NAJNOWSZE ZAKUPY - NOWE NABYTKI

[robcyk 0]

Chopin piękne sztuki. Polowanie naprawdę udane a pokazane Rakiety śliczne i w pięknych stanach.

Tylko gratulować. Zresztą w ostatnim czasie pokazujesz same piękne zegareczki.

 

Pozdrawiam

Robcyk

[Goral35 57]

uszatej i tego poniżej wostoczka zazdraszczam

[gregch 281]

sława ma nieoryginalne wskazówki i datownik chyba.

Datownik ok, tylko wskazówki od innego automata wstawione na czas znalezienia łopatowego sekundnika.

[gregch 281]

uszatej i tego poniżej wostoczka zazdraszczam

Z takich młodzieżówek prócz wostoka odkopałem w szufladach jeszcze kilka

Wielkość taka sama.

[Pavlus 1]

Moj pierwszy nabytek - kwadratowy poliocik 17 kamieni, na dobrym chodzie i ze szmacianym paskiem, ktory dodaje mu uroku. Cyka az milo I moze nie jest to unikat, to bardzo mi sie podoba i niezle lezy na reku.

Cena - 25zł.

 

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez Pavlus

[Gość D@dik]

Fajne nabytki Koledzy... goTomek gdzieś to dorwał taką rakietkę z tyloma komplikacjami? Nie kojarzę tematu z forum - co tam pod maską siedzi? Gregch fajna "uszata" - zdecydowanie bym jej lumę oryginalną przywrócił i dopieścił. Swoją drogą czekam aż się ujawni ten łobuziak, co mnie ostatnio przy "uszatej" na Alle... przebił ;-) żeby mu pogratulować stanu nabytku... Kosteczkowaty Poljocik Pavlusa też bardzo sympatyczny - lubię kostki...

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez D@dik

[profaner 0]

Pavlus bardzo mi sie podoba rakieta z twojego avatara :-)

Czaiłem się jakiś czas temu na nią ale zbyt długo zwlekałem.

 

Co do gregch'owych zegarkow:

bardzo podoba mi się amfibia i młodzieżowy wostok.

Sława to dla mnie klasyk i gdzieś już o tym pisałem:)

Zalega mi taka w szufladzie czeka na dawce mechanizmu.

[Treevill 28]

dobrze mi się zdawało ze gdzieś już ta Rakiete widziałem

http://www.netgrafik...l-watches51.htm

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez Treevill

[Krzysiek_W 377]

Fajne nabytki Koledzy... goTomek gdzieś to dorwał taką rakietkę z tyloma komplikacjami? Nie kojarzę tematu z forum - co tam pod maską siedzi? Gregch fajna "uszata" - zdecydowanie bym jej lumę oryginalną przywrócił i dopieścił. Swoją drogą czekam aż się ujawni ten łobuziak, co mnie ostatnio przy "uszatej" na Alle... przebił ;-) żeby mu pogratulować stanu nabytku... Kosteczkowaty Poljocik Pavlusa też bardzo sympatyczny - lubię kostki...

 

nie wiem na 100% czy to ten egzemplarz, ale jakieś 1,5roku temu takiego NOSa właśnie sprzedałem na forum

[pixel050201 0]

Dopiero zaczynam swoja przygodę z zegarkami

pierwsze dwa poljoty dostałem od dziadków. Obydwa z lat '80

mechaniczny na 17 kamieniach

i automat na 23 kamieniach

 

i zakupiona pare dni temu pobieda z 56 roku na 15 kamieniach

 

jeszcze czekam na najcenniejszy dla mnie pierwszy zegarek dziadka, kraba od kirowa, ponieważ siedzi u zegarmistrza.

[Pavlus 1]

Pavlus bardzo mi sie podoba rakieta z twojego avatara :-)

Czaiłem się jakiś czas temu na nią ale zbyt długo zwlekałem.

 

Nie ukrywam ze tez poluje na nią, wiec jak ktos do tematu "Ruskie okazje" wrzuci aukcje z tą Raketa, to musimy sie jakos umowic, zeby sie nie pozabijac licytujac

[biedronsky 39]

pixel050201, solidne zegarki i wyglądają na nieźle utrzymane,

U mnie też jakaś dostawa była, ale z rozładunkiem lekko nie było

[Pavlus 1]

No prosze John Deere musial rozladowac Fajny pomysl.

[gregch 281]

Gregch fajna "uszata" - zdecydowanie bym jej lumę oryginalną przywrócił i dopieścił. Swoją drogą czekam aż się ujawni ten łobuziak, co mnie ostatnio przy "uszatej" na Alle... przebił ;-) żeby mu pogratulować stanu nabytku...

