Panerai "Small Egiziano" - rekordowa cena na aukcji w Nowym Jorku

[ASTRAL 4584]

Na odbywającej się 14.12 w Nowym Jorku aukcji zegarków "Important watches" zorganizowanej przez dom aukcyjny Chrisitie's jedną z gwiazd i dużym zaskoczeniem był rzadki historyczny model Panerai, który został wylicytowany za rekordowo wysoką cenę - Panerai ref. 6154 znany jako "Small Egiziano".

Jest to jeden z najrzadszych i najbardziej poszukiwanych modeli vintage tej manufaktury.

Wylicytowana suma wyniosła 326500 dolarów i była trzykrotnie wyższa od oczekiwanej (80-120 tys), co pokazuje jak poszukiwanymi i wysoko cenionymi na rynku kolekcjonerskim stają się vintage'owe modele Panerai .

 

"Small Egiziano" to model, który w 1954r. Panerai wyprodukował na zamówienie egipskiej marynarki wojennej. Wyposażony jest w mechanizm Rolexa Cal. 618 / Type 2, zamknięty w stalowej kopercie (jednakże w odróżnieniu od większości modeli z linii Radiomir uszy koperty są z nią zintegrowane, a nie wykonane z przyspawanego drutu.) Koronka jest sygnowana logo Rolexa.

Indeksy na tarczy wypełnione są masą świecącą Radiomir (stąd widnieje na niej napis Radiomir) zawierającą rad, pod wpływem którego mająca pierwotnie czarny kolor tarcza wyblakła do jasnobeżowej barwy.

 

Pojawiają się przypuszczenia/oczekiwania, że Panerai chcąc wykorzystać fakt jak poszukiwany jest "Small Egiziano" pokusi się o stworzenie reedycji być może właśnie z jasnobeżową tarczą. Wydaje się to o tyle prawdopodobne, że już w tym roku dwie nowości były takimi nawiązaniami, tyle, że do modeli z lat 40-tych XXw (399, 398)

 

 

 

[STARUSZEK 348]

Fajny ale Panerai będzie drugi, bo na naszym bazarku jest juz coś takiego , tyle że w typowej kopercie radiomira.

http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=133063

[nick555 25]

Uszy się nie zgadzają Piotrze

[irekm 925]

Jedrzej ,Twoje opracowanie pokazuje jak idealnie firma Panerai ustawila sie na rynku ( chyba tylko jeszcze Rolex i Patek ma taka rzesze "swirow ") . Mialem kilka Panerai's w swojej karierze ale caly czas nie pojmuje tego "kultu " . I o dziwo nawet chinczycy z nadgarstkami wielkosci nadgarstka mojej 11letniej corki nosza te zegarki .

Marketungu uczyli sie chyba od Rolexa

[LMed 215]

Wesoła historia . Mechanizm nieprzeciętny . Biednym , niedojrzałym zazdrośnikom doradzam wygooglanie jakiejś Mołni z lat pięćdziesiątych dla poprawienia humoru.

[Piotr Ratyński 551]

Biednym , niedojrzałym zazdrośnikom doradzam wygooglanie jakiejś Mołni z lat pięćdziesiątych dla poprawienia humoru.

No cóż, podobno te Panerai są takie drogie, dlatego że można je łatwo przerobić na Mołnie...

[chronofil 153]

Biednym , niedojrzałym zazdrośnikom doradzam wygooglanie jakiejś Mołni z lat pięćdziesiątych dla poprawienia humoru.

 

A Tobie o co tak mniej więcej chodzi i gdzie tych biedaków skręconych z zazdrości widzisz?

 

A wracając do zegarka - wynik aukcji z pewnością godny odnotowania.

Jak to nigdy nie wiadomo, co i kto i kiedy uzna za "kultowe".........

[ASTRAL 4584]

A z tą Mołnią to o co kaman? Że niby Rolex zamawiał u nich, a potem opychał dalej Panerajowi i stąd niby takie podobne???

[LMed 215]

Wiem , wiem chronofil , nie można sobie robić żartów z pogrzebu .

"Kultowość" tego przedmiotu nie podlega dyskusji oczywiście . Sorry .

[LMed 215]

Astral jeśli rzeczywiście nie wiesz , to chodzi o to , że w jednych i drugich jest mechanizm Cortebert .

[STARUSZEK 348]

W tym czasie połowa istniejących werkó opierała sie na tej samej konstrukcji ,röżniły się detalami i czego to dowodzi ? Zupełnie niczego,Rolex w tym czasie również nie był niczym nadzwyczajnym, zupełnie nie kapuję o co chodzi ? Przecież na coś pieniądze trzeba wydawać ,nie można żyć jak dziad i trzymać w banku czy w skarpecie. Rynek sam ustala ceny, czasy cen odgórnych już mineły, dzisiaj ludzie płacą ile chcą za co chcą a czas to zweryfikuje.

[LMed 215]

Staruszku chodzi o to , że jak sądzę cena tego zegara jest zaskakująca nawet dla entuzjastów marki .

Oczywiście zapewniam cię , wiem że mamy wolny rynek ...

