Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

nielot

dress code a zegarki

Rekomendowane odpowiedzi

To ja jeszcze ostatnie pytanie do USERNAME:

 

zegarki ze zdjęcia rożnią się ponad 10 x ceną ,natomiast (moim zdaniem) ich przeznaczenie i stylistyka jest niemal identyczna.

Czy uważasz ,że dla przechodnia (laika zegarkowego) - to ile one kosztują ma jakiekolwiek znaczenie..?

Czy może widzi po prostu dwa niemal identyczne zegarki w sportowej stylistyce? 

Jaki ten widok ma mieć niby wpływ na wizerunek "nosiciela" ( ubranego ,dodajmy -swobodnie i nieformalnie ,co zresztą -moim zdaniem pasuje do stylistyki sportowego divera)

 

1obj.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy Daito ale więcej jest osób egoistycznych niż takich św. Franciszków. To też, jak ktoś dba o siebie dużo mówi o tym jak dbać by umiał np. o powierzone mienie, klientów itd. Jak komuś wisi to jak wygląda to.. raczej tym bardziej będzie mu wisieć klient itd. Potrzebne jest tutaj duże wyczucie i takt, którego niestety wielu nowobogackich nie ma. Styl albo się ma, albo się go nie ma i pieniądz pod tym względem są faktycznie drugorzędne, bo dobrego stylu nie kupimy, sami musimy go wypracować.

 

No tak - jednak patrząc na człowieka i oceniając go przez pryzmat materialnej poprawności całości jego zewnętrznej powłoki, oraz sposobu doboru poszczególnych szczegółów możesz wyciągnąć mylne wnioski i kogoś tym samym skrzywdzić.

 

Drugą sprawą jest to że tak naprawdę wartość materialną (co z reguły nie ma nic wspólnego z wartością materiałową) zegarka, garnituru czy też obuwia, może ocenić tak naprawdę ułamek procenta populacji - no chyba że na wystawie sklepowej...  


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

y60 według mnie te dwa zegarki są na takim samym poziomie dla laika i mogą być ubierane zamiennie. 
Żaden dla laika nie krzyczy, jaki ja jestem drogi - co ma miejsce przy omedze czy np. roleksie i innych bardziej rozpoznawalnych markach. Niemniej np. do biura gdzie ludzie sa na wyższym poziomie i np. szef nosi cytryne, nie nałożyłbym czegoś takiego i nie tylko ze względu na wygląd ale i wyższą cenę niż zegarek szefa.

PS. Seiko ładniejszy

Daito, ciało i dusza to jedno. Cała psychologia, psychiatra i metafizyka bazuje na objawach ciała (psychosomatyka) i tak np. osoby w depresji nie dbają o swoją higiene, jest im wszystko jedno itd. To jak kto sie zachowuje duzo mowi o nim, a wlasciwie mowi wszystko - punkt to moc wystarczajaco dlugo kogoś moc obserwować - choć i tak najważniejsze jest pierwsze wrażenie to też fajnie by nie uchodzilo za faux pas


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle piszemy oddzielnie, od słowa "ogół" a nie "wogół" :) podstawówka. Pozdrawiam.

a wiec po pierwsze napisalem to poprawnie, po drugie bylo to troche uszczypliwe pytanie nawiazujace do calej dyskusji, a po trzecie tak jak napomknalem wczesniej (w poprzednich postach) nie koniecznie musialem chodzic do podstawowki ktora uczyla jezyka polskiego, wiec jesli Twoj komentarz mial byc zlosliwy, to zupelnie minales sie z przeznaczeniem/ celem nazwij to jak chcesz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 .....Nie ma nic bardziej żałosnego jak np. omega u bankowca co dostaje 1k PLN wypłaty czy u wójka na komunii co szaleje w koszuli z krótkim rękawem i krawatem.

 

No co nie ktorzy maja bardzo ciekawy sposob myslenie. To ja ma takie pytania:

Czy temu w/w, nieszczesnemu "bankowcowi" wypada jedziec na przyklad Toyota, czy raczej powiniem malym Fiatem, no bo chyba Mercedesem nie, lub koniecznie autobusem bo niczym innym nie "wypada"?