Luma na wskazówkach będzie poprawiona jak tylko dojdzie świecący proszek, a sekundówka zostanie pomalowana na czerwono i dostanie białe kółeczko.

A łobuziak który Cię przelicytował nie ujawnił się . Moja została złożona ze zbiorów własnych (koperta i mechanizm), tarczy i wkazówek kupionych od forumowego kolegi oraz wałka z koronką od zegarmistrza. Jeszcze szukam tylko kogoś kto mnie poratuje jednym uchem od Amfibii i wtedy wskoczy mi na rękę

[pmwas 8863]

Mam nowy nabytek

 

http://img15.allegro...8/45/2875084568

 

jak widać Sława 32k... do tego jedna z rzadszych.

 

Kłopocik jest z tyłu :

 

http://img15.allegro...45/2875084568_1

 

Jak widac - dramat. ten mechanizm dosłownie rozsypuje się w rękach!

Tarcza natomiast w stanie całkiem dobrym, koperta - powiedzmy, ze znośnym. Aż się prosi, zeby wpakować tam zwykły 2427, ale... od rana walczę z automatem i po zużyciu litrów odrdzewiaczy/penetratorów udało mi się skonstruowac coś, co nawet od biedy działa (jedno z kół troszkę się blokuje, ale na to już się nic nie poradzi - było strasznie zardzewiałe), i teraz pozostaje tylko wszczepić ten prawie sprawny automat do sprawnego 2427 (bo poza automatem te mechanizmy niczym się nie różnią.

Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale jest szansa, ze zegarek bedzie wyglądał znośnie... Bo szkoda go - naprawdę ten model widuje się okazjonalnie, prawie wcale...

A tarcza w bdb- stanie, choć nie mam pojęcia, jak to jest w ogóle możliwe...

Edytowane 14 Stycznia 2013 przez pmwas

[Buczo 1509]

Ożesz...biedny zegarek. Pokaż koniecznie jak już go poskładasz.

[pmwas 8863]

Jest problem. Z tyłu kanał. Rdza, jak widac. koperta tradycyjnie zużyta od spodu...

 

 

 

Ale dekiel uda się chyba zakręcić...

 

 

 

Bez komentarza...

 

 

 

Tak wygląda automat po złozeniu. Rdza jest potwornie wżarta. koła należałoby przepolerować, ale nie mam czym tego bezpiecznei zrobić. To większe najpewniej można przełożyć z innej Sławy, mniejsze musi zostać.

No i sprzęgiełka. Oba były zablokowane, ale jedno wyczyściło się łądnie i działa dobrze. Drugie - jedna rdza. Po czyszczeniu, smarowaniu, czyszczeniu i tak w kółko działa, ale się przyblokowuje. Niemniej, mozecie mi wierzyc lub nie - tak wyglądający automacik działa dość ładnie w obie strony i nie popuszcza w tył. nie wiem, jak, ale powinien nakręcać zegarek. Inna sprawa, ze przy nakręcaniu ręcznym wahnik będzie się obracał, bo jedno z kół się blokuje. Kół nie da się dostać i muszą zostać takie, bo...

 

 

 

zegarek z przodu wygląda fajnie. Moze nie marzenie, ale to bardzo rzadki model. Praktycznie niespotykany.

 

 

 

Takze poskładam dobry mechanizm z zardzewiałym automatem i tak zostawię. Bo nic więcej się tu nie zrobi - te koła są nierozbieralne. Mozna co najwyzej wypolerować tą małą zębatkę...

[sthool 184]

Pierwszy raz widzę taka kopertę - te podwójne "nity" na rogach

Widać po prostu, że Slava niekiedy przykładała ogromną wagę do staranności wykonania tarcz i ich jakości - w środku zegarka jedna rdza, a tarcza wygląda zadowalajaco W kwarcach Slavy nieraz zdarzało się podobnie - mechanizm zeżarty przez syf z rozlanej baterii a tarcza nieruszona

 

A czym odrdzewiałeś elementy automatu? Benzyna ekstr., Izopropanol? Może coś jeszcze da radę na tę rdzę?

Edytowane 14 Stycznia 2013 przez sthool

[pmwas 8863]

Próbowałem różnych dziwnych rzeczy. O dziwo najlepiej działał... odmrażacz do zamków... serio, buzowało aż miło , a koła z zapieczonych nieruchomych syfów stały sie z powrotem sprzęgiełkami kierunkowymi. Niestety są malutkie i nierozbieralne, więc nie da się ich po prostu wyczyścić wewnątrz...

