Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Taraj

nowy nabytek

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, jest to mój pierwszy post na forum miłośników roczniaków. Sam zacząłem zbierać roczniaki od niedawna. Pierwszego roczniaka widziałem w Niemczech na początku lat 90’tych, ale były poza moim zasięgiem finansowym (jeszcze za czasów marki niemieckiej). Na szczęście okazało się , że obecnie ciekawy okaz można już kupić za małe pieniądze. Poszukując zegara na kominek odkryłem jeszcze raz roczniaki i …wsiąkłem. W rej chwili mam już 5 sztuk w tym jeden 1000dniowy. Nie epatuję się numerem płyty , dla mnie roczniak musi być mechaniczny przy czym między sobą muszą się czymś ciekawym różnić (obudową , balansem itd.) Dzisiaj zakupiłem chyba top do mojej kolekcji GB empire nr płyty [sic!]2164975, obudowa chyba dębowa, dwa kluczyki, cylinder wygląda na oryginalny, na wysokości podstawy tarczy jest przetłoczenie w szkle lub też jest to efekt zespolenia dwóch mniejszych cylindrów. Czy taka była technologia – nie wiem. W balansie jest chyba srut do wyważenia tarczy , słychać jak się w środku przesypuje. Natomiast z tyłu , tego nie jestem pewien, brak płytki osłaniającej włos, są cztery dystanse ze śrubkami do których zapewne mocuje się taką osłonę, czy ewentualnie można takie coś zdobyć.

 

Mam jeszcze jedno pytanie do znawców , z jakiego okresu może pochodzić ten zegar oraz gdzie można zdobyć kluczyk do regulacji balansu. Załączam dwa zdjęcia ze względu na objętość oraz linki do innych ujęć.

 

www.toraj.pl/roczniak/dscf5608-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5609-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5615-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5618-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5621-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5622-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5623-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5629-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5630-1.jpg

post-31391-0-48280200-1348098822_thumb.jpg

post-31391-0-94699700-1348098882_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Wkrótce pewnie głos zabiorą inni, znacznie bardziej zaawansowani w roczniakach.

Model Empire należy do najcenniejszych pośród zegarów rocznych GB , ale...

Obudowa wymaga zdarcia tej czarnej farby. Takich o ile wiem fabryka nie wypuszczała.

Wahadło wydaje się być po przeróbkach - tam nie ma prawa być "śrutu" w środku, takiego bąbelka od spodu w wahadłach GB nigdy nie widziałem.

Werk wyprodukowano około roku 1910.

Kluczyk, dwustronny można kupić np. na Ebay-u np. aukcja 320976312478 (nowy), podobnie jak i osłonę włosa - w tym wypadku raczej kupując zdezelowany mechanizm "na części".

 

 


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum. Mocne wejście, ale dołożyłeś do pieca! To już człowiek nie może spać spokojnie. Jak nie "nagrobkowy" to "empirowy".

 

To jeden z najrzadszych roczniaków GB, model 495. Były dwie wersje obudów; dębowa i mahoniowa oraz dwie wersje wahadeł: kulowe i z galeryjką. Numer wskazuje na rok 1911 (J. Hubby powiedziałby, że to II kwartał 1911).

 

Tyle miodu, pora na dziegieć. Wahadło, mimo że od tego modelu, to przeszło modyfikacje. Prawdopodobnie źle dobrany włos wymusił jego skrócenie i podniesienie wahadła. Osłona wówczas zawadzała, więc ją usunięto. Aby dopasować moment pędu zespołu wahadła dołożono śrutu. Dobry przykład na to, że dysk i włos o momencie pędu zgodnym z oryginałem wcale nie jest właściwie dobrany. Jestem pewien, że nawet charakterystyka momentu pędu tego wahadła jest identyczna z charakterystyką niemodyfikowanego wahadła z odpowiednim włosem (upierał się przy tym Kol. Mariusz) a mimo tego jest źle.

 

Podniesienie wahadła ukazało dużo wolnej przestrzeni pod spodem, dorobiono więc toczenie. Ciężarki też są wyższe, bo maja stożkowe podkładki, a przez to dwa ażurowe elementy wiszą nad dyskiem wahadła - powinny być do niego przykręcone. Jak na jeden element to dużo modyfikacji, na szczęście wydają się odwracalne. Walec szklany, moim zdaniem, powinien być gładki, ale nie upieram się - może tak miało być.

