Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

nokitel

Nowy automat - jak dbać i jakich błędów nie popełniać

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czekam właśnie na mój pierwszy poważniejszy nabytek tzn Hamilton Khaki Field H70615133 z sercem ETA 2824-2. To mój pierwszy zegarem mechaniczny, automat. Chciał bym by za 5 czy 10 lat nadal chodził bez większych problemów i dla tego zwracam się z prośbą o wskazówki co trzeba robi a co kategorycznie nie wolno przy tych mechanizmach. tzn:

 

1. czy zegarek można zostawić do całkowitego "rozładowania" i czy to mu nie szkodzi (jeżeli szkodzi to czy zainwestować w maszynkę do "parkowania", nakręcania) ?

2. czy w stanie spoczynku ma leżeć cyferblatem do góry, dołu czy może ma być raz tak a raz inaczej ?

3. czy muszę pamiętać że np. nie wolno mi za często zmieniać daty lub godziny ?

4. zegarem jest do 100m wodoodporny tzn mogę w nim brać prysznic czy zanurzyć się w basenie ?

5. czy podarować sobie jazdy na rowerze lub innych sytuacji gdzie mocno wytrzęsie zegarek ?

 

chodzi mi o takie życiowe sytuacje. Wiem że te mechanizmy są średniej klasy (jak i zegarek) ale chciał bym by z 10 lat mi posłużył i nie chce by z mojej winy nie dożył tych lat. Oczywiście wiem że trzeba serwisować co 2-3 lata u dobrego zegarmistrza. ale może jeszcze coś mam robić lub czegoś mam się przestrzegać ?

 

pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie tym tematem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno :

 

czy nakręcać co jakiś czas koronką ten zegarek ?

i w jaką stronę kręcąc się wahadło będzie nakręcało zegarek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

1. czy zegarek można zostawić do całkowitego "rozładowania" i czy to mu nie szkodzi (jeżeli szkodzi to czy zainwestować w maszynkę do "parkowania", nakręcania) ?

2. czy w stanie spoczynku ma leżeć cyferblatem do góry, dołu czy może ma być raz tak a raz inaczej ?

3. czy muszę pamiętać że np. nie wolno mi za często zmieniać daty lub godziny ?

4. zegarem jest do 100m wodoodporny tzn mogę w nim brać prysznic czy zanurzyć się w basenie ?

5. czy podarować sobie jazdy na rowerze lub innych sytuacji gdzie mocno wytrzęsie zegarek ?

 

chodzi mi o takie życiowe sytuacje. Wiem że te mechanizmy są średniej klasy (jak i zegarek) ale chciał bym by z 10 lat mi posłużył i nie chce by z mojej winy nie dożył tych lat. Oczywiście wiem że trzeba serwisować co 2-3 lata u dobrego zegarmistrza. ale może jeszcze coś mam robić lub czegoś mam się przestrzegać ?

 

 

Witam! Znawcą raczej nie jestem, ale czytałem gdzieś trochę na temat zegarków z mechanizmem automatycznym i:

.

1. Raczej nie jest wskazane całkowite "rozładowanie" zegarka. Zegarek automatytczny powinien być systematycznie nakręcany. Jęśli chodzi o rotomat to tutaj zamieściłem temat rotomatu. Może Ci się przyda?

2. Należy oszczędzić zegarkowi automatycznemu nadmiernych wstrząsów. Osobiście jestem zdania, że należało by mieć kilka zegarków, gdzie każdy ma swoje przeznaczenie. Są zegarki z lini G-SCHOCK i te można wstrząsać:-))

.

Pozdrawiam Przemek

.

Ps. Na inne Twoje pytania nie odpowiem i chętnie sam się czegoś dowiem. P.


Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wiem że trzeba serwisować co 2-3 lata u dobrego zegarmistrza. ale może jeszcze coś mam robić lub czegoś mam się przestrzegać ?

 

 

Witaj,

Poprosiłeś mnie o pomoc..więc nie mogę odmówić :)

 

Serwisowanie co 2 -3 lata - gruba przesada, owszem zegarmistrz będzie się cieszył, że dajesz mu zarobić parę groszy :rolleyes:...ale nie ma potrzeby tak częstego serwisowania zegarka automatycznego :). Myślę że możesz go dać do przesmarowania po 5 latach częstego używania czyli noszenia go przynajmniej 2 razy w tygodniu.

