Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[qubek_76 2]

Canyon. Poniewaz daje najwiecej w najnizszej cenie.

Kwestia geometri, to juz Twoj wybor. Mysle, ze masz juz na tyle doswiadczenia, ze jestes w stanie ocenic co dla Ciebie jest lepsze lub gorsze

 

Pzdr!

[Tommaso 2215]

Nigdy nie miałem "wygodnej" szosy, zawsze jeździłem na klasycznych wyścigówkach, ostatnio Merida 904.

Ale kręgosłup mi się zestarzał...

Z wymienionych trzech jeździłem tylko zbliżonym Roubaix. Fajny, ale dość ciężki.

[qubek_76 2]

_{Canyon bedzie najlzejszy, ma najlepsze kola, pelna grupe 105 11sp. Mi pokazuje regularna cene w okolicach 6000 PLN.}

_{Roubaix ma najbardziej "wygodne" geo ale kiepskie kola, srednie hamulce i mieszanke w napedzie.}

_{Trek to 10 sp, kaseta i korba nizszej grupy, nie wiem jak z hamulcami, o kolach rowniez nie mozna powiedziec nic dobrego, geo neutralne.}

 

_{Oba ostatnie sa wyraznie drozsze (patrzac w cennik) niz Canyon.}

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez qubek_76

[Tommaso 2215]

Mi za Canyona pokazuje 7,5k z przesyłką. Za 6 to bym się nie zastanawiał...

Jeszcze mogę dopłacić i za 8,2k mieć Roubaix w pełnej 105 i na Fulcrumach S5:

http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/road/roubaix/roubaix-sl4-elite#specs 

 

 

Co to za koła te Fulcrumy S5, lepsze Swissów R24 w Canyonie?

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez Tommaso

[qubek_76 2]

Mi pokazuje 11 750 NOK czyli cos okolo 6 kPLN

 

Edit: Niestety do tej kwoty nalezy doliczyc VAT i clo, wiec roznicy nie ma.

Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez qubek_76

[Marcinkowski 11]

Na foto widać jak to wygląda u mnie, linki schowane pod owijką, dorzucam też fotkę mojego drugiego roweru - starej kolarki Peugeot, gdzie założyłem kierownicę bullhorn i oczywiście linki (hamulcowe) schowałem pod owijkę

Może jestem dziwny ale jednak klasyczne rozwiązanie w rowerze Bartosza podoba mi się bardziej.

[Bartosz 86 61]

Na foto widać jak to wygląda u mnie, linki schowane pod owijką...

 

 

A nie przeszkadza to w trzymaniu kciuka jadąc z dłońmi na manetce? 

Ja jednak zostanę przy fabrycznym rozwiązaniu, ale gratuluję pomysłowości - nie spodziewałbym się, że tak można  

 

 

Miał ktoś może przyjemność z ramą Orbea Orca? 

[carlito1 66]

Tomek, co ja Ci jedynie mogę napisać, to to, że na żywo Canyon dużo zyskuje Oglądałem ostatnio bardzo dużo szosowych rowerów, i jedne prezentowały się lepiej, drugie gorzej, ale rama Canyona na żywo zrobiła na mnie naprawde pioronujące wrażenie. Szczerze, to nie spodziewałem się ze zdjęć, że na żywo będzie taki za***isty Co do jazdy, to wciąż czekam na profesjonalne buty, wtedy go w pełni wypróbuje, ale po wstępnych próbach (w normalnych butach niestety), mogę powiedzieć, że jest bardzo komfortowy i szybki jak pocisk. Naprawde polecam. Tylko zanim zamówisz rower, to upewnij się co do rozmiaru - te ramy są stosunkowo dość krótkie, weź to pod uwagę. Mi na ichniejszym kalkulatorze wychodził rozmiar L = 58, ale górna rura w rozmiarze L miała zaledwie 555mm. To troche mało. W końcu zamówiłem wersje XL= 60 i okazało sie, że był to trafiony wybór w dziesiątkę! Elka mogłaby być za mała. Nie wiem, czy bym nie walił kolanami w kierownicę przy sprintach, poważnie!

 

Jeszcze wracając nachwile do kół, to jestem blisko podjęcia decyzji

 

Te mi spokoju nie dają :

 

 

Fota :

 

 

Robią wrażenie!