 

Moja rada: przywrócić wahadłu prawidłowy moment bezwładności usuwając wtórne elementy i kupić (znaleźć) włos o odpowiedniej sprężystości czyli zapewniający właściwy moment kierujący. W wolnej chwili zamieszczę zdjęcia takich wahadeł.

 

Ozdoba przy dziurce od klucza chyba nie jest od tego zegara, powinna być owalna. Prośba: pokaż zdjęcia samego kluczyka. Obudowa wygląda na pomalowaną lakierem, czy tak?

 

Powiększyłem fragment Twojego zdjęcia, aby zilustrować o co mi chodzi.

 

post-22303-0-74979600-1348132806_thumb.jpg post-22303-0-43834600-1348133512_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę zdjęcia w/w, linki znikną wkrótce, a tak - może temat przetrwa do grudnia...

post-6402-0-96507100-1348170106_thumb.jpg

 

post-6402-0-72603000-1348170132_thumb.jpg

 

post-6402-0-56131800-1348170153_thumb.jpg

 

post-6402-0-72056200-1348170171_thumb.jpg

 

post-6402-0-09330900-1348170197_thumb.jpg

 

To nie ja wymyśliłem tę nazwę - Klozetuhr, nie ja ;):D

 

post-6402-0-64182300-1348170225_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż można dodać ...... stosunkowo droga taka przyjemność i nie każdego stać na to aby z niego skorzystać :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podniesienie wahadła ukazało dużo wolnej przestrzeni pod spodem, dorobiono więc toczenie. Ciężarki też są wyższe, bo maja stożkowe podkładki, a przez to dwa ażurowe elementy wiszą nad dyskiem wahadła - powinny być do niego przykręcone. Jak na jeden element to dużo modyfikacji, na szczęście wydają się odwracalne. Walec szklany, moim zdaniem, powinien być gładki, ale nie upieram się - może tak miało być.

............................................................................................................

samo wahadło jest takie jak na zdjęciu,

 

post-31391-0-84817100-1348184880_thumb.jpg

 

 

Nie bardzo rozumiem o jakie podkładki pod ciężarkami chodzi, być może to niedoskonałość poprzedniego zdjęcia, ponadto dwa ażurowe elementy są przymocowane do dysku i nie odstają , sądzę że to również efekt kiepskiej jakości zdjęcia. Tym niemniej sądzę, że jednak masz chyba rację z 2 powodów:

 

- po pierwsze ciężarki są rozsunięte prawie na max a zegar się spieszy ok 10 min /dobę

 

- po drugie osłona włosa co sugerują dystanse na tylniej płycie zahaczałaby o zawieszkę wahadła i dlatego po skróceniu włosa osłona została zdjęta. Z drugiej strony słyszałem , że na tych dystansach mogły być tylko dwie poprzeczne płytki (a nie jedna duża) ale takiego rozwiązanie nigdzie nie widziałem.

 

Nie zmienia to faktu że jak na przeróbkę to zrobiono to nieźle. Załączam zdjęcie małego kluczyka .

 

Cały zegar nie jest polakierowany tylko ma nową ciemnobrązową politurę. Skrzynka i kolumny są zrobione z dębu. Niestety zdjęcia robiłem przy zółtym świetle i wyszło jak czarny lakier.

..........................................................................................................

Moja rada: przywrócić wahadłu prawidłowy moment bezwładności usuwając wtórne elementy i kupić (znaleźć) włos o odpowiedniej sprężystości czyli zapewniający właściwy moment kierujący. W wolnej chwili zamieszczę zdjęcia takich wahadeł

 

.......................................................................................................

 

 

Czy możesz podać informację jaki włos ma być tutaj oraz jaka powinna być końcowa waga wahadła.

 

Ozdoba przy dziurce wygląda na oryginalną, jeżeli ktoś ją dorabiał to odwalił kawał porządnej roboty.

post-31391-0-80396900-1348185863_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem o jakie podkładki pod ciężarkami chodzi, być może to niedoskonałość poprzedniego zdjęcia, ponadto dwa ażurowe elementy są przymocowane do dysku i nie odstają , sądzę że to również efekt kiepskiej jakości zdjęcia.

Rzeczywiście, z nieostrego zdjęcia odniosłem wrażenie jakby ciężarki unosiły się nad powierzchnią dysku. Teraz widzę, że góra wahadła jest w porządku. Szczęśliwie fantazja "restauratora" ograniczyła się do spodniej strony.

 

Z drugiej strony słyszałem , że na tych dystansach mogły być tylko dwie poprzeczne płytki (a nie jedna duża) ale takiego rozwiązanie nigdzie nie widziałem.

To plotka, ktoś wciskał kit.