Ja na przyklad bedac w Polsce w zeszlym roku przy paru okazjach jechalem autobusem/ pociagiem, na co dzien nosze miedzy innymi Omege- no akurat przytoczony przyklad (z tego co pomietam w dniach kiedy jechalem autobusem mialem akurat na rece Omega) czy to czyni mnie zalosnym? Czy jesli wlozyl bym na przyklad Casio w tym dniu na reke to juz jest ok jechac tymze autobusem czy pociagiem? Tak jak wspomnialem nie mieszkam w Polsce, ale czasem ciekawie jest poczytac co w Polsce "wypada" lub "nie wypada" i doksztalcic sie kulturowo poznac opinie ludzi i obyczaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dress code dotyczy ubioru, a nie środka transportu


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemniej np. do biura gdzie ludzie sa na wyższym poziomie i np. szef nosi cytryne, nie nałożyłbym czegoś takiego i nie tylko ze względu na wygląd ale i wyższą cenę niż zegarek szefa.

Heh to ja powiem tak moje miejsce pracy to HQ pewnej miedzynarodowej firmy handlowej a dokladnie dzial HelpDesku, tak wiec mozna przyjac ze jestem na samym dole piramidy zarobków w tym budynku. Moj szef czyli manager IT nosi Casio a jak ma miec gosci to do krawata zaklada Rubicona ;)

 

Jako ze pracuje w HD latam po calej firmie i wiem co kto nosi, na 4 czlonkow zarzadu jeden ma maurycego, inny certine w kwarcu, reszta nie nosi niczego. Pracownicy zazwyczaj Casio, czasami u kobiet pokazuja sie male Tissoty ale ogolnie zegareczki za 200-300 zl.

 

Tak wiec ja z moimi zegarkami w (najdrozszy to DS-1) to co mam zdejmowac zegarek jak ide komus myszke podlaczyc, zeby mu nie bylo glupio :)

 

Panie i Panowie wiecej luzu, takich wariatow zegarkowych jak my to moze jest promil, co bysmy na reku nie mieli i tak nikt nie zwroci uwagi :)

 

P.S. mi podobaja sie divery i jak bym mial omege i garnitur to nie mial bym niczego na przeciwko aby zakladac je razem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informatycy zawsze byli na bakier z dress code, żeby nie powiedzieć, że z savoir-vivre. To że większość w Polsce ma s-v i dress code blade pojecie (co widać na weselach, komuniach itd) to nie znaczy, ze mamy je olewać, zwłaszcza kiedy uważamy się za ludzi na poziomie.

Najwidoczniej u Ciebie w firmie nie funkcjonuje dress code i lub kultura organizacyjna jest nastawiona na kreatywność (to też problemu nie ma). Inna rzecz, że co innego nakłada się jak się jest oferującym usługi, a inna jak się je nabywa - ale to już podchodzi pod wywieranie wpływu. Tak, wiec nie generalizuj rozciągając to jak wygląda u Ciebie w firmie na to jak byc powinno czy jak jest u innych..

Osobiscie polecam ksiązkę łoszewskiego o dress code i czytanie blogów o meskiej elegancji chocby  kędziora


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie wiecej luzu, takich wariatow zegarkowych jak my to moze jest promil, co bysmy na reku nie mieli i tak nikt nie zwroci uwagi :)

 

P.S. mi podobaja sie divery i jak bym mial omege i garnitur to nie mial bym niczego na przeciwko aby zakladac je razem 

 

Nic dodać (może poza polskimi znakami :) ) nic ująć...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcialem dodac ze Omege 300m to sobie kupie (uzywana zeby nie bylo) i bede nia denerwowal kolesi w ciuszkach za tysiace pln-ow paradujac z seamasterem na lapie w szortach z lidla (pewnie przez  takie zestawienie spadnie im pare punktow szacunu :) ),,,,,, a garnitur jak bedzie mi potrzebny to jak dotychczas pozycze od szwagra :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

USERNAME Co TY z tymi OMEGAMI 

Moim zdaniem normalny sportowy zegarek

post-47560-0-32220400-1375209608_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sportowy, pomijam ze kolor żółty nie jest kolorem formalnym ani biznesowym.

"Kolory jaskrawe, czyli czerwonyżółtyzielonyfioletowy i pomarańczowy niewątpliwie przyciągają wzrok. Każdy, komu zależy na zwróceniu na siebie uwagi, przy zachowaniu rzeczywistych proporcji własnej sylwetki,  może pozwolić sobie  ewentualnie na intensywnie kolorowe dodatki, takie jak krawat, apaszka, czy broszka ale w  miarę stonowane a nie bardzo jaskrawe. Z barwami jaskrawymi trzeba jednak bardzo uważać, w zbyt dużej ilości nie tylko mogą rozpraszać rozmówcę, ale także mogą wywołać u niego agresję.  W biznesowej etykiecie nie ma miejsca na stroje w barwach jaskrawych. "

 

czyli „Orły są szare, a papugi pstrokate”

ptaku: porządny garnitur masz już za 500zł na wyprzedaży wełna 100s, koszula lantiera 150zł bawełna egipska, buty wiedenki ok 300zł.. to chyba mniej niż omega nawet używana, wiec kto paraduje?..


