Off top "myśliwski"z Jak wyglądamy

[STARUSZEK 207]

Pewnie większość z nas lubi mięso, tu raczej chodzi o bezmyślne zabijanie zwierząt, oczywiście polowania, planowe odstrzały itd. teraz pomagają środowisku gdy zabrakło naturalnych myśliwych wytrzebionych już dawnotemu. Aby nikt nie mógł zarzucić hipokryzji, należałoby odstrzelić i u nas starsze chore osobniki, gdyż zniknęły w dużej mierze naturalne zagrożenia - choroby, walki osobników itd. czyli przywrócić dokładnie taki rozwój rzeczy jaki miał miejsce za czasów naszych przodków.

Nasze życie jest w 100%zależne od zwierząt i roślin, podobnie ma się sprawa z rasą panów- dzisiaj modyfikujemy nasze geny, zapładniamy się wyselekcjonowanymi komórkami i dążymy do tego aby być rasą panów, słabe osobniki są zabijane milionami -dziesiątkami milionów każdego roku, lub giną jako słabe i chore bez środków na leczenie z przyczyn naturalnych. Historia zatacza koło,podobnie jak tysiące lat temu wspólna religia, czczenie pamięci przodków (lub wersja Lestafa z obcymi) doprowadziły do rozwoju rolnictwa, osiadłego trybu życia,rozwoju cywilizacji; tak teraz to doprowadza do selekcji,zabijania i dążenia za wszelką cenę do realizacji interesu jednostki a nie społeczeństwa.

[seiken 86]

Krystian, mój dziadek od lat 70 regularnie poluje. Ostatnimi czasy nie, ze względu na zdrowie. Od zawsze on i jego koledzy z koła łowieckiego ustalali zasady co do polowań, typu nie zabijanie saren, nie zabijanie innych młodych zwierząt itd itd. U nich strzela się tylko do starych osobników. Czy kupimy to same mięso w BYLE markecie? NIE. Kup kiedyś mięso dzika od myśliwego (należącego do koła, płacącego regularnie składki itd) a w byle jakim markecie i poczujesz różnicę . Skończmy już ten OT...

70 lat poluje ... to on stanowi poważne zagrożenie dla ,życia innych myśliwych   zasady to ustala PZŁ koło moze sobie tylko lekko modyfikować np nie strzela do bażantów zajęcy w swoim obwodzie bo ich tam nie ma za wiele i chca odratowac populację,

takie strzelanie to  nazywa się selekcyjne strzela sie do zwierzat które sa ułomne lub zagrażają innym osobnikom no "szydlaki" , mysliwy po strzeleniu np takiego kozła musi pokazać łeb komisji jak sie okaże ,że strzelił zdrowego i bez uszczerbku  np kozła moze zostac wylany z koła a min zawieszony np na 2 lata

co do dziczyzny w marketach to jest ta sama co zastrzelił mysliwy bo to po prostu zwierze ze skupu

Koła musza tez odstrzelić pewną ilosc danego gatunku aby utrzymać w ryzach populację- np sa teraz koła gdzie kazdy mysliwy ma zastrzelić min 3 lisy  bo strasznie duzo sie teraz lisów na rozmnażało

Znam wielu mysliwych /miedzyjnymi mój ojciec/wiec to co napisałem nie wyssałem z palca

Ps temat proponuje wydzielić

bo tytuł watku jest "Jak wyglądamy"

[Jaro_swatcH 1236]

A dla mnie sex dla przyjemności[poza prokreacją]to też idiotyzm......buhaha

o dokładnie, dokładnie!!!

