SIHH 2015: Montblanc Heritage Chronometrie: Dual Time i Ultra Slim

[ch24.pl 48]

Pod nowym kierownictwem Montblanc coraz skuteczniej walczy z wizerunkiem twórcy luksusowych piór, który zegarki robi tylko z doskoku. Co ważne, swoją ofertę firma kieruje także do mniej zamożnych pasjonatów mechanicznego zegarmistrzostwa.

 

Wyświetl pełny artykuł

[vcore 21]

Ja bardzo lubię zegarki Montblanc - według mnie to niedoceniana manufaktura która ma w portfolio wiele ciekawych zegarków - z resztą już od długiego czasu firma przedstawia swoją ofertę jako: „Luxury watches, writing instruments, Jewelry & leather”. 

[SphinX 82]

to jak przedstawia, a to jak jest odbierana, to dwie różne sprawy

 

Natomiast zgadzam się, że to manufaktura niedoceniana i godna uwagi.

[pawelb29 863]

Heritage Chronometrie Ultra Slim za 1900 EUR moze okazać sie bardzo dobrym posunięciem dla producenta .

Klasyka w dobrej cenie od producenta z wyższej półki ( mimo wszystkich kontrowersji ) .

[TeJot 118]

Ciekawe posunięcie MB.
Z jednej strony dobrze, że weszli z ofertą podstawową (konkurencyjną do wyżej pozycjonowanych marek) z drugiej strony żal, że nie skorzystali ze swoich (wszechstronnych jednak) możliwości i nie zasilili tej kolekcji własnymi bazowymi werkami.
Zdecydowanie wg mnie na plus, że odeszli od koronki z charakterystycznym białym płatkiem śniegu, który był bardzo mocno utożsamiany z piórami Montblanc.
 
Nie do pomyślenia, że MB zgodził się na takie podobieństwo Dual Time do JLC. Dla mnie to granda!

[rink 107]

 

Nie do pomyślenia, że MB zgodził się na takie podobieństwo Dual Time do JLC. Dla mnie to granda!

 

 Delikatnie rzecz ujmując.

[Gość norbie]

Inspiracja jest niestety oczywista.

Druga nowość, czyli Heritage Chronometrie Ultra Slim w stali za 1900 euro to też nie jest jakaś okazja. Ale faktycznie zegarek może się podobać.

[Georg01 9]

Nie planuję zakupu zegarka od MB. Nie przekonuje mnie ta firma. Mam od nich pióro i jest porządne, nie powiem. Zegarki niestety są według mnie robione na siłę, żeby coś jeszcze z rynku wycisnąć. Poza tym MB to żadna tam manufaktura. Zegarki porządne, dobrze wykonane, ale modyfikowana Selita, to trochę mało. MB słynie ze stalówek in-house, to i mechanizm in-house by się przydał. Selita na pewno nie kojarzy się ze słowem "manufaktura". 

[SphinX 82]

Nie do pomyślenia, że MB zgodził się na takie podobieństwo Dual Time do JLC. Dla mnie to granda!

 

 

Trzeb pamiętać, że to i to Richemont, więc widocznie nie było problemu

Tym bardziej, że zegarków podobnych do JLC Montblanc wprowadził ostatnio wiele więcej.

 

Poza tym MB to żadna tam manufaktura. \

 

Nie chcę być złośliwy, ale proponowałbym najpierw zapoznać się z możliwościami i pełną ofertą MB,a  potem ferować takie sądy.

IWC te ma mechanizmy stockowe - tzn. to też nie manufaktura?

[TeJot 118]

Trzeb pamiętać, że to i to Richemont, więc widocznie nie było problemu

Tym bardziej, że zegarków podobnych do JLC Montblanc wprowadził ostatnio wiele więcej.

 

Dla mnie zegarmistrzowską twarzą Montblanc są kolekcje Villeret 1858 (Minerva) oraz N. Rieussec. Na nie wina iść para.

Są oryginalne, ciekawe i co najważniejsze, powstające inspiracje (chodzi mi głównie o Minervę) czy wręcz repliki są tu jak najbardziej na miejscu.

Natomiast "tanie sztuczki" w postaci upodobniania zegarków do droższej konkurencji (w dodatku tej, u której się pracowało uprzednio) to słaby pomysł.  

[eye_lip 18959]

Inspiracja jest niestety oczywista.

