Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pawel1380

Fotoradar

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałem wezwanie od GITD że zrobił mi fotoradar zdjęcie.Jak wiadomo zdjęć teraz nie daja tylko karzą się ustosunkować.

Ja nie wiem jak się ustosunkować do tego bo naprawdę nie pamiętam kto mógł jechać tego dnia tym samochodem.(może ja a może nie)

To kuriozum.

Miał ktoś z was taką sytuację i próbował się wyplątać?

Jeśli chcę się tłumaczyć to mam się udać do Warszawy...

Jeśli sprawę skieruję do sądu to i tak bedę musiał jechać do Warszawy...

Zdjęcia ponoć pokazuja dopiero jako dowód w sprawie.

Pytam bo może ktoś tu się mierzył z "nowym" sposobem wlepiania mandatów z fotoradarów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój wujek miał i wyplątał się. Zrobił to tak, ze poszedł z żoną i nie było widać dokładnie kierowcy na fotografii więc zaczeli się sprzeczać kto jest na zdjęciu. Żona twierdziła że ona a wujek że on i w końcu darowali im ten mandat :) Jeśli nie zobaczysz zdjęcia może być kłopot ale chyba możesz zażądać jeśli nie masz pewności kto prowadził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz nie pokażą Ci zdjęcia.Pokażą dopiero na sprawie jako dowód w sądzie..Zresztą nie mam zamiaru wybierać się do Warszawy z Krakowa aby coś oglądać. :lol:

Czyli trzeba prowadzić teraz dziennik w rodzinie i dokładnie zapisywać kto i kiedy prowadził auto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytania na miesiąc, posty te i wcześniejsze (linki pod spodem)

Ogólnie jak masz czas, nerwy i odrobinę szczęścia to się wybronisz. Spora szansa na sąd.

http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/345086-fotoradary-ciag-dalszy-32.html

Czytania na mniej bo już dużo przeczytałem.Tyle że tam sprawy na ogół dotyczą jeszcze sytuacji kiedy wysyłali zdjęcia...czego juz nie robią...

Sąd w Warszawie..koszty dojazdu przewyższą mandat.Mnie tylko chodzi o sprawiedliwość.

Zapłacimy..tylko kto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znałem :lol:

Ale ja zdjęcia nie mam!

Zadzwoń grzecznie lub napisz i poproś niech Ci przyślą na maila skan zdjęcia, byś mógł w rodzinie przeprowadzić śledztwo kto tego dnia prowadził samochód. To się ustosunkujesz. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wezwanie od GITD że zrobił mi fotoradar zdjęcie.Jak wiadomo zdjęć teraz nie daja tylko karzą się ustosunkować.

Ja nie wiem jak się ustosunkować do tego bo naprawdę nie pamiętam kto mógł jechać tego dnia tym samochodem.(może ja a może nie)

To kuriozum.

Miał ktoś z was taką sytuację i próbował się wyplątać?

Jeśli chcę się tłumaczyć to mam się udać do Warszawy...

Jeśli sprawę skieruję do sądu to i tak bedę musiał jechać do Warszawy...

Zdjęcia ponoć pokazuja dopiero jako dowód w sprawie.

Pytam bo może ktoś tu się mierzył z "nowym" sposobem wlepiania mandatów z fotoradarów.

 

To może zacznij najprościej - napisz do nich pismo z żądaniem dokładnych informacji na jakiej podstawie skierowali do Ciebie pismo, ponieważ nie jesteś w stanie się ustosunkować do przedmiotowego wezwania (nie napisałeś co dokładnie Ci napisali w piśmie). Jeżeli wzywają Cię w trybie KPA to możesz tego żądać na podst. Art 9 KPA, mają obowiązek Ci udzielić wyjaśnień bez Twojego jeżdżenia do W-wy

Miałem parę spraw z urzędami, chcieli mnie np. wywłaszczyć ze sporej części nieruchomości, zacząlem od takiego właśnie pisma, skończyło się uchyleniem decyzji w woj. sądzie administracyjnym. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej opcji.Dzwoniłem.Zdjęcie zarejestrowane nie jest udostępniane.Podstawa art.67 par 2 oraz art.38 par 1 kodeksu postępowania w sprawach wykroczenia :lol:

Czyli panowie czas wprowadzać dzienniki w rodzinach.Kto kiedy jak i czym jechał.Tudzież solidarność zbiorowa :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może zacznij najprościej - napisz do nich pismo z żądaniem dokładnych informacji na jakiej podstawie skierowali do Ciebie pismo, ponieważ nie jesteś w stanie się ustosunkować do przedmiotowego wezwania (nie napisałeś co dokładnie Ci napisali w piśmie). Jeżeli wzywają Cię w trybie KPA to możesz tego żądać na podst. Art 9 KPA, mają obowiązek Ci udzielić wyjaśnień bez Twojego jeżdżenia do W-wy

