Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
John Time

DELBANA - oryginalna czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

Ale Staszkowi chodziło raczej o co innego.... :)

 a o co w takim razie :]


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można i tak interpretować , choć ogólnie wygląd w znaczeniu dokładność wykonania, użyte materiały, czy przyjęte rozwiązania konstrukcyjne przekłada się na to co widzimy. Oczywiście gdy się na tym jeszcze znamy to unikamy złej interpretacji tego co widzimy i tu się z Tobą zgadzam.

 

dokładnie :)


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 a o co w takim razie :]

A pewnie to że na cenę końcową zegarka ma wpływ mnóstwo czynników ....nie koniecznie sztuka zegarmistrzowska :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D żebym to ja chłopy wiedział co chciałem powiedzieć to bym to od razu napisał... :P ale dzięki waszym trafnym interpretacją to jakoś się to teraz kupy trzyma i nawet wyszło jakbym tak od początku celowo kombinował ;).  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehehehe coś jest na rzeczy... prawda jest taka, że co piekne to i złożone - jak to z zegarkami :] 


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będę teraz coś pisał to was "zawołam" do pomocy.... :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zostało nam zatem czekać...:]


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie poznamy wartości zegarka, bo ta nie zawsze jest wymierna, poznamy jedynie ceną jaką zaoferuje ostatni zdeterminowany. I pewnie nie będzie ona zależna od wiedzy zegarmistrzowskiej, bo Ci którzy ją posiadają najchętniej dokonują zakupów okazjonalnych aby później chwalić się jaki to okaz się trafił i jeszcze zbywcy musieli dopłacić aby go wziął :D . Oczywiście posiadajęcy tajemną wiedzę czasem również dołącza do grona zdeterminowanych, jednak gdy dojdzie do "wtopy" to często już później tak chętnie jednak nie kwapi sie do szalonej licytacji (a to pewnie znane uczucie zarówno piszącemu te sława jak i czytającym :ph34r: - przy czym nie tyle o posiadaniu wiedzy piszącego tu mówię ile o zaliczeniu wtopy B), której każdy zbierający czasami niestety doświadcza), a przedmiot sromoty głęboko w szufladzie ląduje przypominając od czasu do czasu o potrzebie zachowania kropli rozsądku mimo, że serce krzyczy "bierz - cud, miód i malina".

Nie sądzę również aby czy z tej jak i z kolejnych licytacji należało czerpać wiedzę jak prowadzić odnawianie, bo, w mojej opinii, najlepiej szufladować oryginalne stany idealne; ale może tu sie powstrzymam i na tym zakończę aby nie wywołać znów odwiecznej dyskusji na temat "odnawiać czy też lepiej nie".

  

   Ale odbiegliśmy "nieco" od tematu. Ten z centralnym sekundnikiem (nie pamiętam co było w środku) pokazałem jako przykład podobnej stylistyki, bo pewnie nie jest to jednak De Luxe (przynajmniej na tych które widziałem takiego napisu nie było, a że stylistyka mnie wcześniej nie powaliła to nie posiadam takiego aby dać dowód. Jednak niespodzianki jakie ujawnił Staszek poprzez striptiz Delbanki mogą zmienić moje podejście). Ten z zatoki również budzi i moje wątpliwości, bo zdjęcia gdzie odbicie światła jest istotnym elementem fotografii zastanawia czy  przypadkiem nie ma to czegoś ukryć. Z drugiej strony ktoś mógł uznać, że niesie to dodatkowy ładunek artystyczny a zegarek jest w stanie oryginalnym. Choć gdy widzę czarną tarczę starej Delbany lub Atlantica to zapala mi się czerwona lampka "Uwaga, cienki lód, proszę iść brzegiem".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) nie ukrywam, że tej ostrożności i braku zaufania do "czarnych" ... tarcz nauczyłem się właśnie od Ciebie, co akurat teraz sobie bardzo cenię. I teraz nawet jeśli tarczę czarną mogę obejrzeć w realu, to i tak jednoznacznie nie zdecyduje się jej ocenić, szczególnie tarczy czarnego originala. Mam tez takie wrażenie, że poziom renowacji znacznie się poprawił, szczególnie w stylizacji na oryginały z lat siedemdziesiątych. Nie zapominajmy, że Chińczycy też gruszek w popiele nie zasypują.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzicie, czy to malowanka?

post-57210-0-74790800-1398325049_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie.Żadne indeksy nie są nawet zabrudzone farbą, no chyba że tarcza został najpierw pomalowana a następnie naniesione indeksy.