 

Co do warunków pracy mechanizmu...nie popadaj w histerię :) ...te mechanizmy są już dopracowane przez lata...są odporne na wstrząsy, zmiany temperatur, położenia itd. Do jazdy na rowerze, szosowej się nada automat...ale jak chcesz trochę agresywniej pośmigać to kup sobie bateryjkowca nawet jakiegoś za 150zl.

 

Ciesz się swoim nowym zegarkiem...:)

 

PS. Co do nakrecania koronką...tylko kilka obrotów aby ruszył sekundnik...potem ustawiasz czas i zakladasz juz zegarek na nadgarstek. Nakrecanie koronką automatów nie jest dla nich najzdrowsze...ta funkcja jest w nich zaimplementowana tylko w celach rozruchowych...coś jak korba w starym aucie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup rotomat , bo pewnie skończy sie tak ze nie będzie to twoj ostatni automat.

Jak już będziesz mieć rotomat ,to wtedy zostawiaj go na noc w rotomacie i nie będziesz musiał się przejmować jak zostawiać zegarek na noc.

Osobiście uważam, ze automat, jeśli nie kosztował malej fortuny będzie się spieszył lub spóźniał nie ważne jak będziesz go odkładać,tak to już jest z automatami i taki ich urok.

 

Ja używam w basenie czy w morzu 100WR quartz i automatu nie miałem żadnych problemów.kwarc bez zakręcanej koronki automat z zakręcaną,jeśli podczas wakacji będziesz sie bawić w głębsze snoorkowanie czy nurkowanie to zegarek ściągnij z łapki,albo kup tak jak ja 200m WR albo 500m WR.

 

Rower tez nie powinien być problemem, no chyba że jeździsz gdzieś po lesie,dużo drgań może lepiej weź ze sobą taniego g-shocka.jeśli asfalt, szosa, trasa rowerowa to nie będzie problemów.

 

Co 3 lata jakiś serwis i będzie dobrze Hamilton robi porządne zegarki, będzie ci służył pewnie długo,


Zodiac Z08801.Victorinox Swiss Army 241340(orange).Tissot Chrono Pr50Navy.

Orient Elite FET0H002B .Magrette Regattare 500M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. czy zegarek można zostawić do całkowitego "rozładowania" i czy to mu nie szkodzi (jeżeli szkodzi to czy zainwestować w maszynkę do "parkowania", nakręcania) ?

2. czy w stanie spoczynku ma leżeć cyferblatem do góry, dołu czy może ma być raz tak a raz inaczej ?

3. czy muszę pamiętać że np. nie wolno mi za często zmieniać daty lub godziny ?

4. zegarem jest do 100m wodoodporny tzn mogę w nim brać prysznic czy zanurzyć się w basenie ?

5. czy podarować sobie jazdy na rowerze lub innych sytuacji gdzie mocno wytrzęsie zegarek ?

6. czy nakręcać co jakiś czas koronką ten zegarek ?

 

1. Można. Rotomat wskazany, jeśli zegarek użytkujesz systematycznie, ale z przerwami dłuższymi, niż rezerwa chodu

2. Wedle uznania. Czasem odpowiednią pozycją nocną można korygować błąd wskazań i minimalizować odchyłkę - to już musisz wytestować

3. Nie musisz, ale po co masz czesto zmieniac datę i godzinę?

4. Przy 100m to powinien spokojnie znosić kąpiel w basenie

5. Ekstremalne raczej tak, normalna jazda nic mu nie zrobi

6. Po co? Jeśli dłużej leży, to parę obrotów koronką na rozruch i na rękę.


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok dziękuję wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi. Jeszcze jedno rotomary mają często nakręcanie w prawo i w lewo ... ten zegarek z ETĄ nakręcać w którą stronę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok dziękuję wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi. Jeszcze jedno rotomary mają często nakręcanie w prawo i w lewo ... ten zegarek z ETĄ nakręcać w którą stronę ?

 

Eta 2824-2 nakręca się w obydwie strony.