[Klod100 43]

Astral jeśli rzeczywiście nie wiesz , to chodzi o to , że w jednych i drugich jest mechanizm Cortebert .

 

Astral jeśli rzeczywiście nie wiesz , to chodzi o to , że w jednych i drugich jest mechanizm Cortebert .

 

Protoplasta Unitasa -> więcej tutaj

 

 

A pomyśleć, że jeszcze kilkanaście lat temu takie zegarki walały się u dziadków po szufladach i były co najwyżej ciekawostką.

[STARUSZEK 348]

Przed chwilą usłyszałem w tv że była żona Berlusconiego dostaje alimenty w wysokości 100.000 stu tysięcy euro dziennie podkreślam dziennie, zapewniam Cię że dla wielu cena powyższego OP to drobne, tylko my żyjemy w biednym kraju od setek lat grabionym przez sąsiadów i dla mnie na pewno to duże pieniądze ale to nie znaczy,że dla innych również

[chronofil 153]

Ja myślę, że to jeden z tych przypadków, kiedy cenę przyjmuje się do wiadomości nawet nie starając się jej rozumieć. Podobnie, jak nie rozumie się cen znaczków, kapsli od piwa, monet i setek innych kolekcjonerskich i kultowych rzeczy. Po prostu ktoś dał 300k$ i tyle. Być może za 2 lata odsprzeda go za 500k$, a następny nabywca po kolejnym roku za milion? Wcale by mnie to nie zdziwiło, bo tak się tworzy "kultowość"

Zapewne też nabywca nie wziął na ten zegarek pożyczki w Providencie, ani po zakupie nie musiał gasić światła i zakręcać kaloryferów

A że wiele osób mających pojęcie o zegarkach za cholerę w tym Egiziano żadnego cudu nie potrafi dostrzec, to już inna sprawa

[pablo122 1020]

Ja myślę, że to jeden z tych przypadków, kiedy cenę przyjmuje się do wiadomości nawet nie starając się jej rozumieć. Podobnie, jak nie rozumie się cen znaczków, kapsli od piwa, monet i setek innych kolekcjonerskich i kultowych rzeczy. Po prostu ktoś dał 300k$ i tyle. Być może za 2 lata odsprzeda go za 500k$, a następny nabywca po kolejnym roku za milion? Wcale by mnie to nie zdziwiło, bo tak się tworzy "kultowość"

Zapewne też nabywca nie wziął na ten zegarek pożyczki w Providencie, ani po zakupie nie musiał gasić światła i zakręcać kaloryferów

A że wiele osób mających pojęcie o zegarkach za cholerę w tym Egiziano żadnego cudu nie potrafi dostrzec, to już inna sprawa

 

Od czasu jak zostałeś moderatorem to zbastowałeś z tonem wypowiedzi (moze szkoda), ale Twoją niechęć do Panerai, a nawet pewien jad da się wyczuć, bo po co ta wstawka o ludziach mających pojęcie o zegarkach...

Pewnie to prawda, ale prawdą jest też to, że bardzo wiele osób majacych pojęcie o zegarkach w KMZiZ nie widzi żadnego cudu, a wręcz to olewa. Tylko taki truizm pisze się

jako złosliwość

[ASTRAL 4584]

 

Protoplasta Unitasa -> więcej tutaj

 

 

A pomyśleć, że jeszcze kilkanaście lat temu takie zegarki walały się u dziadków po szufladach i były co najwyżej ciekawostką.

 

Dzięki Klaudiusz. Co do Mołni, to obiło mi się o uszy, że bazą był Cortebert, ale o Rolexie tego nie wiedziałem.

 

Ja myślę, że to jeden z tych przypadków, kiedy cenę przyjmuje się do wiadomości nawet nie starając się jej rozumieć. Podobnie, jak nie rozumie się cen znaczków, kapsli od piwa, monet i setek innych kolekcjonerskich i kultowych rzeczy. Po prostu ktoś dał 300k$ i tyle. Być może za 2 lata odsprzeda go za 500k$, a następny nabywca po kolejnym roku za milion? Wcale by mnie to nie zdziwiło, bo tak się tworzy "kultowość"

Zapewne też nabywca nie wziął na ten zegarek pożyczki w Providencie, ani po zakupie nie musiał gasić światła i zakręcać kaloryferów

A że wiele osób mających pojęcie o zegarkach za cholerę w tym Egiziano żadnego cudu nie potrafi dostrzec, to już inna sprawa

 

Można Panerai lubić, albo nie, ale nie zmienia to faktu, że rynek tak wycenia ich zegarki, skoro cena doszła do kwoty ponad 300k $ to znaczy, że było co najmniej dwóch (a może więcej) zainteresowanych i nie mam wątpliwości, że mieli oni pojęcie o zegarkach i o tym co licytują.

Jak widać można dać taką kasę niekoniecznie za PP czy Vacherona, chociaż niektórym ciężko to zaakceptować.

[Piotr Ratyński 551]

A pomyśleć, że jeszcze kilkanaście lat temu takie zegarki walały się u dziadków po szufladach i były co najwyżej ciekawostką.