Druga nowość, czyli Heritage Chronometrie Ultra Slim w stali za 1900 euro to też nie jest jakaś okazja. Ale faktycznie zegarek może się podobać.

Norbie - ja uważam, że to jednak jest okazja dla osób szukających zegarka ultra slim. Ponieważ ten temat mnie interesuje od pewnego czasu, monitoruję rynek i używek i nowości.

 

MB ma 5,8mm grubości - to rewelacyjny wynik zbliżony do starego dobrego JLC. Nic podobnego na rynku nie znajdziesz w tej cenie. Oczywiście można mieć Nomosa który w wersji 38mm kosztuje ca. 1600 euro - ale ani Tangente, ani Ludwig to nie są zegarki tak eleganckie jak Heritage Ultra Slim i mówię to jako miłośnik Nomosa. Poza tym Nomos jest grubszy - w konkurencji ultra slim, ten 1mm w grubości to całkiem sporo

[Gość norbie]

Filip - nie będę się spierać, ale wśród dość niszowych marek coś tańszego w stali można znaleźć.

http://www.goldentime.dk/ole-mathiesen-om8-35-m/ - choć faktycznie Ole Mathiesen jest 1 mm grubszy.

https://shop.nivrel.com/en/edition-design/mechanico/a-143/ - ten Nivrel jest wyraźnie tańszy, tylko 5,5 mm grubości.

[eye_lip 18959]

Olevcośtam - c'mon

 

Nivrel może i tak, ale jako konkurent dla mniejszego Nomosa 35mm. Podobny rozmiar i styl - zupełnie inny od eleganckiego wieczorowo coctailowego zegarka jakim jest MB.

[Gość norbie]

Nie lekceważyłbym Ole Mathiesena. Zegarki projektują od lat 60-tych, a MB od końca lat 90-tych.

A w ogóle, to do cen zegarków MB podchodzę jak do jeża, pamiętając co mąblą potrafi wyprawiać z cenami swoich piór, świetnych, ale jednak często przewartościowanych. I jest to raczej powszechna opinia wsród pióromaniaków. Taki piórowy Rolex w kształtowaniu cen.

[Jakub Mróz 18]

Dla mnie tarcza tego MB jest lepiej wykonana i piękniejsza niż JLC, a mówię to jako wielbiciel wszystkich i użytkownik jednego JLC MUT

[Georg01 9]

Nie chcę być złośliwy, ale proponowałbym najpierw zapoznać się z możliwościami i pełną ofertą MB,a  potem ferować takie sądy.

IWC te ma mechanizmy stockowe - tzn. to też nie manufaktura?

 

Montblanc to firma niemiecka z Niemiec. W 1997 roku firma kupiła zakład w Le Locle i zaczęła produkować zegarki szwajcarskie. W roku 2007 firma kupiła szwajcarską manufakturę Minerva w Villeret. W dawnej Minervie powstały i powstają zegarki z werkami in-house z najwyższej półki, o których można śmiało powiedzieć Wielkie Zegarmistrzostwo. 

 

IWC oprócz zegarków produkowanych manufakturowo produkuje również zegarki masowe na bazie gotowych i modyfikowanych mechanizmów Selita czy ETA. Sprzedałem jedynego IWC jakiego miałem i raczej nic od nich już nie kupię.  Montblanc oprócz zegarków produkowanych manufakturowo w Minervie produkuje masówkę  na bazie Selita z własnymi modułami. Tych zegarków na pewno nie kupię.

 

Czy Montblanc to manufaktura ? Manufakturą jest kupiony zakład Minerva w Villeret, a sam Montblanc nazywa swój zakład w Le Locle także manufakturą. Zgoda. Muszę przyznać, że szwajcarskie oddziały produkcji zegarków niemieckiej firmy Montblanc mają charakter manufaktury. Takiej bez historii Montblanc, kupionej, ale jednak manufaktury. Muszę przyznać, że ich kolekcje z Villeret są bajkowe i naprawdę warte zainteresowania. Tu można znaleźć wiele ciekawych zegarków, a np. mechanizm MBR 100 to najwyższa klasa.

[desmo 6263]

Świetnie że pojawiła się dobra jakościowo konkurencja dla Eterny i Eposa w tym przedziale cenowym. Dodatkowy plus za elegancki rozmiar ( vide Eternowe garniturowce w 44 mm )