 

Ozdoba przy dziurce wygląda na oryginalną, jeżeli ktoś ją dorabiał to odwalił kawał porządnej roboty.

Nie jest dorobiona ale pochodzi z innego obiektu, niekoniecznie zegara. Jeśli pod tą osłonką będą dodatkowe otwory po gwoździkach, to znak, że moje podejrzenia są słuszne.

 

Czy możesz podać informację jaki włos ma być tutaj oraz jaka powinna być końcowa waga wahadła.

Prawie wszystkie roczniaki GB pracują z włosem oznaczonym przez firmę HOROLOVAR jako .0040" - .102mm

 

Waga kompletnego wahadła modelu 495 to 386 g i jest zbliżona do wagi innych modeli wahadeł GB (383 g plus/minus 6 g) co świadczy o zbliżonym momencie bezwładności i pozwala stosować ten sam rozmiar włosa.

 

Załączam zdjęcie podobnego wahadła. W moim kula jest w zasadzie elipsoidą obrotową i posiada na górze podkładkę, której w Twoim nie ma. Wydaje mi się, że były co najmniej dwa rodzaje jednokulowych wahadeł: z pękata kulą i bez podkładki na górze i z chudszą kulą ale za to z podkładką.

 

post-22303-0-30397100-1350208932_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, z nieostrego zdjęcia odniosłem wrażenie jakby ciężarki unosiły się nad powierzchnią dysku. Teraz widzę, że góra wahadła jest w porządku. Szczęśliwie fantazja "restauratora" ograniczyła się do spodniej strony.

 

 

To plotka, ktoś wciskał kit.

 

 

Nie jest dorobiona ale pochodzi z innego obiektu, niekoniecznie zegara. Jeśli pod tą osłonką będą dodatkowe otwory po gwoździkach, to znak, że moje podejrzenia są słuszne.

 

 

Prawie wszystkie roczniaki GB pracują z włosem oznaczonym przez firmę HOROLOVAR jako .0040" - .102mm

 

Waga kompletnego wahadła modelu 495 to 386 g i jest zbliżona do wagi innych modeli wahadeł GB (383 g plus/minus 6 g) co świadczy o zbliżonym momencie bezwładności i pozwala stosować ten sam rozmiar włosa.

 

Załączam zdjęcie podobnego wahadła. W moim kula jest w zasadzie elipsoidą obrotową i posiada na górze podkładkę, której w Twoim nie ma. Wydaje mi się, że były co najmniej dwa rodzaje jednokulowych wahadeł: z pękata kulą i bez podkładki na górze i z chudszą kulą ale za to z podkładką.

 

post-22303-0-30397100-1350208932_thumb.jpg

 

 

 

 

Właśnie dokonałem zakupu rzeczonego włosa .0040", odlałem z ołowiu pierścień tak że łączna waga wahadła wynosi 371g gdzie ołów waży 235g , założyłem włos i o ile zegar chodzi bez zatrzymania już około 7 godzin to pojawiły się dwa problemy:

 

 

- długość włosa horolowara jest tak jakby za krótka , tak jak widać to na zdjęciu, długość włosa pomiędzy górną i dolną zawieszką wynosi 130mm i to jest max co można zrobić, Tak wygląda jakby w oryginale włos miał być dłuższy, aczkolwiek całość wygląda nieźle i da się bez kłopotów zamontować osłonę włosa, którą również zdobyłem. Czy chcąc obniżyć wahadło szukać innego włosa i czy w ogóle takie są?

 

post-31391-0-09816800-1350655809_thumb.jpg

 

- drugi problem to duże opóźnienie w pracy zegara. Na 7 godzin pracy spóżnił się 30 min. Wahadło wykonuje 3/4 obrotu, wychylenie widełek jest, przynajmniej na oko, symetryczne na prawo i lewo od pionowego włosa. Po uszłyszeniu "cyknięcia" wahadło wykonuje mniej więcej taki sam kąt , obracając się jeszcze w prawo i w lewo. Czy zmniejszając ciężar ołowianego pierścienia spowoduje się przyspieszenie obrotów wahadła? Wydaje mi się że tak powinno być. O ile zmniejszyć ciężar, czy w tym przypadku tylko metoda prób i błędów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, z nieostrego zdjęcia odniosłem wrażenie jakby ciężarki unosiły się nad powierzchnią dysku. Teraz widzę, że góra wahadła jest w porządku. Szczęśliwie fantazja "restauratora"

 

Prawie wszystkie roczniaki GB pracują z włosem oznaczonym przez firmę HOROLOVAR jako .0040" - .102mm

 

Waga kompletnego wahadła modelu 495 to 386 g i jest zbliżona do wagi innych modeli wahadeł GB (383 g plus/minus 6 g) co świadczy o zbliżonym momencie bezwładności i pozwala stosować ten sam rozmiar włosa.

