Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

eye_lip

JLC Atmos - Warszawa

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, czy w Warszawie jest ktoś kto się może zająć Atmosem?


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno na forum - kiniol, dziadek, i jeszcze jeden kolega tylko teraz nie pamiętam ale jest na pewno 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Namor


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat Atmosa opanowany, ale to nie jest tania zabawa :rolleyes:


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar jest szczelny, ale pochodzi 2h i staje.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiadomo, że jest szczelny? Tam może być problem z centrowaniem włosa, rolką przerzutnika, ogólnym stężeniem smarów, ustawieniem widełek kotwicy etc.

 W tym miejscu jest najwięcej "psów pogrzebanych" ;)

 

Atmos%20clock8.jpg


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może głupia uwaga, ale wypowiedziana przez amerykańskiego specjalistę. Te zegary nie lubią, jak się je przestawia z miejsca na miejsce. Raz postawiony zegar winien nie być ruszany już nigdy, nawet odkurzany, chyba,że do naprawy. P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może głupia uwaga, ale wypowiedziana przez amerykańskiego specjalistę. Te zegary nie lubią, jak się je przestawia z miejsca na miejsce. Raz postawiony zegar winien nie być ruszany już nigdy, nawet odkurzany, chyba,że do naprawy. P.

 

Jak taki mondry jesteś to "Marysi" to powiedz!

Nie przesuwać nie odkurzać!

Wiesz jak jest ciężko znaleźć dobrą "Marysię"?! :( 

Eghh...

"Coraz trudniej o dobrą opiekunkę do dziecka. A jeszcze trudniej o dobre dziecko"

M

Ale dzięki!

4 all

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no bez przesady, Atmos jak każdy inny zegar domowy można przesuwać przenosić odkurzać i robić z nim różne inne czynności. :)

Trzeba tylko pamiętać o tym, że przy każdorazowej próbie jego poruszenia koniecznie trzeba zablokować wahadło.

Każdy Atmos jest wyposażony w specjalny mechanizm blokujący wahadło i o tym blokowaniu trzeba bezwzględnie pamiętać.

Oczywiście trzeba również pamiętać o tym żeby wahadło blokować w odpowiednim momencie, a mianowicie, blokada wahadła powinna następować tylko w skrajnym wychyleniu wahadła. Jest kilka powodów dla których wahadło należy blokować tylko w skrajnym położeniu, napiszę tylko o dwóch najistotniejszych; pierwszy to taki, że po odblokowaniu wahadło samodzielnie rozpocznie swoją pracę i nie jest narażone na ręczne często nieumiejętne wprawianie jego w ruch, drugi to taki, że główka przerzutnika przy skrajnym położeniu wahadła jest wolna.

O innych powodach nie będę pisał bo musiałbym napisać cały elaborat. :)

 

Edit. Mechanizm  Atmosa to mechanizm różniący się dość znacznie od innych tradycyjnych mechanizmów spotykanych w zegarach domowych i nie wymaga tak częstej konserwacji jak zwykłe mechanizmy. Producent  Atmosa w instrukcji obsługi napisał, że konserwacja mechanizmu powinna być przeprowadzana raz na 25 lat, są i takie instrukcje w których jest napisane że raz na 30 lat.

Najczęstszą przyczyną uszkodzeń Atmosa jest wyciek gazu z "silnika", uszkodzenia wynikłe z braku blokowania wahadła i próby naprawy przez zegarmistrza amatora. :)  


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro mój sympatyczny kolega Marek (fuga15) już się odezwał to niech się teraz sam tłumaczy co zrobił z tym swoim Atmosem (bo to o niego się rozchodzi) i czemu uważa że jest szczelny ;)


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

A ja z chęcią poczytałbym elaborat o Atmosie.

Atmos to jedno z moich niespełnionych, mam nadzieję, że tylko na razie, marzeń.

Ale wiedzę już jestem gotowy chłonąć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłoby dobrze gdyby Kolega dołączył zdjęcie swojego Atmosa, wtenczas będzie nam łatwiej dyskutować.  :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z chęcią poczytałbym elaborat o Atmosie.

Atmos to jedno z moich niespełnionych, mam nadzieję, że tylko na razie, marzeń.

Ale wiedzę już jestem gotowy chłonąć :)

 

To zupełnie jak u mnie. Używane czasem się zdarzają po mniej lub bardziej okazyjnych cenach, nowe - wiadomo - bariera cenowa. Czym się kierować patrząc i szukając? Czy w ogóle warto kupować coś "nie do końca sprawnego"? Czy szukać w kraju czy zagranicą? I czy rzeczywiście one są aż tak czułe na transport?

