Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[Burns 4489]

Dzięki za porady. Zacznę od mniej inwazyjnych środków.

Zostawic na zimę łańcuch wciągnięty na 1% czy zmieniać? Do wiosny jak zrobię 400/500 km będę zadowolony. Jeżeli już teraz zmieniać, to mam pytanie. Jest kilka szkół co do zakładania. Jedni nie czyszczące z fabrycznego smaru. Drudzy ścierają szmatką i smar ujawnia, a trzeci czyszczącą do cna u smaruja. Jak uważacie?

 

@kaido2 próbowałem przełożyć przez kasetę ale nie szło. Nie próbowałem wyginac szprychy i poza kaseta wkładać.

Ile piwek walnąłeś w piwnicy przy zdejmowaniu kasety bo bardzo trudno rozszyfrować twój pytający przekaz ?

[trollu 721]

ja rozszyfrowałem ale to chyba przez 200ml Jim Beama. W sumie to nie wiem, lałem na oko 

[egzo18 744]

Łańcucha jeszcze nie zmieniaj. Spokojnie nawet do 1,5 go docharataj.

Ja łańcuch nowy myje do czysta w benzynie. Dopiero smaruje, wycieram i jazda.

[trollu 721]

teraz napisz, jak mając standardowy przymiar 0.75/1.0 zmierzyć 1.5. 

Piszesz żeby nie przejmować się wyciągnięciem łańcucha a przejmujesz się fabrycznym smarem. Można przeczytać, że fabryczny smar jest tylko do zabezpieczenia łańcucha w transporcie. Ktoś ma wyniki badań wpływu fabrycznego zabezpieczenia łańcucha na jego zużycie? Na jakim dystansie? 500km, 1k, 10k? W jakich warunkach? Sucho i czysto, pył, mokro i błoto? łańcuch ma być nasmarowany na sworzniach i suchy na reszcie powierzchni, tyle. Jeden smaruje co 100km, inny co 500, zależy gdzie i jak jeździ rower. Jak w aucie - na drodze ludzie leją lognlife (wg mnie i tak shit) i zmieniają co 20 tys, na torze po 5k km olej to woda, są tacy co jednym dniu latania wymieniają olej. Złotej reguły nie ma 

Edytowane 20 Listopada 2017 przez trollu

[egzo18 744]

Wyciągnięcie ponad przymiar, to tylko na oko, albo to się da policzyć. Przyjdzie @Kaido2, to powie jak

A z.częstością smarowania, to prawda.

Do szosy raz na 500km jak po suchym jeżdżę, nawet rzadziej. Jak się bawię na MTB, w ciężkich warunkach, albo myje rower częściej, po błocie na przykład, to smaruje częściej. Nie reguła. Ile się jeździ, gdzie się jeździ i czym smaruje.

A smar fabryczny usuwan z prostej przyczyny. Lepi jak klej.

[Burns 4489]

A nie jest tak, że zdjąć firmowy smar przed 30km to pójście z ładną dziewczyną na randkę i nie dostać nawet buziaka...

Poza tym łańcuch z nowym makijażem nigdy nie będzie wyglądał już tak długo i tak krótko jak firmowym... Ja tam lubię takie rozdziewiczanie przez kręcenie...

A jeśli już mowa o prawidłowym nasmarowaniu sworzni jak to jest fabrycznie to nie tylko trzeba wykąpać go w benzynie ale również w smarze - czyli tak buteleczka na raz - ciekawe ilu z was tak robi... Oczywiście powierzchowny nadmiar do zdjęcia.

[egzo18 744]

Osobiście smaruje dając kropelke na sworzeń. Czekam kilka minut i wycieram.

[kaido2 122]

@Burns, @Trollu,  usuwałem smar z sylikonów ESI zmywaczem do hebli schodziło całkowicie i nie zostawały o dziwo ślady po tym .  Tylko, że tego smaru nie było jakoś dużo. 

 

Po Co? Margaryna sobie z tym bardzo dobrze radzi.

 

Dzięki za porady. Zacznę od mniej inwazyjnych środków.