To oczywiście tylko moje zdanie wynikające z tego że posiadam podobną sztukę i nie mogę na niej znaleźć najmniejszego śladu malowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie.Żadne indeksy nie są nawet zabrudzone farbą, no chyba że tarcza został najpierw pomalowana a następnie naniesione indeksy.

To oczywiście tylko moje zdanie wynikające z tego że posiadam podobną sztukę i nie mogę na niej znaleźć najmniejszego śladu malowania.

Zmieniam zdanie. Po dokładnym oglądnięciu myślę że podziałka sekundowa i napisy nad nią są nowe i nie równo naniesione. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram , malowanka już sama podziałka sekundowa wpada w oko  a i krój czcionki jest inny .

Edytowane przez jerzyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja takiej pewności nie mam. Jest to przykład kolejnej fotografii, pomimo tego, że i tak lepszej niż ostatnio widujemy, gdzie refleksy i odbicia grają główna rolę i mogą mieć wpływ na ocenę. Mimo to zgadzam się z opinią, że zarówno podziałka sekundnika jak i napisy zostały naniesione ponownie. Jednak co do samej tarczy to chwilowo, na jakieś 65%, skłaniam się raczej do tego, iż zwyczajnie ja uszorowano.

Dlaczego? Mimo, że urocza, to jednak tylko Delbana a renowatorzy nie lubią utrudnień - tu mamy trzy okręgi o różnych fakturach i dwóch kolorach.

Ponadto zazwyczaj przy tanich renowacjach ginie (lub staje się niewyraźny) gilosz na tarczy sekundnika.

Kolejna sprawa to częstokroć "włażący" miejscami kolor z okręgu zewnętrznego na koło wewnętrzne - mimo, iż rozdzielczość nie jest najlepsza, a powiększanie i różne sposoby wyostrzeń powodują, że piksele zaczynają się "rozłazić", to jednak nie zauważyłem takich, zazwyczaj wystepujących, niedociągnięć.

Jeśli pomalowano tarczę to jeszcze pozostaje pytanie dlaczego nie dokonano renowacji wskazówek. Wcale też nie jestem pewien czy indeksy malowano - albo to robota refleksów, albo na indeksach jest jakaś patynka.

Jak nadmieniłem stawiam tylko 65% na te opinię. Niepokoi mnie jednak logo i widoczne pomiedzy literami jakieś "paprochy" lub wgniecenia. Masz więcej zdjęć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja takiej pewności nie mam. Jest to przykład kolejnej fotografii, pomimo tego, że i tak lepszej niż ostatnio widujemy, gdzie refleksy i odbicia grają główna rolę i mogą mieć wpływ na ocenę. Mimo to zgadzam się z opinią, że zarówno podziałka sekundnika jak i napisy zostały naniesione ponownie. Jednak co do samej tarczy to chwilowo, na jakieś 65%, skłaniam się raczej do tego, iż zwyczajnie ja uszorowano.

Dlaczego? Mimo, że urocza, to jednak tylko Delbana a renowatorzy nie lubią utrudnień - tu mamy trzy okręgi o różnych fakturach i dwóch kolorach.

Ponadto zazwyczaj przy tanich renowacjach ginie (lub staje się niewyraźny) gilosz na tarczy sekundnika.

Kolejna sprawa to częstokroć "włażący" miejscami kolor z okręgu zewnętrznego na koło wewnętrzne - mimo, iż rozdzielczość nie jest najlepsza, a powiększanie i różne sposoby wyostrzeń powodują, że piksele zaczynają się "rozłazić", to jednak nie zauważyłem takich, zazwyczaj wystepujących, niedociągnięć.

Jeśli pomalowano tarczę to jeszcze pozostaje pytanie dlaczego nie dokonano renowacji wskazówek. Wcale też nie jestem pewien czy indeksy malowano - albo to robota refleksów, albo na indeksach jest jakaś patynka.

Jak nadmieniłem stawiam tylko 65% na te opinię. Niepokoi mnie jednak logo i widoczne pomiedzy literami jakieś "paprochy" lub wgniecenia. Masz więcej zdjęć?