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez carlito1

[qubek_76 2]

Ja miałem przyjemność Ale nie wiem co konkretnie masz na myśli

[carlito1 66]

Nie jestem doświadczonym kolarzem (nawet jeszcze nie amatorem ), dopiero zaczynam przygodę z tymi rowerkami, ale miałem okazje przetestować Orce i jak dla mnie był to troszkę zbyt nerwowy rower. Niemniej jednak przepiękna jest ta Orbea Szara wersja też super!

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez carlito1

[etz 36]

A nie przeszkadza to w trzymaniu kciuka jadąc z dłońmi na manetce? 

Ja jednak zostanę przy fabrycznym rozwiązaniu, ale gratuluję pomysłowości - nie spodziewałbym się, że tak można

Nie, nie przeszkadza, jest tam wystarczająco miejsca aby przełożyć kciuk. Zdaję sobie sprawę, że klamkomanetki Sora nie są idealne do takich udziwnień, ale lepszej opcji aby ukryć linki nie znajduję.

Zauważ, że wszyscy kolarze w pro peletonie mają poukrywane linki Wiem, mam trochę zboczenie w tej dziedzinie ale nie lubię jak coś odstaje, zaczepia się, faluje itd

 

Tak samo nie lubię gdy linka przerzutek prowadzona na zewnatrz po rowerze a nie schowana w rurce poprzecznej...

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez etz

[Bartosz 86 61]

Ja miałem przyjemność Ale nie wiem co konkretnie masz na myśli

 

Wrażenia z jazdy  

Orca ma opinię bardzo dobrej sportowej ramy - słyszałem zachwyty nad jej sztywnością ale też opinie że to bardzo wymagający rower - mysle to tej ramie jako bazie do nowej maszyny ale to narazie takie rozważanie - najwcześniej w przyszłym sezonie. Gwarancja Orbea wydaje się bardzo sensowna co teżma znaczenie w przypadku szukania ramy na dłuższy czas

[Bartosz 86 61]

Etz - co do ukrytych linek to oczywiście też wolę ich nie widzieć

 

Michał - planujesz canyona postawić na szytkach, czy zwykłe opony? 

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez Bartosz 86

[carlito1 66]

Szytki. Właśnie grzebie w sieci na ten temat

[Marcinkowski 11]

Ja też sie przymierzam mocno do Orbei Ale raczej od strony handlowej. Potrzebuję kolejnej pro marki.

[Bartosz 86 61]

Ja też sie przymierzam mocno do Orbei Ale raczej od strony handlowej. Potrzebuję kolejnej pro marki.

 

No to koniecznie postaraj się poszerzyć ofertę Pierwszy pojawię się na oględzinach

[qubek_76 2]

Ja o Orbei mogę wypowiadać się tylko w pozytywach. Jednak jest jedno "ale". Geometrycznie to są specyficzne ramy i zazwyczaj "wyścigowcy" nieco na nie marudzą. Są krótkie. Kąty idealne ale brakuje górnej rury. Na szczęście nie wszyscy jesteśmy tacy sami i w miarę świadomi użytkownicy dobierają ramy nie tylko po długości górnej rury  

Gwarancja jest faktycznie dożywotnia. Trzeba tylko zarejestrować ramę w systemie. gwarancja przechodzi na kolejnego właściciela. Orbea nie boi się dawać takiej gwarancji, ponieważ każdy rozmiar jest projektowany i produkowany oddzielnie. Wraz z rozmiarem zmieniają się nie tylko długości rurek ale również ich przekroje. To zapewnia odpowiednią wytrzymałość proporcjonalnie do rozmiaru.

 

Generalnie jeśli chodzi o karbon to Orbea ma trzy rodzaje kompozytów: Bronze, Silver i Gold. Oczywiście wszystkie to monocoque. Różnią się rodzajem zastosowanych włókien w celu uzyskania różnego stopnia sztywności. Gold to najwyższa półka. Stosowany jest w modelach teamowych oraz najwyższych amatorskich. J mam ramę z włókien Gold. Jest potwornie sztywna. Nawet nie drgnie przy moich 90 kg. Niestety jest mało komfortowa ze względu na zmniejszenie podatności na pochłanianie drgań. Coś za coś. Silver to coś pośredniego: dobra relacja wytrzymałość/pochłanianie drgań/masa lub inaczej złoty środek gdy rozpatrujemy wydajność/komfort. Bronze to ramy o dużej gęstości włókien i wytrzymałości na ściskanie. Daje to max komfortu przy optymalnej sztywności. Bronze to jest to, co stosuje większość producentów. Więc można sobie wyobrazić, jak bardzo zaawansowany jest Gold. Orbea to jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie producentów ram z karbonu.