 

 

 

a tak w ogóle, to fajnie się Was czyta. Jeden pisze o czymś jednym, a drugi o czymś zupełnie innym... dopóki część z Was nie zacznie czytać ze zrozumieniem, to będziecie się tak przerzucać przez kolejne kilka stron, aż znowu MOD (wiemy który) zamknie wątek

[Hiroki 1]

Całkiem poszaleli niektórzy. Ludzie to zwierzęta i mają swoje miejsce w ekosystemie. Jak będziemy się żywić samymi korzonkami to ten ekosystem zaburzymy. Normalne jest także to że pewne gatunki zwierząt muszą wyginąć, tak było od tysięcy lat. Jeśli zwierzak nie potrafił się dostosować do zmieniającego się środowiska to ginął. To normalna kolej dziejów. Ekologia ma jakiś sens ale większość organizacji ma na celu nie faktyczną ochronę fauny i flory ale zbijanie kasy !! :-) , jak się posmaruje im to nagle odkuwają się od drzewek.

 

Ludzie otwórzcie oczy !!! Światem rządzi kasa !!

[Lestaf 452]

...Ludzie to zwierzęta i mają swoje miejsce w ekosystemie...

 

Człowiek jest nowotworem tej planety i nie ma dla niego miejsca w ekosystemie.

[Patom 9]

Chodziło mi o to, że poluje od lat siedemdziesiątych .

[Master Yoda 2171]

Tutaj "bzdury"-Port Lotniczy Lublin - Fundacja Ochrony Susła Perełkowanego

A prawda wyglądala tak że w ubogim rejonie Polski setki ludzi bylo bez pracy [czasowo]bo ......susły "wynalazł" jakiś pan

[wstrzymano budowe lotniska]

Ciekawi mnie tylko ilu "panow" i w jakim wymiarze zarabia teraz na susłach ,i czy widzieli takiego "na żywo"

[nash13 16]

Człowiek jest nowotworem tej planety i nie ma dla niego miejsca w ekosystemie.

Brawo, lubie Cie mimo ze groza wieje z autozdjec:)

[TomekB 1]

Czytaj ze zrozumieniem. Nikt nie jest tu przesadny i nie pisze, że zaraz każdy musi być wegetarianinem, ale po co zabijać zwierzęta dla przyjemności na polowaniach jeżeli można to samo mięso kupić w byle markecie.

Kupowanie w markecie kawałka mięsa wyprodukowanego (bo przecież nie hodowanego) na rzeź vs. własnoręczne zabicie i sprawienie dziko żyjącego zwierzęcia. Dla mnie te drugi rodzaj zabijania jest moralnie 100x bardziej usprawiedliwiony.

[Piotr Ratyński 407]

Z tego co powyżej napisałeś pozostaje się tylko śmiać, bo komentować szkoda

No pewnie, jak można komentować coś nie mając żadnych argumentów.

 

 

Chcesz, czy nie chcesz człowiek na tej planecie jest gatunkiem nadrzędnym. To nie małpy, lwy, czy inne zwierzęta trzymają nas w klatkach. To nie nasze życie jest zależne od nich.

Pewnie, że jesteśmy epizodem na tej planecie, ale od tych kilu tysięcy lat najbardziej istotnym. Mamy ogromny wpływ na środowisko i cały ekosystem tej planety.

 

Według Twojej definicji, to nadrzędne na tej planecie są wirusy, bo to od nich często zależy nasze życie...

 

 

Powtórzę się, ale zabijanie dla przyjemności to idiotyzm, a nie hobby.

 

I kto to pisze?

Polowali dla przyjemności wielcy tego świata, faraonowie, cesarze, carowie, królowie, prezydenci,itd, również wielcy pisarze, poeci, muzycy...

Pomimo to świat ich podziwia, a kiedy świat zacznie podziwiać Ciebie? Kto Ty tak właściwie jesteś, że myślisz iż masz prawo nazywać ich idiotami?

[Krystian 2290]

Z tego to już tylko się śmiać, bo do komentowania nic już się nie znajdzie.

[Greenwatch 3]

I kto to pisze?

Polowali dla przyjemności wielcy tego świata, faraonowie, cesarze, carowie, królowie, prezydenci,itd, również wielcy pisarze, poeci, muzycy...