Potem zostały przesmarowane dobrej jakości olejem i działają wystarczająco, czy wręcz zadziwiająco dobrze. Niemniej w tym gorszym spodziewam się rdzy na głównej osi w środku, więc może się ekspresowo zużywać .

Można by jeszcze pewnie próbowac elektrochemicznie podziałać, ale to juz zupełnie nie moja działka. Najlepsze jest to, ze ten automat naprawdę działa. Nie wiem, jakim cudem, ale działa. Nawet minimalne ruchy zębatką pięknie obracają ostatnie koło przekładni, w jedną stronę i pomimo oporu, jak tam stawiam. Wygląda to okropnie i niestety nie będzie pewnie wyglądąło już wiele lepiej, ale zegarek do kolekcji się nada. Nie mojej zresztą, bo już ich nie zbieram. Przechwyciłem toto w celu odratowania, bo żal mi było 32 kamieniowej Sławy poniewierającej się po jakichś wiadrach ze złomem. Zwłaszcza, że orpócz tej okropnej rdzy wcale nie jest najgorsza. Myślę, ze dobry fachowiec coś by jeszcze z tego wycisnął, ale wszyscy, których znam w życiu nei podejmą się naprawy takiego syfu. Więc póki co działam we własnym zakresie, z zaskakująco dobrym efektem...

Edytowane 14 Stycznia 2013 przez pmwas

[nekroskop 11]

Ale kwiatek wyszukałeś! Nie odpuszczaj jej. Wierzę że postawisz ją jeszcze na nogi. Jest tego warta.

[biedronsky 39]

Podziwiam wolę walki. Może się trafią jeszcze części z jakiegoś bazarku. Jak nie Tobie, to może komuś z forum, choć z kopertą będzie pewnie szczególnie trudno. Ja bynajmniej po tym opisie i fotkach powinienem zapamiętać

Edytowane 14 Stycznia 2013 przez biedronsky

[Goral35 57]

Próbowałem różnych dziwnych rzeczy. O dziwo najlepiej działał... odmrażacz do zamków... serio, buzowało aż miło , a koła z zapieczonych nieruchomych syfów stały sie z powrotem sprzęgiełkami kierunkowymi. Niestety są malutkie i nierozbieralne, więc nie da się ich po prostu wyczyścić wewnątrz...

Potem zostały przesmarowane dobrej jakości olejem i działają wystarczająco, czy wręcz zadziwiająco dobrze. Niemniej w tym gorszym spodziewam się rdzy na głównej osi w środku, więc może się ekspresowo zużywać .

Można by jeszcze pewnie próbowac elektrochemicznie podziałać, ale to juz zupełnie nie moja działka. Najlepsze jest to, ze ten automat naprawdę działa. Nie wiem, jakim cudem, ale działa. Nawet minimalne ruchy zębatką pięknie obracają ostatnie koło przekładni, w jedną stronę i pomimo oporu, jak tam stawiam. Wygląda to okropnie i niestety nie będzie pewnie wyglądąło już wiele lepiej, ale zegarek do kolekcji się nada. Nie mojej zresztą, bo już ich nie zbieram. Przechwyciłem toto w celu odratowania, bo żal mi było 32 kamieniowej Sławy poniewierającej się po jakichś wiadrach ze złomem. Zwłaszcza, że orpócz tej okropnej rdzy wcale nie jest najgorsza. Myślę, ze dobry fachowiec coś by jeszcze z tego wycisnął, ale wszyscy, których znam w życiu nei podejmą się naprawy takiego syfu. Więc póki co działam we własnym zakresie, z zaskakująco dobrym efektem...

 

czy odmrażacz to nie jest slepa droga ? nie narobi bigosu na czopach ?? płyty raczej będą bezpieczne przez swoją masywność natomiast czop może oberwać albo i nie

jak się sprawdzi na twojej Slavie to będę wiedział na przyszłość czym z rdzą walczyć

[Leppard 108]

Witam!

 

Długo zastanawiałem się gdzie napisać o nurtującym mnie pytaniu, i padło na ten dział (by nie zaśmiecać Forum nowym tematem).