Więcej w temacie masz tutaj:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/49335-rotomaty-w-ktora-strone-nakrecac-zegarki/


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z rotomatem na kilka zegarków jest jeden problem. Jak włożysz do niego jeden zegarek, to pozostałe wolne miejsca kłują w oczy i zaczyna się szukanie kolejnych sztuk do kolekcji ;-) U mnie tak właśnie było, gdy kupiłem taki na 4 automaty plus 6 miejsc w kasetce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z rotomatem na kilka zegarków jest jeden problem. Jak włożysz do niego jeden zegarek, to pozostałe wolne miejsca kłują w oczy i zaczyna się szukanie kolejnych sztuk do kolekcji ;-) U mnie tak właśnie było, gdy kupiłem taki na 4 automaty plus 6 miejsc w kasetce.

 

hehe no mi to na razie nie grozi. Lubie zabawki ale wydałem właśnie prawie 2 koła na zegarek i jest to jak na razie najdroższa moja zabawka tak małych rozmiarów. Zegarek mam już 5 dni i muszę przyznać że jestem mile zaskoczony dokładnością ;) w ciągu 5 dni w porównaniu do mojego 6 lerniego kwarcowego zegarka (nigdy nie było z nim problemów i nie zauważyłem odchyłów czasowych) jedynie 1 sec. opóźnienia ;) dziennie nosze go 3-4 razy po około godziny a spoczywa cyferblatem do góry. Zdarzyło mi się już z nim biegać i energicznie machać.

 

małe pytanko czy za częste noszenie i ciągłe dokręcanie na ręku zegarka nie przyczyni się do naciągnięcia sprężyny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

małe pytanko czy za częste noszenie i ciągłe dokręcanie na ręku zegarka nie przyczyni się do naciągnięcia sprężyny ?

 

Zegarek automatyczny nie może być noszony zbyt często! Zaleca się tylko na Boże Narodzenie i na Wielkanoc oraz na nadzwyczajne okazje typu własny ślub ;)

 

Żart oczywiście. Niczego nie "naciagniesz", nawet gdybyś nigdy nie zdejmował go z ręki. Jest przed tym zabezpieczony poprzez odpowiednią konstrukcję sprężyny, więc noś śmiało. Takie noszenie z przerwami moze spowodować zatrzymanie zegarka, bo będzie po prostu za słabo nakręcony


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chce zakładać nowego tematu a mam problem z zegarkiem tzn. przez miesiąc od momentu zakupu chodził super tzn śpieszył się o 2sek./tygodniowo czyli jakieś 7-8sek. przez ten miesiąc. Sprawdzany przez zegarmistrza to prawie w każdej pozycji miał "0" tylko do góry nogami miał +7. Niestety doprowadziłem przypadkiem przez wikend do jego zatrzymania i teraz coś nie może się unormować tzn. pierwszą dobę późnił się koło -3-4sek w drugiej +3+4sek (wyszło na zero), trzecia doba było wszystko na zero może +1 a dziś znowu po nocy zauważyłem że ma -5-6sek. Dodam że tyle samo używany co dnia i dokładnie w tym samym miejscu w taki sam sposób leżakuje tzn cyferblatem do góry. Czy to się unormuje czy już tak będzie? a może co trzeba zrobić? chciał bym by miał tak dobry wynik jak przez ten miesiąc. Mechanizm Eta 2824-2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry wynik to +/-10s na dobę

ja w tissocie z 2824-2 miałem odchyłkę faktycznie około -1s na dobę, ale na to nie ma reguły

przez miesiąc zegarek się "docierał", rozprowadzał smar.. Twoje zatrzymanie zegarka nie wpłynęło na pewno jakoś niekorzystnie, to o czym piszesz, to pewnie przypadek

reasumując - norma to chyba +15/-10s (przy elabore?), więc przyspieszenia o których piszesz są niewielkie...

 

mam kilka zegarków manualnych i u mnie najmniejszą odchyłkę wszystkie robią w pozycji pionowej, ale wiadomo, że na ręku tkiej pozycji nie utrzymasz oraz, że nie ma tak naprawdę na to reguły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry wynik to +/-10s na dobę

ja w tissocie z 2824-2 miałem odchyłkę faktycznie około -1s na dobę, ale na to nie ma reguły

przez miesiąc zegarek się "docierał", rozprowadzał smar.. Twoje zatrzymanie zegarka nie wpłynęło na pewno jakoś niekorzystnie, to o czym piszesz, to pewnie przypadek

reasumując - norma to chyba +15/-10s (przy elabore?), więc przyspieszenia o których piszesz są niewielkie...