Jak ja sięgnę pamięcią, to stare zegarki Panerai zawsze kosztowały wyżej niż inne zegarki z mechanizmem tej klasy, ale oczywiście nie tak wyżej jak obecnie i nie tak wyżej jak ten konkretny zegarek.

 

zapewniam Cię że dla wielu cena powyższego OP to drobne, tylko my żyjemy w biednym kraju od setek lat grabionym przez sąsiadów i dla mnie na pewno to duże pieniądze ale to nie znaczy,że dla innych również

Zapewniam Ciebie, że 300 tyś. $ to duża suma dla każdego, tylko że niektórym jest ją łatwiej wydać nic innym...

[Taktic 43]

Biednym , niedojrzałym zazdrośnikom doradzam wygooglanie jakiejś Mołni z lat pięćdziesiątych dla poprawienia humoru.

To co mówisz nie ma sensu. Nie ma żadnego powodu do zazdrości, bo nikt czegoś takiego nie kupił dlatego że jest lepsze czy gorsze od Mołni.

Jest taka moneta miedziana z osiemnastego wieku, która na rynku kolekcjonerskim jest warta setki tysięcy $. Nie wiem z jakiego powodu jest tyle warta, ale jest i już.. co mnie to obchodzi? Są też takie monety miedziane, również z osiemnastego wieku, które są warte po kilkadziesiąt $. Posługując się Twoją filozofią, powinienem z powyższego powodu uschnąć z zazdrości, i dla poprawienia humoru kupić sobie tą drugą monetę, bo również jest z miedzi. To nie ma sensu

[LMed 215]

Taktic , wycena tego zegara to efekt rozumnej polityki firmy , która potrafiła sobie wyhodować watahy świrów (cytuję za Irkiem).

Ale nic mi do tego jak ktoś wydaje swoje pieniądze i nie w tym rzecz.

Uważam za frapujący fakt , że praktycznie na każdym "placyku" w każdym mieście , można kupić zegarek z praktycznie takim samym mechanizmem ( na pewno główna różnica to brak napisu Rolek na mostku ) za cenę mniej więcej litra wódki.

[akism 163]

Do pama mam pewien dystans,dziwi mnie ,że ludzie kupują ich zegarki na unitasie identycznym jak np. w steinharcie za 1500zł za 16000zł.Dla mnie to chore.Sam jak byłem przed kupnem pama byłem bliski nabycia modelu 005,ale całe szczeście rozsądek wygrał i nabyłem 320 na ,który to zegareczek z utęsknieniem czekam..

[ASTRAL 4584]

Do pama mam pewien dystans,dziwi mnie ,że ludzie kupują ich zegarki na unitasie identycznym jak np. w steinharcie za 1500zł za 16000zł.Dla mnie to chore.

 

To samo można powiedzieć o mnóstwie innych zegarków, czy to z 2824, czy VJ, których ceny mają rozpiętość od tysiąca do kilkunastu, czy kilkudziesięciu tys. i ludzie bynajmniej nie kupują tylko tych najtańszych.

[pablo122 1020]

Taktic , wycena tego zegara to efekt rozumnej polityki firmy , która potrafiła sobie wyhodować watahy świrów (cytuję za Irkiem).

Ale nic mi do tego jak ktoś wydaje swoje pieniądze i nie w tym rzecz.

Uważam za frapujący fakt , że praktycznie na każdym "placyku" w każdym mieście , można kupić zegarek z praktycznie takim samym mechanizmem ( na pewno główna różnica to brak napisu Rolek na mostku ) za cenę mniej więcej litra wódki.

 

Tak i to radioaktywnym radem

Ja wypłaciłbym za niego nawet 0,5 mln euro

[akism 163]

To samo można powiedzieć o mnóstwie innych zegarków, czy to z 2824, czy VJ, których ceny mają rozpiętość od tysiąca do kilkunastu, czy kilkudziesięciu tys. i ludzie bynajmniej nie kupują tylko tych najtańszych.

 

Dlatego staram sie nie kupować modeli na werkach dostępnych w zegarkach za 1000zł..Chyba,że trafi się jakaś okazja.Zauważmy,że ceny na rynku wtórnym np IWC z VJ 7750 szybko spadają ,natomiast na cal 8810 czy 5000 i jego pochodnych trzymają cenę i są łatwiej zbywalne

[pablo122 1020]

Do pama mam pewien dystans,dziwi mnie ,że ludzie kupują ich zegarki na unitasie identycznym jak np. w steinharcie za 1500zł za 16000zł.Dla mnie to chore.Sam jak byłem przed kupnem pama byłem bliski nabycia modelu 005,ale całe szczeście rozsądek wygrał i nabyłem 320 na ,który to zegareczek z utęsknieniem czekam..

 

Akis, ja np. miałem kilka pamów na P.9.. (trzydniowce) i to świetne zegarki, ale największą miętę czuje jednak do Unitasa i owszem zdarzało mi się płacić w Jansenie po 17k za takowego i nie oczekuje zrozumienia

Zresztą już słyszałem, że koperty do Panerai są robione w tych samych fabrykach co do Maryny Militarnej i mam nadzieje, że Marynie to nie zaszkodzi