 

Tutorial jak kupić używkę w tym wypadku baaardzo by się przydał ;) 


www.katatime.pl 

www.toskania.org.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kupowanie Atmosa na rynku wtórnym jest zawsze dość ryzykowne. Ja np. na wtórnym runku kupiłem dla siebie dwie sztuki i pomimo że mam w mojej ocenie dość sporą wiedzę na ich temat, to jeden kupiłem w pełni sprawny, a drugi kupiłem bez gazu w mieszku.

Pierwszego kupiłem od córki po zmarłym ojcu który pracował w IBM i dostał go w prezencie na 20 rocznicę pracy. Więc ryzyko że jest uszkodzony w mojej ocenie było niewielkie.

Oczywiście przed zakupem prosiłem o dodatkowe zdjęcia itd.

Przy zakupie drugiego ryzyko było już znacznie większe bo kupowałem go od handlarza, a duża część handlarzy wie jak ukryć brak gazu w mieszku tak żeby potencjalny klient tego nie dostrzegł. No i oczywiście Jankes tak zrobił i ukrył brak gazu w mieszku i niestety kupiłem Atmosa ze sprawnym mechanizmem ale bez gazu w mieszku. :)

Na szczęście nieszczelność w mieszku była na krawędzi która nie pracuje i można ją było ponownie zalutować i zegar wrócił do pełnej sprawności.

Obydwa kupiłem w USA.  

Z tego co ja się orientuję, to najtaniej Atmosa można kupić w USA pomimo że dojdzie cło i WAT to cena i tak może być niższa niż zakup podobnego w Europie.


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Interlokutorzy,

Szanowni Forumowicze,

Szanowni,

Uprzejmie donoszę, że zegar (bdzo prosty model Atmos 528 8) używany nabyty drogą kupna stał bezawaryjnie tzn chodził bezawaryjnie ( u mnie) ok 5-6 lat. Wypoziomowany a jakże na starej solidnej komodzie zdala od RTV i wzroku zawistnych i zazdrosnych ludzkich spojrzeń.

Oprócz "Marysi". Jak sądzę. Asszz pewnego dnia...stanął. I stoi. Tzn bo zablokowaniu i odblokowaniu wzbudza się na ok 1-2h i znowu kaput!

Czyszcony, smarowany był . Bz

Sprawdziliśmy szczelność pudła po prostu we wodzie. Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy ale i tak nie chodził.Baniek, bąbelków brak! W pudle po wyjęciu ze wody wody brak

Dalej pochodzi chwilę i kaput!

Co robić Koledzy Forumowicze?!

Jak żyć?!

Bz Atmosa.

Lubję go trochę

Marek


Szanowni Interlokutorzy,

Szanowni Forumowicze,

Szanowni,

Uprzejmie donoszę, że zegar (bdzo prosty model Atmos 528 8) używany nabyty drogą kupna stał bezawaryjnie tzn chodził bezawaryjnie ( u mnie) ok 5-6 lat. Wypoziomowany a jakże na starej solidnej komodzie zdala od RTV i wzroku zawistnych i zazdrosnych ludzkich spojrzeń.

Oprócz "Marysi". Jak sądzę. Asszz pewnego dnia...stanął. I stoi. Tzn bo zablokowaniu i odblokowaniu wzbudza się na ok 1-2h i znowu kaput!

Czyszcony, smarowany był . Bz

Sprawdziliśmy szczelność pudła po prostu we wodzie. Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy ale i tak nie chodził.Baniek, bąbelków brak! W pudle po wyjęciu ze wody wody brak

Dalej pochodzi chwilę i kaput!

Co robić Koledzy Forumowicze?!

Jak żyć?!

Bz Atmosa.

Lubję go trochę

Marek

 

Ło taki ło jak ten!

Zwykły najprostszy chyba model 528 8. Ze specyfikacji wynika, że chyba z lat 80tych last century

Otako!

Mar


Szanowni,

By the way:

Jaka tam mieszanka gazu w tym pudle jest?!

Ktoś wie może?

Hel czy jakiś kupaż tlenu i helu itp. np.?!

Na stacji benzynowej tego nie kupie chyba?! :unsure: 

Mar

post-22849-0-92746300-1476187649_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Mój nie może być "złoty", ale i tak zazdraszczam. Posiadania, nie kłopotów i pewnie wydatków. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bardzo ładny zegar i w ładnym stanie!

 

Jak mieszek jest pusty (bez chlorku etylu) to bąbelek w wodzie nie będzie, bo nie mają się z czego robić.  :)

Moim zdaniem trzeba zacząć od tego żeby nakręcić mu sprężynę ręcznie i go uruchomić. Jeżeli będzie chodził właściwie, to wtenczas będziemy wiedzieli że mechanizm jest w pełni sprawny a niesprawny jest tylko "silnik", czyli mieszek w puszce nie ma gazu.