Pomimo to świat ich podziwia, a kiedy świat zacznie podziwiać Ciebie? Kto Ty tak właściwie jesteś, że myślisz iż masz prawo nazywać ich idiotami?

Tak. Sypiali tez ze swoimi corkami i podrzynali gardla synom... mysle ze swiat podziwial ich za cos innego niz polowanie i to co wymienilem;)

A kim jest Krystian - dla mnie po paru zdaniach osoba bardziej szanowana niz Ci wszyscy ktorych Ty podziwiasz.

Bo co wspolnego ma dzisiaj zabijanie zwierzat z polowaniem? Sztucery z ktorych mozna trafic muche z kilometra, noktowizory i cala masa innych gadzetow. Jak ktos chce zapolowac- niech sie wybierze do lasu bez tych wszystkich gadzetow, zrobi wlasnorecznie bron i niech poluje. To co szumnie nazywasz polowaniem to zwykle mordowanie. I dla mnie przykre jest to ze wielu ludzi czerpie z tego przyjemnosc. Nie wiem jak ktos kto np. kiedykolwiek byl na rykowisku moglby pozniej strzelac do takich zwierzat.

I sorki za offa ale jakos nie moglem sie powstrzymac.

[Piotr Ratyński 407]

Tak. Sypiali tez ze swoimi corkami i podrzynali gardla synom... mysle ze swiat podziwial ich za cos innego niz polowanie i to co wymienilem;)

Przecież napisałem, że pomimo to a nie że dlatego i idiotami to oni jednak nie byli.

Oczywiście, ze prawdziwego polowania już nie ma, bo w Europie (i powoli w reszcie świata) nie ma tak naprawdę zupełnie dzikich zwierząt, a większość tego co biega po lesie to dawno by wyginęło (zmiany środowiska) żeby populacji nie podtrzymywali myśliwi. Podobnie z rybami, to wędkarze podtrzymują istnienie populacji większości ryb. Np. tzw obrońcy karpia wigilijnego nie wiedzą pewnie, że powodem istnienia karpia w Polsce jest tylko i wyłącznie to, że się go konsumuje, bo sam się u nas nie rozmnaża a bez powodu nikt nie będzie go hodował, czyli tak naprawdę to walcza o jego zagładę.

 

Jak tak dalej pójdzie to wydzielę tego off topa...

[Master Yoda 2171]

Przecież napisałem, że pomimo to a nie że dlatego i idiotami to oni jednak nie byli.

Oczywiście, ze prawdziwego polowania już nie ma, bo w Europie (i powoli w reszcie świata) nie ma tak naprawdę zupełnie dzikich zwierząt, a większość tego co biega po lesie to dawno by wyginęło (zmiany środowiska) żeby populacji nie podtrzymywali myśliwi. Podobnie z rybami, to wędkarze podtrzymują istnienie populacji większości ryb. Np. tzw obrońcy karpia wigilijnego nie wiedzą pewnie, że powodem istnienia karpia w Polsce jest tylko i wyłącznie to, że się go konsumuje, bo sam się u nas nie rozmnaża a bez powodu nikt nie będzie go hodował, czyli tak naprawdę to walcza o jego zagładę.

 

Jak tak dalej pójdzie to wydzielę tego off topa...

By nie bylo tak powaznie-Podczas kolacji po polowaniu wielki pasjonat myślistwa abp Sławoj Leszek Głódż powiedział do ówczesnego ministra Andrzeja Karkoszki[sLD]-"Widziałem pana w mojej lunecie..ładnie pan wyglądał"

[Patom 9]

Tak. Sypiali tez ze swoimi corkami i podrzynali gardla synom... mysle ze swiat podziwial ich za cos innego niz polowanie i to co wymienilem;)

A kim jest Krystian - dla mnie po paru zdaniach osoba bardziej szanowana niz Ci wszyscy ktorych Ty podziwiasz.