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i moja bluza trochę nie przypomina koszuli,ale mam komórkę i myślę,że to mnie nie wyklucza całkowicie z biznesu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zegarki do garniaka mieszcza sie w przedziale:

 

20902_Omega.jpg

 

 

do

 

 

zegarek-tag-heuer-carrera-calibre-1887-c

 

 

Takze pasek i czarna stylistyka. Oczywiscie na bransolecie bym ubral ten pierwszy, drugi juz nie. No i zalezy od sytuacji, jak ma byc bardziej elegancko to i bardziej skromnie. 


EWOLUCJA:

Casio na komunię --> Casio od dziadka --> Q&Q --> Perfect --> Casio Edifice --> Christian Benoit --> Armani --> Lacoste --> Certina--> Tag Heuer Monaco --> Frederique Constant Automatic  --> Maurice Lacroix Pontos -->  Omega Aqua Terra --> Longines Hydroconquest Automatic + Oris Big Crown Chronograph + Frederique Constant GMT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaktus22 piszemy o dress code (żelaznych zasadach eleganckiego ubioru w biznesie), a nie o tym co wyklucza a co nie wyklucza Cie z biznesu.. 

Dla mnie ten pierwszy, zarówno elegancko z paskiem jak i do ubioru koordynowanego z bransoleta - jedynie logo.. no ale jak ktoś jest wyżej w strukturach to nie widzę problemu. Dwójka byłbym na tak gdyby była to multidata a nie chrono, co dodaje zbyt sportowego charakteru niemniej faux pas z pewnością to nie jest.


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sportowy, pomijam ze kolor żółty nie jest kolorem formalnym ani biznesowym.

"Kolory jaskrawe, czyli [/size]czerwony, [/size]żółty, [/size]zielony, [/size]fioletowy i [/size]pomarańczowy niewątpliwie przyciągają wzrok. Każdy, komu zależy na zwróceniu na siebie uwagi, przy zachowaniu rzeczywistych proporcji własnej sylwetki, może pozwolić sobie ewentualnie na intensywnie kolorowe dodatki, takie jak krawat, apaszka, czy broszka ale w miarę stonowane a nie bardzo jaskrawe. Z barwami jaskrawymi trzeba jednak bardzo uważać, w zbyt dużej ilości nie tylko mogą rozpraszać rozmówcę, ale także mogą wywołać u niego agresję. W biznesowej etykiecie nie ma miejsca na stroje w barwach jaskrawych. "[/size]

 

czyli „Orły są szare, a papugi pstrokate”

ptaku: porządny garnitur masz już za 500zł na wyprzedaży wełna 100s, koszula latiera 150zł bawełna egipska, buty wiedenki ok 300zł.. to chyba mniej niż omega nawet używana, wiec kto paraduje?..

Serdecznie prosze, abys pisal mozliwie duzo postow na Forum. Gdy tylko bedziesz mial wolna chwilke, wrzucaj cos koniecznie. Wczesniej jakos nie mialem szczescia na Ciebie trafic, dopiero dzisiaj mi sie poszczescilo. Lecial dopiero kabaret z Dancem na dwojce, ale on wobec Ciebie to Pan Pikus :) Ubawilem sie na Twoich postach jak malo kiedy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może dokładnie doprecyzować co tak Cie bawi? Cytat lorda Beau Brummela czy Pang Li Kin?
Bo mam wrażenie, że tak naprawdę bawi Cie własna niewiedza. 


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Twoj post wybralem przypadkowo, aby bylo wiadomo do kogo pisze. Bawia mnie wszystkie po rowno. Uwielbiam takie pretensjonalne zadecie :) Nie bierz tego osobiscie, sporo osob to przechodzi po awansie np. z salesmana na account managera. Ciebie to oczywiscie nie dotyczy.Ty przeciez pracujesz z bogaczami, ktorzy teraz sa bezdomni. Jak wiadomo jest ich wszedzie na peczki. Tak ogolnie tylko pisze.

Co do mojej niewiedzy, mysle ze juz i tak jest lepiej. Stylonowe skarpetki do sandalow zastapilem bialymi z frotte. Teraz pracuje nad niewycieraniem nosa w rekaw. Jeszcze niezawsze mi wychodzi, ale sie pilnuje. A w sobote sie kapalem calutenki, z wlosami.