Gdy miałem okazję stanąć na korbie swojej Almy i Almy Brozne różnica w okolicach suportu nie była może jakoś bardzo wyczuwalna (co raczej dobrze o niej świadczy, tj. o Bronze ), jednak ogólne wrażenie komfortu na Bronze jest wyraźne. Gold jest sztywny jak diabli i każdy wat idzie tam, gdzie trzeba, a o tłumieniu drgań można praktycznie zapomnieć. 

Bartek - piszę o tym, żebyś miał świadomość czego się spodziewać po Orce. Orca Gold na naszych polskich drogach może Cię zatrzęść na śmierć. Dlatego może celuj w Silver? Geometrycznie to typowo wyścigowa rama. Jest zwarta, z bardzo krótkim ogonem ale fajną bazą kół, optymalna w podsiodłówce, z dość niską sterówką. Dodatkowo ze standardowym widelcem ostra w główce. To daje obraz roweru, który momentalnie podrywa się do sprintu, ma świetną trakcję, jest stabilny przy dużych prędkościach i bardzo zwrotny ale niestety bywa również nerwowy. To zdecydowanie nie jest rower dla początkującego kolarza. Przez krótki ogon i ostrą główkę nie nadaje się również za bardzo w góry. Optymalny dla niej teren to długie, szybkie i płaskie odcinki. 

Nie wiem jak jesteś zbudowany ale musisz się do niej najzwyczajniej przymierzyć. Dla kogoś zaawansowanego będzie super wyborem. Oczywiście jeśli geo podpasuje Jakość wykonania i malowania - Mistrzostwo Świata

 

Pozdrawiam!

[Bartosz 86 61]

Qubek - dzięki za wyczerpującą odpowiedź. 

Tym bardziej się cieszę bo potwierdziłeś wszystko co od jakiegoś czasu ciekawi mnie w tych rowerach - co do ram i ich klas to rzeczywiście mierzyłbym w klasę silver. Geometrii nie miałem gdzie sprawdzić - mam 193 wzrostu jakies 90kg wagi i ogólnie mozna napisać szczupły, wysoki. 

Dochodzę z czasem to wniosku ze krótsza rama może być dla mnie dobra bo Lapierre jest dosyć długi i nie wiem czy nie skrócę mu mostka. 

Dzięki jeszcze raz

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez Bartosz 86

[Marcinkowski 11]

A co tam, wkleję Wam post jednego z kolegów na grupie kolarskiej. Aż żal d*pę ściska

"Za niedługo startuje w Górskich Mistrzostwach Polski. Niestety moje ostatnie wyniki pozostawiają wiele do życzenia. Oglądałem ostatnio bardzo ciekawy film dokumentalny o Lance Armstrongu, zachwycony jego osiągnięciami zastanawiam się czy jest inna metoda zażywania EPO niż igłą, ponieważ od dziecka boję się igieł. Chętnie usłyszę także wasze metody na unikanie kontroli antydopingowych. Czekam na wasze rady."

Kilka odpowiedzi:

-Garść laksygenu i do mety w minutę dojedziesz...

-Krzysztof można coś więcej o tym leksygenie?

 

 

Czasem jest wyjątkowo wesoło

Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez Marcinkowski

[qubek_76 2]

Zal sciska ale laksygen rozluznia

[Burns 3946]

Jeszcze książkę K. Ibisza

[Bartosz 86 61]

A co tam, wkleję Wam post jednego z kolegów na grupie kolarskiej. Aż żal d*pę ściska

 

Czasem jest wyjątkowo wesoło

 

A co to za forum?

 

http://im.fun.net.pl/w/2/0/20736.jpg

Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez Bartosz 86

[Marcinkowski 11]

A co to za forum?

 

http://im.fun.net.pl/w/2/0/20736.jpg

grupa kolarska na FB

[sirkozi 14]

Kolega szuka przyzwoitej szosy na ramie alu z osprzętem najlepiej klasy 105 i przystępnej cenowo. Ja w sumie też się trochę wkręciłem jak mi zaczął pokazywać i w tym temacie też dorzucacie do pieca. Jesteście w stanie coś doradzić?

[Marcinkowski 11]

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/szosowe/arc-50#.U_Ovuvl9S0s

Jest do zdobycia w okolicach 3500.