Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze że ja nie potrzebuję elektrycznego wspomagacza :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że ja nie potrzebuję elektrycznego wspomagacza :P

Masz na myśli rower oczywiście :rolleyes:

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To temat rowerowy w końcu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak z seksem. Dawniej były CHŁOPY, teraz WIBRATORY :wub:

Bardzo jesteś mądry, gratuluję :)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo jesteś mądry, gratuluję :)

Jesteś bardzo trendy, gratuluję nabytku :)


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie dla mnie tylko dla żony. Po kolorze się nie zorientowaliście?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nomad chyba wychodził w takim kolorze z jakimś fioletowo-różowym napisem a to jakby nie było męski rower :P odważne chłopy nie boją się takich kolorów :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli homosie najodważniejszą, męską nacją ;)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można wiedzieć co Cię skłoniło do kupna właśnie takiego roweru i jak będziesz go użytkował?

Tego będzie użytkować żona, ale ja też potem sobie kupię, bo:

1. Chcę pedałować ale jechać 40 a nie 25 kph,

2. Na wzniesienia podjeżdżać bez jęzora przy jajach

3. Jezdzić rowerem w sytuacjach gdy dotychczas jechałem motocyklem lub autem.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego będzie użytkować żona, ale ja też potem sobie kupię, bo:

1. Chcę pedałować ale jechać 40 a nie 25 kph,

2. Na wzniesienia podjeżdżać bez jęzora przy jajach

3. Jezdzić rowerem w sytuacjach gdy dotychczas jechałem motocyklem lub autem.

Pozostaje kupić skuter :)

Bo to co napisałeś to oszukiwanie samego siebie. :D

Zamiast trenować chcesz iść na łatwiznę i zatracić sens i etos jazdy na rowerze :lol:

Podobnie na forum motocyklowym jeden z kolegów skwitował zamiar kupna motocykla z koszem. Stwierdził mianowicie, że to rozwiązanie kumuluje wady motocykla i samochodu. To znaczy na głowę pada, z przodu wieje a nie wjedzie tym tam, gdzie normalnym motocyklem. :huh:


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kazdy kto jezdzi rowerem chce i musi trenowac. Mozna poprostu jezdzic . zwiedzac . podróżować.itd .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już leję na te dywagacje bo elektryki wejdą tak samo jak telefony dotykowe.

Nie wiem czy pokazany Gustawa poleci 40km/h bo pewnie ma blokadę.

 

Ja będąc w górach na niejednym podjeździe przeprosiłbym się z duracell i pocałował go w dupkę bo miałem język przy ziemi.

A czemu nie chcę ? Po 1 jeszcze strasznie drogie, po 2 w górach trzeba się tego roweru nauczyć pod dwoma kwestiami. Planowania tras vs żywotność baterii bo jak zabraknie prądu to jeżyk można mieć jeszcze bardziej przy ziemi; po drugie znaczący wzrost masy to zupełnie inne prowadzenie i sztuka panowania nad takim rowerem - jednym słowem może okazać się, że szlaki są za wąskie i za kręte, żeby się w nich wyrobić!

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blokada jest na 25km/h pewnie. Pewnie do zdjęcia łatwo .

Jaki to ma amorek?

Miał bym opory lecieć taką krową 70 po asfalcie na zjeździe . Jakie to ma heble?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu społeczeństwo nasze jest za leniwe. Wszędzie udogodnienia muszą być. W tym wypadku to już nie jest jazda na rowerze. Nie obrażając kogoś to szpan we wsi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zgodzę się .

Ktoś ma problemy i chce jeździć, to e się nadaje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już leję na te dywagacje bo elektryki wejdą tak samo jak telefony dotykowe.

Nie wiem czy pokazany Gustawa poleci 40km/h bo pewnie ma blokadę.

 

Ja będąc w górach na niejednym podjeździe przeprosiłbym się z duracell i pocałował go w dupkę bo miałem język przy ziemi.