Bo co wspolnego ma dzisiaj zabijanie zwierzat z polowaniem? Sztucery z ktorych mozna trafic muche z kilometra, noktowizory i cala masa innych gadzetow. Jak ktos chce zapolowac- niech sie wybierze do lasu bez tych wszystkich gadzetow, zrobi wlasnorecznie bron i niech poluje. To co szumnie nazywasz polowaniem to zwykle mordowanie. I dla mnie przykre jest to ze wielu ludzi czerpie z tego przyjemnosc. Nie wiem jak ktos kto np. kiedykolwiek byl na rykowisku moglby pozniej strzelac do takich zwierzat.

I sorki za offa ale jakos nie moglem sie powstrzymac.

Tiaa, bo z pewnością każdy myśliwy używa noktowizora . Otóż drogi kolego, noktowizory są pomoce i to bardzo, nie tylko w strzelaniu do zwierząt. Wiele razy słyszałem, że jakiś myśliwy strzelał "na plamę" a trafiał innego człowieka. Ostatnio jakiś facet tak właśnie zastrzelił swoją żonę. Czy doszłoby do tego gdyby miał noktowizor? Tego nie wiem, lecz dzięki niemu można uniknąć takich wielu takich sytuacji.

[irekm 1050]

Może dlatego ze mieszkam w kraju gdzie zwierzyny nie brakuje i dla niektórych polowanie jest to lifestyle to w ogóle mi to nie przeszkadza. Tzn częściowo mi nie przeszkadza, nie rozumiem polowań na zwierzęta tylko dla ich np futer

Wszyscy moi znajomi co polują to polują dla mięsa. Sam od nich dostaje sarny, jelenie i Losie.

To jest u mnie w pracy

W niektórych rejonach jest tak dużo dzikow ( oczywiście nie są one native dla tej cześć świata przywieźli je ludzie żeby chodować i oczywiście dziki uciekły) i saren ze rząd płaci za każdą odstrzelona sztukę.

 

Sent from my Z10 using Tapatalk 2

 

 

[Lestaf 452]

Zabijanie jest złe i człowiek powinien powstrzymać się od zabijania nawet po to żeby jeść. Nie jest też prawdą, że zabijanie żeby przetrwać jest wpisane w porządek świata, bo nawet zwierzęta nie muszą zabijać żeby przetrwać, jeśli istota wyższa (tutaj człowiek) nauczy je czym jest miłość i szacunek do innych istot żywych. Mój kot kiedyś bardzo dobrze dogadywał się z oswojoną kafką, mimo że na wolności by ją zjadł, a mój pies bardzo zaprzyjaźnił się z moim kotem, mimo że na wolności nie zostałby z kota po takim spotkaniu nawet ogon.

Świat jest dualistyczny, po jednej stronie jest dobro, po drugiej zło, a człowiek ma wolną wolę i sam decyduje w którą stronę pójdzie. Możemy iść w stronę zła i zabijać zwierzęta, albo w stronę dobra i uczyć zwierzęta miłości, oswajając je i opiekując się nimi.

[seiken 86]

 Np. tzw obrońcy karpia wigilijnego nie wiedzą pewnie, że powodem istnienia karpia w Polsce jest tylko i wyłącznie to, że się go konsumuje, bo sam się u nas nie rozmnaża a bez powodu nikt nie będzie go hodował, czyli tak naprawdę to walcza o jego zagładę.

 

Karp to świetna ryba sportowa , sam łowię karpie od ok 16 lat i na dzikich jeziorach złowiłem juz wiele ponad 15 kg

co do rozrodu w naturze to u nas na zalewie Wiślanym karpie się wycierają na rozległych płyciznach gdy woda osiąga ok 24-2stopnie , wielokrotnie łowiłem tzw kroczki

Karpie do rzek dostały sie po upadku komunizmu gdy bankrutowały PGR-y i duże gospodarstwa hodowlane , to co nie pokradli uciekło do rzek i jezior

Problemem na Wisle jest ryba zwana "Babka" b.ekspansywna i te rybe tępię :-)

[TomekB 1]

To już nawet nie jest śmieszne, negujecie podstawowe prawa natury.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Łańcuch_pokarmowy

[Lestaf 452]

Proponuję więc zacząć od siebie, weź strzel sobie w łeb to ulżysz naszej planecie.