 

mam kilka zegarków manualnych i u mnie najmniejszą odchyłkę wszystkie robią w pozycji pionowej, ale wiadomo, że na ręku tkiej pozycji nie utrzymasz oraz, że nie ma tak naprawdę na to reguły

 

nie chcę zakładać nowego tematu bo dotyczy nadal tego samego zegarka tzn. Hamilton z ETA 2824-2 :

Kolejny raz przez przypadek zatrzymał mi się zegarek na jakieś 3 godziny i po ponownym rozruchu i upływie 3 dni sprawdziłem go kolejny raz u zegarmistrza i wyszło że ma -10s. na płasko (cyferblat do góry) a na boku +3. Zegarek ma już pół roku i ogółem nie narzekam ale chciał bym go wyregulować a zegarmistrz mówi że nie trzeba bo to małe odchylenie i nie podejmie się tego. Moje pytanie czy za każdym razem jak się będzie zatrzymywał będzie się powiększała ta różnica i czy faktycznie dać sobie spokój bo nie znajdę nikogo kto dobrze to wyreguluje i co najważniejsze nie złoży tego tak by nadal był wodoszczelny ? znacie kogoś na dolnymśląsku ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcę zakładać nowego tematu bo dotyczy nadal tego samego zegarka tzn. Hamilton z ETA 2824-2 :

Kolejny raz przez przypadek zatrzymał mi się zegarek na jakieś 3 godziny i po ponownym rozruchu i upływie 3 dni sprawdziłem go kolejny raz u zegarmistrza i wyszło że ma -10s. na płasko (cyferblat do góry) a na boku +3. Zegarek ma już pół roku i ogółem nie narzekam ale chciał bym go wyregulować a zegarmistrz mówi że nie trzeba bo to małe odchylenie i nie podejmie się tego. Moje pytanie czy za każdym razem jak się będzie zatrzymywał będzie się powiększała ta różnica i czy faktycznie dać sobie spokój bo nie znajdę nikogo kto dobrze to wyreguluje i co najważniejsze nie złoży tego tak by nadal był wodoszczelny ? znacie kogoś na dolnymśląsku ?

 

bogowie... kupiłeś zegarek MECHANICZNY. taki jest jego urok. będzie się zatrzymywał, spóźniał - jak tylko mu się zamarzy. nie oczekuj cudów.

 

jeśli chcesz zawsze znać dokładną godzinę i potrzebujesz dokładności co do sekundy :blink: to zainwestuj w zegarek "sterowany radiowo"


life's a piece of shit [...] just remember that the last laugh is on you. and always look on the bright side of life

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że taki jest ich urok i to akceptuje tylko chce wiedzieć czy mogę go bezpiecznie komuś powierzyć by go trochę wyregulował nie zrobił z niego ideał ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bogowie... kupiłeś zegarek MECHANICZNY. taki jest jego urok. będzie się zatrzymywał, spóźniał - jak tylko mu się zamarzy.

Bez przesady ;) dobrze wyregulowany zegarek powinien trzymać jakiś standard.

 

sprawdziłem go kolejny raz u zegarmistrza i wyszło że ma -10s. na płasko (cyferblat do góry) a na boku +3. Zegarek ma już pół roku i ogółem nie narzekam ale chciał bym go wyregulować a zegarmistrz mówi że nie trzeba bo to małe odchylenie i nie podejmie się tego. Moje pytanie czy za każdym razem jak się będzie zatrzymywał będzie się powiększała ta różnica i czy faktycznie dać sobie spokój bo nie znajdę nikogo kto dobrze to wyreguluje i co najważniejsze nie złoży tego tak by nadal był wodoszczelny ? znacie kogoś na dolnymśląsku ?

 

W książce Technologia mechanizmów zegarowych, dawnym podręczniku dla zegarmistrzów, autorzy podają, że dobrej jakości zegarek z wychwytem szwajcarskim może robić bodajże 20-40 sekund na dobę (! nie pamiętam czy podaję dokładnie, ale mniej więcej się zgadza ;) ) Oczywiście dzisiaj taką dokładność uważamy za co najmniej kiepską, ale wielu zegarmistrzów wychowanych na tych normach wciąż uważa, że poniżej 20 sekund na dobę to bardzo dobry wynik. Twój zegarek przy tych normach można uznać za ultra dokładny ;) Dlatego generalnie, nie ma się co dziwić, że zegarmistrz nie podejmie się jego dalszej regulacji.