Zostawic na zimę łańcuch wciągnięty na 1% czy zmieniać? Do wiosny jak zrobię 400/500 km będę zadowolony. Jeżeli już teraz zmieniać, to mam pytanie. Jest kilka szkół co do zakładania. Jedni nie czyszczące z fabrycznego smaru. Drudzy ścierają szmatką i smar ujawnia, a trzeci czyszczącą do cna u smaruja. Jak uważacie?

 

@kaido2 próbowałem przełożyć przez kasetę ale nie szło. Nie próbowałem wyginac szprychy i poza kaseta wkładać.

Faktycznie jakby popite. Szkoła jest jedna, racjonalna, ale podałeś za mało danych: 1% i zima - łańcuch zazwyczaj jest  do wyoutowania, ale :

- jakie przełożenia są w użyciu?

-w jakim stanie jest kaseta, co to za kaseta, model?

- jeżdżone po soli/chlapie pośniegowej?

- ile przejechane i w jakich warunkach

i na koniec:

-jaki łańcuch , model?

 

Przy okazji dla lepszej oceny rozkuj i pokaż ogniwo od wewnętrznej strony( wystarczy jedna część)

 

Szyłeś kiedyś igłą chirurgiczną? jak raz robiłeś sobie pasek skórzany do zegarka to musiałeś choć na chwilę użyć. Robisz ze szprych igłę, przechodzisz, potem prostujesz. Szprychy są z nierdzewki więc giąć jak najbardziej można.

 

Łańcucha jeszcze nie zmieniaj. Spokojnie nawet do 1,5 go docharataj.

Ja łańcuch nowy myje do czysta w benzynie. Dopiero smaruje, wycieram i jazda.

I to jest poważny błąd!

 

A nie jest tak, że zdjąć firmowy smar przed 30km to pójście z ładną dziewczyną na randkę i nie dostać nawet buziaka...

Poza tym łańcuch z nowym makijażem nigdy nie będzie wyglądał już tak długo i tak krótko jak firmowym... Ja tam lubię takie rozdziewiczanie przez kręcenie...

A jeśli już mowa o prawidłowym nasmarowaniu sworzni jak to jest fabrycznie to nie tylko trzeba wykąpać go w benzynie ale również w smarze - czyli tak buteleczka na raz - ciekawe ilu z was tak robi... Oczywiście powierzchowny nadmiar do zdjęcia.

Dokładnie, z tym że lubić w tym, przypadku będzie miłym dodatkiem. Środek którym jest posmarowany ot chociażby typowy shimanowski łańcuch jest wytrzymalszy od zielonego Finisha, te środki to typowe zabezpieczenia wypierające wodę.

Kiedyś kąpano w gorącym tawocie, gotowanie zupy było warte swej ceny, z temperatura oczywiście nie można było przegiąć. Dobrą akcją jest też czerwony Rohloff. Wbrew temu co się czyta na brandzlarskich forach to wcale nie trzeba się pier..ć w benzyny i takie tam duperele. Newralgiczne miejsca takie jak szczeliny między ogniwami, ogniwo - sworzeń są tak cieńkie, ze żaden piach się tam nie dostanie. Przemiał z olejem jest na tyle kiepski, że nie jest w stanie wypolerować plastikowego szkiełka( akryl, plexiglas....) To co działa destrukcyjnie na łańcuch to moc i żrące warunki ( sól , wapno)

 

 

Chapter X -Przecieranie po smarowaniu - nie przecieram i dłużej jadę.

Dlaczego:

- Sprawa jest bardzo prosta jak budowa cepa. Wszystkie powierzchnie cierne styku łańcuch- kaseta blat- mają  mniejsze opory. Powierzchnia rolka ząb jest walcowana, posmarowana powoduje łatwiejsze płynne przejście, zmiana przełożeń działa lepiej nawet na zużytym łańcuchu. Piach - miejsca styku są czyste, ewentualnie jest przemiał który w sumie działa jak smar.

 

Smarowanie ma swoje realne zastosowanie wtedy gdy łańcuch jest słyszalny - wiadomo zwiększone opory = szybsze zużycie.