A czemu nie chcę ? Po 1 jeszcze strasznie drogie, po 2 w górach trzeba się tego roweru nauczyć pod dwoma kwestiami. Planowania tras vs żywotność baterii bo jak zabraknie prądu to jeżyk można mieć jeszcze bardziej przy ziemi; po drugie znaczący wzrost masy to zupełnie inne prowadzenie i sztuka panowania nad takim rowerem - jednym słowem może okazać się, że szlaki są za wąskie i za kręte, żeby się w nich wyrobić!

Trzeba odblokować, Marcin ale nie do 70 tylko max. 40-45 i to przy pedałowaniu typowym dla 20-25 na zwykłym góralu. A powyżej tylko siła mięśni. Co niektórzy chyba kompletnie nie kumają koncepcji pedelca. Pedałuje się jak na zwykłym rowerze tylko jedzie się szybciej.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sam elektryka na razie nie chcę, na razie bo bie wiem co będzie za 30 lat :P powody wymienił Burns. Elektryki już są i będzie ich coraz więcej. Nasze społeczeństwo rozumiem przez ogół na świecie bo na polski rynek specjalnie elektryków nie zbudowali, jak zwykle przyszło z zachodu.

Na Rychlebach już powoli piętnują elektryki. Z jednej strony to szansa dla wielu ludzi, którzy nie mają zdrowia czy chęci, z drugiej oznacza to np więcej ludzi m.in. na singlach. Więcej niekoniecznie ogarniętych ludzi - wypadki, syf itd. Czas pokaże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blokada jest na 25km/h pewnie. Pewnie do zdjęcia łatwo .

Jaki to ma amorek?

Miał bym opory lecieć taką krową 70 po asfalcie na zjeździe . Jakie to ma heble?

Osprzęt ponoć mocno przeciętny. Jakieś podstawowe Deore, hamulce Tektro a widelec XCM. Z tego względu rozważę czy ten egzemplarz w ogóle odblokować czy nie. Jakoś chyba do 28 kph wspomaga. Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz odblokować to inwestuj w mocniejsze heble . Bo mi przy rowerze wiążącym 15kg i mojej wadze 50 z heblami tektro hd m290 brakowało mocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj są M286. Padlina?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi jakoś ta firma nie leży mimo, że byłem w ich sklepie.

Co do zakazu na niektórych szlakach to ich nadzorcy mają własne "widzimisię", że to bardziej niszczy im szlaki - według ostatnich badań niczym niepoparte (chociaż na chłopski rozum może coś w tym być bo przecież moment obrotowy znacznie większy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj są M286. Padlina?

Będzie to miało moc jak m290 klamkę ma inną. Co nie zmienia faktu, że IMO szosowy symetryczny dual pivot ma więcej mocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zgodzę się .

Ktoś ma problemy i chce jeździć, to e się nadaje .

Każdy ma swoje zdanie. Mój sąsiad na tym jeździ. A zdrowy jest jak koń. Tylko muszę powiedzieć że on handluje rowerami. Najlepsze jest jak jadą rodziną on dużo przed a reszta rodzinki z tyłu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już leję na te dywagacje bo elektryki wejdą tak samo jak telefony dotykowe.

Nie wiem czy pokazany Gustawa poleci 40km/h bo pewnie ma blokadę.

 

Ja będąc w górach na niejednym podjeździe przeprosiłbym się z duracell i pocałował go w dupkę bo miałem język przy ziemi.

A czemu nie chcę ? Po 1 jeszcze strasznie drogie, po 2 w górach trzeba się tego roweru nauczyć pod dwoma kwestiami. Planowania tras vs żywotność baterii bo jak zabraknie prądu to jeżyk można mieć jeszcze bardziej przy ziemi; po drugie znaczący wzrost masy to zupełnie inne prowadzenie i sztuka panowania nad takim rowerem - jednym słowem może okazać się, że szlaki są za wąskie i za kręte, żeby się w nich wyrobić!

Nawet jakby miał to:

 

Kiedyś do mnie dojechał taki jeden dumny bez blokady i tekst, pokaże panu jak on idzie.

 

 No i się zaczeło prosta - on max 50, ja 56, poddał się :)

Podjazd, no już 50 nie pojedzie, bo obciążenie, na podjeździe 2% po prostu mu odjechałem i facet miał lekkie zdziwko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa procent to nie podjazd:) , tylko nierówność asfaltu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.