 

Jesteś w stanie sam w nim nakręcić ręcznie sprężynę?  

 

 

 

Edit. Żeby pojawiły się bąbelki w wodzie, to nieszczelność w mieszku musiałaby być bardzo duża. Najczęściej są to mikro nieszczelności w strukturze samego materiału z którego jest wykonany mieszek, lub mikro nieszczelności na lutowanej powierzchni. Normalnie w mieszku jest kilkadziesiąt gram płynnego chlorku etylu który ulatnia się przez te właśnie mikro nieszczelności przez 30 lub 50 lat. Więc wykrycie tak małych nieszczelności mieszka nie jest możliwe poprzez zanurzenie go w wodzie, nawet gdyby był w środku gaz.

 

Edit. W mieszku znajduje się Chlorek etylu, w stanie płynnym jest go kilkadziesiąt gram. Można go kupić w aptece, niestety tylko na receptę. Najlepszy jest ten który jest produkowany w Bydgoszczy, bo jest czysty.


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bardzo ładny zegar i w ładnym stanie!

 

Jak mieszek jest pusty (bez chlorku etylu) to bąbelek w wodzie nie będzie, bo nie mają się z czego robić.  :)

Moim zdaniem trzeba zacząć od tego żeby nakręcić mu sprężynę ręcznie i go uruchomić. Jeżeli będzie chodził właściwie, to wtenczas będziemy wiedzieli że mechanizm jest w pełni sprawny a niesprawny jest tylko "silnik", czyli mieszek w puszce nie ma gazu.

 

Jesteś w stanie sam w nim nakręcić ręcznie sprężynę?  

 

 

 

Edit. Żeby pojawiły się bąbelki w wodzie, to nieszczelność w mieszku musiałaby być bardzo duża. Najczęściej są to mikro nieszczelności w strukturze samego materiału z którego jest wykonany mieszek, lub mikro nieszczelności na lutowanej powierzchni. Normalnie w mieszku jest kilkadziesiąt gram płynnego chlorku etylu który ulatnia się przez te właśnie mikro nieszczelności przez 30 lub 50 lat. Więc wykrycie tak małych nieszczelności mieszka nie jest możliwe poprzez zanurzenie go w wodzie, nawet gdyby był w środku gaz. 

 

Dzięki za radę!

Spróbujemy nakręcić tę sprężynę!

Tzn Pan Doktor od zegarków spróbuje. Jest u mojego znajomego Zegar Mistrza. Dobry chłop z niego ale nigdy takiego zegara nie naprawiał

Prowincja tutej Panie, prowincja!

Eszcze raz dzięki za radę. spróbujemy

Marek

Mój nie może być "złoty", ale i tak zazdraszczam. Posiadania, nie kłopotów i pewnie wydatków. ;)

 

Tesz "szrebrny" wolałbym!

Ale taki się trafił to się nie zastanawiałem długo!

Cienszko trafić Atmosa w dobrym budżetcie

Mar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jUeSEj tak!

Pewka!

Ale bilety lotnicze drogie i wiza :( 

A brać takiego w ciemno to jak?!

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co tam? Nakręcon?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paka jeszczio niet!

Kolega Zegar Mistrz w domu ma i wieczorami zagląda ale nie miał czasu jeszcze. Meczyk itp./itd.

W łyk end może zajrzy?

Ale w łyk endy popija zato więc...

Eghhh...

Uwagi, wskazówki  i wytyczne przekazałem

Dam znać

Mar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh piękne one są!!! Tez mnie kusi on bardzo!!!

Może kiedyś tez wolał bym nie złoty ale wybrzydzać nie będę :P

I dobrze wiedzieć, ze do Szwajcarii nie trzeba wysyłać tylko na forum są osoby co mogą sie zaopiekować i dopieścić ;)


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy wyborze zegara należy zwrócić uwagę na ewentualne uszkodzenia mechaniczne i braki. W  przypadku gdy takowe stwierdzimy, lepiej odpuścić sobie zakup.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Szwecji ich ceny za podstawowy model "złoty" to mniej wiecej 3/4tys. Zł ale zawsze piszą ze stan nie wiadomy! :(

A sprawdzić sie raczej nie da tak wiec takie kupowanie kota w worku! Na co zwrócić uwagę?! Czy nie jest popękany? Wgniecenia? I nie starta powłoka? Czy jest cos jeszcze co można ocenić ze zdjeć?!

I jakie mogą byc koszty serwisowania? Wiem ze to cieżko powiedzieć ale tak przybliżone np. Łatanie,napełnienie, smarowanie i regulacja. :)


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.