 

 

"Wegetarianin" to stare indiańskie słowo oznaczające "nieudolny myśliwy" . Jak rozumiem powinniśmy łapać tygrysy, lwy i inne drapieżniki i uczyć je że te antylopy to ich przyjaciele i nie należy ich jeść. Proszę powiedz że to co napisałeś to ironia bo nie mogę uwierzyć że ktoś może pisać aż takie idiotyzmy.

 

 

 

 

Nie to nie ironia, ale taki ktoś jak Ty tego nie zrozumie, jesteśmy z innej bajki, ja jestem na TVN a Ty na Polsacie. A od strzelenia sobie w łeb o wiele lepsze jest zmienić sposób myślenia i postępowania. Nie każę też nikomu uczyć lwa kochać antylopy, pisałem tylko, że to jest możliwe i że dobra można się nauczyć od kogoś kto wie, że ono istnieje. Na przestrzeni wieków na ziemi pojawiali się różni prorocy, którzy nauczali ludzi o miłości, oswajali nas.

[Lestaf 452]

A co do nowotworu tej planety, to miałem na myśli nie tylko to, że tłoczymy tą planetę jak rak, ale też o to, że zostaliśmy na niej umieszczeni sztucznie, nie jesteśmy częścią tego ekosystemu, nie powstaliśmy razem z nim, tylko zostaliśmy do niego wrzuceni by w nim żyć.

[seiken 86]

Zabijanie jest złe i człowiek powinien powstrzymać się od zabijania nawet po to żeby jeść. Nie jest też prawdą, że zabijanie żeby przetrwać jest wpisane w porządek świata, bo nawet zwierzęta nie muszą zabijać żeby przetrwać, jeśli istota wyższa (tutaj człowiek) nauczy je czym jest miłość i szacunek do innych istot żywych. Mój kot kiedyś bardzo dobrze dogadywał się z oswojoną kafką, mimo że na wolności by ją zjadł, 

Jasne lew jest zapraszany do "stołu" przez antylopy i razem  kiełki trawy podjadają :-) a tygrys przez jelonki , węże pewnie na wegetarianizm mają się przestawić a krokodyle pić tylko wodę :-) ,

moje koty zabijaja dla przyjemnośći mimo woliery gdy dostanie się tam jakiś ptak /balkon/ to jego minuty sa policzone- bo taka jest natura drapieżnika

[pulman 32]

A co do nowotworu tej planety, to miałem na myśli nie tylko to, że tłoczymy tą planetę jak rak, ale też o to, że zostaliśmy na niej umieszczeni sztucznie, nie jesteśmy częścią tego ekosystemu, nie powstaliśmy razem z nim, tylko zostaliśmy do niego wrzuceni by w nim żyć.

Z ciekawości, kto nas wrzucił?

[irekm 1050]

To jest tylko możliwe pomiędzy zwierzętami które dostają żarcie z puszki a nie takimi co sobie muszą same cos zorganizować, biologist nie jestem ale wydaje mi się ze obojętnie jak dlugo nie tłumaczył byś np tygrysów żeby zarl trawę a nie polowal na biedna sarenke to raczej wielkiego sukcesu bus nie osiągnął.

Sprowadziles Le staff ten topic do totalnego absurdu. Chyba nawet buddysci padło by ze śmiechu

 

Sent from my Z10 using Tapatalk 2

 

 

[Lestaf 452]

Z ciekawości, kto nas wrzucił?

 

Poczytaj TEN temat, nie chcę mi się po raz setny pisać tego samego