziadek był z tym zegarkiem w ciągu 40 lat u zegarmistrza do naprawy, właśnie z powodu uszkodzenia jakiegoś czopu :)

Swoją drogą takie uszkodzenia dobry zegarmistrz bez najmniejszego problemu usunie.


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

O automatach mówi się, że są słabsze, bo po prostu w porównaniu z zegarkiem bez naciągu automatycznego więcej rzeczy może się w nim zepsuć.

 

No dobra, a gdyby wziąć mechanizm z manualnym naciągiem i tourbillonem oraz wiecznym kalendarzem na pokładzie, a z drugiej strony np. Roleksa 3135, to w którym kalibrze więcej części może się popsuć ? :). Automat też automatowi nierówny. Konstrukcje przekładni naciągu mogą się znacząco różnić, mamy też automaty jednostronne, dwustronne. Te drugie przeważnie bardziej skomplikowane, bo trzeba użyć nawrotnika. Na jakość pracy ma wpływ sposób ułożyskowania wahnika. Podoba mi się w tym względzie rozwiązanie firmy IWC, która czop wahnika ułożyskowała sprężyście np. w kalibrach 80110/80111. Kontynuując temat wytrzymałości, to w kontekście koła balansowego lepsze rezultaty daje mocowanie balansu na pełnym mostku. Tak robi (między innymi) wspomniany wcześniej Rolex. Tyle ogólników natomiast sam temat jest bardzo obszerny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja do wytrymałości zegarka podchodził bym znowu od strony użytkownika. Bo trwałość jest różna ale sposoby noszenia i dbałość o swoj czasomierz jeszcze różniejsza. Jak bedziesz bardzo uważny to twój zegarek odpowiednio konserwowany tez wytrzyma 40 lat. Jeśli będziesz z nim biegał przełajowo lub jeździł rowerem wpo górach to przez 10 lat sie może nic nie stać a raz pukniesz gdzieś i coś strzeli. W automacie w odróżnieniu od manuala moze ci się na przykład jeszce wachnik urwać. Od tego są jednak zegarmistrzowie którzy bez problemu i w sumie niedrogo naprawią ci prawie wszystko. A z Certinką nawet bym nie kombinował wysyłając go do oficjalnego serwisu tylko szedł do sprawdzonego pobliskiego zegarmistrza. Rolexa czy IWC już warto serwisować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem to Certina DS przechodziła rożne testy odporności na skrajnych warunkach. Pierwszy DS1, osiągnięcia w Himalajach 1960 roku.

Co ma wspólnego dzisiejsza Certina z ta z lat 60 ?

czy to ta sama ? w nowszym "ubraniu" ?

post-2041-0-93017300-1322586078_thumb.jpg

post-2041-0-17418000-1322586187_thumb.jpg

Jeszcze jedno pytanie takie z ciekawości szkiełko kiedyś a dziś

pamiętam ze szkiełka w starych zegarkach raczej nie pękały a się rysowały czyli matowiały

wcześnie posiadałem zegarek z szkiełkiem mineralnym gdzie rysy robiły się strasznie głębokie.

co było wykorzystywane jako szkiełko kiedyś czyli lata 60?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a gdyby wziąć mechanizm z manualnym naciągiem i tourbillonem oraz wiecznym kalendarzem na pokładzie, a z drugiej strony np. Roleksa 3135, to w którym kalibrze więcej części może się popsuć ? ;)

Oj, oj :) Miałem na myśli mechanizmy podobnej klasy. Wiadomo, że gdyby porównywać np. Omegę 565 a wostoka 2409 to w zasadzie nie mamy o czym rozmawiać :)

Tak jak mówisz, automat automatowi nie równy, wszystko zależy od klasy zegarka. Ale generalnie - im bardziej skomplikowany mechanizm tym jest więcej elementów, które mogą się zepsuć. No ale oczywiście nie muszą :)

 

 

co było wykorzystywane jako szkiełko kiedyś czyli lata 60?

Zależy od zegarka. Najpowszechniejsze były szkiełka z plexi, ale można było też spotkać różne twory typu hesalit w zegarkach Omegi.

Obecnie w zegarkach klasy tej Certiny najczęściej stosuje się szkiełko szafirowe, bardzo odporne na zarysowanie.


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy od zegarka. Najpowszechniejsze były szkiełka z plexi, ale można było też spotkać różne twory typu hesalit w zegarkach Omegi.

 

To jest to samo


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a w czasach jeszcze dawniejszych? szklane były tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.