GW-9400 Rangeman

[Jacek K. 1349]

@X-Ray

 

"Ozdoba", no i chroni bezel, choć chyba zostawia na nim ślady.

[tai 7]

Ten miły dodatek to https://www.ebay.com/itm/JaysAndKays-BULLBARS-for-Casio-G-Shock-GW9400-Rangeman-PVD-Wire-Guards-9400/282709904968?hash=item41d2d2ce48%3Am%3Am4DnI6L5jeBXpL_sVBp1zAw&var=581954183295&_sacat=0&_nkw=JaysAndKays%C2%AE+BULLBARS%C2%AE+for+Casio+G-Shock+GW9400+Rangeman+PVD+Wire+Guards+9400&_from=R40&rt=nc&_trksid=m570.l1313

 

 

Mi ten ''drucik'' pasuje,  zegarkiem zdążyłem już uderzyć w różne elementy w pracy i na razie zbiera wszystko lub prawie wszystko, z resztą farba na nim troszkę się zarysowała a malowany proszkowo.

 

Na wakacjach swoje też przeszedł i na razie sprawdza się.

 

 

 

 

[Jacek K. 1349]

@tai

 

Czyli ile wyniósł łączny koszt zakupu?

[tai 7]

US $12.00 sztuka lub 3 szt za US $ 33 plus US $ 10 wysyłka

 

 

1 dolar amerykański =

3,69133091 złotego polskiego 

[Daito 5713]

"Ozdoba", no i chroni bezel, choć chyba zostawia na nim ślady.

 

Przed czym chroni????

Cztery powody aby nie zakładać drutu na Romka - ani żaden inny zegar:

 

1. Przydupisz zegarkiem w coś twardego to Ci drut szkło rozwali - jakby nie było drutu to byś w najgorszym razie bezel obtarł, a w większości przypadków nawet śladu by nie było.

2. Ciulato się czyści szkło pod drutem, jak Ci syfem jakimś sikor zajdzie to normalnie wkładasz Romka pod kran albo do kałuży jakiejś wycierasz w podkoszulek, czy co tam chcesz i jest gitarra... Jak masz drut to Ci maziaki pod nim zostają i syfiasto to wygląda, jakąś szmatkę musisz mieć albo coś żeby smugi np na napisie Casio wyczyścić.

3. Jak wkładasz łapsko do kielni to Ci drut o materiał haczy - niby nic się nie dzieje ale wkurza to okrutnie.

4. No i najważniejsze - zegarek z drutem wygląda pedalsko* szczególnie jak ktoś ma nadgarstek nie najgrubszy. To kawał zegarka, solidnie obudowanego - drut jest tutaj potrzebny jak świni siodło.

 

*) pedalsko - nie ma nic wspólnego z gejami, żeby nie było.

 

Ale wiadomo - każdy sobie nosi co sobie chce i nikomu nic do tego - mnie się ten drut podobał dopuki go nie założyłem na zegarek

[Jacek K. 1349]

@tai

 

Dziękuję - nigdy tam nie kupowałem ...

[tai 7]

@ Daito   OK

[NIN76 24]

Daito "no toś pocisnoł"....

Generalnie się z Tobą zgadzam, przerabiałem druty na różnych zegarkach i nie mam dobrych wspomnień.

Ale były modele seryjne z bullbarami (mój braciak miał Baby-G, były jeszcze takie gumowe baryłki nad szkiełkiem na drucie), gdzie to nawet, nawet wyglądało.

Kto chce niech nosi, mnie to nie razi, ale wydawanie opinii jak to cudo bezel ratuje, to duuuża przesada.

Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez NIN76

[Daito 5713]

Daito "no toś pocisnoł"....

Oj tam oj tam - jakbym nie przerabiał tematu to sam bym się ślinił na ten drut jak się śliniłem na "czekoladę" Twardowską w 79-tym

 

 

[S.Adi. 135]

No to daliście po drutach   

Ja sobie nie sprawie ale rozumie, że komuś może się spodobać.

Gw-9400 ma tak bogatą ofertę bezeli i pasków, że w klatkę dla ochrony go nie będę wciskał.

Niemniej doceniam czyjaś fantazję i nie jestem przeciwnikiem drucianego modowania.     

[Jacek K. 1349]

Oj tam oj tam - jakbym nie przerabiał tematu to sam bym się ślinił na ten drut jak się śliniłem na "czekoladę" Twardowską w 79-tym

 

 

No nie powiem - źle to nie wygląda, będę myślał

[X-Ray 95]

Zamiast tego "rowerowego"* drooota to wolę już swoją folyję

*patrz Daito

[S.Adi. 135]

Uff. 

Udało się przebrnąć przez cały wątek....615 stron (12287 postów). 

Zajęło mi to sporo czasu ale warto było z kilku powodów.

Nie będę ich teraz tu wszystkich wymieniał ale chcę podkreślić, że oprócz poznania GW-9400 i jego funkcji sporo satysfakcji sprawiło mi poznanie WAS 

Tylko garstkę z obecnych tu szanownych kolegów znam z prawdziwego imienia (a może to i dobrze bo RODO  ) ale po sposobie pisania, przekonywania, ewolucji poglądów, a wreszcie poczucia humoru bardzo wasze towarzystwo polubiłem.

Oby tak dalej 

 

Pozdrawiam

Adrian.

[Sol 7154]

Brawo ten Pan nade mną

Też to kiedyś przeleciałem.

 

A co do drutów, to przypomnę mój. Wygina się razem w wykresem baro.

Może nie aż tak bardzo, ale wystarczy rzut oka

 

 

Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez Sol

[Matej 448]

Przed czym chroni????