Miałem parę spraw z urzędami, chcieli mnie np. wywłaszczyć ze sporej części nieruchomości, zacząlem od takiego właśnie pisma, skończyło się uchyleniem decyzji w woj. sądzie administracyjnym. :)

Na podstawie zdjęcia na którym widnieje mój samochód.Tak twierdzą.Ale nie pokażą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było 50pln za nie wskazanie osoby i było po krzyku... Teraz widzę, że na bogato lecą z tematem :P Z Twojego wpisu wynika, że co byś nie zrobił, to i tak udać się musisz do stolicy. Oprócz mandatu, koszty podróży płatne ekstra ;) I weź tu się człowieku nie wkurzaj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej opcji.Dzwoniłem.Zdjęcie zarejestrowane nie jest udostępniane.Podstawa art.67 par 2 oraz art.38 par 1 kodeksu postępowania w sprawach wykroczenia :lol:

Czyli panowie czas wprowadzać dzienniki w rodzinach.Kto kiedy jak i czym jechał.Tudzież solidarność zbiorowa :angry:

 

Żaden z tych art. nie odnosi się do postępowania "przedsądowego".

Art. 67. § 1.Zawiadamiając obwinionego o terminie pierwszej rozprawy lub posiedzeniu, o którym mowa w art. 60 § 1 pkt 1, dołącza się do zawiadomienia odpis wniosku o ukaranie.

§ 2.Zawiadomienie obwinionego o terminie pierwszej rozprawy powinno zawierać pouczenie o tym, że może on sprowadzić na rozprawę świadków i przedstawić inne dowody na swoją obronę ...

 

A Ty przecież chcesz dobrowolnie się ustosunkować do zarzucanego wykroczenia, zgodnie z prośbą organu kierującego do ciebie pismo bez kierowania sprawy do sądu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że w naszym kraju obowiązuje zasada domniemania niewinności. A tu jakiś podrzędny urząd bawi się w ciuciubabkę z podstawowym konstytucyjnym prawem.

 

Ja bym nie zapłacił, wolałbym dołożyć do kilku rozpraw i wykorzystać całkowicie drogę odwoławczą. Wspomniane rozporządzenie jest ustawą niższej rangi niż ustawa zasadnicza, więc jest dla mnie bublem.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóś, jakby "Proces" Kafki....

Czasem odnoszę wrażenie, że kierowcy stanowią grupę pozbawioną praw, którą kazdy może karać...

Ot takie dojne krowy.

Ostatnio np chciał mnie ukarać za niezapięcie pasów strażnik graniczny, choć od najbliższej granicy byłem jakieś 300km.

Ciekawe, kiedy uprawnienia do kontroli i karania kierowców otrzymają listonosze :blink:


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będą ścigać i windykować abonament telewizyjny z całą bezwzględnością.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żaden z tych art. nie odnosi się do postępowania "przedsądowego".

 

 

A Ty przecież chcesz dobrowolnie się ustosunkować do zarzucanego wykroczenia, zgodnie z prośbą organu kierującego do ciebie pismo bez kierowania sprawy do sądu.

To cytat z pisma które otrzymałem wraz z zawiadomieniem.Nazywa się to "informacja".

Sam artykułów jeszcze nie sprawdzałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli nie masz wgladu do zdjecia to ja bym nie przyjal mandatu tylko skierowal sprawe do sądu. Argument: taki jak podałes - jezdzisz nei tylko Ty tym samochodem , a nie masz zamiaru nikogo wkopywac. Niech sąd w takim przypadku na podstawie zdjecia oceni czy to byłes Ty czy np Twoja żona. Tak czy tak masz jechac to tym bardziej sprawe tak przedstaw - ja bym tak zrobil. Moze na zdjeciu nie widac twarzy i zostanie uiszczenie oplaty tylko za predkosc a punktów nie dostaniesz... (bo z tego co pamietam tak bylo wczesniej jak twarz byla nierozpoznawalna..?)

 

Swoją droga jakies pol roku temu pisali ze chca sie pozbyc spraw sądowych bo dlugo trwają.. policjanci manipuluja kierowcami by przyjmowali mandat a nie kierowali sprawy do sądu.. a tu prosze przepis tak durny ze kazdy mądry, który nie jezdzi sam samochodem moze sie klucic. Ja bym w takiej sytuacji kiedy faktycznie nie wiem czy to ja odrazu do sądu lecial. Chcoiazby dla zabawy. :D


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To cytat z pisma które otrzymałem wraz z zawiadomieniem.Nazywa się to "informacja".