 

Załączam zdjęcie podobnego wahadła. W moim kula jest w zasadzie elipsoidą obrotową i posiada na górze podkładkę, której w Twoim nie ma. Wydaje mi się, że były co najmniej dwa rodzaje jednokulowych wahadeł: z pękata kulą i bez podkładki na górze i z chudszą kulą ale za to z podkładką.

 

post-22303-0-30397100-1350208932_thumb.jpg

 

Wreszcie udało mi się dobrać ciężar ołowianego pierścienia, waga samego ołowiu wynosi 175g, waga pozostałych części wahadła 136g łacznie całe wahadło waży 313g. Dopiero ten zestaw pracuje dokładnie przy włosie .0040 HOROLOVAR i dł 135mm ,moment obrotowy tak udało się dobrać , że odważniki znajdują się na wysokości ok 2/3 gwintu, A jednocześnie ciężarki nie wychodzą poza płaską część wahadła. Zuważyłem że ciężar wahadła należy dobierać bardzo starannie +- 2g. niestety metodą prób i błędów. Wahadło wykonuje obrót ok 270 stopni. Zakupiłem osłonę włosa i po zamocowaniu okazało się, że wysuwając blokadę prawie na max daje się zablokować wahadło czy długość włosa jest OK .Pozostało jeszcze szkło ale temat jest nie tyle trudny co drogi, w Polsce spotkałem tylko cylindry ze szkła borokrzemowego, tak więc z wymianą szkła jeszcze poczekam. Efekt końcowy jest taki:

 

 

post-31391-0-40003200-1351859562_thumb.jpg

 

post-31391-0-72759400-1351859651_thumb.jpg

 

post-31391-0-80211900-1351859682_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jest to mój pierwszy post na forum miłośników roczniaków. Sam zacząłem zbierać roczniaki od niedawna. Pierwszego roczniaka widziałem w Niemczech na początku lat 90’tych, ale były poza moim zasięgiem finansowym (jeszcze za czasów marki niemieckiej). Na szczęście okazało się , że obecnie ciekawy okaz można już kupić za małe pieniądze. Poszukując zegara na kominek odkryłem jeszcze raz roczniaki i …wsiąkłem. W rej chwili mam już 5 sztuk w tym jeden 1000dniowy. Nie epatuję się numerem płyty , dla mnie roczniak musi być mechaniczny przy czym między sobą muszą się czymś ciekawym różnić (obudową , balansem itd.) Dzisiaj zakupiłem chyba top do mojej kolekcji GB empire nr płyty [sic!]2164975, obudowa chyba dębowa, dwa kluczyki, cylinder wygląda na oryginalny, na wysokości podstawy tarczy jest przetłoczenie w szkle lub też jest to efekt zespolenia dwóch mniejszych cylindrów. Czy taka była technologia – nie wiem. W balansie jest chyba srut do wyważenia tarczy , słychać jak się w środku przesypuje. Natomiast z tyłu , tego nie jestem pewien, brak płytki osłaniającej włos, są cztery dystanse ze śrubkami do których zapewne mocuje się taką osłonę, czy ewentualnie można takie coś zdobyć.

 

Mam jeszcze jedno pytanie do znawców , z jakiego okresu może pochodzić ten zegar oraz gdzie można zdobyć kluczyk do regulacji balansu. Załączam dwa zdjęcia ze względu na objętość oraz linki do innych ujęć.

 

www.toraj.pl/roczniak/dscf5608-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5609-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5615-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5618-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5621-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5622-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5623-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5629-1.jpg

www.toraj.pl/roczniak/dscf5630-1.jpg

Witam! Piękny zegar. Marzy mi się taki jeden w drewnianej obudowie. Zauważyłem pewien szczegół, czy ten klucz to oryginał do roczniaka GB , czy zabrany od jakiegoś wiszącego sprężynowca.Pytam, bo mam takiego samego w domu.

 

pozdrawiam

piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest klucz GB od mechanizmu sprężynowego. Klucz od roczniaka musi umożliwiać regulację odległości dodatkowych ciężarków na wahadle. Masz taki na zdjęciu rozebranego wahadła.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest klucz GB od mechanizmu sprężynowego. Klucz od roczniaka musi umożliwiać regulację odległości dodatkowych ciężarków na wahadle. Masz taki na zdjęciu rozebranego wahadła.