Lece, bo mi sie kaszanka z cebula przypali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Jędrek_38 jak masz Pan coś do mnie to pisz Pan na PW. 


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sportowy, pomijam ze kolor żółty nie jest kolorem formalnym ani biznesowym.

 

"Kolory jaskrawe, czyli czerwonyżółtyzielonyfioletowy i pomarańczowy niewątpliwie przyciągają wzrok. Każdy, komu zależy na zwróceniu na siebie uwagi, przy zachowaniu rzeczywistych proporcji własnej sylwetki,  może pozwolić sobie  ewentualnie na intensywnie kolorowe dodatki, takie jak krawat, apaszka, czy broszka ale w  miarę stonowane a nie bardzo jaskrawe. Z barwami jaskrawymi trzeba jednak bardzo uważać, w zbyt dużej ilości nie tylko mogą rozpraszać rozmówcę, ale także mogą wywołać u niego agresję.  W biznesowej etykiecie nie ma miejsca na stroje w barwach jaskrawych. "

 

czyli „Orły są szare, a papugi pstrokate”

 

ptaku: porządny garnitur masz już za 500zł na wyprzedaży wełna 100s, koszula latiera 150zł bawełna egipska, buty wiedenki ok 300zł.. to chyba mniej niż omega nawet używana, wiec kto paraduje?..

Tylko Ja wiem ,o czym tu piszemy i jak Chcesz się wypowiadać czytaj temat od pierwszego wpisu.

Ten przykład cenowy trochę mnie zaskoczył, dobrze,że moja żona tego nie czyta ,dała by mi jazdę 

za trwonienie kasy na ciuchy i byłbyś przykładem przez cały rok,że można się ubrać tanio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Jędrek_38 jak masz Pan coś do mnie to pisz Pan na PW.

 

Alez ja nic do Ciebie nie mam :) Serio. Co niby mialbym miec ? Moze tylko forma " pisz Pan" kloci mi sie z wizerunkiem ktory chcesz osiagnac. Ale to drobiazg. Mam nadzieje ze Cie nie obrazilem, absolutnie nie mialem takiego zamiaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaktus22 czytam od pierwszego posta i tak jak wół jest o garniturze jako o  stroju roboczym do pracy na codzień. 

http://sklep.vistula.pl/pol_m_Garnitury-322.html vistula najtańszy 499zł  zamiast 999zł wełna 110s która ze wzgledu na gramature jest idealna do ubioru roboczego, jak masz wiecej kasy to coś można u Zaremby albo zagraniczne  bespoke. Chodzi mi o pokazanie od jakiego poziomu mamy już coś sensowanego. Bytom na wyprzedażach zjeżdża do 450 z 1200. Sam oceń czy marża producentów jest fair. Knity i krawaty za grosze jedwabne można wyhaczyć w tkmaxx lub na amazonie


Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musze sie doksztalcic bo nie wiem co to jest koszula latiera i buty wiedenki......choc z drugiej strony chyba wystarczy ze bede mial biala koszule i buty sznurowane. 

Ale z drugiej strony wiem co to stopsekunda, indeksy, dokrecanie, czym rozni sie automat od kwarca itd.....

Czasami mam wrazenie ze niektore osoby myla forum milosnikow zegarkow z forum ......nie wiem wyzszych sfer czy cos w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja (,przypuszczam) wiem czym się różnią Oksfordy od Chukka boots czy "lotników" ,buty z otwartą przyszwą i zamkniętą ,smoking od fraka i wiolonczela od kontrabasu

 

a i tak dziś było tak:

 

qo38.jpg

 

przepraszam.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaktus22 czytam od pierwszego posta i tak jak wół jest o garniturze jako o  stroju roboczym do pracy na codzień. 

 

http://sklep.vistula.pl/pol_m_Garnitury-322.html vistula najtańszy 499zł  zamiast 999zł wełna 110s która ze wzgledu na gramature jest idealna do ubioru roboczego, jak masz wiecej kasy to coś można u Zaremby albo zagraniczne  bespoke. Chodzi mi o pokazanie od jakiego poziomu mamy już coś sensowanego. Bytom na wyprzedażach zjeżdża do 450 z 1200. Sam oceń czy marża producentów jest fair. Knity i krawaty za grosze jedwabne można wyhaczyć w tkmaxx lub na amazonie

Stary Ja to jeszcze jakoś wyglądam,ale moja żona 

Ale racja jak Cię widzą tak Cię pisza

post-47560-0-00941100-1375216968_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.