Sam artykułów jeszcze nie sprawdzałem.

Chyba od tego wypadało zacząć...

 

Ja bym w takiej sytuacji kiedy faktycznie nie wiem czy to ja odrazu do sądu lecial. Chcoiazby dla zabawy. :D

Ta zabawa dodatkowo kosztuje czas i pieniądze. Kolega chyba mieszka w Krakowie, a sprawa będzie w W-wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.Zabawa będzie droższa od mandatu.Poza tym w sądzie koszty też będą już inne jeśli zdjęcie okaże się wyraźne.Na tym to właśnie polega.

Ale nie jest to uczciwe żeby każdego traktować jako domniemanego "kombinatora".I wysyłać manadat bez zdjęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.Zabawa będzie droższa od mandatu.Poza tym w sądzie koszty też będą już inne jeśli zdjęcie okaże się wyraźne.Na tym to właśnie polega.

Ale nie jest to uczciwe żeby każdego traktować jako domniemanego "kombinatora".I wysyłać manadat bez zdjęcia.

 

Dlatego moim zdaniem powinieneś się domagać (na piśmie) przysłania zdjęcia, by móc się ustosunkować do zarzutu prowadzenia pojazdu podczas wykroczenia.

Dopisz, że cytowane (wyżej) przepisy nie mają odniesienia do twojej obecnej sytuacji, bo dotyczą postępowania przed sądem, a ty chcesz sprawę załatwić polubownie, bez wnoszenia jej do sądu. Musisz tylko ustalić kto faktycznie w dniu wykroczenia prowadził pojazd, a do tego niezbędne jest zdjęcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Przeciez to dla Was,by zylo sie lepiejlaugh.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na stronie GITD jest taki opis procesu:

 

Wykroczenie ? i co dalej?

Zdjęcie z zarejestrowanym wykroczeniem zostanie przesłane cyfrowo do CANARD, gdzie poddane zostanie procesowi analizy obrazu. Na podstawie numeru rejestracyjnego określimy właściciela pojazdu i wyślemy na adres jego zameldowania formularz z prośbą wskazanie osoby, która popełniła zarejestrowanie wykroczenie.

Przypominamy, że zgodnie z artykułem 78 ust. 4 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o Ruchu Drogowym właściciel - ale również posiadacz pojazdu - jest zobowiązany udzielić informacji o osobie której go użyczył.

W otrzymanym formularzu właściciel pojazdu będzie mógł wybrać jedną z 3 opcji :

Przypadek I ? wypełnia osoba, która kierowała pojazdem w chwili wykroczenia;

Przypadek II ? wypełnia właściciel/ użytkownik pojazdu wskazując kierującego pojazdem lub innego użytkownika, któremu pojazd powierzył;

Przypadek III ? wypełnia właściciel / użytkownik pojazdu, który nie wskazuje osoby kierującej pojazdem.

Po odesłaniu wypełnionego formularza do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym pod adres ul. Przyczółkowa 109a, 02-968 Warszawa, system wygeneruje mandat karny który zostanie wysłany na adres zameldowania sprawcy wykroczenia.

 

O ile Twój przypadek może być rozpatrzony wg. powyższego schematu bez wysyłania zdjęcia (chociaż też mam wątpliwości co z opcją nr. 3), o tyle np. ciekawe jak będą rozpatrywane przypadki firmowych samochodów, których używa wielu pracowników, odmowa wysłania zdjęcia przez GITD będzie generować spory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E no to wiemy czy nie wiemy kto kierował pojazdem?.. bo jesli wiemy, to czy jest zdjecie czy nie - po co ten temat, po co pytanie czy myslec o sądzie skoro pojawil sie argument od autora postu ze wyjdzie drozej? zeby wbrew zasady wyslali zdjecei w celu udowodnienia ze to naprawde prawda? nie kumam teraz pytania z 1 postu. :D


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E no to wiemy czy nie wiemy kto kierował pojazdem?.. bo jesli wiemy, to czy jest zdjecie czy nie - po co ten temat, po co pytanie czy myslec o sądzie skoro pojawil sie argument od autora postu ze wyjdzie drozej? zeby wbrew zasady wyslali zdjecei w celu udowodnienia ze to naprawde prawda? nie kumam teraz pytania z 1 postu. :D

 

Choścby po to taka rozkminka, że właściciel pojazdu może mieć 23 punkty karne i chce uniknąć utraty prawka.


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.