 

trzeba zwrócić uwagę na specyfiki, można się nieraz zdziwić - po smarowaniu łańcuch nagle się szybko zużył.

 

Do ciezkich warunów - czerwony Rohloff, na szybko np zielony Finish

 

Wyciągnięcie ponad przymiar, to tylko na oko, albo to się da policzyć. Przyjdzie @Kaido2, to powie jak

A z.częstością smarowania, to prawda.

Do szosy raz na 500km jak po suchym jeżdżę, nawet rzadziej. Jak się bawię na MTB, w ciężkich warunkach, albo myje rower częściej, po błocie na przykład, to smaruje częściej. Nie reguła. Ile się jeździ, gdzie się jeździ i czym smaruje.

A smar fabryczny usuwan z prostej przyczyny. Lepi jak klej.

Jest coś tak wspaniałego co nazywa się suwmiarką : 11 ogniw 132,5 nowy łańcuch, 133,2 - 1%. Można spotkać łańcuch( swego czasu i Shimano ) które na start mają 133,2 - śmiało można jeździć, do czasu aż wymiar zacznie się szybko zwiększać. Oczywiście nie oznacza to wyrzucenia kasety szczególnie jak jest twarda, chrupała, jednak nowy łańcuch nawet z wymiarem 132,5 powinien się spokojnie przyjąć.

 

500 km- to niezłe brandzlowanie. Średnio przy zielonym Finishu 2 jazdy po ulewach.

Rower czasowy i wyścigowy ( jeżdżone po suchym)- bywa że przejadą cały żywot  łańcucha bez ingerencji, żywot obecnie stosowanych średnio 14kkm, kasety od 40-60kkm przy obecnym stylu jazdy.

 

Dobra starczy tych mundrości

Edytowane 21 Listopada 2017 przez kaido2

[egzo18 744]

Zawsze dobrze poczytać z jak ktoś mądry coś napiszę

Wiele osób mówi żeby fabryczny usuwać... Czemu?

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 21 Listopada 2017 przez egzo18

[kaido2 122]

Bo wystarczy, że się jeden najmądrzejszy znajdzie.Wiele osób powtarza bzdury z internetu, nie mając zielonego pojęcia. Podobnie sprawa wygląda w innych dziedzinach , ot daleko nie szukając - zegarki,- zegarmistrzostwo.Te wiele osób nie ma doświadczenia pod kątem mechaniki, materiałoznastwa, iżynierii. 70% kolarzy jak i 90% rowerzystów jest zwykłymi użytkownikami, którzy nie wiedzą nawet że łańcuch się wymienia, o technice jazdy nawet niewspominając.

 

Chain Manuala Shimano gdzieś mi wcieło, dlatego posłużę się człowiekiem z tegoż koncernu

 

 

 

The grease that comes on a Shimano chain is applied at the factory to the individual pieces before the chain is assembled. The grease does a better job of reducing friction than aftermarket chain lubes and it lasts longer. The main reason we use liquid chain lube, whether it is one that stays liquid or a dry lube that has a solid lubricant in a liquid carrier (like a PTFE lube) is because we need to get the lube on a part that is not accessible without disassembling the chain. So the best thing to do when installing a new chain is to leave the factory grease on, not apply any other lube, ride until it wears out and then start applying liquid chain lube. In dusty conditions you can wipe off the outside of the new chain with a rag that is wet with a gentle degreaser to keep dirt from sticking to the grease. The factory grease also keeps the chain nice and quiet. After soaking a chain in degreaser and then lubing the chain with liquid lubricant the chain gets noticeably louder.

Shimano does not have an official recommended chain lube. They all seem to work pretty good. Different people have different preferences and different conditions require different lubes.