 

Myślę, że fizycznie nikt nie będzie w stanie wyregulować go tak, żeby zawsze chodził dokładniej niż do +/-5 sekund na dobę. Poza tym sam widzisz, że nawet położenie zegarka ma kolosalne znaczenie. Nie mówiąc już o temperaturze, długości noszenia, ciśnieniu, wilgotności...

W tym mechanizmie -10 to wynik dobry, w normie. Spróbuj odkładać go jeszcze szkiełkiem do dołu - często w takiej pozycji zegarki minimalnie przyspieszają i może się okazać, że na dobę będzie robił bardzo małą odchyłkę.

 

Mimo wszystko możesz spróbować znaleźć mistrza, który doreguluje go do tych legendarnych kilku sekund na dobę. Niestety nie jestem ze śląska, więc nie znam tam nikogo. Ale musisz liczyć się z tym, że za pół roku i tak najprawdopodobniej się to trochę rozjedzie. Osobiście chyba nic bym z tym nie robił, jedynie spróbowałbym znaleźć optymalną pozycję do odkładania na noc, tak, żeby zminimalizować odchyłki.


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuję w końcu ktoś normalnie to mi wyjaśnił doradził a nie z pretensjami ...

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć ...

odkopię!

 

aktualnie posiadam 4 automaty i raczej nie zamierzam ich sprzedawać.

3 z nich mają stopsekundę.

 

zegarki używam i cieszę się nimi

najczęściej każdy, zmieniam co tydzień

ale są dłuższe okresy noszenia jak i przestojów - np 1 miesięczne

 

jak je przechowywać:

kupić jakiś rotomat do 600zł, żeby ciągle się kręciły ?

czy przy takich przestojach nie jest to konieczne ?

chodzi mi tylko o dobro mechanizmu, dodam - ustawianie rozładowanych zegarków nie jest dla mnie problemem.

zwłaszcza, że posiadanie rotomatu nie nastraja mnie optymizmem - jeżeli nie ma takiej konieczności to chętnie obędę się bez niego!

 

jeżeli bez rotomatu to czy znaczenie ma zatrzymanie mechanizmu stopsekundą czy lepiej pozostawić go do całkowitego rozładowania

w/g instrukcji Seiko nie ma to znaczenia dla mechanizmu!

 

dzięki za cenne rady...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,


odkopię ponownie!


Mam 2 zegarki automatyczne i takie same pytania jak Burns pytał rok temu. Czy jest ktoś w stanie nam pomoc. Dziękuję z góry.


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć ...

odkopię!

 

aktualnie posiadam 4 automaty i raczej nie zamierzam ich sprzedawać.

3 z nich mają stopsekundę.

 

zegarki używam i cieszę się nimi

najczęściej każdy, zmieniam co tydzień

ale są dłuższe okresy noszenia jak i przestojów - np 1 miesięczne

 

jak je przechowywać:

kupić jakiś rotomat do 600zł, żeby ciągle się kręciły ?

czy przy takich przestojach nie jest to konieczne ?

chodzi mi tylko o dobro mechanizmu, dodam - ustawianie rozładowanych zegarków nie jest dla mnie problemem.

zwłaszcza, że posiadanie rotomatu nie nastraja mnie optymizmem - jeżeli nie ma takiej konieczności to chętnie obędę się bez niego!

 

jeżeli bez rotomatu to czy znaczenie ma zatrzymanie mechanizmu stopsekundą czy lepiej pozostawić go do całkowitego rozładowania

w/g instrukcji Seiko nie ma to znaczenia dla mechanizmu!

 

dzięki za cenne rady...

Witam,

odkopię ponownie!

Mam 2 zegarki automatyczne z komplikacjami i takie same pytania jak Burns pytał rok temu. Czy jest ktoś w stanie nam pomoc. Dziękuję z góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że odpowiedzi na Twoje pytanie padły już wielokrotnie. Nie rzucać, nie noszone raz na jakiś czas rozruszać ( ~ co miesiąc), daty nie zmieniać między 10 a 4 w nocy. Co pięć lat oddawać do zegarmistrza do smarowania.Co do kręcenia non stop w rotomacie - moim zdaniem jest to przesada. 


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.