Cztery powody aby nie zakładać drutu na Romka - ani żaden inny zegar:

 

1. Przydupisz zegarkiem w coś twardego to Ci drut szkło rozwali - jakby nie było drutu to byś w najgorszym razie bezel obtarł, a w większości przypadków nawet śladu by nie było.

2. Ciulato się czyści szkło pod drutem, jak Ci syfem jakimś sikor zajdzie to normalnie wkładasz Romka pod kran albo do kałuży jakiejś wycierasz w podkoszulek, czy co tam chcesz i jest gitarra... Jak masz drut to Ci maziaki pod nim zostają i syfiasto to wygląda, jakąś szmatkę musisz mieć albo coś żeby smugi np na napisie Casio wyczyścić.

3. Jak wkładasz łapsko do kielni to Ci drut o materiał haczy - niby nic się nie dzieje ale wkurza to okrutnie.

4. No i najważniejsze - zegarek z drutem wygląda pedalsko* szczególnie jak ktoś ma nadgarstek nie najgrubszy. To kawał zegarka, solidnie obudowanego - drut jest tutaj potrzebny jak świni siodło.

 

*) pedalsko - nie ma nic wspólnego z gejami, żeby nie było.

 

Ale wiadomo - każdy sobie nosi co sobie chce i nikomu nic do tego - mnie się ten drut podobał dopuki go nie założyłem na zegarek

Najgorszy to jest chyba ten syf, którego nie można wyczyścić Romek i tak sam w sobie się brudzi ale z drutem to masakra

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[tommly 11570]

Tym bardziej, że cena druta, to praktycznie nowy bezel.

A tak swoją drogą, to drut ma za zadanie chronić raczej szkło, a nie bezel, ale mogę się mylić.

[Daito 5713]

A tak swoją drogą, to drut ma za zadanie chronić raczej szkło, a nie bezel, ale mogę się mylić.

 

A ja myślę że drut ma wyglądać a nie coś chronić... ale też mogę się mylić

[tomaliusz 23157]

Drut ma chronić szkło, kto wymyślił bezel? 

Tylko w większości G bezel jest dużo wyżej od szkła i chroni szkło sam bezel ale w innych casio służy właśnie do ochrony 

 

A ja myślę że drut ma wyglądać a nie coś chronić... ale też mogę się mylić

[S.Adi. 135]

Z drutem prosta sprawa.

To kwestja gustu, podoba się to zakładam (niezaleznie od tego czy to praktyczne czy nie).

Nie podoba się to nie kupuję drucianej klatki (bo możliwe, że lepiej kupić zapasowy bezel).

     

Przecież to proste jak ….. drut. 

Zegarek ma cieszyć użytkownika, ma dostarczać pozytywnej emocji - więc niech każdy sobie tu działa wedle swoich upodobań.

[tai 7]

oj tam, oj tam...jak bym przewiedział tak zażartą dyskusje na temat kawałka "drucika", pewnie bym zdjęcia nie wstawił

 

 

 

A ta już konkretniej, testowałem termometr w obecnych warunkach pogodowych i temperaturze czyli około 28stopni

 

Skalibrowany skalibrowany na ręce został i  po zdjęciu z ręki na zegarku wskazanie było 1.5 stopnia mniej.

 

Umiejscowienie czujnika powoduje wpływ temperatury ciała na pomiar i jeżeli to jest różnica stała - 1.5 ; 2 stopnie to było by to całkiem nieźle..

 

 

 

 

[Daito 5713]

oj tam, oj tam...jak bym przewiedział tak zażartą dyskusje na temat kawałka "drucika", pewnie bym zdjęcia nie wstawił

 

No przestań - po to jest forum aby dyskutować i wymieniać się opiniami

[S.Adi. 135]

 

 

Umiejscowienie czujnika powoduje wpływ temperatury ciała na pomiar i jeżeli to jest różnica stała - 1.5 ; 2 stopnie to było by to całkiem nieźle..

 

Rzecz w tym, iż różnica ta nie równa się constans  …..przetestowane.

[tai 7]

No to termometr w zegarku można sobie odpuścić,  a szkoda.

 

Za to baro super i kompas przy małym wysiłku też poprawnie wskaże.

[S.Adi. 135]

Pozwolę sobie się nie zgodzić z ta opinią (tai). 

To, że termometru nie da się skalibrować do ręki wynika może nie wprost ale wskazuje na to instrukcja.

Wielu kolegów w tym wątku temat ten poruszało, również odpowiadając na moje pytania.

Nie ma takiego urządzenia na świecie (jak się mylę to sprostujcie), które odczyt bierze z obszaru przy ludzkim ciele (skórze) i będzie wskazywało prawidłowy (rzeczywisty) pomiar temperatury z otoczenia.

Sensor odpowiadający za wskazania temperatury w mojej ocenie prawidłowo wskazuje odczyty, lecz trzeba mu niestety dać czas po zdjęciu z ręki. 

Jak wcześniej pisałem (kilkanaście postów wcześniej) "to zegarek naręczny", zatem z ręki odczyt należy traktować w przybliżeniu co jest i tak świetnym rozwiązaniem. 

[tai 7]

@ S.Adi , A ja dla odmiany zgodzę się z Tobą w 100%, no prawie...   dlatego kalibrowałem na ręce i tak zostanie. W końcu zegarek na rękę jest a nie na klamerkę.

 

Sam Sensor jest jak na zegarek bardzo dokładny, lecz sam pomiar obarczony błędem temperatury ciała i jak pisałeś błąd nie jest stały.

 

A wynika z różnicy między temperaturą otoczenia i ręki, im większa różnica tym większy błąd pomiaru. I dlatego to "odpuścić"

 

Termometr świetnie sprawdził się w wodzie, mimo kalibracji na ręku w warunkach domowych pokazał prawidłową wartość.