Otóż na znanym portalu aukcyjnym nabyłem oto taką Pobiedę (zdjęcia pochodzą od Sprzedającego - zegarek jeszcze fizycznie do mnie nie dotarł)

 

 

Zegarek kupiłem... bo w mojej ocenia stan ok, cena też, jak dla mnie, była ok pomimo, że.. no właśnie

Ta Pobieta ma balans z antywstrząsem a studiując Forum dowiedziałem się, że takowego miec nie powinna ... a więc balans przełożony. Jednak z drugiej strony szlif na weku, w tym na półmostku balansu pasuje do siebie (może przekładka była taka udana, że szlify pasują).

Ponadto na Alle... znalazłem jeszcze jedną Pobiedę z antywstrząsem

http://allegro.pl/rz...2946999128.html

 

czy to też składak?? (tu moją uwagę zwróciło to, że koło balansu nie ma "wkrętów", w zakupionej przeze mnie wkręty są). Czy jednak były Pobiedy z antywstrząsem? (na Forum wyczytałem, że Kamy z tego okresu miały katowy system - incablock, może w zakupionej przeze mnie jest właśnie balans właśnie np z Kamy?).

 

Ponadto tarcza mojej Pobiedy nie ma żadnych oznaczeń, i ma inną podziałkę przy sekundniku, niż podobne znalezione przeze mnie w sieci (myślę, że nie obrażą się inni Kolekcjonerzy, iż wykorzystam linki do stron zawierających ich kolekcje):

http://www.slavnyhan...d=124&Itemid=11

http://www.mechanicz...Pobieda 58.html

http://www.radziecki...fraza=&album=33

 

W zaprezentowanych egzemplarzach tarcze noszą oznaczenie 2 Moskiewskiej Fabryki Zegarków (oprócz chyba Pobiedy Slavnego Hansa), moja natomiast ma mechanizm z 1 Moskiewskiej Fabryki Zegarków (Kirowa) - czy taka tarcza była też montowana przez 1MFZ, czy tu raczej nie ma zasady?

 

Reasumując trochę długi post, im wiecej czytam Forum, przeglądam kolekcje w sieci tym... bardziej staje się zdezorientowany co do oryginalności zegarków, i zawsze coś mi nie pasuje (ale podkreślam moja wiedza jest jeszcze znikoma). Mam też pytanie czy (wiem było o tym co nie co na Forum) czy zegarki radzieckie na alle.. i bazarkach, które są składakami, to produkcja współczesna, na chandel, czy jednak część tych składaków postała w zamierzchłych czasach, przy okazji naprawy zegatka i tak dotrwała do czasów dzisiejszych i sprzedający nie ma nawet swiadomości, że oferowany przez niego zegarek to składak.

A tak na marginesie, może warto by było w Zegarkach Rosyjskich i Radzieckich, wzorem kupię, sprzedam, zamienię oddam podpiąć temat, w którym, po umieszczeniu zdjęcia lub linka do aukcji na której oferawany jest zegarek można by zapytac o ocenę jego oryginalności?? (w temacie ogólnym poświęconym temu zagadnieniu, w mojej ocenie, zegarki radzieckie "gubią się")

Pozdrawiam!

[wocio19 14]

Nie wszystkie Pobiedy mają oznaczenie 1. lub 2. moskiewskiej fabryki zegarków na tarczy. Półmostek i balans moim zdaniem pochodzi od 16- lub 17- kamieniowego Majka lub Rakiety - szlify były takie same, więc wizualnie pasuje. Myślę, że wiele podmian części sięga dawniejszych czasów. Ostatnio kupiłem bardzo ładną i podobną do twojej Pobiedę, która na pewno nie była szykowana na sprzedaż, bo od lat była nieruszana, a też ma podmieniony mostek z antishockiem a na dodatek innym szlifem. Myślę, że swego czasu jakiś zegarmistrz zrobił jej "tuning", bo do codziennego użytku to na pewno było to lepsze rozwiązanie.

[Leppard 108]

Nie wszystkie Pobiedy mają oznaczenie 1. lub 2. moskiewskiej fabryki zegarków na tarczy. Półmostek i balans moim zdaniem pochodzi od 16- lub 17- kamieniowego Majka lub Rakiety - szlify były takie same, więc wizualnie pasuje. Myślę, że wiele podmian części sięga dawniejszych czasów. Ostatnio kupiłem bardzo ładną i podobną do twojej Pobiedę, która na pewno nie była szykowana na sprzedaż, bo od lat była nieruszana, a też ma podmieniony mostek z antishockiem a na dodatek innym szlifem. Myślę, że swego czasu jakiś zegarmistrz zrobił jej "tuning", bo do codziennego użytku to na pewno było to lepsze rozwiązanie.

 

Dzięki za odpowiedź!

Pozdrawiam!