Dzięki WueM, jakoś za szybko zadałem pytanie ,ale taki dzień po imprezie, trochę mnie zmylił jak na pierwszym foto zobaczyłem. Pozdrawiam.P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zegar dzisiaj po doprowadzeniu go po zakupie do stanu uzywalności, po wymianie szkła i naprawieniu wahadła,  wygląda tak:

 

post-31391-0-56666100-1391851232.jpg

 

Niestety ozdoba wokół kluczyka musi pozostać, póki co  nie znalazłem takiej do wymiany.

Jestem w stanie zrobić sobie kopię galwanoplastyczną tej otoczki ale muszę mieć wzór.

Dopóki tego nie będę miał to nie zmienię tej ciemnobrązowej politury nałożonej przez jakiegoś intelektualistę. 

Uzupełnienie i poprawienie braków kosztowało sporo trudu a robota i tak jeszcze nie zakończona. 

Co ciekawe kupiłem ten zegar w tak przekombinowanym stanie od zegarmistrza, który "zajmuje się renowacją" starych zegarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Taraj. Z czego zrobiona jest ozdóbka nad tarczą. Miałem kiedyś dużego GB i ten element w nim zdał się być bardzo kruchym , przez przypadek ułamałem kawałek,ale dało się skleić. Cynkal? Pozdrawiam.P.

 

ps. mimo,że to obcy kolor,ale taki ciemniejszy podoba się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny ten portykowy roczniak jest. Naprawdę ładny. Gratuluję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Taraj. Z czego zrobiona jest ozdóbka nad tarczą. Miałem kiedyś dużego GB i ten element w nim zdał się być bardzo kruchym , przez przypadek ułamałem kawałek,ale dało się skleić. Cynkal? Pozdrawiam.P.

 

ps. mimo,że to obcy kolor,ale taki ciemniejszy podoba się

 

Koronka wygląda na bardzo finezyjną robotę, wydaje mi się że jest to odlew,

nie zgłębiałem tematu ale przypuszczam że mosiądz pokryty galwanicznie miedzią(W tym czasie pokrycia galwaniczne a szczególnie miedzi były powszechne)

koronka z przodu wygląda tak:

 

post-31391-0-86958700-1391861991.jpg

 

w większej rozdzielczości jest tutaj:

 

http://toraj.pl/roczniak/koronka1.jpg

 

na narożach jest większy mat tak jakby podczas galwanizacji  tworzyły się "przypalenia" ,

w tamtych czasach nie bylo takich dodatków wybłyszczających , potem trudno to usunąć i tylko polerowanie ale tak by nie przepolerować do podłoża

 

natomiast z tyłu tak:

 

post-31391-0-93874400-1391862802.jpg

 

w większej rozdzielczości :

 

http://toraj.pl/roczniak/koronka_tyl1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koronka wygląda na bardzo finezyjną robotę, wydaje mi się że jest to odlew,

nie zgłębiałem tematu ale przypuszczam że mosiądz pokryty galwanicznie miedzią(W tym czasie pokrycia galwaniczne a szczególnie miedzi były powszechne)

koronka z przodu wygląda tak:

 

attachicon.gifkoronka.jpg

 

w większej rozdzielczości jest tutaj:

 

http://toraj.pl/roczniak/koronka1.jpg

 

na narożach jest większy mat tak jakby podczas galwanizacji  tworzyły się "przypalenia" ,

w tamtych czasach nie bylo takich dodatków wybłyszczających , potem trudno to usunąć i tylko polerowanie ale tak by nie przepolerować do podłoża

 

natomiast z tyłu tak:

 

attachicon.gifkoronka_tyl.jpg

 

w większej rozdzielczości :

 

http://toraj.pl/roczniak/koronka_tyl1.jpg

Dzięki. Pamiętam,że obchodziłem się z tym jak z jajkiem, albo cieniutki ten odlew z mosiądzu,albo jednak coś innego, 

Pozdrawiam

P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ozdoba w zegarze Taraja, to na bank odlew jednostronny. Chyba bym zaryzykował opinię, że w mosiądzu. Poza tym sposób mocowania ozdoby jest dosyć "wrażliwy" na przełamanie i w przypadku szajsmetalu pękałoby to przy np. czyszczeniu zegara. IMO rewers w odlewie znalopodobnym wyglądałby inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje od "ziomala"  :D  . Te empirowe roczniaki GB robią piorunujące wrażenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.