Zegarek z lepszym zdjęciem jest wystawiony na zatoce.

Myślę że tarcza została umyta i po tym naniesiono tylko napisy malowane tzn. indeksy sekundowe i napisy nad nimi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek z lepszym zdjęciem jest wystawiony na zatoce.

Myślę że tarcza została umyta i po tym naniesiono tylko napisy malowane tzn. indeksy sekundowe i napisy nad nimi.

 

I to właśnie sugeruję, lecz zdjęcia są nędzne a zegarek jest odrobinę podrasowany co już po szlifie dekla widać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie jest właśnie tego zegarka z zatoki, korci mnie by ją kupić, ale pewnie właduję się na minę.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie jest właśnie tego zegarka z zatoki, korci mnie by ją kupić, ale pewnie właduję się na minę.

Jestem ciekaw za ile zejdzie. Mam podobny w stanie do wyczyszczenia i pewnie go wydam w dobre ręce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wklej zdjęcia.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK jak tylko znajdę trochę czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta pierwsza pokazana przez Ciebie jeszcze ciekawsza, bo indeksy 12,3,6 i 9 też są połączone z ramką. Nie za bardzo można się tylko doszukać napisu De Luxe na tarczy.  Tą na ebay też obserwuje, ale jest taka "odświeżona" i z tych zdjęć nie za bardzo mogę rozstrzygnąć czy to nie jest malowanka, nie jestem pewien wskazówki minutowej, ale za to dekielek super. Zobaczymy do jakiego poziomu cenowego dotrze?

Moim zdaniem malowanka. Logo Delbany - ostanie dwie literki "na" są skoszone od dołu lub zamalowane i literka L łączy się z B.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dołączyłem do klub Delbany   :)

 

Zegarek jest całkiem nieźle zachowany stąd zastanawia mnie, czy jest całkowicie oryginalny (pomijając koronkę,tak?) i czy coś było z nim kombinowane. 

Przeglądając forum i google grafika nie spotkałem identycznego, z takimi napisami, wzorem tarczy i wskazówkami w jednym modelu...

Wskazówka sekundowa nie powinna być tak jak w większości Waszych Delban, typowa taka z czerwoną strzałką?

Luma której brakuje w godzinowej i minutowej to rozumiem całkiem spodziewany objaw w sprzęcie z lat 50? (bo tak byśmy datowali tą Delbanę?)

Zgadza się równoczesna obecność shock-absorbera i Felsy 465N? Wypatrzycie jeszcze jakieś cechy świadczące o jej oryginalności czy przejściach?

Pozdrawiam!

 

11.jpg

 

1-1.jpg

 

2-1.jpg

 

felsa.jpg

 

3.jpg

 

4.jpg

 

IMG_6205.jpg

Edytowane przez TuberCinereum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prezentację zegarka o podobnej tarczy masz tu: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/58714-poka%C5%BCmy-swoje-delbany/?view=findpost&p=937857

W Twojej sekundnik do wymiany, ponadto, nie napisałeś że wiesz, koperta została pochromowana. W porównaniu do mojej napisy umieszczone są nieco wyżej oraz markery 3,6,9,12 w kształcie koła, ale to może być odmienność związana z innym mechanizmem - mój to FHF73 a u Ciebie Felsa 465N. Jednak zarówno krój liter i sposób rozmieszczenia napisów względem siebie a także ich długość (również Swiss Made) są podobne do tych na mojej tarczy. Zarówno zapis na tarczy jak i na deklu zgodny z zastosowanym systemem antywstrząsowym. Gratuluję zatem wstąpienia do klubu Delban.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ TuberCinereum

Gratuluję Delbanki ,
sekundnik psuje wygląd , a zastanawiające sa  znaczniki 3,6,9,12 , przejrzałem wszystkie swe i żadna nie ma identycznych po całości , kwadransowe zawsze są różne :huh:

A wedle mnie , było majstrowane :wacko:   zdjęcie nr.2 w 17 JEWELS  (7 ; J ; E ; S ) są grubsze niż reszta
Poza tym S na pogrubiony dolny zawijas w stosunku do S  w SOCK , i w ogóle te S maja inny krój ,

I  "A " ma też lekką różnicę . lecz to są moje gdybania , bo pozostałości lumy są takie ................ -_- stare
 

Łoj sie rozpisałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.