 

Identycznie sprawa się ma z łańcuchami Srama, KMC, czy Accentami, które o dziwo pomimo swej ceny dają rade

Edytowane 21 Listopada 2017 przez kaido2

[Burns 4489]

O właśnie to!!! Z tego powodu nie rozumiem jak można go usuwać całkowicie gdy łańcuch jest nowy. Co innego jak jest już mocno zużyty i rozciągnięty a nowy nie wpasuje się w stare blaty. Wtedy można go kąpać w benzynie, nafcie, ropie i ostatecznie cały zanurzyć w smarach,żeby nie wymieniać calego napędu. Tylko z moich obserwacji nowy łańcuch w mtb nie wpasuje się już jeżeli stary wykulał 2000km. Stąd albo jeździmy do upadłego albo zmienimy trzy łańcuchy co 600km.
Ja cały rok jeżdżę na czerwonym finischu. Nie łapie kurzu, a jak go woda wypłucze podczas jednej wycieczki to nakladam nowy. Przesadnie też nie wycieram z powodów jakie opisał @kaido2 bo przecież trze on o więcej koronek niż tylko ta na której aktualnie pracuje, ale znowu gruba warstwa spowoduje to, że łańcuch grubo przesmaruje wszystkie koronki kasety i ta prędzej czy później też nabierze dużo syfu czyli smaru połączonego z piaskiem. Wtedy następuje zapiaszczenie i zacieranie się napędu.

 

A z tym kąpaniem starego łańcuch to też zabawa głupiego, benzyna 7zł, powinien suszyć się długo do całkowitego odparowania, następnie butelka smaru 30 zł, potrząsanie w jakimś plastikowym pojemniku, żeby niby wpłynął wszędzie, musi ścieknąć, suszenie, czyli zmiana konsystencji smaru w wyniku utleniania się - no powiedzmy, że po takim zabiegu łańcuch przypomina taki jak wyjęty nowy z woreczka, ze smarem producenta, którzy niektórzy tutaj negują.

 

Jeżeli mam się tyle czasu i za tyle kasy babrać w smarze a istniej cień szansy, że nowy łańcuch nadal wpasuje się w stare koronki napędu to ja wolę wydać te 60-80zł na nowy!

ale żeby nie wyjść na rozrzutnego to jak już dojdę do trzech to wtedy mogę je tak kąpać hurtem po dwa

Edytowane 21 Listopada 2017 przez Burns

[egzo18 744]

Osobiście polecam olej Morgan Blue race oil.

Łańcuch XT na ~1800km ma wyciągnięcie u mnie 0,75. Polatam jeszcze z 400 i wywalam go.

[ecipeci 2905]

poszło zamówienie

podobno na marzec mają się wyrobić

[egzo18 744]

Nie powiesz co...???

[Burns 4489]

Przecież list do Św. Mikołaja wysłał

[ecipeci 2905]

Nie powiesz co...???

 

no jak to co... kłeło czyt. rower

[egzo18 744]

No przecież nie hulajnoga :)

Jaki to rower,... No chociaż typ podaj... Bo marki pewnie nie podasz...

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[ecipeci 2905]

podpowiedź :

 

Mallabia... Kraj Basków...

[Kiciol 7]

Natchniony wpisami o ustawieniach siodełka, postanowiłem zgłębić temat i pobawić się trochę kluczami. Nie myślałem że aż taka różnica będzie po przesunięciu siodełka do tyłu (było za blisko kierownicy). Przez ponad trzydzieści lat żyłem w przekonaniu że regulacja polega na podnoszeniu i opuszczaniu :-P

[Burns 4489]

Orbea

Terra

[ecipeci 2905]

Orbea

Terra

 

jasnowidz normalnie

[egzo18 744]

Zobaczyłem ceny, to z krzesła spadłem

 

Fajniutka.... Stoi na fulcrumach racing 5 disc?

Mam te koła w wersji pod hamulce obręczowe w szosie.

Edytowane 21 Listopada 2017 przez egzo18

[ecipeci 2905]

na trenażerze powinieneś teraz siedzieć a nie na krześle

koła : Fulcrum Racing 6 DB

[egzo18 744]

Racing 6... Czyli piasta z 5 i obręcz z 7. Dobrze się zapowiadają. Mało popularne w Polsce. Wcale niemal

[ecipeci 2905]

oby się nie gięły

 

najbardziej jaram się tym :

 

 

https://www.orbea.com/pl-pl/myo/

Edytowane 21 Listopada 2017 przez ecipeci